GRY-PLANSZOWE.pl

Świetna wiadomość! Czekam na konkrety. Tajemniczy wydawco ujawnij się

KubaP pisze:

evrard pisze:W związku ze zbliżającym się dodrukiem Lorenzo il Magnifico mam pytanie: czy ktoś coś wie na temat polskiej edycji tej gry, czy nastawiać się na kupno wersji angielskiej? Może jest już jakiś polski wydawca, jeżeli tak to dobra pora aby się ujawnić

Będzie polski wydawca.

Znakomita wiadomość KubaP dziękuje za tą informację, polski wydawca właśnie zyskał jednego klienta.

Wiadomo już coś więcej na temat wydania PL?

to niech wydadzą dodatek za jednym razem
https://boardgamegeek.com/boardgameexpa ... enaissance

w skrócie:
-5 gracz
- dużo nowych kart
- nowi liderzy
- 5 wieża (do nowych kart)

piton pisze:to niech wydadzą dodatek za jednym razem
https://boardgamegeek.com/boardgameexpa ... enaissance

w skrócie:
-5 gracz
- dużo nowych kart
- nowi liderzy
- 5 wieża (do nowych kart)

Proszę temu Panu dać zniżkę za pomysł. Gdzie podpisać petycję?

Chyba już gdzieś było, że po polsku wyda to Albi. Na czeskiej stronie jest ogólnikowa informacja - "planovane vydani: Leto"

http://www.albi.cz/blog/hry-a-zabava/po ... i-kuchyne/

Myślę, że jest duża szansa by u nas gra pojawiła się w tym samym terminie co w Czechach. Podobnie chyba było z Podróżami Marco Polo.

No i świetnie, jak Albi, to będzie dobra cena.

Trolliszcze pisze:No i świetnie, jak Albi, to będzie dobra cena.

Byle nie na cienkim kartonie

The best news of the year Swoją drogą, czeska edycja Robinsona to chyba ta stara edycja.

(chochliki)

Marx pisze:Swoją ich Robinson to chyba ta stara edycja.

A teraz po proszę po polsku Ach to pisanie z komórki...

wersja PL jest już dostępna w planszostrefie.

Wersja PL zaczęła pojawiać się w przedsprzedaży także w innych sklepach internetowych. Cena ok. 140 zł - to o ponad 100 zł taniej od wersji CMON! Znowu brawa dla Albi Polska za cenę dostosowaną do polskego rynku (wcześniej był wydany w podobnej cenie Marco Polo). Aż grzech nie kupić - chyba, że ktoś nie boi się ekskomuniki

Pytanie pozostaje czy warto. Fakt, że przy dzisiejszych cenach jest to super promocja. Tyle, że ja np. nie potrafię wyrobić sobie opinii nt. tej gry na podstawie raptem dwóch-trzech wpisów opisujących grę.

Ja, mimo że opiniowałem już wcześniej, mogę napisać, że po kolejnych grach opinię podtrzymuję - gra jest naprawdę bardzo fajna. Nie jest bardzo skomplikowana jeśli chodzi o przepisy, ale dość trudna jeśli chodzi o podejmowane decyzje. Szybko się przyswaja - co szczególnie ważne przy zalewie eurasów, które próbują łączyć różne mechaniki w całość i czasami przeginają w tym zakresie. Lorenzo to przykład solidnej, rzemieślniczej roboty. Czas gry jest bardzo sensowny. Wadą dla mnie jest jej suchość, ale to typowe w takich euro gierkach.

Do tego cena wersji PL - znakomita.

Czy jest już gdzieś instrukcja Pl dostępna? CZy ktoś może podpowiedzieć ile jest kart i jakie koszulki należy kupić?

Strona internetowa Albi Polska jest raczej nie aktualizowana i nie ma tam nawet wzmianki o Lorenzo (nie mówiąc a jakiejkolwiek instrukcji!). Ja właśnie zapoznałem się z instrukcją CMON oraz z gameplayami Rahdo. Zasady wydają się łątwe, mógłbym po tej lekturze usiąść i od razu zagrać. W całej grze każdy gracz ma łącznie 24 akcje (4 członków rodziny * 6 rund) - czyli jest krótka kołderka. Co do interakcji to opiera się ona głównie na podbieraniu kart i zajmowaniu pól akcji - czyli raczej standardowo jak na euro. Regrywalność wydaje się spora i wynika z losowego rozłożenia kart w wieżach (4 karty na rundę z 8 dostępnych dla każdego z 3 okresów) oraz kart Liderów (4 karty na gracza z draftu). Wszystko to wygląda na porządnie zaprojektowane euro z kilkoma dobrze zazębiającymi się mechanikami (worker placement, card-engine building, resources management). Mam nadzieję, że będę mógł postawić bez kozery pudełko Lorenzo Il Magnifico obok takich eurasków jak Troyes i Marco Polo.

Kaczyniec Wspaniały! Must-have! Simone Luciani mnie nie zawiódł jeszcze.

Lorenzo jest świetny, brać nie zastanawiać się .

Wothan pisze:Strona internetowa Albi Polska jest raczej nie aktualizowana i nie ma tam nawet wzmianki o Lorenzo (nie mówiąc a jakiejkolwiek instrukcji!). Ja właśnie zapoznałem się z instrukcją CMON oraz z gameplayami Rahdo. Zasady wydają się łątwe, mógłbym po tej lekturze usiąść i od razu zagrać. W całej grze każdy gracz ma łącznie 24 akcje (4 członków rodziny * 6 rund) - czyli jest krótka kołderka. Co do interakcji to opiera się ona głównie na podbieraniu kart i zajmowaniu pól akcji - czyli raczej standardowo jak na euro. Regrywalność wydaje się spora i wynika z losowego rozłożenia kart w wieżach (4 karty na rundę z 8 dostępnych dla każdego z 3 okresów) oraz kart Liderów (4 karty na gracza z draftu). Wszystko to wygląda na porządnie zaprojektowane euro z kilkoma dobrze zazębiającymi się mechanikami (worker placement, card-engine building, resources management). Mam nadzieję, że będę mógł postawić bez kozery pudełko Lorenzo Il Magnifico obok takich eurasków jak Troyes i Marco Polo.

Celne podsumowanie. Niektóre karty dają dodatkowe akcje, ale generalnie w grze jest krótka kołdra. Trzeba się nastawić na to. Tak, mówię do was miłośnicy sandboxów, nowych gier Rosenberga itp. Tutaj jest ciasno i całkiem trudno. Poprzez obserwowanie innych graczy można tak dobrać kolejność wykonania swoich akcji, że mocno zaszkodzi się innym graczom. To nie luźny i swobodny draft akcji jak w Kawernie, tylko raczej ten z Agricoli: a, chciałeś wziąć produkcję zasobów? No to nie weźmiesz .

Patrząc na recenzje to ten tytuł u mnie to taki "must have", ale zapytam dla formalności czy kołderka aż tak krótka jak w "Badaczach Głębin" czy po prostu krótka Niestety przyrównanie do Agricoli mi nic nie daje, bo na tę grę mam awersję wręcz organiczną

Czy to podbieranie akcji to coś w stylu "Rosyjskich Kolei", czy może "Puerto Rico", czy raczej "Nippon"?

W Nippon jest podbieranie akcji?
Jak dla mnie odebranie akcji / kart w Lorenzo ma znacznie poważniejsze konsekwencje niż w Rosyjskich Kolejach, w których niektóre mają duble, albo inaczej da się to samo osiągnąć. Tutaj niekiedy odebranie jakiejś akcji powoduje, że autentycznie jakiejś akcji nie wykonasz w danej rundzie. Bo albo wychodzi za drogo, albo po prostu już się nie da.
Chociaż na mechanicznym poziomie (draft akcji / worker placement) to ta sama historia co Rosyjskie Koleje.

Nie jest imo kołdra aż tak krótka jak w Badaczach.

DarkSide pisze:Patrząc na recenzje to ten tytuł u mnie to taki "must have", ale zapytam dla formalności czy kołderka aż tak krótka jak w "Badaczach Głębin" czy po prostu krótka Niestety przyrównanie do Agricoli mi nic nie daje, bo na tę grę mam awersję wręcz organiczną

Czy to podbieranie akcji to coś w stylu "Rosyjskich Kolei", czy może "Puerto Rico", czy raczej "Nippon"?

Z ww. najbliżej podbieraniu akcji do Rosyjskich Kolei, tylko agresywniej, a na mniej niż 4 osoby jest jeszcze bardziej agresywnie
Z drugiej strony - inaczej niż w RK - opcji strategicznych masz dużo więcej...

Patrząc na to w jakich ligach się spotykamy, to masz 98%, że Ci się spodoba .

Mam zresztą dodatkowy argument niemerytoryczny - rozesłałem wici wśród znajomych, którym pokazałem Lorenzo, że jest polska wersja, w atrakcyjnej cenie i że mogę dodać do tego swój rabacik, itp. itd.
W ciągu kilku godzin mam zamówienie na 4 sztuki

BartP pisze:W Nippon jest podbieranie akcji?

Co prawda jest odwrócony worker placement ale jest w jakimś stopniu jest rywalizacja o akcje (a przede wszystkim kolory robotników). Chodziło mi bardziej o rodzaj rywalizacji o pola akcji w Lorenzo.
Odpowiedzi wasze są satysfakcjonujące i tak jak cezaras słusznie mniema "L" ląduje na liście zakupowej. Własnie będę się starał uruchomić jakiś poznańskie kontakty ze zniżką w 3T, bo jak dojdzie kupon weekendowy to robi się bardzo zacna cena.

A można prosić o dwa słowa o grze we dwie osoby?
a) "warto brać"
b )"nie warto"