Strona 2 z 2

Re: Gra miesiąca: Styczeń 2017

: 02 lut 2017, 06:52
autor: Legun
120 partii w 38 tytułów (czwórka uzależnionych domowników do ogrania i piątkowe wizyty kibucu robią swoje)

Gry miesiąca:
7 Cudów - Pojedynek - Absolutnie Najlepsza Żona wreszcie się dała przekonać do wypróbowania, a że wygrała pierwszą partię, to teraz co drugi dzień gra ląduje na stole.
Cottage Garden - gra wraca też co drugi dzień, choć tutaj to ja wygrywam 4 na 5 partii - ale nieomal bezstresowa rozgrywka i miły sercu ANŻ temat też z niej robią jeden z pierwszych wyborów

Nowości:
Arboretum - tylko jednak czteroosobowa partia - dla mnie bardzo obiecujące: przepiękne, niby proste, lecz jest o czym myśleć (niestety wygrałem pierwszą partię, więc o entuzjazm ANŻ na razie trudno).
Hanafuda - skonsumowanie starego prezentu - na początek rozgrzewka z najmłodszą córką, całkiem obiecujące, może jeszcze wróci

Powrót:
dwie partie w Osadników z Catanu

Zawód:
trochę za mało partii w ulubione tytuły (Tobago, Modern Art, Web of Power,) a Niagara ciągle w odstawce

Do tego sama klasyka:
- małżeńska (Patchwork, Ligretto, Zaginione Miasta)
- rodzinna (Carcassonne - Morza Południowe, Wyspa Skye, Śpiące Królewny)
- kibucowa (6.Bierze, Dixit, For Sale, Tajniacy, Fasolki/Jarmark)

Re: Gra miesiąca: Styczeń 2017

: 02 lut 2017, 19:05
autor: siekan
Rozegrane gry:
(++) Szogun - gra tyle czasu czekała na rozegranie. Wreszcie udało się zebrać osoby, zagrać... i ostatnie tury na stojąco z wypiekami na twarzy :) Fantastyczna rozgrywka, ta pół-losowość wieży bitew absolutnie mi nie przeszkadza a wrzucanie dwóch ogromnych armii do niej sprawia mega frajdę. Jedyny warunek to nie traktować Szoguna jako bitewniaka, bo tym na pewno nie jest :)
(++) Blood Rage - jeszcze! jeszcze! po skończonej partii ma się wrażenie "musimy zagrać jeszcze raz bo w sumie mogłem inaczej zagrać to, to i to". Bardzo fajne, i szybkie, w sam raz na środek tygodnia
(+++) Chaos w Starym Świecie - bez komentarza. Dla partyjki Chaosu mogę zarwać nockę i spać w pracy ;)
(+/-)Carcassonne z kupcami i karczmami - zagram, jest fajnie, ale w sumie tyle
(+/-) Red7 - mój nr 2 (zaraz za Mr Jack Pocket) na plażę, a jako że teraz nie ma sezonu... ;)
(+) 7 Cudów Pojedynek - najlepsza 2-osobówka z tych "krótszych i prostszych"
(+) Bang Kościany - w sporym towarzystwie do piwka uwielbiam, milion razy bardziej niż karcianke
(+++) Eldritch Horror - dawno nie grany bo nie było ekipy, ale jak w końcu udało się zebrać... chyba wskoczy do TOP3 i pojadę dla niej na drugi koniec miasta
(-) Cry Havoc - jedyna gra w tym miesiącu na minus. Nie dlatego że jest zła. Grałem w nią tylko jedną partię, dlatego ciężko mi oceniać, natomiast jako fan Chaosu czekałem strasznie i ... danie zjedzone, ziemniaczki w sumie smaczne, kotlecik dobrze wysmażony ale brakowało jakiegoś specjalnego sosu który to danie rozsadzi. Zobaczymy jak będzie w kolejnych partiach.

Gra miesiąca: Eldritch Horror

Re: Gra miesiąca: Styczeń 2017

: 02 lut 2017, 21:56
autor: hamish
Ja to naprawdę nie wiem (i podziwiam), jak można rozegrać ponad 100 partii w miesiąc ;) Czapki z głów!

W moim przypadku:
Najczęściej grane:
- Pola Arle
- Władcy Podziemi
- Troyes

Powroty:
- Pola Arle (miałem "focha" na grę, ale przeszedł i miłość odświeżona)
- Troyes (mogłem sobie przypomnieć jakie to cudo!)
- Leaving Earth (dwumiesięczna przerwa, początek ciężki, ale dało radę)

Nowości:
- Adrenalina (mimo kompletnej wtopy z mojej strony, naprawdę podoba mi się ta gra)
- Draco Magi (za mało zagrane, żeby móc cokolwiek stwierdzić)

Gra miesiąca:
Władcy Podziemi (w końcu kolega louiscyphre mnie na nią namówił i nie żałuję; zakochałem się w tej okrutnej grze)
Spoiler:


Rozczarowań nie stwierdziłem.

Re: Gra miesiąca: Styczeń 2017

: 03 lut 2017, 07:01
autor: Legun
hamish pisze:Ja to naprawdę nie wiem (i podziwiam), jak można rozegrać ponad 100 partii w miesiąc ;) Czapki z głów!
Cóż - to jest możliwe tylko z Kartą Dużej Rodziny :). Wracasz codziennie z pracy i jest podobny schemat - najmłodsza córka zaciąga cię do "Śpiących Królewien" lub "Małego Księcia", potem ANŻ zarządza wspólne spędzanie czasu i siada się w piątkę do "Wyspy Skye" lub chociaż do jednej rundy "Frank's Zoo". Gdy zaś młodsze dziewczyny idą spać a starsza się uczyć, siada się w dwójkę do stołu i jest tylko problem wyboru w co, bo tak ze 3 partie po 20-30 minut to jednak mus (a i jeszcze "małe Ligretto? - tak na domknięcie żołądka"). Wystarczy nie mieć telewizora, nie oglądać w sieci seriali i nie czytać książek po pracy 8).

Re: Gra miesiąca: Styczeń 2017

: 03 lut 2017, 08:31
autor: vinnichi
Szacun, ja przy karcie dużej rodziny jak wieczorem nie padam na pysk zanim dzieciaki pójdą spać to już jest sukces ale o graniu nie myślę :-) także podziwiam za energię!!!

Re: Gra miesiąca: Styczeń 2017

: 03 lut 2017, 09:53
autor: Sardo
56 partii w 17 gier

Nowości:

Posiadłość Szaleństwa - ta gra to dla mnie pozytywne zaskoczenie, nie spodziewałem się tak dobrej gry z klimatem. Odkrywania tajemnic, gdy się nie wie co czeka w zakamarkach jest bardzo intrygujące i wciągające. Losowość mnie trochę poirytowała, ale ogólnie gra na duży plus.

Terraformacja Marsa - chyba jestem jedną z osób, która nie dostrzega cudowności tej gry, bo niby gra się przyjemnie i to wszystko działa, ale mam wrażenie, że to wszystko jest nieelegancko wykończone, jakby brakowało tej grze developingu. Ale poza tym to w moim odczuciu solidna dobra gra.

Trzy życzenia - prosta gra karciana z dozą blefu, czyli coś dla mnie. Po przeczytaniu instrukcji wydała mi się strasznie podobna do gry Biberbande, która w mojej grupie znajomych przyjęła się świetnie. Rozgrywka jest szybka, ale dość chaotyczna, ciężko jest skontrolować jakie karty się posiada, gdy ktoś wykorzystując połowę swojej tury może nam totalnie rozwalić plan, a żeby nie wygrać wystarczy, że 1 karta nie będzie pasować. Ale na razie tylko 2 partie zagrane, może po kolejnych moje zdanie się lekko zmieni i zrozumiem jak kontrolować co się dzieje z moimi kartami.

Gra miesiąca: Dice Masters - gram dość regularnie, ale w tym miesiącu udało się pograć więcej i te potyczki były naprawdę ciekawe

Re: Gra miesiąca: Styczeń 2017

: 03 lut 2017, 09:58
autor: kinioo
U nas gra miesiaca to DOMINION....

...od dobrych paru tygodni nie schodzi ze stolu.

K.

PS.

Jest to stosunkowo nowa gra w naszyej kolekcji, wiec pewnie mamy do czynienia z efektem zachwytu - jak to fajnie chodzi?!

Czas pokaze.

Re: Gra miesiąca: Styczeń 2017

: 03 lut 2017, 13:53
autor: Bea
W styczniu rozegrane 31 partii w 22 gry: https://boardgamegeek.com/plays/thumbs/ ... 2017-01-31

Nowości:
+ Mechs vs. Minions - śmieszny lekki koop do zagrania od czasu do czasu :)

Gra miesiąca: Tak mnie wzięło na gry kooperacyjne, więc grami miesiąca zostaną: TIME Stories, Robinson Crusoe: Przygoda na przeklętej wyspie, Posiadłość Szaleństwa 2 ed. - Ex aequo

Powroty: - Z racji wyjazdu z dziećmi na narty, na stół wróciły: Wsiąść do Pociągu i Kanasta. Obie gry zrobiły po czasie bardzo pozytywne wrażenie. :)

Wyróżnienie: Było też sporo imprezówek i oczywiście Tajniacy wymiatają.

Zajawka na luty: Opanować Race for the Galaxy z przejęciami. Jeszcze nigdy żadna instrukcja nie sprawiła mi tyle kłopotu ;)

Re: Gra miesiąca: Styczeń 2017

: 03 lut 2017, 13:57
autor: Bea
Legun pisze:Wystarczy nie mieć telewizora, nie oglądać w sieci seriali i nie czytać książek po pracy 8).
I nie mieć pracy do godz. 20.00 :(. Pozdrowienia dla tak fajnej rodzinki :)

Re: Gra miesiąca: Styczeń 2017

: 04 lut 2017, 12:35
autor: Legun
Bea pisze:
Legun pisze:Wystarczy nie mieć telewizora, nie oglądać w sieci seriali i nie czytać książek po pracy 8).
I nie mieć pracy do godz. 20.00 :(. Pozdrowienia dla tak fajnej rodzinki :)
Cóż powiedzieć - współczuję. Wiem, że nie wszyscy złapali Pana Boga za nogi tak jak ja. Pozdrowienia dla zapracowanych o nieludzkich porach...

Re: Gra miesiąca: Styczeń 2017

: 04 lut 2017, 12:50
autor: Ryu
Wybór jest tylko 1: Santorini
Świetna 2 osobówka :mrgreen:

Re: Gra miesiąca: Styczeń 2017

: 04 lut 2017, 13:15
autor: Ravn
Ja w tym miesiacu malo gralem, bo mi sie ekipa pochorowala. To w co gralem to w wiekszosci znane juz u mnie gry- dwuosobowki (Lost cities, Schotten totten, Patchwork, Hive, SW destiny), a na wiecej graczy Qwirkle, Splendor, Kakao, Scythe (to akurat nowosc), Tajniacy, Bang kosci.

Wiekszosc na plus (zwlaszcza Patchwork, Lost cities i Tajniacy- fajne gierki).
Na lekki minus SW:D (malo kart w startowych deckach), Qwirkle (zbyt prosta, duza losowosc), na duzy minus Scythe (swietne grafiki, ale gra to nudne euro o zbieraniu surowcow).

Re: Gra miesiąca: Styczeń 2017

: 04 lut 2017, 13:46
autor: Nesmeer
W styczniu rozegrałem 57gier.

Najczęściej na stole:
Patchwork - cóż, to najprzyjemniejsza gra przed snem,
mimo iż cenię 7 Cudów Świata: Pojedynek, to jednak Patchwork wygrywa tytuł najlepszej gry dwuosobowej.
Chociaż może i niebawem zdetronizuje go Santorini :D

Nowości:
Santorini - zacna, przepiękna i prosta gra dwuosobowa, przyjemnia jak Patchwork, a satysfakcjonująca jak YINSH.
Dobble - dobry tytuł na rozprostowanie kości, na imprezie podniosła wszystkich z krzeseł, polecam na większe spotkania.
Scythe - nareszcie udało się zagrać, spełniła oczekiwania, dobre euro z walką o osiągnięcia (nie ma nic lepszego niż "Achievementy" w grach!),
a do tego w wersji deluxe cieszy nie tylko umysł, ale i oko.
Wielka Wystawa Dinozaurów - ciekawy tytuł familijny, dziewczyna chciałaby teraz tylko w to grać. Polecam tym, którzy po np. Stone Age szukają czegoś nowego do zabawy w rodzinnym gronie.

Gra miesiąca: nie lubię wybierać, ale to jednak Scythe, liczę na kolejne rozgrywki w najbliższym czasie,
jako gracz skłaniający się ku euro, jestem w pełni usatysfakcjonowany i zadowolony z zakupu, z pewnością w kolekcji zostaje!

Re: Gra miesiąca: Styczeń 2017

: 05 lut 2017, 14:56
autor: omam
czas planszowy upłynął mi pod znakiem Posiadłości Szaleństwa druga edycja - właściwie już wszystko zostało powiedziane o tej grze, ja również przychylam się do wszystkich tych, którym ta gra odpowiada. Zagrałem w składzie jednoosobowym oraz pięcioosobowym i w obydwu przypadkach grało się wyśmienicie (choć w tym drugim nieco lepiej). Zdecydowanie gra miesiąca.

Re: Gra miesiąca: Styczeń 2017

: 06 lut 2017, 10:14
autor: KamradziejTomal
U nas spadek formy po urlopowym grudniu ;) 19 partii w 7 różnych tytułów.

Niekwestionowany lider: Marco Polo (7 partii) - dalej uważany u nas za najlepszą grę w kolekcji. Partie stają się coraz bardziej zażarte a oboje kombinujemy coraz bardziej jak tu wyciągnąć więcej punktów.

Warte wspomnienia: Agricola - po zagraniu w końcu w pełni zgodnie z zasadami ( :P ), gra stała się jeszcze ciaśniejsza. Na plus fakt, że żona mimo iż 7 raz z rzędu dostała bęcki to ma cały czas siłę grać więcej i podrzucam jej nowe taktyki do spróbowania razem z podpowiedziami, które karty uważam, że są dobre.

Duży plus: Wciągnąłem w hobby kolejną ofiarę po partyjce Kakao i Sałatki zakupili K2 (nie szukać logiki). Mam też na radarze kolejne ofiary :D

Re: Gra miesiąca: Styczeń 2017

: 06 lut 2017, 10:40
autor: kmd7
Zazdroszczę co niektórym 100 partii w 100 tytułów :D.

U mnie w styczniu na stole pojawili się:
Najeżdźcy z Północy - świetny pomysł z losowymi łupami, bawi całe towarzystwo (mnie trochę mniej, regularnie dostaję łupnia :D)
Time Stories: Sprawa Marcy i Proroctwo Smoków - pierwsze ŁAŁ już opadło,ale niezmiennie się podoba.
Stali bywalcy: Agricola, Goa, Waggle Dance, 7 Cudów: Pojedynek, Kakao, Micropul.

Ale bezapelacyjnie największym zaskoczeniem było demo gry Unlock!, chcę więcej w polskiej wersji!

Re: Gra miesiąca: Styczeń 2017

: 14 lut 2017, 14:38
autor: charlie
Nowości: Dice Masters: Deadpool.
Powroty: Notre Dame, Glen More, Zaginione Dziedzictwo, Łowcy Smoków.
Stałe tytuły: Świat bez Końca, Dice Masters, Abyss, Wsiąść do pociągu: Europa, Żółw i Zając, Seasons, Thurn und Taxis, That's Life, Serce Smoka, Libertalia, Love Letter, RED7, Koryo.
Najwięcej Partii: Dice Masters.
Powrót miesiąca: Notre Dame.
Chwiler miesiąca: Love Letter.
Gra miesiąca: Notre Dame.

Re: Gra miesiąca: Styczeń 2017

: 14 lut 2017, 15:28
autor: Chaaber
W styczniu rozegrałem 62 gry w 27 gier.

Najwięcej grane: Avalon, Red7, Mamy Szpiega, Bongo. Wszystko zasługa wyjazdu firmowego.

Nowości:
Snapshot, Massmorra, Posiadłość Szaleństwa 2 ed., LoW: Scoundrels of the Skullport, Bang: gra kościana, Podaj Dalej, Bongo, Meeple War

Gra miesiąca: Nie było chyba niczego co mnie jakoś wyjątkowo urzekło. Dodatek do Lords of Waterdeep był najbardziej oczekiwany i nie zawiódł ani trochę. Świetny dodatek. Poza tym Meeple War zapowiada się dość ciekawie.

Re: Gra miesiąca: Styczeń 2017

: 15 lut 2017, 10:10
autor: 7koliberek9
17 partii w 6 tytułów

Nowości: Scythe
Najwięcej partii: Alchemicy z dodatkiem Królewski Golem (7)
Powrót: Alchemicy

Gra miesiąca: Alchemicy. Polecam koniecznie z całym dodatkiem :)

Re: Gra miesiąca: Styczeń 2017

: 15 lut 2017, 14:03
autor: hipcio_stg
Styczeń u mnie:
28 gier w 8 tytułów

Najwięcej gier:
splendor (8)
blokus trigon (8)
five tribes (6)

Wykopaliska:
catan żeglarzr
colt expres

gra miesiąca - zdecydowanie five tribes!

Re: Gra miesiąca: Styczeń 2017

: 15 lut 2017, 14:06
autor: Deem
charlie pisze: Gra miesiąca: Notre Dame.
Miód na serce, że ta gra ląduje na szczycie czyjejś listy :)

Re: Gra miesiąca: Styczeń 2017

: 16 lut 2017, 08:31
autor: zakwas
Deem pisze:
charlie pisze: Gra miesiąca: Notre Dame.
Miód na serce, że ta gra ląduje na szczycie czyjejś listy :)
U mnie jest na przykład na szczycie whishlisty. :mrgreen:

Całe szczęście na dniach dodruk.

Re: Gra miesiąca: Styczeń 2017

: 16 lut 2017, 14:43
autor: cboot
Najczęściej grana: Pandemic: On the Brink (2x)
Gra miesiąca: Wojna o Pierścień

Re: Gra miesiąca: Styczeń 2017

: 08 mar 2017, 02:38
autor: tomuch
29 partii w 16 tytułów (bez gier online)

Nowości:
- TZAAR - na pewno plusem jest tempo rozgrywki, ciach-ciach i po sprawie; minusem może być spora powtarzalność i wpadnięcie w schemat takiej samej taktyki
- Hostage Negotiator - bardzo przyjemna solówka, chociaż wyniki na kościach potrafią porządnie sfrustrować; spodobało mi się na tyle, że zaraz zamówiłem kolejne pudełko z serii
- 10' to Kill - może nie wczułem się zbytnio w rozgrywkę, ale jakoś bieganie za zabójcami mi nie podeszło
- Longhorn - bardzo szybka i dająca sporo frajdy przeskakiwanka, w sam raz na wyjście do knajpy
- Unlock! - oczywiście wersja demo; zaintrygowało mnie na tyle, żeby z wypiekami czekać na polską wersję gry
- Dzieci z Carcassonne - dziecku w wersji 3,5 trzeba jeszcze troszkę pomagać, żeby wybrało troszkę bardziej optymalny wariant, ale i tak jest fajna zabawa
- Terraformacja Marsa - długie niemiłosiernie (z racji pierwszej rozgrywki), ale dające sporo pola do popisu

Powroty: Szklany szlak, Memoir '44, Hack Trick i tytułów dla dzieci

Nowość miesiąca: TZAAR
Gra miesiąca: Hostage Negotiator