Strona 2 z 2

Re: Górą i Dołem (Above and Below)

: 15 kwie 2018, 10:12
autor: Gambit
Kilka słów o grze ode mnie
Obejrzyj na ZnadPlanszy
Obejrzyj na YouTube

Re: Górą i Dołem (Above and Below)

: 24 kwie 2018, 06:59
autor: adam_k27
Zobaczyłem recenzje, gameplay i gra mnie uwiodła :D . Już zamówiona. Ktoś wie jakie koszulki pasują do kart w Górą i Dołem?

Re: Górą i Dołem (Above and Below)

: 24 kwie 2018, 11:13
autor: Yavi
adam_k27 pisze: 24 kwie 2018, 06:59 Zobaczyłem recenzje, gameplay i gra mnie uwiodła :D . Już zamówiona. Ktoś wie jakie koszulki pasują do kart w Górą i Dołem?
Standard European :).

Re: Górą i Dołem (Above and Below)

: 24 kwie 2018, 22:15
autor: pegzi

Re: Górą i Dołem (Above and Below)

: 25 kwie 2018, 11:16
autor: Ink
To teraz ja, o swoich odczuciach napisałem na Games Fanatic.

Byłem naprawdę pozytywnie nastawiony do gry i do tej dość nietypowej koncepcji. I zawiodłem się niemal na całej linii. Moim zdaniem idea nie jest błędna i może się udać, ale jej realizacja w tym przypadku zostawia bardzo dużo do życzenia.

Szczegóły w recenzji w linku powyżej.

Re: Górą i Dołem (Above and Below)

: 25 kwie 2018, 11:32
autor: wirusman
Widzę,ze dwie całkowicie inne opinie, ciekawe.

Re: Górą i Dołem (Above and Below)

: 25 kwie 2018, 11:37
autor: Trolliszcze
Strasznie żałuje, że nie usiedliśmy z córką do prezentacji na Gratislavii - jakoś nas ominęło. Sama koncepcja wydaje mi się bardzo ciekawa, szczególnie pod kątem rozgrywki rodzinnej. Córka lubi lekkie euro, ale przy dłuższej rozgrywce zdarza jej się nudzić. Tutaj ten element paragrafowo/przygodowy mógłby być strzałem w dziesiątkę. I tak się zastanawiam nad kupnem, tylko nie wiem, czy siedmiolatka (ograna) da radę. @Ink, @Pegzi - jak ocenilibyście stopień skomplikowania tej "eurowatej" części rozgrywki? Macie doświadczenie w grach z dzieciakami i potraficie powiedzieć, czy się nada, czy jednak ciut za trudne i lepiej poczekać?

Re: Górą i Dołem (Above and Below)

: 25 kwie 2018, 11:42
autor: Marx
Tej grze absolutnie brakuje wykończenia. Element zarządzania surowcami i budowaniem jest nawet nawet, choć bez rewelacji, ale chociaż system końcowego punktowania daje powiew świeżości. Oprawa, jak zwykle, bajkowa, fantastyczna, pobudzająca wyobraźnie, ale sama książka skryptów i jej zawartość... ogromne meeeh. Zabrakło wykończenia. Ot, ciekawy pomysł połączenia euro z przygodą ukrytą w paragrafach, ale jakby porzucony w fazie projektowania.

PS. To moje zdanie wyłącznie.

Re: Górą i Dołem (Above and Below)

: 25 kwie 2018, 11:49
autor: detrytusek
Słyszałem głosy, że w Near & Far jest z tym lepiej. Sam fakt, że jest w nim tryb kampanii sugeruje, że przygody muszą się ciekawie zazębiać.

Re: Górą i Dołem (Above and Below)

: 25 kwie 2018, 12:10
autor: Ink
Trolliszcze pisze: 25 kwie 2018, 11:37@Ink, @Pegzi - jak ocenilibyście stopień skomplikowania tej "eurowatej" części rozgrywki? Macie doświadczenie w grach z dzieciakami i potraficie powiedzieć, czy się nada, czy jednak ciut za trudne i lepiej poczekać?
Niestety, nie mam zupełnie doświadczenia w graniu z dziećmi, dlatego w tekście tylko sobie hipotetyzuje, dla kogo gra mogłaby się nadawać. Z mojego punktu widzenia euro jest bardzo proste, ale nie potrafię dopasować tej prostoty do konkretnych progów wiekowych.

Re: Górą i Dołem (Above and Below)

: 25 kwie 2018, 12:30
autor: Gizmoo
Już trzeci raz piszę w tym wątku o A&B i w zasadzie nie wiem co dodać więcej. Wszystko zostało już napisane i powiedziane. Jak pisałem wcześniej - to absolutnie nie jest gra dla planszówkowych euro-wyjadaczy. Miłośnicy optymalizacji nie mają tu czego szukać, choć ewidentnie osoba, która jest obeznana z planszówkami i jeszcze dodatkowo zna ten tytuł - rozgromi początkujących graczy. Dla euro optymalizatorów będzie to nudna, losowa, niedorzeczna momentami zabawa.

To jest lajtowy, losowy euro-trash. Jego głównym atutem jest klimat, bajeczna oprawa Laukata i wykreowany świat. Księga z paragrafami jest nie dorobiona i autor ewidentnie nie miał na nią pomysłu fabularnego. Kilka pomysłów mechanicznych jest dość oryginalnych (bardzo podoba mi się punktowanie za surowce), ale olśnień i epokowych odkryć nikt tu nie uświadczy.

Mi się jednak gra podoba. Ba! Kupiłem nawet polską edycję, by móc w nią częściej grać (angielska jest na sprzedaż, jakby co. ;) ). Tutaj ważne jest ogólne nastawienie. To jest bardzo przyjemna, nie wymagająca przesadnego kombinowania, przygoda. Bardziej doznanie estetyczno-sensoryczne ( :mrgreen: ) niż planszówka rywalizacyjna. No i ja zwyczajnie uwielbiam styl graficzny Laukata. Jest w nim coś absolutnie magicznego.

I moim zdaniem to jest idealna gra do grania z dzieciakami. Dodam też, że moi rodzice też się przy niej nieźle bawią, choć mojego papę (optymalizator nastawiony wyłącznie na zwycięstwo) totalnie irytuje księga paragrafowa i rzucanie kostkami.

Re: Górą i Dołem (Above and Below)

: 25 kwie 2018, 12:43
autor: mikeyoski
Zgadzam się z powyższym. Należy jednak pamiętać, że gra nie należy do najkrótszych i jak grałem z dzieciakami, to był taki moment, że miały już trochę dość.

Dużo zależy od nastawienia graczy, od chęci wczuwania się i w rolę narratora i słuchacza, bo miałem sytuację, że ktoś stwierdził: "dobra, nie czytaj wszystkiego, tylko wyzwanie"

Re: Górą i Dołem (Above and Below)

: 25 kwie 2018, 17:49
autor: kenigis
Wczuwanie się jest typowe dla takich gier. Jak w każdym ameri, tak i tu księga paragrafowa działa fajnie tylko przy ludziach, którzy tego chcą. Jak komuś nie pasuje taki typ rozrywki to niestety nigdy nie będzie działało. Strefa euro jest prosta, ale ciekawa. To taka lepsza "epoka kamienia". Troche losowości, trochę optymalizacji do tego trochę amerii czyli gra dla wszystkich i dla nikogo.

Mi się podoba i w kolekcji na pewno zostanie, ale po 4 partiach z dorosłymi raczej nie wróci na stół, bo jest zbyt powtarzalna i niestety zbyt łatwa. Dwie pierwsze gry były ciekawe i absorbujące dla każdego.

Ogólnie na plus. Piękna gra, z fajnym połączeniem euro i amerii ale zbyt prosta dla wyjadaczy. Zagrasz 2-3 razy i mi to nie przeszkadza, bo w większość gier i tak się nie gra więcej niż 5-10 razy :D

Ps: ja jako pierwsze moje ameri doświadczenie przeżyłem w wychawalaniej posiadłości szaleństwa 2ed. Jak dla mnie szajs :D

Re: Górą i Dołem (Above and Below)

: 25 kwie 2018, 20:11
autor: kaspers
Jak ktoś chce pograć w "ulepszone" Górą i Dołem i zna jako tako angielski: mam do sprzedania używkę Near and Far w idealnym stanie i dobrej cenie tu:

viewtopic.php?f=53&t=55459&p=1038294#p1038294

Wyszukiwarka forum z powodu ułomności/błędu nie znajduje frazy "Near and far", to bardzo utrudnia dotarcie do odbiorcy, więc mam nadzieję wybaczycie tę małą promocję w tym wątku :).

Re: Górą i Dołem (Above and Below)

: 25 kwie 2018, 21:50
autor: Ardel12
Zagrałem na Gratislavii w trzy osobowej ekipie. Nie miałem wielkich oczekiwań co do samego tytułu. Po recenzji Dice Tower wiedziałem czego się spodziewać. Lekkiego euro z nutką ameri. W sumie to dostałem. Euro jest bardzo proste. Wysyłanie robotników do akcji i zbieranie profitów. Nic ciekawego. Do niektórych akcji można wysłać jedynie osoby z danym typem umiejętności, co troszkę pobudza nasze szare komórki. Samo schodzenie do podziemi trzema postaciami zapewnia najlepsze wyniki (oczywiście dwoma dobrymi poszukiwaczami można uzyskać podobne efekty, ale ryzyko jest większe). W pewnym momencie odkryliśmy, że zaczynają nas irytować tury innych graczy schodzących do podziemi. Choć opisy są ciekawe i stosunkowo krótkie, to jednak powodują spory downtime. Same przygody i nagrody są mocno losowe. Możemy pójść dwójką osób i wylosować same proste testy i zgarnąć świetne surowce lub 3os ekipą rozbić się o ścianę. Dodatkowo otrzymywane nagrody... ach mój kolega po prostu nie poczuwał się z radości dostając po raz piąty rybę lub dwie, gdy reszta co raz otrzymywała nowy unikalny zasób.

Gra jest pięknie wykonana, elementy są dobrze zrobione, a zasady proste. Mimo wszystko to połączenie w mojej ocenie się nie udało.

Re: Górą i Dołem (Above and Below)

: 25 kwie 2018, 23:04
autor: Gizmoo
Ardel12 pisze: 25 kwie 2018, 21:50ach mój kolega po prostu nie poczuwał się z radości dostając po raz piąty rybę lub dwie
Akurat jak masz sporo zasobów tego samego typu, to możesz na nich dobrze zapunktować. Wystarczy wybudować wtedy odpowiednie budynki. Różnorodne surowce też możesz zdobyć nie wybierając się na wyprawy. :P

Akurat dróg na punktowanie jest sporo i można tam nieźle zapunktować, a nawet zbudować mini-silniczek. Tylko nie da się tego zakumać po jednej rozgrywce. Jak gracze są zapoznani z budynkami punktującymi i produkcyjnymi, to gra wygląda zupełnie inaczej i wtedy są emocje bo wszyscy ścigają się o konkretne budynki i podbieranie ma większy sens.

No i coraz bardziej jestem zdania, że do tego tytułu nie powinni siadać euro-sucharzyści. I niestety... przydaje się osoba, która wymyśla zakończenia do tych historyjek. Jak jest dobry "Mistrz Gry", to można się przy A&B naprawdę nieźle bawić. Szkoda, że to jednak niepełny produkt i trzeba liczyć na wyobraźnie i nastawienie grających. Podpowiem - w wyobraźni pomaga również cydr, albo coś mocniejszego. Po kilku głębszych i wesołej ekipe - kolorowy świat Laukata nabiera rumieńców.

Nie testowałem oczywiście tej metody na graczach niepełnoletnich. ;)

Re: Górą i Dołem (Above and Below)

: 23 cze 2018, 20:24
autor: Szpanerski
Czy ktoś zagrał już nieco więcej parti w te gre? Powiedzmy 10 i wiecej?

Nie mówię tutaj o księdze przygód...ale czy gra sama w sobie nie traci zbyt wiele z czasem? Jest prosta i lajtowa w zagraniach i może to wpływać na kolejne rozgrywki. Odczuwacie tak?

Re: Górą i Dołem (Above and Below)

: 24 cze 2018, 10:30
autor: Gizmoo
Szpanerski pisze: 23 cze 2018, 20:24 Czy ktoś zagrał już nieco więcej parti w te gre? Powiedzmy 10 i wiecej?
Mam za sobą równo 10 rozgrywek i na razie nie odczuwam znużenia, ani monotonii. Przygody ze story booka oczywiście się czasem powtarzają, ale nie jest to specjalnie uciążliwe. Najgorszy jest bez wątpienia stały zestaw budynków punktujących i tu ewidentnie przydał by się jakiś dodatek. Wierzę, że kiedyś taki powstanie. Jak Laukat nie wróci do tematu, to mam nadzieję, że przynajmniej fani coś nad tym pokombinują. ;)

Re: Górą i Dołem (Above and Below)

: 18 gru 2018, 23:13
autor: Szpanerski
Gizmoo pisze: 25 kwie 2018, 23:04
Ardel12 pisze: 25 kwie 2018, 21:50ach mój kolega po prostu nie poczuwał się z radości dostając po raz piąty rybę lub dwie
Akurat jak masz sporo zasobów tego samego typu, to możesz na nich dobrze zapunktować. Wystarczy wybudować wtedy odpowiednie budynki. Różnorodne surowce też możesz zdobyć nie wybierając się na wyprawy. :P

Akurat dróg na punktowanie jest sporo i można tam nieźle zapunktować, a nawet zbudować mini-silniczek. Tylko nie da się tego zakumać po jednej rozgrywce. Jak gracze są zapoznani z budynkami punktującymi i produkcyjnymi, to gra wygląda zupełnie inaczej i wtedy są emocje bo wszyscy ścigają się o konkretne budynki i podbieranie ma większy sens.

No i coraz bardziej jestem zdania, że do tego tytułu nie powinni siadać euro-sucharzyści. I niestety... przydaje się osoba, która wymyśla zakończenia do tych historyjek. Jak jest dobry "Mistrz Gry", to można się przy A&B naprawdę nieźle bawić. Szkoda, że to jednak niepełny produkt i trzeba liczyć na wyobraźnie i nastawienie grających. Podpowiem - w wyobraźni pomaga również cydr, albo coś mocniejszego. Po kilku głębszych i wesołej ekipe - kolorowy świat Laukata nabiera rumieńców.

Nie testowałem oczywiście tej metody na graczach niepełnoletnich. ;)
Powiedzcie po już długim czasie. Gra warta zakupu? To raczej przygoda fabularna, dobra zabawa itd. Czy trochę czuć rywalizacje?

Po czasie większość z was zasiada z chęcią wybranej, zdobycia punktów czy raczej każdy stara się jak najwięcej paragrafów poznać frajdy bardziej niż grania w gre?

Re: Górą i Dołem (Above and Below) (Ryan Laukat)

: 19 gru 2018, 08:19
autor: Radzisz
Moim zdaniem historie z paragrafów nie budują klimatu. Większość z nich to pare zdan, rzut koscia, nagroda. Tekst z kart do Eldritch Horror o wiele bardziej robi klimat themiku niż księga z Above and below.

Re: Górą i Dołem (Above and Below) (Ryan Laukat)

: 19 gru 2018, 08:47
autor: Szpanerski
Radzisz pisze: 19 gru 2018, 08:19 Moim zdaniem historie z paragrafów nie budują klimatu. Większość z nich to pare zdan, rzut koscia, nagroda. Tekst z kart do Eldritch Horror o wiele bardziej robi klimat themiku niż księga z Above and below.
Ja bardziej pytam jak jest z tą gra? Czy siadajac do kolejnych parti zostaje nastawienie by faktycznie grać czy raczej bawić się kostkami i paragrafami?

Re: Górą i Dołem (Above and Below)

: 19 gru 2018, 11:31
autor: Szpanerski
pegzi pisze: 24 kwie 2018, 22:15 Nasza opinia o grze:
https://dicelandblog.pl/recenzja-129-gora-i-dolem/
Jak jesteś w stanie podejść do gry po jakimś czasie? Czy gra po kilku partiach będzie już opierać się tylko i wyłącznie na czytaniu paragrafów i większość graczy zamiast skupiać się na punktach będzie poprostu wolała rzucać kostka i sprawdzać historyjki? Czy jest w niej chociaż trochę rywalizacji ze czuje ze gram w coś i walczę o punkty? Ze muszę się rozwinąć i koniecznie zdobyć jakiś zasób aby potem wygrac?

Podsumowując czy jest to chociaż lekkie trochę euro gdzie walczymy o punkty? Czy raczej z każdą partią bardziej zabawa i odkrywanie?

Re: Górą i Dołem (Above and Below) (Ryan Laukat)

: 19 gru 2018, 14:52
autor: sielus
Zdecydowanie jest walka o punkty, aczkolwiek bardziej od strony "kto pierwszy zbuduje", ponieważ wszystkie budynki do mnożenia punktów są unikatowe i widoczne/dostępne do budowy od początku gry, Pan Lodowego Ogrodu to to nie jest ;), ale dzieciaki mają sporo frajdy jeśli uda im się zbudować jakiś mini silniczek, albo świsnąć komuś sprzed nosa ważny bundek i udaremnić jego niecny plan :). Drugi element z "rywalizacją" to rekrutacja nowych robotników, mają róże staty i ceny, a uzupełnia się ich na koniec rundy, więc kto pierwszy ten lepszy.

Co do paragrafów, to po pewnym czasie widać ich schematyczność.