GRY-PLANSZOWE.pl

Jelithe pisze:

Leszy2 pisze:Wydaje mi się, że należy zwrócić uwagę na to, że w momencie położenia komnaty może nie być punktów za sąsiedztwo, natomiast w momencie jej ukończenia mogą się już pojawić

Punkty za sąsiedztwo należy przyznawać na bieżąco w momencie łączenia komnat wejściami. Gdy zamykasz fioletową komnatę po prostu punktujesz jeszcze raz wszystkie punkty, które już wcześniej dostałeś (za samą komnatę i połączenia).

Takie stwierdzenie może być mylące, bo tak jak powiedział Leszy2, w momencie zamknięcia komnaty, może ona dać więcej punktów niż w momencie jej położenia. Więc de facto nie są to "te same" punkty które się wcześniej dostało, tylko liczone z tych samych ikonek.

Bea pisze:Takie stwierdzenie może być mylące, bo tak jak powiedział Leszy2, w momencie zamknięcia komnaty, może ona dać więcej punktów niż w momencie jej położenia. Więc de facto nie są to "te same" punkty które się wcześniej dostało, tylko liczone z tych samych ikonek.

Ale ostatecznie da dokładnie tyle samo punktów bonusowych za zamknięcie, ile się zebrało na bieżąco stopniowo ją zamykając.

A co w przypadku jeżeli budujemy pokój, który są sąsiaduje z dwoma punktowanymi pokojami? Podwajamy punkty z centralnej części?

Jelithe pisze:

Bea pisze:Takie stwierdzenie może być mylące, bo tak jak powiedział Leszy2, w momencie zamknięcia komnaty, może ona dać więcej punktów niż w momencie jej położenia. Więc de facto nie są to "te same" punkty które się wcześniej dostało, tylko liczone z tych samych ikonek.

Ale ostatecznie da dokładnie tyle samo punktów bonusowych za zamknięcie, ile się zebrało na bieżąco stopniowo ją zamykając.

Nie bardzo rozumiem co masz na myśli.
Kładziesz Obserwatorium, które ma 3 pkt w rogu i 2 na środku z ikoną mieszkalną i rozrywkową. Zbierasz 3 pkt.
Następnie:
a. zamykasz komnatę 3 korytarzami i za zamknięcie powtórne zbierasz 3 pkt. Łącznie 6 za Obserwatorium
b. zamykasz komnatę pokojem rozrywkowym i dwoma korytarzami. Za zamknięcie zbierasz 5 pkt (3 za górny róg i 2 za sąsiedztwo z rozrywkowym) razem za Obserwatorium 11 pkt.
Uważam, że gdy zamkniesz Obserwatorium trzema punktowanymi komnatami, przy powtórnym podliczaniu zbierasz 9 pkt.
A gdyby - teoretycznie, udało ci się tak wstawić komnatę, że już przy położeniu masz sąsiedztwo z kilkoma punktowanymi komnatami, to maksymalnie możesz wyciągnąć w sumie 22 pkt.

Leszy2 pisze:Nie bardzo rozumiem co masz na myśli.
Kładziesz Obserwatorium, które ma 3 pkt w rogu i 2 na środku z ikoną mieszkalną i rozrywkową. Zbierasz 3 pkt.
Następnie:
a. zamykasz komnatę 3 korytarzami i za zamknięcie powtórne zbierasz 3 pkt. Łącznie 6 za Obserwatorium
b. zamykasz komnatę pokojem rozrywkowym i dwoma korytarzami. Za zamknięcie zbierasz 5 pkt (3 za górny róg i 2 za sąsiedztwo z rozrywkowym) razem za Obserwatorium 11 pkt.
Uważam, że gdy zamkniesz Obserwatorium trzema punktowanymi komnatami, przy powtórnym podliczaniu zbierasz 9 pkt.
A gdyby - teoretycznie, udało ci się tak wstawić komnatę, że już przy położeniu masz sąsiedztwo z kilkoma punktowanymi komnatami, to maksymalnie możesz wyciągnąć w sumie 22 pkt.

Jeśli dobrze pamiętam i obserwatorium ma 3 drzwi to:

a) tak. Nie dołożyłeś żadnych komnat dających punkty za sąsiedztwo, więc masz punkty tylko za obserwatorium (3+3 po zamknięciu wszystkich drzwi).

b) nie, razem 10 pkt. Kładziesz obserwatorium dostajesz gołe 3 pkt. Dokładasz rozrywkową +2 pkt. Dokładasz dwa korytarze i zamykasz pokój, a więc +5 pkt (jeszcze raz za obserwatorium jako takie i za połączenie z rozrywkową). W sumie 10 pkt.

Tak, jeśli zamkniesz tę komnatę 3 punktującymi komnatami to za zamknięcie zbierzesz dodatkowo 9 pkt (3+2+2+2).

Z oratorium możesz mieć w sumie 18 pkt. Oczywiście pod warunkiem, że jeśli budując je dołożysz do punktującej komnaty. (5 na wejściu +2 +2 przy połączeniach +9 za zamknięcie wszystkich drzwi = 18). No i pod warunkiem że w sumie ta komnata ma faktycznie 3 drzwi

Co się dzieje w przypadku gdy karty komnat umożliwiają wzięcie kafelka, a stos już został wyczerpany?

Strona 3 instrukcji.
Dobiera się kolejną kartę.

Co robić w takiej sytuacji, mieliśmy już wybudowane wszystkie schody, a do kupienia z 6 komnat aż 4 były podziemne.

Lepiej rozplanować zamek.

ernin pisze:Lepiej rozplanować zamek.

ok. Grałem z dzieciakami i tak nam się przytrafiło. Myślałem, że jest jakaś zasada eliminująca takie rozłożenie komnat.

Jeszcze się chciałam upewnić, czy dobrze rozumiem zapis dotyczący monet gromadzących się na komnatach do kupna. Za komnatę z monetami możemy zapłacić o tyle mniej ile kasy jest na niej gdy ją kupujemy?

Chyba nie. Płacisz tyle, ile wynika z cennika, a po zakupie kafla dostajesz monety leżące na kaflu. De facto kosztuje Cię mniej, ale musisz mieć kwotę wyjściową.

crsunik pisze:Chyba nie. Płacisz tyle, ile wynika z cennika, a po zakupie kafla dostajesz monety leżące na kaflu. De facto kosztuje Cię mniej, ale musisz mieć kwotę wyjściową.

No właśnie z instrukcji wynikałoby inaczej: Wszystkie monety, które leżą na danej komnacie, są zabierane przez gracza, który kupuje dany kafel. Może on od razu użyć tych monet do kupna tego pomieszczenia.
Sama się zdziwiłam, ale z tego tak wynika.

Ja to zrozumiałem że najpierw kupujesz kafelek (musi Cię być stać na niego) a jak bierzesz ten kafelek to dopiero wtedy zabierasz leżące na nim pieniądze. Choć mylić się mogę. Zresztą cały czas zapominam zawsze o tym żeby te pieniadze tam dołożyć .

EDIT

Ale faktycznie po przeczytaniu jeszcze raz tego punktu zdawałoby się że mam mylną interpetację tej zasady.

zbajszek pisze:Ja to zrozumiałem że najpierw kupujesz kafelek (musi Cię być stać na niego) a jak bierzesz ten kafelek to dopiero wtedy zabierasz leżące na nim pieniądze.

No to czego ma w takim razie dodyczyć do drugie zdanie?

Bea pisze: No to czego ma w takim razie dodyczyć do drugie zdanie?

No właśnie wychodziło by że jednak nie musi Ci się stać na ten kafelek. Co w sumie jest dosyć dziwnym rozwiązaniem.

Można kupić za to co leży na kafelku, nawet jeśli nie ma się ani grosza. Na kafelku może leżeć więcej niż jest on wart, wtedy kupuje się za darmo i jeszcze zarabia.

Jelithe pisze:

Leszy2 pisze:Nie bardzo rozumiem co masz na myśli.
Kładziesz Obserwatorium, które ma 3 pkt w rogu i 2 na środku z ikoną mieszkalną i rozrywkową. Zbierasz 3 pkt.
Następnie:
a. zamykasz komnatę 3 korytarzami i za zamknięcie powtórne zbierasz 3 pkt. Łącznie 6 za Obserwatorium
b. zamykasz komnatę pokojem rozrywkowym i dwoma korytarzami. Za zamknięcie zbierasz 5 pkt (3 za górny róg i 2 za sąsiedztwo z rozrywkowym) razem za Obserwatorium 11 pkt.
Uważam, że gdy zamkniesz Obserwatorium trzema punktowanymi komnatami, przy powtórnym podliczaniu zbierasz 9 pkt.
A gdyby - teoretycznie, udało ci się tak wstawić komnatę, że już przy położeniu masz sąsiedztwo z kilkoma punktowanymi komnatami, to maksymalnie możesz wyciągnąć w sumie 22 pkt.

Jeśli dobrze pamiętam i obserwatorium ma 3 drzwi to:

a) tak. Nie dołożyłeś żadnych komnat dających punkty za sąsiedztwo, więc masz punkty tylko za obserwatorium (3+3 po zamknięciu wszystkich drzwi).

b) nie, razem 10 pkt. Kładziesz obserwatorium dostajesz gołe 3 pkt. Dokładasz rozrywkową +2 pkt. Dokładasz dwa korytarze i zamykasz pokój, a więc +5 pkt (jeszcze raz za obserwatorium jako takie i za połączenie z rozrywkową). W sumie 10 pkt.

Tak, jeśli zamkniesz tę komnatę 3 punktującymi komnatami to za zamknięcie zbierzesz dodatkowo 9 pkt (3+2+2+2).

Z oratorium możesz mieć w sumie 18 pkt. Oczywiście pod warunkiem, że jeśli budując je dołożysz do punktującej komnaty. (5 na wejściu +2 +2 przy połączeniach +9 za zamknięcie wszystkich drzwi = 18). No i pod warunkiem że w sumie ta komnata ma faktycznie 3 drzwi

b). zapomniałeś dodać X pkt z Lewego rogu komnaty rozrywkowej (a w zasadzie odjąć). Z tego względu, ja kalkulowałem punkty wyłącznie za Obserwatorium. Może inaczej:
za położenie obserwatorium - 3 pkt
dokładasz Liliowy gabinet - 5 pkt
dokładasz i zamykasz korytarzami -0 pkt
nagroda za zamkniecie Obserwatorium - 5 pkt
Masz rację źle policzyłem (w zasadzie źle popoprawiałem tekst), powinno być 8 pkt. Ale widzę, że ty chyba przy budowaniu komnaty dodajesz środkowe punkty z komnat sąsiadujących, ja tylko z właśnie budowanej. Interpretacja rozdziału "Budowa pokoju - punktowanie" nie jest zbyt jasny. Czyli za Liliowy 7 pkt?
c) teoretycznie mógłbyś wstawić Obserwatorium między 4 komnaty mieszkalne, daje to 3 + 4 x 2 = 11, podwajając 22 pkt.

Pytanie do setupu. Niby wszystko jasne, ale pewne zapisy są cokolwiek... dziwne.
Na dwie osoby na początku gry ciągniemy 5 kart komnat = 5 komnat. Tymczasem dalej jest wyraźnie napisane, że w grze 2-os. nie używamy tylko pola za 2000M. Czyli używamy 6 pól, czyli już w pierwszej rundzie Mistrz Budowy musi dociągnąć 6-tą kartę i dołożyć jeszcze jedną komnatę. Jeśli wszystko dobrze rozumiem, czemu nie ciągnie się sześciu kart od razu w setupie? I siedmiu na trzech graczy, tylko sześć. Czy to ma jakiś głębszy sens, którego nie obejmuje mój mały rozumek?

EDIT: A, ok, plansza ma dwie strony. Zostawiam dla potomności, bo może się trafi ktoś równie niekumaty co ja

2 punkty na koniec z racji pustego stosu dostaję za typ kafelka, a nie za każdy kafelek tego typu w moim zamku?

2 punkty za każdy kafelek pochodzący z pustego stosu.

Dzięki, w polskiej instrukcji nie jest to jasno napisane.

Angielska nie pozostawia wątpliwości:

Angielska instrukcja na s. 4 pisze:Each player receives 2 points for each room they have from each depleted stack of rooms...

Podczas ostatniej rozgrywki (2 graczy) mieliśmy następującą sytuację. Po dobraniu nowych komnat została nam tylko jedna karta komnat do użycia (czyli następna tura byłaby turą ostatnią). Pierwszy gracz zamkną komnatę sypialną w związku czym przejrzał wybrany stos kafelków komnat i dwa odłożył na stos kart komnat (czyli ten stos ma już jedną kartę + dwa kafelki). Drugi gracz również zamknął komnatę sypialną i w efekcie na stosie kart komnat była jedna karta i 4 kafelki komnat. Wydłużyło nam to rozgrywkę o dwie tury. Graliśmy poprawnie?

hutriel pisze:Podczas ostatniej rozgrywki (2 graczy) mieliśmy następującą sytuację. Po dobraniu nowych komnat została nam tylko jedna karta komnat do użycia (czyli następna tura byłaby turą ostatnią). Pierwszy gracz zamkną komnatę sypialną w związku czym przejrzał wybrany stos kafelków komnat i dwa odłożył na stos kart komnat (czyli ten stos ma już jedną kartę + dwa kafelki). Drugi gracz również zamknął komnatę sypialną i w efekcie na stosie kart komnat była jedna karta i 4 kafelki komnat. Wydłużyło nam to rozgrywkę o dwie tury. Graliśmy poprawnie?

Tak.
Dodam tylko, że gdy na stosie Kart Komnat brakuje kart lub kafelków by wypełnić wszystkie pola, dociąga się brakującą ilość ze stosu kart odrzuconych.