Strona 2 z 2

Re: Mechanika NPC

: 28 mar 2019, 22:49
autor: Orrik
Chyba właśnie dlatego nie chciałem od razu przechodzić do konkretów żeby temat nie szedł w kierunku jakim zmierza.

Umówmy się, temat zapoczątkowałem na podstawie luźnej idei. Nie będę wykonywać prototypu dopóki nie będę pewien, że ma to faktyczny sens. (póki co jestem na etapie zapisywania wszelkich pomysłów w pliku, zaglądania tam raz na jakiś czas i nanoszenia zmian i tak w kółko :) ).

Temat zakładałem myślą, że może wywiąże się jakaś ciekawa, inspirująca dyskusja.

Pozwolę sobie zaznaczyć, że mój pomysł z Battle Royal nadal w mojej głowie wygląda bardzo dobrze, ale nikt nie mówi, że jest idealny. Powoli zabieram się do zapoznania z tytułami, które mogą być w jakiś sposób podobne i nie jest powiedziane, że konwencja mi się nie zmieni. Nie zmienia to jednak faktu, że temat mechaniki nadal może być wykorzystywany na wiele sposobów gdyby się okazało, że ma prawo bytu.

Re: Mechanika NPC

: 28 mar 2019, 23:21
autor: alpha
Brylantino pisze: 28 mar 2019, 13:54
Spoiler:
Nie widzę żadnego związku tworzenia gier z czytaniem ze zrozumieniem. Nie ważne...

Nie twierdzę, że ma zrobić prototyp gry bez pomysłu na nią. Jak to sobie wyobrażasz? Będzie kawałek po kawałku rysował planszę i wycinał karty, a następnie wpatrywał się w nie i myślał co tu dorysować lub dopisać? Przecież to się logiki nie trzyma. Kolega zadaje pytania odnośnie mechaniki, czyli ma to jeszcze na papierze. No chyba, że ja tu czegoś nie zrozumiałem.

Skoro nic tu nie ma związku z gustem, to czemu jednym się jakieś rozwiązanie podoba, a inni je negują?

Re: Mechanika NPC

: 29 mar 2019, 08:20
autor: ShapooBah
alpha pisze: 28 mar 2019, 23:21 Nie twierdzę, że ma zrobić prototyp gry bez pomysłu na nią. Jak to sobie wyobrażasz? Będzie kawałek po kawałku rysował planszę i wycinał karty, a następnie wpatrywał się w nie i myślał co tu dorysować lub dopisać? Przecież to się logiki nie trzyma. Kolega zadaje pytania odnośnie mechaniki, czyli ma to jeszcze na papierze. No chyba, że ja tu czegoś nie zrozumiałem.
Wielu pisarzy tak pracuje.
Jest tak wiele sposobów pisania książek, jak wielu jest pisarzy i też tak wiele stylów tworzenia gier ilu projektantów.
Nie ma odgórnie narzuconego procesu twórczego. Jedni na podstawie settingu są w stanie wymyślić pasującą do niego mechanikę, inni najpierw tworzą mechanikę, a jeszcze inni zaczynają od nazw kart. Którym następnie przyporządkowują znaczenia.

Re: Mechanika NPC

: 29 mar 2019, 08:53
autor: alpha
Nie rozumiem: najpierw piszesz o pisaniu książki, a potem niespodziewanie przeskakujesz do tematu tworzenia gier. Zdecyduj się, bo ja o książce nic nie pisałem.
Nie wydaje mi się żeby dużo osób tworzyło gry w ten sposób co piszesz. A już na pewno nie drugi raz, gdy zobaczą co się z tym wiąże. Ale ja przecież nikomu nic nie zabraniam :)

Re: Mechanika NPC

: 29 mar 2019, 08:59
autor: ShapooBah
alpha pisze: 29 mar 2019, 08:53 Nie rozumiem: najpierw piszesz o pisaniu książki, a potem niespodziewanie przeskakujesz do tematu tworzenia gier. Zdecyduj się, bo ja o książce nic nie pisałem.
Nie wydaje mi się żeby dużo osób tworzyło gry w ten sposób co piszesz. A już na pewno nie drugi raz, gdy zobaczą co się z tym wiąże. Ale ja przecież nikomu nic nie zabraniam :)
Przykład z pisarzami miał pokazać, że wielu kreatywnych ludzi ma wiele kreatywnych ścieżek rozwoju swojego pomysłu w rzeczywistość.

Wielu ludzi jest wzrokowcami, a nawet kinestetykami musi coś zobaczyć fizycznie, żeby wiedzieć, że nie "spina się", oraz może dzięki temu zobaczyć co może działać lepiej. Poza tym, dla wielu np. dla mnie, praca na "żywym organizmie" daje większe efekty niż koncypowanie nad kartką. Papier wszystko przyjmie.

Re: Mechanika NPC

: 10 kwie 2019, 19:19
autor: Gedeon
Czy jeżeli automatykę oprę na talii lub taliach kart (na chwilę obecną uznaję to za najlepszy pomysł) i karta nakaże ruch do najbliższego nieukrytego wroga i atak to czy na walczący nie powinien jednak zignorować tej zasady i iść na pole obok gdzie właśnie wylądowała skrzynka z zaopatrzeniem.
Czy jeżeli 2 bohaterów jest w zwarciu i pod koniec rundy agresywny ma 1 punkt życia i karta nakazuję walkę, to czy aby na pewno nie powinien się zamiast tego spróbować wycofać?
Można to różnicować - np. karta 'Walka", która nakazuje walkę, chyba, że... (za mało życia, inne okazje w pobliżu itd.) i karta "Szał bojowy", która nakazuje walkę za wszelką cenę, niezależnie od innych okoliczności. I tak dalej. Poza tym różne typy postaci mogłyby w różny sposób reagować na karty i układ planszy, np. jedna postać ma zasadę, że jeśli stoi na polu, bezpośrednio obok którego pojawia się skrzynia ze sprzętem, zawsze ignoruje wszelkie inne "polecenia" i rusza się "na nią", inna robi tak tylko jeśli w danej chwili nie ma zebranego żadnego zaopatrzenia itd.