Root (Cole Wehrle)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Brylantino
- Posty: 1444
- Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 216 times
Re: Root
Dzie to można kupić?! Albo czy w ogóle są jakieś zapowiedzi, że będzie gdzieś w PL dostępne (niekoniecznie wydanie PL).
- Lothrain
- Posty: 3421
- Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 142 times
- Been thanked: 300 times
Re: Root
Zagrałem wczoraj pierwszą rozgrywkę, przez co był wyczuwalny lekki downtime. Zagrałem Woodland Alliance i mam takie przedziwne wrażenie, że ta frakcja ma mniej interesujących decyzji do podjęcia w stosunku do pozostałych. Koty ciągle tłukły się z ptaszyskami, musiały uważać gdzie i co budują, sporo meepli na mapie - słowem jest co robić. Programowanie ruchów u ptaszysk też zajmowało sporo czasu i rozkminienie, jak rozłożyć karty, żeby było optymalnie zakładam, że dawało frajdę. Vagabond przy sporej ilości żetonów akcji i questach też ma nad czym myśleć. A Woodland zaczyna z trzema kartami.
Pierwsza tura: rozkładam trzy żetony na planszy, dobieram kartę.
Druga tura (zlikwidowali mi w międzyczasie dwa żetony): rozkładam jeden żeton i kładę kartę na kupkę, dobieram kartę.
Trzecia tura: nie rozkładam żetonu, tylko dokładam kartę, żeby z dwóch jednakowych symboli zrobić przewrót i wreszcie mieć jakieś jednostki, dobieram kartę.
Czwarta tura: niestety zlikwidowali mi żeton na polu, na którym chciałem zrobić rebelię, więc dokładam kolejny żeton na planszę, kartę na kupkę i biorę kartę... Zieeeew.
Moja tura trwa 30 sekund, tury pozostałych graczy znacznie dłużej. Oczywiście w końcu udało się łaskawie zrobić jakąś rebelię, ale dwóch graczy miało wtedy już po 20 punktów. Oczywiście są rzeczy, które mogłem zrobić lepiej, ale dociąg kart jest dla myszy krytyczny, a jak przeciwnicy koszą żetony to nie ma jak rozwinąć skrzydeł. Nie chcę przez to powiedzieć, że balans jest zachwiany, czy coś takiego, ale satysfakcja płynąca z gry Woodland Alliance ze względu na skromne możliwości przez co najmniej połowę jest moim zdaniem mniejsza, niż pozostałymi frakcjami.
Pierwsza tura: rozkładam trzy żetony na planszy, dobieram kartę.
Druga tura (zlikwidowali mi w międzyczasie dwa żetony): rozkładam jeden żeton i kładę kartę na kupkę, dobieram kartę.
Trzecia tura: nie rozkładam żetonu, tylko dokładam kartę, żeby z dwóch jednakowych symboli zrobić przewrót i wreszcie mieć jakieś jednostki, dobieram kartę.
Czwarta tura: niestety zlikwidowali mi żeton na polu, na którym chciałem zrobić rebelię, więc dokładam kolejny żeton na planszę, kartę na kupkę i biorę kartę... Zieeeew.
Moja tura trwa 30 sekund, tury pozostałych graczy znacznie dłużej. Oczywiście w końcu udało się łaskawie zrobić jakąś rebelię, ale dwóch graczy miało wtedy już po 20 punktów. Oczywiście są rzeczy, które mogłem zrobić lepiej, ale dociąg kart jest dla myszy krytyczny, a jak przeciwnicy koszą żetony to nie ma jak rozwinąć skrzydeł. Nie chcę przez to powiedzieć, że balans jest zachwiany, czy coś takiego, ale satysfakcja płynąca z gry Woodland Alliance ze względu na skromne możliwości przez co najmniej połowę jest moim zdaniem mniejsza, niż pozostałymi frakcjami.
Re: Root
A oddawali Ci karty z ręki do puli supporterów za zdejmowanie tych żetonów? Albo oddawali Ci karty z ręki do puli supporterów jak wchodzili na pole gdzie miałeś żeton?
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 933 times
Re: Root
Woodland alliance nie potrzebuje jednostek przez większą część gry. Twoje zadanie to podsuwać żetony pod nos innych graczy, by karmili Cię kartami - dobieranie czy odkładanie ich samemu to strata tempa. Pozostali z kolei muszą być ostrożni by nie przeinwestować w konkretną polankę, bo wjedzie Revolt i nie będzie co zbierać. To najtrudniejsza do prowadzenia frakcja, ponieważ ani nie jest takim bezpośrednim wojownikiem z armią (kot, ptaki), ani questującym złodziejaszkiem (vagabond). Nie ma wielkiego "presence" na mapie, ale szachuje i zniechęca żetonami. Jednostki wystawia się głównie po to, by wchodzić nimi do pobocznych polanek, a zaraz potem poświęcać je dla Organize (punkciory), a jeśli jeszcze się da, to choć jedna/dwie do obrony bazy.Lothrain pisze: ↑18 wrz 2018, 13:07 Pierwsza tura: rozkładam trzy żetony na planszy, dobieram kartę.
Druga tura (zlikwidowali mi w międzyczasie dwa żetony): rozkładam jeden żeton i kładę kartę na kupkę, dobieram kartę.
Trzecia tura: nie rozkładam żetonu, tylko dokładam kartę, żeby z dwóch jednakowych symboli zrobić przewrót i wreszcie mieć jakieś jednostki, dobieram kartę.
Bardzo ważny jest dla nich pierwszy żeton i jego umiejscowienie. Pierwszą grę, pamiętam, mocno sobie skomplikowałem, rozstawiając się daleko od ptaków i twierdzy kota. Co prawda, wygrałem tę grę, ale umęczyłem się przez pierwsze tury. Najlepiej zaczynać jest w pobliżu ptaków, bo wiadomo, że będą musiały wychodzić z gniazda, a wtedy myto gotowe :) W miarę możliwości, postaw szybko jedną bazę, dla zwiększonego dociągu. Pozostałe dwie bazy trzymasz niezbudowane, jak miecz Damoklesa nad głowami pozostałych.
Mnie się tą frakcją gra zdecydowanie najciekawiej, jest najsubtelniejsza i najbardziej elastyczna.
- Lothrain
- Posty: 3421
- Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 142 times
- Been thanked: 300 times
Re: Root
Oddawali tylko przy wchodzeniu na teren. Przy likwidacji żetonów nikt nic nie dawał. Grę mi tlumaczono. Jak widzę nie do końca poprawnie. Dlatego ciągle mialem braki w kartach...
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 933 times
Re: Root
W zasadzie nie powiedzieli nic, z czym bym się nie zgadzał, ale jednocześnie mam bardzo wyraźne wrazenie, że od jakiegoś czasu, SUSD nawiguje w kierunku gier-pierdołek i lekkich familijniaków - być może dlatego, że grają w innych gronach teraz. Do pozostałych gier są bardziej uprzedzeni, marudni i kapryśni. Może to i dobrze, nie wiem.
Z Root rzeczywiście jest tak, że to bardzo "ciasna" gra na wyższym poziomie. Mam tu bliskie skojarzenia z Inis - wszyscy trzymają się nawzajem w wieloręcznym klinczu i próbują szarpać na wszystkie strony. Tyle, że w Inis jest większa szansa na zwrot akcji (co niektórzy poczytują za wadę). To z jednej strony jest bardzo ciekawe, wymagające i intrygujące, a z drugiej, w którejś tam partii, może już nastąpić zmęczenie materiału i tęsknota za jakąś nowością i odmianą.
Z Root rzeczywiście jest tak, że to bardzo "ciasna" gra na wyższym poziomie. Mam tu bliskie skojarzenia z Inis - wszyscy trzymają się nawzajem w wieloręcznym klinczu i próbują szarpać na wszystkie strony. Tyle, że w Inis jest większa szansa na zwrot akcji (co niektórzy poczytują za wadę). To z jednej strony jest bardzo ciekawe, wymagające i intrygujące, a z drugiej, w którejś tam partii, może już nastąpić zmęczenie materiału i tęsknota za jakąś nowością i odmianą.
Re: Root
W swoim podkaście sprzed bodajże 2 tygodni SUSD zaciekawili mnie Rootem do tego stopnia, ze chciałem go kupić mimo niedoboru odpowiednich osób do tej gry. Tą recenzją ostudzili moje zapędy i raczej gra spada z wishlisty. W podkaście Quinns był bardzo podjadany grą i mówił o niej niemal w samych superlatywach. 2 tygodnie grania i przygotowywania recenzji sprawiły że gra przestała zachwycać, wręcz przeciwnie... Trochę szkoda.
- elayeth
- Posty: 1052
- Rejestracja: 07 sty 2009, 16:29
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 173 times
- Been thanked: 196 times
Re: Root
Mam podobne odczucia. Grałem 4 razy. Odkrywanie ras i asymetria jest fajna. Lecz jak już wszyscy poznają dobrze zasady, to gra okazuje się dość prosta (jak dla mnie nieco zbyt losowa)... i wtedy jak pisał @rattkin... też miałem uczucie, że wszyscy trzymają się w klinczu... aż cały peleton dojedzie do ok. 20 punktów o wtedy ktoś się wyrwie, i koniec. Dla mnie to więcej stresu niż funu. Ale wiem, że niektórzy mają inaczej. Kwestia tego kto co lubi. Na ten moment Root mnie zmęczył, choć chętnie zagram jeszcze bobrami, gdyż rasa wydaje się fajna...
Re: Root
@rattkin jesli chodzi o SUSD, to raczej wydaje mi się to spowodowane poszukiwaniem przez nich nowości. Po tylu latach recenzowania raczej czlowiek szuka czegoś nowatorskiego. A raczej łatwiej jest zrobić nowa mała grę imprezowa która coś wprowadza nowego, niż stworzyć zupełnie nowe ciężkie euro które nie będzie mimo wszystko kopia innych gier tylko z inną oprawą. Mimo wszystko gloomhaven, TI IV, czy war of the rings ocenili dobrze w ostatnim czasie a są to raczej cięższe tytuły.
Co do roota to trochę szkoda, ale zostawiam na wishliscie. W inisie to właśnie ta możliwość nagłej zmiany jest ekstra, gdy po grze, nawet jako osoba przegrana (w większości blisko wygranej) można pogratulować przeciwnikowi który zaszachowal innych dobrego ruchu. Dla tego właśnie lubię wracać do tej gry, tutaj moje odczucia niestety raczej pokryją się z susd-em.
Co do roota to trochę szkoda, ale zostawiam na wishliscie. W inisie to właśnie ta możliwość nagłej zmiany jest ekstra, gdy po grze, nawet jako osoba przegrana (w większości blisko wygranej) można pogratulować przeciwnikowi który zaszachowal innych dobrego ruchu. Dla tego właśnie lubię wracać do tej gry, tutaj moje odczucia niestety raczej pokryją się z susd-em.
- warlock
- Posty: 4993
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1235 times
- Been thanked: 2385 times
Root Pl
Podbijam pytanie. Ktoś coś wie? Bo nie ukrywam sprawiłbym sobie egzemplarz, ale większość moich planszówkowych znajomych jest średnio, lub słabo anglo-języczna.
- kmd2000
- Posty: 331
- Rejestracja: 26 sty 2017, 23:59
- Lokalizacja: Warszawa, Praga Południe
- Has thanked: 131 times
- Been thanked: 155 times
Re: Root
1) Jestem ciekaw waszych opinii - jak wypada wg. was Root w porównaniu z drugą, bardzo popularną w PL, asymetryczną area control Chaos w Starym Świecie? Czy robi coś wyjątkowo lepiej lub gorzej? Co je wyróżnia (pomijając specyficzy sposób punktacji w Chaosie).
2) A z innej beczki - czy jest w którymś polskim sklepie opcja preorderu Root + dodatek? Widziałem tylko podstawkę, a te ekonomiczne wydry (chyba jakiś ukłon w stronę Splottera btw?
) do mnie przemawiają.
2) A z innej beczki - czy jest w którymś polskim sklepie opcja preorderu Root + dodatek? Widziałem tylko podstawkę, a te ekonomiczne wydry (chyba jakiś ukłon w stronę Splottera btw?

Re: Root
Teraz tylko przedsprzedaż na następny druk. Na przykład https://www.planszostrefa.pl/pl/p/Root/8908
- Galatolol
- Posty: 2460
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 680 times
- Been thanked: 1099 times
Re: Root
W Chaosie jest znacznie więcej do zrobienia w ramach swojej frakcji, ciekawsze kombosy itd. W Root natomiast bardziej się pilnuje, by panowała równowaga na planszy. No i jest krótszy.
Obie gry lubię, ale jeszcze w nie dużo nie grałem, więc traktować to z rezerwą.
- Galatolol
- Posty: 2460
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 680 times
- Been thanked: 1099 times
Re: Root
Na BGG wydawca pisał, że prowadzi rozmowy na temat wielu wersji językowych, więc, widząc jaki sukces gra odniosła, wierzę w ten news.
- Galatolol
- Posty: 2460
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 680 times
- Been thanked: 1099 times
Re: Root
Gdyby ktoś przeoczył, to pojawiły się małe zmianybalansujące rozgrywkę.
https://boardgamegeek.com/thread/209145 ... ity/page/1
W skrócie wzmocnion Lizardów i osłabiono Vagabonda.
Niemiecka wersja językowa uwzględni te zmiany, mam nadzieję, że polska też tego dopilnuje.
https://boardgamegeek.com/thread/209145 ... ity/page/1
W skrócie wzmocnion Lizardów i osłabiono Vagabonda.
Niemiecka wersja językowa uwzględni te zmiany, mam nadzieję, że polska też tego dopilnuje.