Strona 2 z 2

Re: Godtear (David Carl, Alex Hall, Steve Margetson)

: 28 mar 2022, 20:41
autor: CrossSleet
Nie chcę Ci mieszać, ale może zobacz jeszcze Super Fantasy Brawl? Naprawdę fajna ''naparzanka''. Też zastanawiałem się nad Godtear, ale trochę odrzuciła mnie ilość potrzebnych ''band'' - 3 na głowę to sporo.

Re: Godtear (David Carl, Alex Hall, Steve Margetson)

: 28 mar 2022, 21:45
autor: andrzejstrzelba
CrossSleet pisze: 28 mar 2022, 20:41 Nie chcę Ci mieszać, ale może zobacz jeszcze Super Fantasy Brawl? Naprawdę fajna ''naparzanka''. Też zastanawiałem się nad Godtear, ale trochę odrzuciła mnie ilość potrzebnych ''band'' - 3 na głowę to sporo.
Myślałem o SFB, ale tam nie ma figurek. Jakoś nie czuję klimatu gry grając tekturowymi postaciami. Wiem że to tylko głupi plastik, ale można też usiąść przy nim i malując spędzić przyjemnie kolejne kilkadziesiąt godzin.

Re: Godtear (David Carl, Alex Hall, Steve Margetson)

: 28 mar 2022, 21:56
autor: kurzyszpon
andrzejstrzelba pisze: 28 mar 2022, 21:45
CrossSleet pisze: 28 mar 2022, 20:41 Nie chcę Ci mieszać, ale może zobacz jeszcze Super Fantasy Brawl? Naprawdę fajna ''naparzanka''. Też zastanawiałem się nad Godtear, ale trochę odrzuciła mnie ilość potrzebnych ''band'' - 3 na głowę to sporo.
Myślałem o SFB, ale tam nie ma figurek. Jakoś nie czuję klimatu gry grając tekturowymi postaciami. Wiem że to tylko głupi plastik, ale można też usiąść przy nim i malując spędzić przyjemnie kolejne kilkadziesiąt godzin.
Rzuć jeszcze raz okiem na SFB, tam jak najbardziej są figurki. Nie jakoś przesadnie dużo, ale są.

Re: Godtear (David Carl, Alex Hall, Steve Margetson)

: 28 mar 2022, 23:04
autor: CrossSleet
andrzejstrzelba pisze: 28 mar 2022, 21:45
CrossSleet pisze: 28 mar 2022, 20:41 Nie chcę Ci mieszać, ale może zobacz jeszcze Super Fantasy Brawl? Naprawdę fajna ''naparzanka''. Też zastanawiałem się nad Godtear, ale trochę odrzuciła mnie ilość potrzebnych ''band'' - 3 na głowę to sporo.
Myślałem o SFB, ale tam nie ma figurek. Jakoś nie czuję klimatu gry grając tekturowymi postaciami. Wiem że to tylko głupi plastik, ale można też usiąść przy nim i malując spędzić przyjemnie kolejne kilkadziesiąt godzin.
Pewnie, że są figurki i do tego fantastycznie wykonane. Duże, ciekawe - naprawdę dobrej jakości. Gra się 3ma bohaterami na gracza (nie ma żadnych przydupasów), a walczy kartami (nie ma kostek). Naprawdę polecam na taką prostszą (ale nie prostacką) grę bez niepotrzebnego kombinowania.

Ja też lubię czuć plastik i dobre wykonanie gry. Tektura mnie odrzuca, więc wiem o co Ci chodzi :)

Re: Godtear (David Carl, Alex Hall, Steve Margetson)

: 01 kwie 2022, 14:55
autor: Tyrek
Grałem zarówno w Godtear, Aristeia i Super Fantasy Brawl (tak tam są figurki i są to najlepsze figurki z tych trzech gier).

Zostały u mnie Aristeia i SFB, przy czym wyżej cenię Aristeię. W tej grze naprawdę dużo się dzieje, a jak ktoś zagrywał się w Unreal Tournament albo Quake'a 3 to poczuje się trochę bardziej swojsko, bo to takie przeniesienie założeń tych gier na planszę.

We wszystkich trzech grach występuje losowość, przy czym w SFB nie ma kostek (losowość jest tylko w dociągu kart z talii). Do Godtear'a zniechęciło mnie to, że niestety tam sporo zależy od tego jak rzucamy - i często pojawiają się jarzynowe tury tylko dlatego, że wypadają blanki na kostkach. To trochę mnie zniechęciły do dalszego eksplorowania tej gry, bo bywało mocno irytujące. Teoretycznie podobny poziom losowości jest w Aristeia, ale jakoś mniej mi przeszkadzał - więcej dało się zrobić zdolnościami postaci, które nie wymagały za każdym razem rzutów. No nie wiem, jakoś tak mniej bolało jak rzut na atak się nie udał.

Konkluzja - czego nie kupisz, jeśli nie masz doświadczeń w tego typu grach, będziesz zadowolony. Kupuj to co bardziej podoba się synowi wizualnie, bo to głównie On powinien mieć frajdę i chęć obcowania z danym tytułem. To wpłynie pozytywnie na częstotliwość grania, a to przecie o to chodzi :mrgreen:

Re: Godtear (David Carl, Alex Hall, Steve Margetson)

: 28 maja 2022, 15:08
autor: CrossSleet
Szkoda, że o Godtear tak cicho, bo naprawdę świetna gra. Tylko trzeba do niej podchodzić jak do bitewniaka, a nie jak do typowej planszówki.

Myślę, że jak ktoś lubi takie mniejsze bitewniaki/skirmishe to w kolekcji powinno znaleźć się zarówno Super Fantasy Brawl jak i Godtear właśnie.

Godtear najbardziej kojarzy mi się z Warhammer Underworlds, ale też jest sporo różnic, więc ciężko porównywać.