GRY-PLANSZOWE.pl

Twoje myslenie idzie w zla strone Przeciwnik ma Cie zajac czyms innym, zebys o plywaniu nie myslal/nie mial na nie srodkow

No to jestem po kolejnych dwóch rozgrywkach
Tym razem grałem Kartaginą (oba razy)

Pierwsza partia miała miejsce w piątek w OKU a przeciwnikiem był JAX
Była to chyba najbardziej wyrównana z dotychczasowych rozgrywek. Walczyliśmy do samego końca i sporo się działo przełomowa okazała się kampania Afrykańska gdzie Hazdrubal wraz z Mago pokonali armie Scypiona i Fabiusa (chyba)
Gra zakończyła się zwycięstwem Kartaginy 10 do 8 (jeśli mnie pamięć nie myli)

Drugą partię rozegrałem wczoraj z Melee i znów udało się wygrać tym razem dość szybko bo już w trzecim etapie. Hannibal wygrywał po prostu wszystko co mógł (i to mimo tego że dwa razy rzuciłem 1 na słonie) i wybił wszystkie odziały Rzymskie na planszy.

Po tej partii doszedłem do następujących wniosków (wszystkich którzy mają inne proszę o ripostę)

1. Kluczowe w grze są prowincje [Galia przedalpejska] [Sycylia i Syrakuzy]
2. Zapuszczanie się Hannibalem w głąb Italii to samobójstwo
3. falowe ataki rzymskie na Hannibala wcale nie muszą się udać (zwłaszcza jeśli Kartagina dośle mu posiłki)
4. Całą taktykę tak naprawdę determinują karty akcji a zwłaszcza karty Buntów (Sycylia, Korsyka, Syrakuzy, Numidia, i Celatbryci oraz sojusz z Macedonią)
5. W bitwach oprócz oczywiście szczęścia ważny jest współczynnik dowodzenia (z Jax-em zastanawialiśmy się jak bardzo tzn. ile kart można odżałować za +1 do dowodzenia)

Ciekaw jestem jakie są wasze spostrzeżenia i taktyki po kilku rozgrywkach

A ja mam jedno pytanie, czy karta kampanii zagrana jako event przerywa działania Truce? Instrukcja jest wg mnie sprzeczna. Z jednej strony jest mowa, że przerywają rozejm karty zagrane jako event, a później że nie przerywają karty powodujące ruch armii.

Z tego co ja czytałem (tłumaczenie polskie) to nie
Dodatkowo wydaje mi się że w instrukcji jest napisane jakie konkretnie karty przerywają (z imienia i nazwiska że tak powiem )
I oto rodzaje kart które przerywają Rozejm

1. Rekrutacje
2. Bunty
3. Straty
4. Wydarzenia polityczne
5. Wycieczki (i nie chodzi to o te z plecakami)
6. Specjalne (czyli przechwycony posłaniec i morskie zwycięstwo Kartaginy)

Dodam że ta karta dobrze użyta daje Kartaginie niesamowity dopał (przez chwilę nie musi w czasie pływania rzucać na tabelkę Naval battle)

Dodatkowo w instrukcji (przynajmniej polskiej) napisane jest że wydarzenia aktywujące armie do przemarszu nie kończą rozejmu
Co IMO jednoznacznie wskazuje że Karta kampanii nie może zakończyć Rozejmu

Forever pisze:
1. Kluczowe w grze są prowincje [Galia przedalpejska] [Sycylia i Syrakuzy]
2. Zapuszczanie się Hannibalem w głąb Italii to samobójstwo
3. falowe ataki rzymskie na Hannibala wcale nie muszą się udać (zwłaszcza jeśli Kartagina dośle mu posiłki)
4. Całą taktykę tak naprawdę determinują karty akcji a zwłaszcza karty Buntów (Sycylia, Korsyka, Syrakuzy, Numidia, i Celatbryci oraz sojusz z Macedonią)
5. W bitwach oprócz oczywiście szczęścia ważny jest współczynnik dowodzenia (z Jax-em zastanawialiśmy się jak bardzo tzn. ile kart można odżałować za +1 do dowodzenia)

Ciekaw jestem jakie są wasze spostrzeżenia i taktyki po kilku rozgrywkach

1. Mnie sie wydaje, ze kazda prowincja jest kluczowa w tej grze. Sardynia/Korsyka potrafia decydowac o wygranej (sa najtrudniejsze do utrzymania i trudne odbicia - bo po prostu nie ma na to czasu). Rzeczywisicie te 3 prowincje, ktore wymieniasz to sa prowincje frontowe, przy agresywnej grze Kartagina (a do takiej jest zmuszona). Rzymowi latwiej utrzymac "wnetrze" Italii niz obrzeża - rowniez ze wzgledu na oddalenie geograficzne. Nie zapominaj o olbrzymim znaczeniu dla Kartaginy Betyki i Nowej Kartaginy. To sa dla prowincje kluczowe!
2. Widzialem Hannibala, ktory podbijal nawet 4 i 5 prowincji w Italii.
3. To prawda. On sobie czesto moze po prostu opuscic pole bitwy. Grunt by mial sie gdzie cofac.
4. To jest gra "interwalowa" gdzie o strategii na dany etap decyduje uklad otrzymanych przez przeciwnikow kart. Poniewaz jednak wiekszosc prowincji ma jednakowe znaczenie, mozna "grac w te karty, ktore sie dostalo"
5. Inicjatywa u generalow to zawsze jedna z najwazniejszych umiejetnosci

melee pisze:A ja mam jedno pytanie, czy karta kampanii zagrana jako event przerywa działania Truce? Instrukcja jest wg mnie sprzeczna. Z jednej strony jest mowa, że przerywają rozejm karty zagrane jako event, a później że nie przerywają karty powodujące ruch armii.

CARDS WHICH DO NOT BREAK THE TRUCE:
Counter cards (storm at sea, bad weather, etc.) do not end a truce, nor is a truce broken when an event is played that does not occur (e.g. Allied Auxiliaries when there are not generals in Italy to take the CUs). Events that move an army also do not break the Truce.

CARDS WHICH BREAK THE TRUCE:
• REINFORCEMENT CARDS: 5 Auxiliaries, 4 Recruits, African/Macedonian Reinforcements, Balearic Slingers, Mutin's Numidians, Siege Train, Slaves.
• REVOLT CARDS: Sicilia, Corsica/Sardinia, Celtiberia, Numidia, Syracuse, Numidian Ally, Sophonisba, Grain Shortage, and Capua Sides with Carthage.
• ATTRITION CARDS: Both Hostile Tribe cards (if the event is used), Pestilence, Epidemic, Mercenaries Desert.
• POLITICAL EVENTS: both Diplomacy cards, Philip V of Macedon, "I have come...", both counsel cards (Cato/Hanno), and Senate Dismisses Proconsul.
• SORTIES: Surprise Sortie, Tribal Resistance, Opposing Fleet Breaks Siege.
• SPECIAL: Messenger Intercepted, Naval Victory

Witam

Mam pytanie. Czy jesli we wrogim miesice nie ma zadnych CUs to moge zdobyc miasto automatycznie (bez oblezenia)?

Nie. Rozumiem, ze chodzi Ci o miasto jak Massilia czy Nowa Kartagina, tzn. posiadajace znacznik miasta warownego. Trzeba je oblegac, nawet jesli nie ma w nim CU. (Zalozenie jest takie, ze jakis garnizon tam zawsze jest, poza tym ludnosc cywilna tez zawsze mozna pognac do wylewania wrzatku z murow. Po prostu nie beda mogli urzadzac wypadow). Podstawa prawna: punkt 20.1 instrukcji.

Dzieki za odpowiedz. O to dokladnie mi chodzilo (gralem dobrze, dopiero pozniej naszly mnie jakies watpliwosci )

I jeszcze jedno pytanie w kwestii oblegania: jesli przeciwnik oblega miasto i zdobyl juz tam np 2 pkty, czy te pkty sie "kasuja" jesli odepchne wroga armie od miasta czy zostaja?
Nie wiem tez czy dobrze zrozumialem kwestie min liczby wojska, ktore oblega miasto. Instrukcja mówi ze min to 3 CU. A co sie dzieje jesli podczas oblezenia ich liczba jest zredukowana? Oblezenie musi zostac przerwane?

Jesli armia zostanie odepchnieta, to wszystkie punkty oblezenia sie kasuja, ale jesli armia zostanie zmniejszona do liczebnosci mniejszej niz 3 CUs, lecz pozostanie pod miastem, oblezenie nie jest przerywane - punkty sie nie kasuja, po prostu do czasu osiagniecia wymaganej liczebnosci nie bedzie mozna probowac zdobywac nowych (20.6). Wazny detal to tez to, ze miasto nie jest uznawane za oblezone do momentu zdobycia przez oblegajacych co najmniej jednego punktu oblezenia (20.4).

Dziekuje bardzo.

Pozdrawiam

Kupiłem gre i jakoś opornie idzie mi tłumaczenie niektórych zagadnień instrukcji. Mógłby mi ktoś posłać skany polskiej na mail???

Mam też na szybko kilka pytań:
1.Czy konsul z armią poniżej 5 CU w ogóle nie może się poruszać dopóki nie uzupełni wojska do 5??
2. Punkt 18.2 czy mówi o tym ze Kartagińczyk sobie kula i decyduje który z moich generałów będzie dowodził? A co jeśli jeden z nich jest prokonsulem, wtedy też może przejąc dowodzenie?
3. Czy polegli wodzowie Kartaginy wracają do gry (poza Hannibalem)? Czy poległy konsul może zostać wybrany na następny rok?
4. Jak jest dokładnie z prokonsulatem, jeśli nie wybiorę prokonsula to dostaje 2 nowych konsulów, a jeśli wybiorę to zachowuje go i dostaje dwóch nowych (w sumie mam 3 generałów) czy jednego??

Pozdro i sorki za lamowskie pytania.

Polska instrukcja jest chroniona prawem. Jej skanowanie, obróbka elektroniczna i udostepnianie to naruszanie praw autorskich. Można ja za to legalnie nabyc w naszym sklepie: http://www.diablospolacos.com

Uesugi Kenshin pisze:Kupiłem gre i jakoś opornie idzie mi tłumaczenie niektórych zagadnień instrukcji. Mógłby mi ktoś posłać skany polskiej na mail???

Mam też na szybko kilka pytań:
1.Czy konsul z armią poniżej 5 CU w ogóle nie może się poruszać dopóki nie uzupełni wojska do 5??

2. Punkt 18.2 czy mówi o tym ze Kartagińczyk sobie kula i decyduje który z moich generałów będzie dowodził? A co jeśli jeden z nich jest prokonsulem, wtedy też może przejąc dowodzenie?

3. Czy polegli wodzowie Kartaginy wracają do gry (poza Hannibalem)? Czy poległy konsul może zostać wybrany na następny rok?

4. Jak jest dokładnie z prokonsulatem, jeśli nie wybiorę prokonsula to dostaje 2 nowych konsulów, a jeśli wybiorę to zachowuje go i dostaje dwóch nowych (w sumie mam 3 generałów) czy jednego??


Pozdro i sorki za lamowskie pytania.

Ad. 1----Może się ruszać normalnie
Ad. 2 --- Jeśli w armii jest Konsul i Prokonsul zawsze dowodzi konsul
Ad. 3--- Tak
Ad. 4--- Jeśli wybierzesz Prokonsula to masz wtedy trzech generałów (1 prokonsula i 2 świerzo wybranych konsulów)

Spoko w pierwszych kilku grach za każdym razem dowiadywałem sie czegoś nowego