Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
zakwas
Posty: 1777
Rejestracja: 19 mar 2014, 00:45
Lokalizacja: Zgierz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 12 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: zakwas »

Gizmoo pisze:
zakwas pisze: jednak stopień przekombinowania i niepotrzebnego skomplikowania niektórych akcji jest tak niedorzeczny, że podziękuję.
To samo powiedziałbym o GWT. :lol:
Wiadomo, gusta. ;)
Posłużę się porównaniem jak dla mnie to wygląda - GWT to kilka zsynchronizowanych zegarków - działają sprawnie, każdy osobno, wybierasz z którego korzystasz. Studium to z kolei jeden wielki zegar, gdzie ruszenie jednego trybika wymaga od Ciebie regulacji całości. :D

I fakt, GWT ma sporo zasad, ale po dwóch turach wszyscy z którymi grałem mówili, że to prostsze i bardziej logiczne niż się wydawało przy tłumaczeniu. SiE kręciło nami do ostatecznego punktowania. ;)
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Bea »

W grudniu zagrałam 27 partie w 21 gier: https://boardgamegeek.com/plays/bygame/ ... 2016-12-31
Najwięcej partii: Robinson: Przygoda na przeklętej wyspie (3)

Nowości:

+++ Food Chain Magnate - Wymagająca gra, która nie wybacza błędów mimo to bardzo przyjemnie się gra :)


+++ Grand Austria Hotel - Bardzo sprytne i wciągające euro z fajnym tematem

++ Mansions of Madness: Second Edition - Niesamowity klimat, apka się fajnie sprawdza, ogólnie na plus jeśli będę miała z kim grać. ;)

++ Najeźdźcy z Północy - Bardzo prosty worker placement z fajnym twistem.


+/- Time's Up - Założenie gry nawet fajne, ale jak się nie ogląda telewizji to się jest w czarnej d...



Nowość miesiąca: - Grand Austria Hotel. Wszystko tu działa jak w zegarku :)

Partia miesiąca: - Dominant Species, gdzie nie wiem jakim cudem mi się udało wygrać.

Powroty: - Po prawie roku wrócił Tzolkin, jak zwykle wyśmienity!

Gra miesiaca:
- Robinson: Przygoda na przeklętej wyspie. Po kilku niesamowitych partiach utwierdzam się w przekonaniu że to najlepsza przygodówka ever, gdzie mamy dużą kontrolę nad przebiegiem gry.

Zajawka na styczeń: - Nabyć kilka dodatków zamiast nowych gier (Robinson, Scythe, Nations). Odpakować Blood Rage i powtórzyć Clash of Cultures.
Ostatnio zmieniony 02 sty 2017, 21:00 przez Bea, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4677
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1045 times
Been thanked: 1989 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: warlock »

Grane w grudniu:
Spoiler:
Gra miesiąca: Mimo, że grałem tylko raz, to zdecydowanie Keyflower - ależ to jest dobre! Masa decyzji, na dwie osoby rozgrywka mija błyskawicznie. Wielkie, ogromne TAK!

Wyróżnienie: Lorenzo il Magnifico - gdyby nie Keyflower, grą miesiąca zostałby Lorenzo. Worker placement w znakomitym wydaniu, czacha dymi, kołderka zakrywa nogi do kolan :wink:

Rozczarowanie miesiąca: Scythe - taka "letnia woda z kranu". W trakcie rozgrywki nie czułem żadnych emocji, wszystko było jakieś takie "mechanicznie poprawne", ale absolutnie nie porywające. Nie jest to zła gra, ale nie rozumiem fenomenu ;).
Nadis
Posty: 451
Rejestracja: 05 lut 2015, 21:24
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Nadis »

Na stole: Alchemicy, First Class, Dolina Kupców, Then we held hands, Dziedzictwo, Reef Encounter, Key to city London, Trajan, Zamki Burgundii, Innowacje

Na plus: na pewno First Class (mnogość modułów czyni tę grę bardzo regrywalną, dodatkowo jest naprawdę szybka i wywołuje syndrom kolejnej partii), Key to city London (Keyflower mi się podobał, ale denerwował mnie w nim transport i kilka przegiętych kafli - tutaj pozostał fajny mechanizm licytacji, ale ma ciekawsze rozwiązania mechaniczne). Miłe powroty po bardzo długim czasie Dziedzictwa i Alchemików, choć w tych drugich mi zupełnie nie poszło - następnym razem spróbujemy dodatku. Bardzo podobał mi się Reef Encounter - tematyka, estetyka, no dla mnie miodna gra abstrakcyjna w sumie, a bardzo brakuje mi rozgrywek w jakieś gry typowo logiczne, jako antidotum na zalew eurosków.
Na minus : O dziwo, Trajan - grałam po raz drugi, pierwszy raz, jakieś 1,5 roku temu, podobał mi się bardzo, obecnie mnie znudził i zniechęcił. No i ponowna przegrana w kooperacyjne Then we held hands, znów się ,,rozstaliśmy" z partnerem :P No i wciąż na ogranie czeka sporo gier, w tym dwa dodatki otrzymane na święta, choć lista wstydu trochę się w tym miesiącu skróciła.

Grą miesiąca zostaje First Class.

Edit: Zapomniałabym, absolutnym koszmarkiem grudnia jest partia w Innowacje, tak bardzo mi się nie podobało, że aż wyparłam ze świadomości.
Ostatnio zmieniony 02 sty 2017, 18:25 przez Nadis, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Edwardo
Posty: 573
Rejestracja: 13 wrz 2010, 11:48
Lokalizacja: Wroclove
Has thanked: 27 times
Been thanked: 19 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Edwardo »

16 rozgrywek w 10 tytułów:

nowości na stole: Nippon (3), Akrotiri (1)
powrót miesiąca: Puerto Rico (3)
gra miesiąca: Nippon (3)- nowy lider w kategorii ciężkich ekonomów, bardzo mnie rajcuje ten suchy nabijacz punktów ;)
Jestem Stanley i jestem planszoholikiem www.planszoholik.pl
Paeonia
Posty: 89
Rejestracja: 13 lis 2016, 23:18
Been thanked: 3 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Paeonia »

73 partie w 36 tytulow:

Grane po raz pierwszy w grudniu: Jungle Brunch, Wybuchowa Mieszanka, Pandemia, Forbidden Desert, Wyspa Skye, Panic Lab, Set, Szeryf z Nottingham, Tajniacy, Dolina Kupcow 1 & 2, K2, Piratoons, Ice Cool.

Wyjatkowo udane partie w starocie z kolekcji: Five Tribes, Castle Panic, Above and Below, Kakao, Carcassonne z dodatkami, Fresco, Takenoko

Co jeszcze bylo grane: Rancho, Serce Smoka, Roj, Pedzace Zolwie, Co slychac na farmie, Dixit, Jaipur, Mare Balticum, Monopol (no niestety), Robale, Splendor, Stone Age, Superfarmer, Survive! Escape from Atlantis, Waggle Dance

Najwiekszy zawod: tylko jedna partia w ulubione Five Tribes :( No ale tak sie konczy jak tyle nowosci czeka na ogranie :oops:

Najwieksze zaskoczenie: Jungle Brunch, swietna szybka gra, ktora bardzo dobrze dziala tez w dwie osoby. Duzo smiechu jak po odkryciu kart okazuje sie, ze ktos zjada sam siebie zamiast innego gracza. Troche tez Panic Lab za jak to okreslil syn: This game will mash your brain :P

Najwiecej partii: Jungle Brunch (11), tuz za podium Wybuchowa Mieszanka z 7 rozgrywkami.

Mikolaj przywlokl w worze: Cyklady z Hadesem, Runewars, Ice Cool, Railways of the World i Pandemic Legacy oraz ulepione ameby do Primordial Soup. Kiedy to bedzie ograne w 2017 roku to nie wiadomo jak polki sie juz uginaly wczesniej od nowosci.

Przegrana miesiaca: W ciagu 5 minut przegrana Pandemia bo pierwsza na stosie kart byla karta epidemii i juz nie udalo sie wykaraskac z kolejnych wybuchow jakie to za soba pociagnelo :P

Gra miesiaca: Jungle Brunch za lekkosc, troszeczke blefu i szybkosc rozgrywki. Szybkie i fajne gry w stylu ulubionego Jaipura sa u nas na wage zlota. Nie mamy duzo czasu w tygodniu a w Jungle Brunch mozna szybka patyjke rozegrac zawsze :D
Kolekcja
brak polskich liter ;)
Muttah
Posty: 1197
Rejestracja: 11 wrz 2005, 15:36
Lokalizacja: Katowice
Been thanked: 2 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Muttah »

Grudzień był dla mnie powrotem po dłuższym przestoju, wreszcie praca i inne obowiązki pozwoliły na trochę zabawy:

Powroty:

Star Wars: Rebellion - kolejna wspaniała, filmowa partia za mną. Rewelacyjna, głęboka, tematyczna, po prostu jedyna w swoim rodzaju gra - nie ma nic lepszego w temacie Gwiezdnych Wojen, kropka!

Kemet - stary dobry Kemecik powrócił w roli gatewaya dla nowych grających znajomych i sprawdził się idealnie (dodatek już kupiony).

Dungeon Saga - powoli wyrasta u mnie na sprawdzony klasyk. Dużo było na necie wieszania psów na tej grze, ale sądzę że głównie ze strony fanów Descenta, którzy tu również spodziewali się beztroskiego biegania, machania mieczykiem i znajdywania lootu (podpowiedź: w DS tak się grać nie da - tu trzeba kombinować, bo inaczej się ginie)

Nowości:

Android Mainframe - nieczęsto sięgam po takie gry, ale potrzebowałem czegoś szybkiego, lekkiego i z klimatem. No i co tu dużo mówić, gra zdecydowanie spełniła swoje oczekiwania. Przy czterech osobach jest ostry młyn, ale własnie dzięki temu jest fajnie :D

Doom (2016) - wziąłem z miejsca, bo to mój ulubiony gatunek, no i mechanicznie jest to coś zupełnie innego niż stary Doom/Descent. Pierwsze wrażenia? Wykonanie super, grało się bardzo fajnie, ale z oceną gry jako takiej (a szczególnie jej balansu) poczekam, aż zagram z 5-6 misji.

Everzone - mała, niszowa karcianka, o której nikt nie słyszał ;) Co jakiś czas lubię wyłowić tego typu dziwactwo i przeważnie tego nie żałuję. Na razie po pierwszej partii trudno powiedzieć - killera się nie spodziewam, ale potencjał jakiś tam ma.
arracan
Posty: 253
Rejestracja: 27 kwie 2015, 17:09
Has thanked: 22 times
Been thanked: 23 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: arracan »

Całkiem fajny miesiąc, ponad 30 partii, sporo nowości.

Gra miesiąca: Nie mogę się zdecydować, mam trzy: Roll for the Galaxy, Marvel Dice Masters (avengers vs. X-men oraz Uncanny X-men), Wiarusi. Bardzo do gustu przypadły mi też Cyklady, ale tylko jedna zagrana partia.

Zaskoczenie pozytywne Kingdomino. Po za pięknym i mega solidnym wykonaniem, to to bardzo szybka i ciekawa gierka, 7-latek tak mnie niemiłosiernie złoił, że zdecydowanie uważam grę za wartą uwagi zwłaszcza do grania z dzieciakami.

Pod choinką znalazłem: Marvel DM: Avengers vs. X-men, Cyklady, Dolina Kupców 2, Wiarusi, Metropolia.
MAM | CHCĘ

Piszę o grach na POPKULTUROWCY.PL <- ZAPRASZAM
Awatar użytkownika
KamradziejTomal
Posty: 1162
Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
Has thanked: 386 times
Been thanked: 452 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: KamradziejTomal »

Ja też w końcu zebrałem się do śledzenia rozgrywek za pośrednictewm BGG i słusznie zrobiłem bo dzięki urlopowi udało nam się trzasnąć rekordową chyba liczbę 30 rozgrywek w 9 tytułów

Nowości w kolekcji: Sałatka z karaluchami, Metropolia (z Plusem i Remontem), Agricola (wersja dla graczy)
Powrót na stół: Marco Polo, Tajniacy
Najwięcej frajdy: Nowa święta trójca czyli Marco Polo, Tzlok'in, Agricola

Żona pokochałą szybciutką Sałatkę z karaluchami, która jest bardzo leciutkim i szybkim filerkiem. Tajniacy wreszcie pokazali swoje prawdziwe oblicze po pierwszej rozgrywce w większym gronie. Mimo to uważam że to gra średnia, nie porywa mnie tak jak wiele ludzi na forum i na świecie, osobiście z imprezówek więcej frajdy dało mi Times Up!

Ciesze się też, że po chwilowej dominacji Tzolk'in w końcu usiedliśmy ponownie do Marco Polo.

Najważniejsze jest jednak, że wraz ze znalezieniem pod choinką Agricoli mamy teraz z żoną prawdziwą "Świętą trójcę" gier które najbardziej lubimy i to między nimi 3 teraz prawie zawsze wybieramy jak mamy ochotę na konkretniejszą rozgrywkę. Nie bardzo tylko rozumiem czemu wszędzie spotykałem się z opinią że Agri to gra "trudna i nie dla nowicjuszy". Jak dla mnie jest prostsza i łatwiejsza w przyswojeniu od Tzolk'in, gra się wręcz na luzie bo jest sałatka punktowa i tematyka jakaś taka lżejsza, nawet niesławne żywienie jest prostsze od Kalendarza Majów bo jest dużo więcej opcji na zdobywanie jedzenia. W każdym razie to nowa 10 w mojej kolekcji i na pewno wiele razy trafi na stół.
Słyszysz o jakichś glaze'ach, drybrushach i innych dziwadłach i nie wiesz o czym mowa? Zerknij sobie TUTAJ
Sundrop tutorial: TUTAJ
Wykańczanie podstawek domowymi sposobami: TUTAJ
Awatar użytkownika
Dellas
Posty: 626
Rejestracja: 28 kwie 2014, 13:50
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 64 times
Been thanked: 14 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Dellas »

Grudzień był niestety miesiącem choróbsk, które dziesiątkowały liczbę spotkań i rozgrywek. Jedynie 15 rozgrywek w 10 tytułów.

Z nowości to jedynie Goa - ot suchar do niezbyt częstego pogrania.

To co cieszy to wreszcie udało się ponownie zagrać w Clash of Culture, czy Middle-Eart Quest. Poza tym warto wspomnieć Cyklady i Predatora.
Awatar użytkownika
_Berenice_
Posty: 766
Rejestracja: 17 lis 2012, 14:36
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 62 times
Been thanked: 479 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: _Berenice_ »

32 rozgrywki w w 13 tytułów.

Nowości Chariot Race, Zakazane Gwiazdy, Zapraszamy do podziemi, Zaklinacze, Star Realms, Steam Works.
Ciągle w grze Scythe, Empires:Age of Discovery, Descent: Wędrówki w Mroku.
Powroty Shogun, Ghost Stories, Blood Rage.

Najwięcej frajdy Zakazane Gwiazdy, Scythe i Blood Rage.
Nowość miesiąca Zakazane gwiazdy, chociaż wyróżnienia należą się również Star Realms i Steam Works. W ten ostatni mam ochotę pograć więcej, gdy uda mi się opanować całą ikonologię :wink:
Powrót miesiąca Blood Rage
Najwięcej partii Descent: Wędrówki w Mroku

Dobry miesiąc, choć brakowało mi rozgrywek w jakieś soczyste euro. Zakazane Gwiazdy okazały się świetną zabawą w uniwersum, za którym nie przepadam :wink: Zawsze graliśmy w pełnym składzie i czas rozgrywki może tutaj zdecydowanie zaboleć. Kolejne partie będę lepsze, kiedy odkryje się już wszystkie zależności pomiędzy kartami. W dalszym ciągu uwielbiam Scythe, wchodzi do kategorii gier, którym nigdy nie odmówię partyjki. Szczególnie ostatnia partia podczas Sylwestra była zaskakująca, gdyż koledze udało się wygrać dzięki sprawnie poprowadzonym walkom :o Dalej nikt nie przejmuje się kartami fabryki :wink:, ale cytując Gambita jest to wyjątkowo udany symulator życia rolnika :wink: Powróciłam do Blood Rage po bardzo długiej przerwie i przypomniałam sobie, że jest to fajna gra, lepsza od Cry Havoc. Bronię się przed kupnem, ponieważ irytuje mnie brak dostępu do wszystkich figurek z kicka.

Nie było żadnego wielkiego rozczarowania, chociaż jestem już trochę zmęczona rozgrywkami w Descenta :wink: Po skończeniu mega kampanii muszę się wziąć za coś innego, bo całkowicie wymęczyłam ten materiał. I nie do końca wiem, co myśleć o Zaklinaczach - coś jest nie tak z mechaniką, łatwo można się "zlagować", brakuje balansu, ale mimo wszystko ekipa bawiła się świetnie dzięki tekstom na kartach. Wróżę tutaj karierę w kategorii "tytuł na dobitkę".
Moja kolekcja

Planszówkowy PKS - gdzie planszówki kupujemy sami, a wy decydujecie, czy również chcecie wydać na nie swoje pieniądze!

ZnadPlanszy.pl - zapraszamy też do naszego bloga, gdzie także dzieją się różniste rzeczy :>
Awatar użytkownika
Olgierdd
Posty: 1836
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 81 times
Been thanked: 92 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Olgierdd »

Troyes i absolutne odkrycie roku, czyli.... Filary Ziemi: Gra Karciana! Jeszcze nie grałem w tak dobrą grę, która cenowo konkuruje z burgerem i frytkami :)
addams
Posty: 49
Rejestracja: 14 sie 2015, 08:58
Has thanked: 2 times
Been thanked: 7 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: addams »

To jeszcze ja, jeszcze ja...

Nie ma to jak granie w pracy podczas przerwy obiadowej.
Najlepiej w takich okolicznościach spisują się imprezówki.



Grudzień u mnie wyglądał następująco:

NOWOŚCI W KOLEKCJI / GRANE PO RAZ 1-SZY:

+ CAPITAL - zastanawiałem się, czy mając Quadropolis, jest sens posiadania gry Capital, ale Egmont dał radę. Gra jest mega szybka, wciagająca, a przy tym potrafi rozgrzać komórki mózgowe.

+ MAHARANI - innym niekoniecznie podeszła, a ja bardzo chętnie zasiądę do niej jeszcze raz i drugi i trzeci...

+/- WYSPA SKYE - gdybym zagrał w nią od razu po premierze pewnie byłaby lepsza ocena. A tak mając w głowie cały hype i świadomość, że gra została Grą Roku - po 1-szej rozgrywce miałem poczucie "to tylko tyle?". Nie jest zła, ale jednak czegoś brakuje...

+/- KANAGAWA - przepięknie wydana, jednak po pierwszej rozgrywce mam mieszane uczucia. Jak ktoś się bardzo uprze to może zakonczyć grę bardzo szybko, przez co inni będa mieli zepsutą rozgrywkę. Mimo wszystko bardzo chętnie do niej wrócę.

+ PANDEMIA: LEKARSTWO - moje pierwsze spotkanie z jakąkolwiek Pandemią i od razu uśmiech na twarzy.

+ YINSH - rozumiem, czemu ta gra ma tyle pozytywnych ocen.


POWROTY PO DŁUŻSZEJ PRZERWIE:

+/- MAGICZNY LABIRYNT - jako że jest to gra typowo do grania z dziećmi, maluchy mają z niej więcej frajdy niż dorośli. Jak ktoś zaproponuję partyjkę - zagram, ale bez wielkiej ekscytacji.

+ DR EUREKA - na imprezke, po piwku - zabawa idealna. Kupa śmiechu. Mój jedyny zarzut to taki, że niektóre układy sa po prostu zbyt proste i zbyt podobne do siebie.

+++ TIME'S UP - po dłuuugiej przerwie w końcu przekonałem się do tej gry (wcześniej królował Dixit). Jej siła tkwi w prostocie. Ostatnio jest to najchętniej wyciągana w pracy gra :)

+ BLOCKERS - gra, w której się zauroczyłem dopiero teraz (po roku od zakupu). Grałem wcześniej w 2 os. i była po prostu nudna. Prawdziwa frajda zaczyna się dopiero przy 4 i 5 osobach.

- BLEF - minus za to, że po dłuższej przerwie (w której grało się w inne gry) ta gra zdecydowanie straciła u mnie w oczach. Gra była nudna, ciągnęła się i chyba nikogo nie bawiła. A szkoda...


CIĄGLE NA STOLE:

Tajniacy (+), 6. BIERZE (+), TICKET TO RIDE. EUROPA (+), ALHAMBRA (+), BET YOUR BRAIN (+), HEXX (+/-), BOGGLE (+), LOST CITIES (+), SPLENDOR (po kilku miesiącach zaczynam odczuwać znudzenie), SUBURBIA ( we 2 osoby super, przy 3+ ciężka do ogarnięcia), TABOO (- przegrywa z Time's Up)


PLANY NA STYCZEŃ (czyli w co planuję zagrać po raz 1-szy ze swojej kolekcji):
OCEANOS, ZOOLORETTO, 7 CUDÓW ŚWIATA (czeka już pół roku!!!)

GRA MIESIĄCA: Capital (za całokształt) i Time's Up
ROZCZAROWANIE: Wyspa Skye (żeby było jasne - nie uważam jej za złą grę, po prostu spodziewałem się po niej znacznie więcej)
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4127
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2686 times
Been thanked: 2599 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Gizmoo »

Olgierdd pisze:absolutne odkrycie roku, czyli.... Filary Ziemi: Gra Karciana! Jeszcze nie grałem w tak dobrą grę, która cenowo konkuruje z burgerem i frytkami :)
+ MILION! Uwielbiam! :)
Awatar użytkownika
Tomzaq
Posty: 1730
Rejestracja: 09 maja 2014, 18:27
Lokalizacja: Silesia Superior
Has thanked: 114 times
Been thanked: 86 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Tomzaq »

Gizmoo pisze:
Olgierdd pisze:absolutne odkrycie roku, czyli.... Filary Ziemi: Gra Karciana! Jeszcze nie grałem w tak dobrą grę, która cenowo konkuruje z burgerem i frytkami :)
+ MILION! Uwielbiam! :)
ja też :wink:
Who is John Galt?
Posiadam
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4490
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Has thanked: 1450 times
Been thanked: 1104 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: garg »

Tomzaq pisze:
Gizmoo pisze:
Olgierdd pisze:absolutne odkrycie roku, czyli.... Filary Ziemi: Gra Karciana! Jeszcze nie grałem w tak dobrą grę, która cenowo konkuruje z burgerem i frytkami :)
+ MILION! Uwielbiam! :)
ja też :wink:
A graliście też w karciany Świat bez końca. Bo jest jeszcze oryginalniejszy i równie fajny :) .
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
Tomzaq
Posty: 1730
Rejestracja: 09 maja 2014, 18:27
Lokalizacja: Silesia Superior
Has thanked: 114 times
Been thanked: 86 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Tomzaq »

A jest?
Who is John Galt?
Posiadam
Awatar użytkownika
Apos
Posty: 996
Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 379 times
Been thanked: 812 times
Kontakt:

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Apos »

Najsłabszy miesiąc pod względem ilości rozegranych partii - było więcej okazji aby posiedzieć nad świątecznymi dańmi niż planszami, meeplami czy kostkami ;). Nadrabia on jakością: aż trzy gry z tego miesiąca znalazły się w Top 5 roku 2016. Dodatkowo aż 7 nowości rozegranych.
12 rozgrywek w 11 tytułów.


Nowości na stole:
+ ...and then, we held hands (7.5) Dwuosobowa gra kooperacyjna o zachowaniu balansu, wypełnianiu celów osobistych aby znaleźć się razem w centrum planszy. Dość specyficzna gra logiczno-abstrakcyjna. Mimo tego że jest kooperacyjna dwójka graczy nie może porozumiewać się między sobą.
++ Dolina kupców (8.0) Karciana gra o budowie i prowadzeniu gildii kupieckiej w epoce odkryć. Piękna i sympatyczna oprawa graficzna z interesującą mechaniką card draftu i hand buildingu, która nie nudzi jak np Dominion.
+++ Key to the City – London Gra która wskoczyła do Top 3 roku 2016 i zastąpiła Keyflowera.
++ Dziedzictwo: Testament Diuka de Crecy (8.0) Gra o budowaniu drzewa genealogicznego swojego rodu, zdobywaniu sławy oraz wpływów. Pod pewnymi względami przypomina Crusaders Kings 2 - jedną z moich ulubionych gier PC. Mechanika budy drzewa trochę podobna do FCM. Ładna oprawa wizualna.
+ P.I. (7.0) Gra detektywistyczno-dedukcyjna. Przyjemna i prosty tytuł w który można zagrać jako przerywnik i odskocznią od gier euro.
++ Reef Encounter (7.5) Logiczna gra o budowaniu rafy koralowej autora keyflowera/key to city. Na początku zamieszanie w zasadach, a później już coraz lepiej. Chętnie zagram ponownie.
+ Trajan (7.5) Kolejny Feld. Znowu poprawny i dobrze działa, ale czy aż taki wspaniały? Na pewno nie ponieważ nie oczarował tak jak choćby Zamki, ale dam mu drugą szansę.

Stali bywalcy:
+++ First Class: Unterwegs im Orient Express (9.0) zdecydowany hit poprzedniego miesiąca, który zastąpił podstawowe Rosyjskie Koleje.
+ Rosyjskie Koleje (8.5) Gra która po tylu rozegranych partiach już tak nie błyszczy. Na szczęście dodatek Niemieckie Koleje ratuje sytuację.
++ Zamki Burgundii (9.0) Feld. Pewniak. Co tu dużo mówić.

Gra miesiąca:
Key to city: London (patrz wyżej)

Powroty i rozczarowanie miesiąca:
--- Innowacje (6.7) Karciana gra z dużą dawką negatywnej interakcji o budowie własnej cywilizacji. Nie przypadła mi do gustu lata temu przy grze na 4 osoby, teraz po wielu pozytywnych opiniach jakoby miała być o wiele lepsza na dwie dałem jej jeszcze jedną szansę. Za długa, rozgrywka wydaje się monotonna i powtarzalna. Zdecydowanie chętniej zagram w 7 cudów Świata Pojedynek, Targi, Jaipura itp z karcianek lub po prostu inną grę.
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4490
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Has thanked: 1450 times
Been thanked: 1104 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: garg »

Tomzaq pisze:A jest?
Oczywiście :) . Choć chyba tylko niemieckie wydanie. Ale warte jest zagrania nawet, jeśli ktoś nie lubi języka.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
buhaj
Posty: 1049
Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
Lokalizacja: chrzanów
Has thanked: 870 times
Been thanked: 524 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: buhaj »

Liczba rozgrywek: 58 w 16 tytułów

Mastermind 6
Cry Havoc 2
Szachy 2
Leaving Earth 1
Blood Rage 1
Blokuś 9
Scythe 3
Wsiąść do pociągu: do okoła świata 1
Terraformacja Marsa 1
Cyklady 10
Tajniacy obrazki 3 (wszystkie gry w jeden dzień liczę za 1)
Dobble 1
Tikal 3
Nowy York 1901 9
Mare Nostrum: Imperia 5
Zakazane Gwiazdy 1


Nowości:
Mare Nostrum: Imperia - Zauroczyła mnie ta gra. Dla mnie 9,5/10
Nowy York 1901 - bardzo fajna rodzinna gra. Bardzo proste zasady ale pomysleć trzeba.
Tajniacy obrazki - imprezowy hicior. Dobrze się bawią i młodzi i starzy 9/10

Stali bywalcy:
- Leaving Earth, Szachy, Blood Rage, Terraformacja Marsa, Scythe, Cry Havoc

Powroty:
Tikal, Zakazane gwiazdy, Cyklady



Rozczarowanie miesiąca: brak

Powrót miesiąca: Cyklady - wielki powrót na salony. Zagralismy raz i od razu drugi raz - no bo trzeba się odegrać i poszło - w sumie 10 gier w miesiącu. Dużo zabawy daje ta gra ale nerwa też mozna złapać :)

Partia miesiąca: Zakazane Gwiazdy - co to była za rozgrywka! 5 godzin potężnej walki miedzy 3 nacjami i zadecydowała o wygranej jedna planeta więcej w posiadaniu. Niczego więcej od planszówek nie chcę - tylko zagrać raz w miesiącu w taką partię.

Gra miesiąca: Mare Nostrum: Imperia.
Awatar użytkownika
Neoptolemos
Posty: 1977
Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
Has thanked: 192 times
Been thanked: 875 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Neoptolemos »

U mnie sporo nowości, zręcznościówki, całościowo - przeciętnie. 28 partie w 14 tytułów
Nowości: Mare Nostrum, Manhattan Project: Energy Empire, Fliper, Wyrocznia Delficka, Icecool, Capital, Spaghetti
Nienowości: Gra o Tron LCG, Timeline: Odkrycia, Blokus, Dolina Kupców, Na Chwałę Rzymu, Pluuuusk!
Najwięcej partii: Spaghetti - 6. Poza tym tylko w Grę o Tron LCG, Flipera, Icecool i Pluuuusk udało się zagrać więcej niż 1 raz :(
Nowość miesiąca: nie wyróżniam, prawie każda coś w sobie miała
Powrót miesiąca: Na Chwałę Rzymu, chyba po półtora roku - dalej mi się podoba
Rozczarowanie miesiąca: Obawiam się, że Fliper

Oprócz powyższych, sporo partii w GoT LCG przez internet + Dziedzictwo: Testament diuka de Crecy i Zakazana Pustynia grane solo.
Game developer w Lucky Duck Games
Autor bloga Karta - stół!
Redaktor Board Times
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4677
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1045 times
Been thanked: 1989 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: warlock »

Gra miesiąca:
Key to city: London (patrz wyżej)
No to muszę to sprawdzić, u mnie Keyflower to teraz 10/10 i jestem totalnie zafascynowany tą grą. Key to the City wchodzi na radar ;). Po recenzji rahdo wydaje się bardzo spoko. ;) A do Trajana siądź ze 3-4 razy, ta gra naprawdę zyskuje po ograniu.
Awatar użytkownika
Apos
Posty: 996
Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 379 times
Been thanked: 812 times
Kontakt:

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Apos »

warlock pisze:
Gra miesiąca:
Key to city: London (patrz wyżej)
No to muszę to sprawdzić, u mnie Keyflower to teraz 10/10 i jestem totalnie zafascynowany tą grą. Key to the City wchodzi na radar ;). Po recenzji rahdo wydaje się bardzo spoko. ;) A do Trajana siądź ze 3-4 razy, ta gra naprawdę zyskuje po ograniu.
Sprawdź, bo warto :). W mojej grupie Keyflower zawsze był wysoko ceniony, głównie za b. dobre skalowanie i genialną mechanikę użycia meepli, licytacji oraz budowy struktur. Jest natomiast kilka elementów gry, które były w/g wielu graczy wrzucone na siłę lub 'za mocne' tak jak np. potrzeba transportu dóbr, licytacja płytek kolejności następnej tury, akcje zamiany meepli i zielone meeple. Te elementy zostały usunięte z Key to City London ku naszej uciesze. Dodatkowo najbardziej interesujące elementy gry, które wymieniłem wyżej, zyskały w Londynie. Bardzo przypadło mi do gustu budowanie połączeń między płytkami struktur, większa potrzeba planowania 'do przodu' i wizualnego oraz ich rozbudowa. Nie ma niepotrzebnego skomplikowania, co nie umniejsza grze i czyni ją atrakcyjniejszą od pierwowzoru. Wszyscy współgracze, a było ich sześciu, jednogłośnie stwierdzili że London jest po prostu fajniejszy.
Osobiście mam nadzieję że ukarzą się jakieś ciekawe dodatki do Key to City :).
Furia
Posty: 730
Rejestracja: 27 lut 2012, 23:13

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Furia »

W grudniu padł mój planszówkowy rekord. ;) Udało się zagrać 76 partii (czego skutkiem może być pięciodniowy wyjazd sylwestrowy) w 37 tytułów.
Nowości:
One Night Ultimate Werewolf - nigdy bym nie powiedziała, że tak dobrze będę się bawić przy tego typu grze

Codenames: Deep Undercover - czarna wersja wcale nie jest aż tak niecenzuralna jak mogłoby się wydawać, po pierwszej fali zniesmaczenia było znośnie - chyba potraktują ją jako dodatek do Tajników

Wyrocznia Delficka - kolejny dobry Feld w kolekcji

Amerigo - jedna gra, więc jeszcze nie mam zdania, ale chyba już przeszkadza mi losowość akcji, które można wykonać, trzeba jeszcze pograć

Kasa i Spluwy - zacna imprezówka, broń leży idealnie w dłoni :)

Cottage Garden - wg mnie trochę gorszy Patchwork, na plus koty

Dolina Kupców - kolejny wyścig, z chęcią zagram ponownie

New Angeles - mam traumę, zmarnowane 6 godzin czasu na rozegranie dwóch partii bo nie uwierzyliśmy, że naprawdę jest aż tak źle, nigdy więcej

When I dream - kolejna dobra imprezówka słowno skojarzeniowa, dobrze się przy niej bawiłam


Nowość miesiąca: One Night Ultimate Werewolf - na pewno kupię jak wyjdzie po polsku

Najwięcej partii: One Night Ultimate Werewolf (10)/Timeline Polska (7)/ Osadnicy: NI (5)

Powrót miesiąca: Colt Express - gra miała już iść pod młotek, ale po roku czasu trafiła w końcu na stół. czym ostatecznie przekonała mnie do pozostawienia jej w kolekcji.

Gra miesiąca: Terraformacja Marsa - absolutny TOP 1 ostatnich miesięcy

Wyróżnienie: Scythe - po kilku partiach mogę powiedzieć, że na pewno często będzie na stole
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2506
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Pan_K »

Grudzień przyniósł ogółem 45 rozgrywek w 17 tytułów.

Nowości na stole: Troyes (9), Terraformacja Marsa (9), Nippon (1), TtR Pensylwania (2) (Wielkiej Brytanii jeszcze nie ruszyłem), Cywilizacja Sida Meiersa (1), Ewolucja (1)

Powracające tytuły: sylwestrowi Tajniacy (7), Bora Bora (3), Cyklady (2), Dixit (2), Gallerist (2) i po razie 7 Cudów Świata, Eclipse, Ewolucja, Pola Arle, Impuls, Leaving Earth, Small World.

To był ciekawy miesiąc. Początki trudne pod względem rozgrywek - dopiero druga połowa przyniosła eksplozję rozgrywek. Mimo to od niemal początku miesiąca (od 6. mianowicie) delektuję się Troyes, które w pełni zasługuje na swoją reputację. Niewątpliwym zaskoczeniem była Terraformacja. Mam jakiś uraz do płynięcia z prądem, ale nie sposób przyznać, że zachwyty nad tą grą również nie biorą się znikąd. Wreszcie Nippon: wytrawne euro, które koniecznie muszę lepiej poznać. Jedna rozgrywka wystarcza jednak, by tytuł zasłużył na wyróżnienie.
Ponadto od kiedy znalazłem ekipę do Cyklad w pełnym składzie - rozwinęły one swoją urodę, która potwierdzała się również w grudniu. Może zacznę zastanawiać się nad dodatkiem.

Tytuł gry miesiąca niewątpliwie należy się Terraformacji Marsa. Nie pamiętam, kiedy ostatnio gra tych rozmiarów wciągnęła mnie od pierwszego razu w 4 rozgrywki pod rząd (jednoosobowe). Jest w tym coś z gwałtownego zauroczenia. Jakże inaczej pod tym względem wypada Troyes: już pierwsza rozgrywka pokazuje niebanalność tytułu, by potem z każdą następną coraz bardziej odkrywać elegancję mechaniki i wielowymiarowość rozgrywki. To jak delikatne uczucie pogłębiające się z czasem: zapowiada naprawdę długotrwałą miłość. W tej sytuacji Troyes musi stanąć obok Terraformacji na najwyższym miejscu. Ciekawe, jak ich losy się dalej potoczą...

Rozczarowaniem było spotkanie z Cywilizacją SM: nie tyle rozczarowanie grą, ile tym, że nie potrafiłem skupić się na instrukcji tak, by przeczytać ją ciurkiem na raz. Czytanie na raty z długimi przerwami oznaczało, że rozgrywka zapoznawcza (solo na dwie ręce) okazała się żmudnym przekopywaniem raz po raz reguł. W rezultacie rozgrywka okazała się mordęgą dodatkowo zniechęcającą do ponownej próby. Musi się uleżeć i trzeba będzie podjąć wyzwanie ponownie.

Nieodmiennie dobre są takie tytuły, jak Gallerist czy Bora Bora. Po prostu lubię i tyle.

Warto też wspomnieć o niewielkim sukcesie: Impuls, który wiele traci przez instrukcję, sprawiającą, że nawet kiedy się już myśli, że się zna reguły, w trakcie rozgrywki wychodzą niejasności zmuszające do i tak beznadziejnego i nieefektywnego wertowania instrukcji (poradnik gracza jest wielce pomocny) - otóż Impuls najpierw z tych powodów mocno zniechęcił do siebie mojego syna, który jednak w tym miesiącu, namówiony na kolejną rozgrywkę, łyknął bakcyla i zabrał karciankę na kilka spotkań z kolegami. Co ciekawe, wszystkich reakcja jest podobna: dziwna gra, ale da się szybko zagrać. ;)
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
ODPOWIEDZ