GRY-PLANSZOWE.pl

Jam zaniepokojony, że w tym temacie ilość zapisanych przeze mnie: wyrazów, linijek, liter i cyfr (a może liczyć znaki bo pod to podchodzą i spacyjki) może być mniejsza od waszych – kto to policzy.
Może mała koalicyjka?
Póki co jednak sprytnie napiszę przeciągając temat, ale jednocześnie dążąc do odwrotności Big Bangu.

AcikCieslik – jedz rybki są bardzo zdrowe i ten fosfor. Ryba krzepi.

BloodyBaron – książki są do używania i maluj je nawet farbą tylko nie poplam koszuli.

Kwiatosz – „Co z tym Kiślem”. Lubisz taki lejący? A Vifon?

Zewsi – a czy jesz na deser kisiel firmowy? A ten pomysł z chomikiem napędzającym dynamo to jest niezła rzecz.

Neurocide – patrząc w okno widzę brzdąca Chaplina z 1921r.

EstEst – albańskie Archiwum X

Pomimo - Sokrates a może jednak Epikur i by było lepiej w domciu?

Andy – jaka ta Pani Wódzia, a może na zagryzkę Panoczek Piwusio.

Clagus – dawaj, dawaj, bawmy się.

Mst – o tak zagłębimy się w meandry paragrafowe.

Wafel – Wrrr.

A tak do wszystkich – szatynki, brunetki a może ...


Wśród nas jest terrorysta.
Czy Hermaszewski był namaszczony przez Breżniewa?
Poniosłem straty w żetonach Rangersów – znacie odważnych i gotowych do zaciągu ochotników?

A tak odbiegając od tematu to może sprowadzić tu na forum Czułego Wojtka i będzie git.

silver pisze:A tak odbiegając od tematu to może sprowadzić tu na forum Czułego Wojtka i będzie git.

Jeśli tylko zaplaci preorder Agricoli to może przybyć nawet z Jasiem Śmietaną

W sprawie Kisielu czuję się osobiście dotknięty. To brudna erystyka, podły atak typu 'ad caesielum' od którego gorszy jest tylko atak ad astra mieszany z pecunia non olet w formie przeintelektualizowanego haiku pisanego przez mormona-animistę. Zgłoszę to do moderacji i pozwę cię cywilnie do NSA.

no właśnie silver - coś mi tu pachniesz brudnym harrym może to dlatego, że gdzieś wcześniej jesteś pochwalony alboś się został
waffel nie wiedziałeś żeś, co żeś pisał - może to jednak tylko taka meeee-retoryka była - z barania ciup - a on na ciebie potem wrrr
z podglądywaniem

BloodyBaron pisze:Lim-Dul, każdy dobry protest domaga się solidnego protest songa. Protest bez piosenki to protest bez sensu, bez ducha, bez jaźni.

W refrenie, uważam, powinny się koniecznie znaleźć uszkodzone pudełka. Kto za?

pomimo pisze:i takie tam też, koniecznie

Andy pisze:Kisiel by się też przydał, ale się kiepsko rumuje.

Nie wiem czy Lim-Dul pracuje już nad zwrotką ale refren (na marszową nutę) móglby brzmieć tak:

Kolory nietrafione,
Pudełka uszkodzone
Estetom na pohybel
Ja nadal gram

Niesmacznemu kisielu,
Regułom nazbyt wielu
Ja mężnie stawiam czoło
I takie tam

no to ja wyprzedze Lim-Dula i zapodam pierwszą zwrotkę i drugą też a com tam w rytmie rym 1 i 3/4 z przytupem i rym-cym-cym, hola:

Na regale leżało pudełko okazałe
gra fajna mechanika tematyka szał
lecz mówili poniektórzy eh co, warto pomarudzić
że niestety zgniecione ma kanty tu i tam

a ja na to na przekór poetom i estetom
i to pudełko i zgnieceń bez liku sobie żem wziął
i do kasy ja w drodze obliczam i dowodzę
że to ma dobre strony ot, cena w dół

mst pisze:

BloodyBaron pisze:Lim-Dul, każdy dobry protest domaga się solidnego protest songa. Protest bez piosenki to protest bez sensu, bez ducha, bez jaźni.

W refrenie, uważam, powinny się koniecznie znaleźć uszkodzone pudełka. Kto za?

pomimo pisze:i takie tam też, koniecznie

Andy pisze:Kisiel by się też przydał, ale się kiepsko rumuje.

Nie wiem czy Lim-Dul pracuje już nad zwrotką ale refren (na marszową nutę) móglby brzmieć tak:

Kolory nietrafione,
Pudełka uszkodzone
Estetom na pohybel
Ja nadal gram

Niesmacznemu kisielu,
Regułom nazbyt wielu
Ja mężnie stawiam czoło
I takie tam

Nie myślałeś o karierze barda?

O karierze barda to nie ale wciąż wierzę, że na którymś z kolejnych Pionków Trzewik zorganizuje konkurs planszówkowego wierszowania

Bardzo lubie takie posty, a zwlaszcza jezeli maja fajne odpowiedzi i to juz od wielu lat. Slyszalem ,ze sa tacy maniacy ,ktorym to nie odpowiada - ale moze to i lepiej ,a moze nie - sam nie wiem. Choc mysle ,ze jeden z kuzynow mojego kolegi moze by wiedzial. Chociaz w sumie dobrze ,ze ludzie sa rozni. Bo jezeliby nie byli rozni (...)


Ślicznie dziekuje Silver za ten post i odpowiedzi uczestnikow - naprawde przysporzyl(y) mi duzo radości

ARKHAM12 pisze:Ślicznie dziekuje Silver za ten post i odpowiedzi uczestnikow - naprawde przysporzyl(y) mi duzo radości

Drobiazg. A kuzyna Twojego kolegi chyba znam i w sumie się zgadzam, choc nie jestem do końca pewien. Pozdrów go przy okazji.

Have a fun!

A grał ktoś w Abalone Quatro (na 3-4 osoby)?
Ja niedługo zagram na mojej przemalowanej planszy od Abalone.
Dołącze drewniane kulki z Pylosa (a już miałem szukać jakieś łożyska lub zamówić u tokarza kule metalowe) a plansza przecież ta sama i zobaczę co to jest warte.
Nie będę przecież płacił kolejnych 200 zeta by rozegrać parę partyjek bo jednak to może szybko się znudzić.
A za te zety to kupiłbym raczej jakąś porządną wojenną gierkę.

Ciekawe czy będziecie bajdurzyć i pisać jakieś dyrdymały.
Ale może choć jeden odpowie na pytanie czy próbował grać w to ustrojstwo lub czy w ogóle taki wynalazek posiada.

PS Mój post jeszcze zawiera się w temacie który z założenia miał dotyczyć gier uszkodzonych, ulepszanych na własne potrzeby a przez to trudniejszych do ewentualnej odsprzedaży. Choć tytuł tematu chyba jednak nieco zjechany.

Grałem na pionku na trzech. Wygrałem więc gra mi się podoba

Co do ustrojstwa to my tak wlasnie gralismy w Reef Encountera na planszy od Magicznego Miecza Tez sie troche przemalowalo, a z klamerek do wieszania bielizny zrobilismy khewetki. W sumie dobrze sie gralo, ale bylem chory wtedy troche. A bylo to z bratem, u tego kuzyna, o ktorym pisalem. Mysle na co teraz przerobic te wersje juz przerabiana, dobry pomysl mi podsunales z tym tokarzem, tez to chyba na abalone przerobie albo pylosa.

Ciesze sie, ze temat jest kontynuowany! A troche 'dyrdymalow' nie zaszkodzi zeby utrzymac pierwotnego ducha dyskusji

No ta tak delikatnie się może zaczęło.
Teraz czekać aż przypłyną rekiny tego wątku.
I znowu będą pewnie grzali łepetyny żeby coś "mądrego" napisać, acz efektownego.
A może jednak nie.

Fuj, ale gbur...

silver pisze:I znowu będą pewnie grzali łepetyny żeby coś "mądrego" napisać, acz efektownego.

He, he ten wątek jest raczej lajtowy. Są natomiast na tym Forum wątki, w których bez pliku badań naukowych uzasadniających twoją wypowiedź albo chociaż podsumowania w formie haiku lepiej się nie pokazywać.

A tam zaraz jakieś inne wątki...

tokarz i co?

Rewelacja (tak jak i pozostałe)

Eh, a może jednak założyć dział offtopic?

Zapotrzebowanie jest widoczne

ram pisze:Eh, a może jednak założyć dział offtopic?
Zapotrzebowanie jest widoczne

Zupełnie niepotrzebna ironia...

ram pisze:Eh, a może jednak założyć dział offtopic?

Zapotrzebowanie jest widoczne

dział gdzie będzie można bezkarnie offtopicować offtopy?
salto mortale w podejściu praktycznym

Martwi mnie, że pierwotna konkretność tego wątku rozmyła się wśród dyskusji o jakichś rozgrywkach i kulkach. A ta uwaga jest wręcz niestosowna:

Ciekawe czy będziecie bajdurzyć i pisać jakieś dyrdymały.

I kto to mówi! Dyskusja byla bardzo rzeczowa, dopóki nie pojawiły się offtopy w postaci Abalone Quatro czy innych Pylosów. W tej sytuacji cieszą mnie starania ARKHAMA12 przywrócenia rangi naszej dysputy. Pozdrowienia dla kuzyna!

PS. Jak smakowały krewetki z klamerek do bielizny?

Pieknie dziekuje za pamiec!! Co do krewetek to chyba wspominalem ,ze troche sie po grze pochorowalem ... mysle ,ze to od tej farby. Nie wiadomo czego oni do tych gier i zetonow dodaja - to tak jak z tymi chinskim zabawkami. Ciekawi mnie czy taki Abalone Quatro nie jest np rakotworczy. Optuje za tym zeby przy recenzji kazdej gry na bgg dodawac dodatkowa rubryke : toksycznosc\rakotworczosc produktu. Na przyklad takie zetony moga wydac sie komus apetyczne - i co wtedy?

Od tej chwili w tym temacie zaczynam zbierac podpisy o produkcje gier z produktow nieszkodliwych w razie spozycia. i O dodanie klauzuli na pudelku - Niejadalne. Moze rowniez nie podgrzewac w mikrofalowce i nie suszyc w suszarce bebnowej.

Lista podpisow do petycji :

1. Kuzyn Arkhama12
2.Arkham12

takiego maila dostalem:
Przepraszamy za zachowanie pacjenta nr 12 z naszej placowki Arkham. Jedzie sie nim juz zajac nasza ekipa.
podpisano
personel Arkham Asylum

Andy pisze:W tej sytuacji cieszą mnie starania ARKHAMA12 przywrócenia rangi naszej dysputy.

Coz...

Biedni mali glupcy ... wy nic nie rozumiecie....

Nie dostaniecie mnie!! Jestem Normalny !! Slyszycie !?