ARKHAM HORROR - czy kupowac,jak modyfikowac

[TuReK]

Gra moim zdaniem nie jest zbyt dobrze zbalansowana co do ilosci graczy. Nowa brama moze sie pokazac raz na ture, co oznacza ze gracze maja wiecej ruchow/czasu na nazbieranie wskazowek, ubicie potworow na planszy, dopakowywanie sie.
Na 4 i wiecej graczy robi sie naprawde latwo, a po zapieczetowaniu 3-4 bram szczegolnie w najgrozniejszych lokacjach juz praktycznie nie da sie przegrac, przynajmniej grajac w sama podstawke.

[Grzech]

Jestes pewien, ze graliscie zgodnie z przepisami? Gralem w AH kilka razy, w tym na pewno 2 razy w 4-5 osob. Nigdy nie gralismy dluzej niz 3h. A gra przy takiej ilosci graczy jest bardzo prosta - wystarczy pieczetowac bramy przy wychodzeniu.

Pozdrawiam
Szymon

Podejrzewam ze zuzywali clue tokeny na dodatkowe kosci. Chyba kazdy poczatkujacy gracz/e robi ten blad. Duzo tez zalezy od potworkow ktore sie pojawia... jak wyjdzie kilka przepakowanych to moze sie okazac ze masz odciete polowe Arkham... do tego jeszcze jakis ciekawy rumor i grasz 5-6 godzin

[ronczi]

dokładnie mieliśmy plotkę która zagrażała zejściem wszystkich pieczęci, no i zużywaliśmy także wskazówki na rzuty. Ale cóż błąd początkujących. Nadal twierdzę, że gra się fajnie nawet jak dostaje się w dupę

[Gambit]

Podejrzewam ze zuzywali clue tokeny na dodatkowe kosci. Chyba kazdy poczatkujacy gracz/e robi ten blad.

Nie zawsze jest to błędem. Są sytuacje, gdy opłaca się bardziej wydać dwa czy nawet trzy clue tokeny na przerzut, niż zawalić test.

Co do długości rozgrywki, to grając w Arkham z dołożonymi CotDP i Dunwich, graliśmy w 5 osób około 4 godzin. Przy czym gra toczyła się spokojnie, było sporo rozmów, obmyślania taktyki, podziału zadań i tym podobnych. Gdybyśmy lecieli bez zbytnich pogadanek, pewnie byśmy w 2,5 - 3 się zmieścili. Ale stracilibysmy sporo zabawy.

[krysztaly-czasu]

Nie powiedzialbym ze gra sie 5 godzin. 2 razy zdazylbys juz przegrac w tym czasie My gralismy moze z 3 godziny a i tak non stop zagladalismy do instrukcji. Nie wiem jak graliscie w to 7 godzin , albo szybko uda Ci sie pozamykac bramy albo przychodzi przedwieczny no i to w praktyce tez jest koniec . 4 godziny to mysle góra.


Aha jezeli jeszcze nie kupiles tego arkhama to moge Ci odsprzedac /wymienic sie.

pozdrawiam

kryształy czasu

[ronczi]

chodzi o to, że oprócz (gadania, śmiania itp., zaglądania do instrukcji) wpadliśmy w pętle jak już miało się udać zamknąć bramę np. 3 osoby w kolejnej rundzie miały to zrobić (tzn. zamknąć 3 bramy) to wydarzało się coś co 1-2 eliminowało i znowu żmudne zamykanie, eliminowanie potworów powstawanie z martwych i leczenie w psychiatryku, uzbrajanie itp. Ale to i tak nie umniejszyło nic z zabawy, mieliśmy czas a w grach gdzie dość ważna jest fabuła nie przeszkadza to, poza tym nie było wyczekiwania na swoją turę, tutaj wszyscy cały czas grają.