GRY-PLANSZOWE.pl

Gizmoo pisze:W The Networks humor jest w zasadzie uniwersalny. Nie trzeba znać konkretnego show, ale trzeba orientować się mniej więcej w telewizyjnych produkcjach.

O ile jeśli chodzi o postacie mógłbym się zgodzić, to same show widzę wręcz przeciwnie. To ewidentne nawiązania 1:1 do bardzo konkretnych tytułów. Broken Worse i obrazek jakiegoś chemika nie powie zupełnie nic komuś, kto nie kojarzy Breaking Bad.

Zgadzam się z Inkiem. Dlatego pisałem, że nie rozumiem części show, bo te są parodią konkretnych programów. Gwiazdy i reklamy są śmieszne same w sobie, uniwersalne i zrozumiałe w zasadzie dla każdego. Co najważniejsze prawie cała gra jest bardzo klimatyczna.

Ink pisze:

Gizmoo pisze:W The Networks humor jest w zasadzie uniwersalny. Nie trzeba znać konkretnego show, ale trzeba orientować się mniej więcej w telewizyjnych produkcjach.

O ile jeśli chodzi o postacie mógłbym się zgodzić, to same show widzę wręcz przeciwnie. To ewidentne nawiązania 1:1 do bardzo konkretnych tytułów. Broken Worse i obrazek jakiegoś chemika nie powie zupełnie nic komuś, kto nie kojarzy Breaking Bad.

Tak, ale całkiem sporo grających w planszówki to Breaking Bad widziało i jest z tym bardziej obeznanych niż z perepytiami rodziny Mostowiaków.

kaimada pisze:

Ink pisze:

Gizmoo pisze:W The Networks humor jest w zasadzie uniwersalny. Nie trzeba znać konkretnego show, ale trzeba orientować się mniej więcej w telewizyjnych produkcjach.

O ile jeśli chodzi o postacie mógłbym się zgodzić, to same show widzę wręcz przeciwnie. To ewidentne nawiązania 1:1 do bardzo konkretnych tytułów. Broken Worse i obrazek jakiegoś chemika nie powie zupełnie nic komuś, kto nie kojarzy Breaking Bad.

Tak, ale całkiem sporo grających w planszówki to Breaking Bad widziało i jest z tym bardziej obeznanych niż z perepytiami rodziny Mostowiaków.

Skąd te wnioski? Ja bym takiego śmiałego założenia nie zakładał. Poza tym do śmiania się z parodii nie potrzeba szczegółowej znajomości serialu. Jak dadzą "M jak Mdłości" to większość osób zrozumie.

kaimada pisze:

Ink pisze:

Gizmoo pisze:W The Networks humor jest w zasadzie uniwersalny. Nie trzeba znać konkretnego show, ale trzeba orientować się mniej więcej w telewizyjnych produkcjach.

O ile jeśli chodzi o postacie mógłbym się zgodzić, to same show widzę wręcz przeciwnie. To ewidentne nawiązania 1:1 do bardzo konkretnych tytułów. Broken Worse i obrazek jakiegoś chemika nie powie zupełnie nic komuś, kto nie kojarzy Breaking Bad.

Tak, ale całkiem sporo grających w planszówki to Breaking Bad widziało i jest z tym bardziej obeznanych niż z perepytiami rodziny Mostowiaków.

Zgoda, tylko że taka konstatacja nie daje nam odpowiedzi, jak zrobić wersję polską. Zostawić wszystkie karty, tylko inaczej przetłumaczyć tytuły? Breaking Bad kojarzy masa ludzi, ale Pulleyage* (i obrazek krążków linowych) już pewnie mniej, a do czego dokładnie nawiązaniem jest American Samurai Worrier sam nie wiem. Zmieniać część tych trudniejszych/bardziej dla nas egzotycznych?



* Pulleyage (krążki) -> Leverage (dźwignia) -> Uczciwy przekręt

Ink pisze:... Breaking Bad kojarzy masa ludzi, ale Pulleyage* (i obrazek krążków linowych) już pewnie mniej, a do czego dokładnie nawiązaniem jest American Samurai Worrier sam nie wiem. Zmieniać część tych trudniejszych/bardziej dla nas egzotycznych?

* Pulleyage (krążki) -> Leverage (dźwignia) -> Uczciwy przekręt

Przydatny [L]Ink

Ink pisze:a do czego dokładnie nawiązaniem jest American Samurai Worrier sam nie wiem.

American Ninja Warrior

Tak samo wiele osób nie zrozumie żartu z UFC, ale zmienić to na Ekstraklapa i piłkarza kopiącego się w czoło, a zrozumie każdy. Wydaje mi się, że do zmiany byłyby faktycznie tylko te najbardziej hermetyczne, ale pytanie, czy dadzą radę. Dla mnie to sporo roboty, łącznie z zatrudnianiem oryginalnego ilustratora, który niekoniecznie może zrozumieć żarty, które miałby graficznie przekazać. Ciężka sprawa z tym polskim wydaniem.

kaimada pisze: Tak, ale całkiem sporo grających w planszówki to Breaking Bad widziało i jest z tym bardziej obeznanych niż z perepytiami rodziny Mostowiaków.

Jak widać całkiem nieźle orientujesz się o kim opowiada serial, tak jak zapewne zdecydowana większość Polaków.
Wydaje mi się też, że mocno zawężasz grono odbiorców planszówek. Moim zdaniem właśnie typowo polska wersja zrobiona z jajem, dobrym humorem ma szansę dotrzeć do większego grona odbiorców.

mat_eyo pisze:

Ink pisze:a do czego dokładnie nawiązaniem jest American Samurai Worrier sam nie wiem.

American Ninja Warrior

Tak samo wiele osób nie zrozumie żartu z UFC, ale zmienić to na Ekstraklapa i piłkarza kopiącego się w czoło, a zrozumie każdy. Wydaje mi się, że do zmiany byłyby faktycznie tylko te najbardziej hermetyczne, ale pytanie, czy dadzą radę. Dla mnie to sporo roboty, łącznie z zatrudnianiem oryginalnego ilustratora, który niekoniecznie może zrozumieć żarty, które miałby graficznie przekazać. Ciężka sprawa z tym polskim wydaniem.

W Polsce mamy kupę fajnych gości, którzy mogą zrobić świetną robotę z ilustracjami, to wcale nie musi być ta kreska co w oryginale. W szczególności, że okładka sobie a zawartość sobie.
Już widzę te stacje TV

Jasne, tylko pytanie co jest bardziej opłacalne - zrobienie od początku wszystkich grafik, czy dorobienie kilku nowych? Tak jak mówiłem wcześniej, trzeba poczekać na wersję niemiecką, to będzie wyznacznik co mogą zrobić przy polskim wydaniu.

windziarz44 pisze:W Polsce mamy kupę fajnych gości, którzy mogą zrobić świetną robotę z ilustracjami, to wcale nie musi być ta kreska co w oryginale.

Mamy mnóstwo świetnych ilustratorów i może nawet fajnie byłoby zobaczyć ilustracje Tomasza Lwa Leśniaka w stylistyce Jeż Jerzego, ale... To nie było by to samo.

Mi akurat szata graficzna i rysunki z The Networks bardzo się podobają. Właśnie przez oryginalny styl kreski.

Gizmoo pisze:

windziarz44 pisze:W Polsce mamy kupę fajnych gości, którzy mogą zrobić świetną robotę z ilustracjami, to wcale nie musi być ta kreska co w oryginale.

Mamy mnóstwo świetnych ilustratorów i może nawet fajnie byłoby zobaczyć ilustracje Tomasza Lwa Leśniaka w stylistyce Jeż Jerzego, ale... To nie było by to samo.

Mi akurat szata graficzna i rysunki z The Networks bardzo się podobają. Właśnie przez oryginalny styl kreski.

Tylko znających oryginał w PL jest garstka (nawet jeśli widzieli recenzję na którymś z kanałów YT) co moim zdaniem powoduje, że szata będzie im "obojętna".

mat_eyo pisze:Jasne, tylko pytanie co jest bardziej opłacalne - zrobienie od początku wszystkich grafik, czy dorobienie kilku nowych? Tak jak mówiłem wcześniej, trzeba poczekać na wersję niemiecką, to będzie wyznacznik co mogą zrobić przy polskim wydaniu.

Myślę, że zależy od tytułu i kosztu takich grafik. Sam zobacz np na nową edycję Modern Art, Samuraja Kniziowego od FFG czy gry które mają różne szaty graficzne w różnych kulturowo krajach. Gry się często sprzedają lepiej bo wyglądają po prostu lepiej niż ich oryginalne wydania.

Zrobienie wersji tylko z polskimi rzeczami po prostu spowoduje zmarnowanie kilku świetnych pomysłów z oryginału.

Najlepszy wydaje mi się byłby miks nawet 75%:25% na korzyść polskich wersji, ale jednak część najbardziej znanych i popularnych zostawić.

kaimada pisze:Zrobienie wersji tylko z polskimi rzeczami po prostu spowoduje zmarnowanie kilku świetnych pomysłów z oryginału.

Najlepszy wydaje mi się byłby miks nawet 75%:25% na korzyść polskich wersji, ale jednak część najbardziej znanych i popularnych zostawić.

Przecież nikt nie rozważa zrobienie tylko polskiej wersji. B&D zapowiedzieli, że zostawiają najbardziej znane z oryginału i do tego dodają polskie smaczki. Pytanie teraz o proporcje.

mat_eyo pisze:

kaimada pisze:Zrobienie wersji tylko z polskimi rzeczami po prostu spowoduje zmarnowanie kilku świetnych pomysłów z oryginału.

Najlepszy wydaje mi się byłby miks nawet 75%:25% na korzyść polskich wersji, ale jednak część najbardziej znanych i popularnych zostawić.

Przecież nikt nie rozważa zrobienie tylko polskiej wersji. B&D zapowiedzieli, że zostawiają najbardziej znane z oryginału i do tego dodają polskie smaczki. Pytanie teraz o proporcje.

No to w takim razie dla mnie bomba .

Kilka słów o the Networks ode mnie
Obejrzyj na ZnadPlanszy
Obejrzyj na YouTube

Dziś bawię się w Planszowe newsy i niestety długo oczekiwana gra chyba znika z radaru. Mam nadzieję że może jakiś inny wydawca się nad nią pochyli

A ktoś wie, czy B&D dawało gdzieś informacje o wstrzymaniu prac, czy dopiero trzeba było ich pytać? Kilka miesięcy temu, jak gra miała jeszcze wyjść, to bardzo fajnie podgrzewali emocje i zachęcali do poczekania na polską wersję...

Bart Henry pisze: ↑08 wrz 2018, 13:38 A ktoś wie, czy B&D dawało gdzieś informacje o wstrzymaniu prac, czy dopiero trzeba było ich pytać? Kilka miesięcy temu, jak gra miała jeszcze wyjść, to bardzo fajnie podgrzewali emocje i zachęcali do poczekania na polską wersję...

Na koniec dnia to chyba nie ma znaczenia

Lekki strzał w stopę z cichym wycofaniem się z wydania gry. Ja (i nie tylko ja) nie kupiłem EN bo czekałem na PL.
Gdyby nie forumowy śledczy nadal bym czekał.

A ja już się w The Networks nagrałem i będę chciał sprzedać mój KS-owy egzemplarz, wiec trochę mnie ta wiadomość ucieszyła.

Ktoś to ogrywał z dodatkami?? A jeśli tak to podzielić się prosze opinią

Executives to jak dla mnie obowiązkowy dodatek, chociaż niestety wymienia połowę kart w grze. Ale bez niego ta gra staje się nudna po dwóch rozgrywkach.

A skoro Executives, to i More Executives

W brytyjskie bingo nie grałem.