Strona 2 z 2

Re: Podnoszenie cen gier przez sklepy kiedy kończy się nakład

: 13 kwie 2018, 12:39
autor: detrytusek
Stare znaczki pocztowe też powinni sprzedawać w nadrukowanej na nich cenie bo inaczej właściciele stają się januszami biznesu? Jak ktoś sprzedaje tanio to mu nikt nie nadaje tytułu "uczciwy wśród januszy" i dyskusje się też przez fora nie przewalają na ten temat. Gdzie chcesz wyznaczyć granicę pomiędzy zwykłym zarabianiem, a januszostwem?

Re: Podnoszenie cen gier przez sklepy kiedy kończy się nakład

: 13 kwie 2018, 12:44
autor: wirusman
detrytusek pisze: 13 kwie 2018, 12:39 Stare znaczki pocztowe też powinni sprzedawać w nadrukowanej na nich cenie bo inaczej właściciele stają się januszami biznesu? Jak ktoś sprzedaje tanio to mu nikt nie nadaje tytułu "uczciwy wśród januszy" i dyskusje się też przez fora nie przewalają na ten temat. Gdzie chcesz wyznaczyć granicę pomiędzy zwykłym zarabianiem, a januszostwem?
hmm używaną książke kupisz taniej:D prawie każdą.

Ja już przestałem na to patrzeć w dzisiejszych czasach gier nowych jest taka ogromna ilość, tyle nowości. Po co mam patrzeć na jakieś "starocie". W szczególności, ze to nie są świete gralle.

Re: Podnoszenie cen gier przez sklepy kiedy kończy się nakład

: 13 kwie 2018, 12:47
autor: detrytusek
wirusman pisze: 13 kwie 2018, 12:44 hmm używaną książke kupisz taniej:D prawie każdą.
No właśnie nie. Książki, która staje się białym krukiem nie kupisz taniej. Drożeją też przecież gry wychodzące.

Re: Podnoszenie cen gier przez sklepy kiedy kończy się nakład

: 13 kwie 2018, 13:35
autor: Pan_K
wirusman pisze: 13 kwie 2018, 12:44 hmm używaną książke kupisz taniej:D prawie każdą.
Tak Ci się tylko wydaje.

Re: Podnoszenie cen gier przez sklepy kiedy kończy się nakład

: 13 kwie 2018, 14:47
autor: BartP
Niestety nieraz przyszło mi kupić książkę drożej niż wskazywała nadrukowana cena (Neal Stephenson teraz mi do głowy przychodzi).

Re: Podnoszenie cen gier przez sklepy kiedy kończy się nakład

: 13 kwie 2018, 15:05
autor: bogas
W przypadku komiksów jest to samo i takie allegro pełne jest "mikroinwestorów", którzy kupili za 80 dych coś co ma nadrukowane 110 zł, a po paru miesiącach sprzedają po 300zł i więcej. Czy mam o to żal? Do nich absolutnie nie. Jak już to można się zastanawiać dlaczego wydawca wypuścił tak niski nakład i pomimo dużego zainteresowania nie robi dodruku.
Inny przykład piwo i "słynne" Imperium Prunum. Luuudzie, co to się praktycznie co rok wyprawia z tym piwem :shock: Rok temu pustą! butelkę po tym piwe można było kupić za 20zł! a piwo za ponad dwie stówy chodziło! :roll: W tym roku znów afera, bo piwo w sklepach specjalistycznych na zapisy było i butelka (chyba 0,375 l) ponad 50 zł kosztowała, a po miesiącu piwo w markecie się pojawiło za 25 zł i znowu lament (oczywiście tych co kupili na zapisy). A na "popłuczyny" z produkcji tego piwa zrobili aukcję i też ponad 200 zł to kosztowało podobno (tak przynajmniej mówił gość ze sklepu specjalistycznego, bo aukcja zamknięta i nie dla wszystkich była). Także mnie to w ogóle nie dziwi i tak to już jest. Jak czegoś jest mało, a zainteresowanie bardzo duże to i cena potrafi być irracjonalna.
EDIT: zresztą wpiszcie sobie np. na olx Imperium Prunum :lol:

Re: Podnoszenie cen gier przez sklepy kiedy kończy się nakład

: 13 kwie 2018, 15:16
autor: Dr_Kecaj
bogas pisze: 13 kwie 2018, 15:05 takie allegro pełne jest "mikroinwestorów", którzy kupili za 80 dych coś co ma nadrukowane 110 zł, a po paru miesiącach sprzedają po 300zł i więcej. Czy mam o to żal? Do nich absolutnie nie.
Hej! nie miej do nich pretensji, że przepłacili o 690 zł, by finalnie sprzedać ze stratą 500 zł.
Taka mała uszczypliwość :)

Re: Podnoszenie cen gier przez sklepy kiedy kończy się nakład

: 13 kwie 2018, 15:20
autor: carlos
Gier do sztosów bym chyba nie porównywał. Sam czasami się na nie zapisuję, a na gry póki co nie trzeba tego robić.
Po prostu jak ktoś się spóźni z zakupem to niestety czasami musi zapłacić więcej. :)

Re: Podnoszenie cen gier przez sklepy kiedy kończy się nakład

: 13 kwie 2018, 15:26
autor: bogas
Dr_Kecaj pisze: 13 kwie 2018, 15:16
bogas pisze: 13 kwie 2018, 15:05 takie allegro pełne jest "mikroinwestorów", którzy kupili za 80 dych coś co ma nadrukowane 110 zł, a po paru miesiącach sprzedają po 300zł i więcej. Czy mam o to żal? Do nich absolutnie nie.
Hej! nie miej do nich pretensji, że przepłacili o 690 zł, by finalnie sprzedać ze stratą 500 zł.
Taka mała uszczypliwość :)
:D no tak, racja. Piątka za spostrzegawczość :mrgreen:

Re: Podnoszenie cen gier przez sklepy kiedy kończy się nakład

: 13 kwie 2018, 15:32
autor: bogas
carlos pisze: 13 kwie 2018, 15:20 Gier do sztosów bym chyba nie porównywał. Sam czasami się na nie zapisuję, a na gry póki co nie trzeba tego robić.
Hmmm, no nie wiem. Dla mnie takie kickstartery i tym podobne, to właśnie zapisy na sztos, który często okazuje się koncerniakiem nadającym się tylko do zlewu. Ale za to TA butelka i TEN kartonik! Normalnie cud miód i orzeszki :P

Re: Podnoszenie cen gier przez sklepy kiedy kończy się nakład

: 13 kwie 2018, 15:46
autor: wirusman
detrytusek pisze: 13 kwie 2018, 12:47
wirusman pisze: 13 kwie 2018, 12:44 hmm używaną książke kupisz taniej:D prawie każdą.
No właśnie nie. Książki, która staje się białym krukiem nie kupisz taniej. Drożeją też przecież gry wychodzące.
Tylko że teraz jesteśmy w takim punkcie gdzie w poniedziałek gry są wykupione ze sklepu. We wtorek są białymi krukami. I tu już chodzi o prawie wszystkie tytuły.

Re: Podnoszenie cen gier przez sklepy kiedy kończy się nakład

: 13 kwie 2018, 15:50
autor: carlos
bogas pisze: 13 kwie 2018, 15:32 Hmmm, no nie wiem. Dla mnie takie kickstartery i tym podobne, to właśnie zapisy na sztos, który często okazuje się koncerniakiem nadającym się tylko do zlewu. Ale za to TA butelka i TEN kartonik! Normalnie cud miód i orzeszki :P
Imperium Prunum to koncerniak? :D Nie wiem, nie próbowałem - u mnie w sklepie nie było niestety za 25zł. Sądzę, że i tak nie przebije mojego ulubionego wyleżakowanego Bałtyk Adriatico od Pinty. ;)
Ale wracając do tematu gier i ich porównania. Na KS kupujesz grę i na pewno ją dostaniesz (o ile wydawca nie ucieknie na Hawaje zamiast dokończyć projekt). Ilość (szt.) gier na kickstarterze nie jest ograniczona - przez cały czas trwania kampanii możesz grę kupić, a czasami nawet po jej zakończeniu. Sztosy są produkowane w bardzo ograniczonej ilości (i niestety mam wrażenie, że czasami tylko to robi z nich sztosy) i nie każdy ma do nich dostęp nawet pomimo zapisów.

Re: Podnoszenie cen gier przez sklepy kiedy kończy się nakład

: 13 kwie 2018, 16:04
autor: bogas
carlos pisze: 13 kwie 2018, 15:50
bogas pisze: 13 kwie 2018, 15:32 Hmmm, no nie wiem. Dla mnie takie kickstartery i tym podobne, to właśnie zapisy na sztos, który często okazuje się koncerniakiem nadającym się tylko do zlewu. Ale za to TA butelka i TEN kartonik! Normalnie cud miód i orzeszki :P
Imperium Prunum to koncerniak? :D Nie wiem, nie próbowałem - u mnie w sklepie nie było niestety za 25zł. Sądzę, że i tak nie przebije mojego ulubionego wyleżakowanego Bałtyk Adriatico od Pinty. ;)
Ale wracając do tematu gier i ich porównania. Na KS kupujesz grę i na pewno ją dostaniesz (o ile wydawca nie ucieknie na Hawaje zamiast dokończyć projekt). Ilość (szt.) gier na kickstarterze nie jest ograniczona - przez cały czas trwania kampanii możesz grę kupić, a czasami nawet po jej zakończeniu. Sztosy są produkowane w bardzo ograniczonej ilości (i niestety mam wrażenie, że czasami tylko to robi z nich sztosy) i nie każdy ma do nich dostęp nawet pomimo zapisów.
Nie no jasne. Poza tym, żeby się przekonać czy piwo to sztos to trzeba je wypić, a przynajmniej skosztować, a jak gra okaże się lipą to możemy ją jeszcze sprzedać (a nie samą butelkę)... Chodziło mi o pokazanie, że podobne mechanizmy działają przy wielu rzeczach i nie powinno to raczej nikogo dziwić, ale jednak wciąż dziwi ;)
P.S. Imperium Prunum, to obok podbitego śliwką, najlepszy porter jakiego piłem. Co nie zmienia faktu, że w życiu już nie kupię, bo to nie jest tyle warte (chociaż kupiłem właśnie w markecie za 25zł). Zwłaszcza, że porter to zdecydowanie nie jest mój ulubiony styl piwa :mrgreen:

Re: Podnoszenie cen gier przez sklepy kiedy kończy się nakład

: 13 kwie 2018, 16:34
autor: czeczot
Ceny regulowane to już były w poprzednim systemie.
Czemu nikt nie protestuje że sklepy internetowe zaniżają ceny gier i sprzedają je taniej o 30% od cen sugerowanych. To nikomu nie przeszkadza?
A jak robą w druga stronę to jest problem.

Kupuj gry które ci interesują od razu jak się ukarzą i po problemie.

Re: Podnoszenie cen gier przez sklepy kiedy kończy się nakład

: 13 kwie 2018, 16:53
autor: zakwas
freihoff pisze: 12 kwie 2018, 23:37Ale czy nie uważacie, że takie praktyki są nie fair w stosunku do graczy?
Moim zdaniem wszystkie gry, w każdym sklepie powinny kosztować 50 złotych. To by rozwiązało wszelkie problemy i byłoby fair w stosunku do graczy.

Re: Podnoszenie cen gier przez sklepy kiedy kończy się nakład

: 13 kwie 2018, 17:45
autor: czeczot
A dodatki po ile ?

Re: Podnoszenie cen gier przez sklepy kiedy kończy się nakład

: 14 kwie 2018, 08:59
autor: Rigidigi
Wszystko kosztuje tyle ile ktoś jest w stanie za to zapłacić. Temat z dupy.
Kilka miesięcy temu na allegro sprzedał się dodatek do Warhammera Inwazji "Kataklizm" za ponad 600pln. Cena regularna około 80pln. Sprzedawca indywidualny.
Czy gdyby teraz jakiś sklep wystawił ten dodatek za 600pln to znaczy że należy go nazwac Januszem biznesu?

Re: Podnoszenie cen gier przez sklepy kiedy kończy się nakład

: 14 kwie 2018, 09:21
autor: Błysk
detrytusek pisze: 13 kwie 2018, 12:39 Stare znaczki pocztowe też powinni sprzedawać w nadrukowanej na nich cenie bo inaczej właściciele stają się januszami biznesu? Jak ktoś sprzedaje tanio to mu nikt nie nadaje tytułu "uczciwy wśród januszy" i dyskusje się też przez fora nie przewalają na ten temat. Gdzie chcesz wyznaczyć granicę pomiędzy zwykłym zarabianiem, a januszostwem?
Przypominam, że akurat raz się przez to forum przetoczyła taka dyskusja wraz z delikatnym linczem :P

Re: Podnoszenie gier przez sklepy kiedy kończy się nakład

: 15 kwie 2018, 10:55
autor: FortArt
freihoff pisze: 13 kwie 2018, 08:56 A ja myślę, że dyskutować na ten temat warto, bo jest to coraz większy problem. Być może zwracanie uwagi na tego typu działa przekona wydawców lub sklepy do zmian, które będą korzystniejsze dla graczy.
A czemu zakładasz, że podnoszenie cen na gry o nakładzie na wyczerpaniu jest niekorzystne dla wszystkich graczy? Zapewnia to dostępność egzemplarzy gry dla tych, których na to stać. Dlaczego bogatsi po prostu czy bardziej zdesperowani planszówkowicze mieliby uznać brak gry, którą chcą kupić za korzystniejszy dla siebie?

Cena to taki punkt równowagi między popytem, a podażą. Mała podaż powoduje, że ta równowaga jest wysoko.

Re: Podnoszenie cen gier przez sklepy kiedy kończy się nakład

: 15 kwie 2018, 22:21
autor: Ink
Usunąłem część wpisów. Proszę kontynuować dalszą dyskusję w tonie dyskusji, a nie pyskówki.

Re: Podnoszenie cen gier przez sklepy kiedy kończy się nakład

: 16 kwie 2018, 13:14
autor: Konioczynka
1. Jak sklep nie podniesie cen to kupi Mirek 6 sztuk i wystawi na allegro już z podniesioną ceną.
2. Marże na grach planszowych w przypadku "zwykłych" sklepów są wc**j małe, nie radzą sobie z konkurencją z molochami i jeszcze jeden z drugim Janusze mają pretensje jak kończy się dostępność. To nie bułka w sklepie ze jutro rano będzie na stanie ;)

Re: Podnoszenie cen gier przez sklepy kiedy kończy się nakład

: 16 kwie 2018, 18:21
autor: wirusman
Będzie nowsza, świeższa :)