GRY-PLANSZOWE.pl

Chyba lepszego przykładu niż Zombie 15 się nie znajdzie. Co prawda ocena na bgg nie spełnia wymogu tego wątku o 7+, bo to jedynie 6,9 ale uważam, że to właśnie przez ten absurdalny stosunek czasu setupu do samej rozgrywki. Setup danego scenariusza trwa co najmniej z 10min i to z przeróżnymi pomocami z bgg, bo inaczej trwałby jeszcze dłużej. Natomiast rozgrywka, jak sama nazwa wskazuje trwa max 15min.

Rozgrywka sama w sobie jest dużo ciekawsza, niż np w Escape, która jest podobnego typu grą a ma ocenę 7.

kozz84 pisze: ↑19 kwie 2019, 09:02

Bludgeon pisze: ↑19 kwie 2019, 08:49 7 cudów świata z dodatkami

Który dodatek dodaje mozolny setup?

Głównie armada. Sama podstawka też nie jest idealna, trzeba za każdym razem przeglądać wszystkie talie. (no chyba że grasz ciągle w tą samą ilość osób, ja nie)

Namurenai pisze: ↑19 kwie 2019, 10:08

MichalStajszczak pisze: ↑18 kwie 2019, 21:55Starcraft

Oj tak bardzo tak... A naprawdę szkoda

? hmm przy dobrym ułożeniu wszystkiego setup to max 10 minut dłużej wybieranie frakcji i kart leaderów trwa

Wojna o Pierścień nie jest taka zła jak już się trochę pogra. Ja już na pamięć znam rozstawienie początkowe wojsk, więc z potasowaniem 4 talii i położeniem paru żetoników można w 10 minut się uwinąć.

A moim nemezis jest Runebound. Kilka talii do złożenia i rozłożenia przed i po grze, im więcej dodatków tym gorzej. Pół godziny rozkładania spokojnie.

Halloween pisze: ↑19 kwie 2019, 12:10 Czyli co Gloomhaven na razie "wygrywa" w tym negatywnym zestawieniu?

Jak masz odpowiednio zorganizowane rzeczy (teczka harmonijkowa na tereny, pudełko z przegródkami na potwory) + grasz z aplikacją, to rozkładanie GH nie jest takie tragiczne.

gogovsky pisze: ↑19 kwie 2019, 13:16

Namurenai pisze: ↑19 kwie 2019, 10:08

MichalStajszczak pisze: ↑18 kwie 2019, 21:55Starcraft

Oj tak bardzo tak... A naprawdę szkoda

? hmm przy dobrym ułożeniu wszystkiego setup to max 10 minut dłużej wybieranie frakcji i kart leaderów trwa

To zależy jak podejdziesz do słowa "Setup".

W przypadku tej gry dla mnie setup kończy się tam, gdzie zaczyna się właściwa rozgrywka (czyli dopiero przy położeniu pierwszego żetonu rozkazu w pierwszej fazie planowania).
A zanim do tego dojdzie...
Po czynnościach takich jak rozłożenie 230 figurek (dla 6 graczy, z dodatkiem) i oddzielenie wszystkich żetonów (jeśli nie chce się ich szukać w trakcie trwania rozgrywki) trzeba jeszcze przecież wybrać frakcję/leadership cards i stworzyć planszę, a to trochę trwa (bo i wpływa na całą późniejszą rozgrywkę).

Uwielbiam w Starcrafcie to, że setup może ustawić pewne strategie (i nagle musisz grać zupełnie inaczej niż myślałeś, a i tak trzeba ciągle modyfikować swoje plany), ale moje uwielbienie nie czyni go mniej mozolnym / upierdliwym

----

Halloween:
Tak w ogóle pominąłeś ważną kwestię - rozmawiamy o grach "by default" / "out of the box", czy o takich, które mamy w insercie / organizerze?
Bo to naprawdę sporo potrafi zmienić (vide chociażby Gloomhaven czy Robinson).

Namurenai pisze: ↑19 kwie 2019, 14:02To zależy jak podejdziesz do słowa "Setup".

W przypadku tej gry dla mnie setup kończy się tam, gdzie zaczyna się właściwa rozgrywka

----

Halloween:
Tak w ogóle pominąłeś ważną kwestię - rozmawiamy o grach "by default" / "out of the box", czy o takich, które mamy w insercie / organizerze?
Bo to naprawdę sporo potrafi zmienić (vide chociażby Gloomhaven czy Robinson).

Setup to przygotowanie do gry, czyli wszystkie czynnosci jakie nalezy wykonac od otwarcia pudelka do wykonania pierwszego ruchu przez pierwszego gracza. Np. w mtg byloby to wylozenie na stol pierwszej karty /najczesciej landa. Jezeli ktos robi mulligany to przedluza setup bo gra sie nie moze rozpoczac.

To co mnie osobiscie interesowalo to bolesnosc przygotowania do gry wersji sklepowej. Jezeli jest aplikacja czy zakladki dolaczone do gry to sa one jej immanentma czescia, jezeli trzeba sciagac z bgg to juz nie.

To ja nieśmiało powiem, że Robinson na przeklętej planszy...

Subiektywnie, dla mnie taką grą była Posiadłość szaleństwa I ed. Setup był naprawdę odpychający, choć kwestia "dobrości" tego tytułu dla wielu może być dyskusyjna. Niemniej zanim stałem się szczęśliwym posiadaczem drugiej edycji, to z jednej strony czułem silny zew Cthulhu spoglądając w stronę PS I, z drugiej zniechęcenie na myśl o setupie, bo zdarzało się, że trwał dłużej, niż sama gra.

Co prawda nie gralem ale widze,ze na bgg ludzie mocno narzekaja na Legendary encounters Marvel (bo do niego sa dodatki).
Jeden gosciu nawet pisze, ze jak sie wymieszaja to jest gorzej jak Gloomhaven.

Ja tak raz mialem ze Star Wars LCG - tam karty do skladania talii wystepowaly w takich "przymusowych" pakietach. Jak sie wszystko razem wrzucilo to potem posegregowanie tego to byla dramatyczna strata czasu. A nie dalo sie zlozyc decka bez segregacji.

Aeon's End...

darioalv pisze: ↑19 kwie 2019, 08:50 Bora Bora - nie dosc że setup przydługi to jeszcze dochodzi wymiana prawie wszystkich żetonów z planszy co rundę.

Oj tak. Ale i Trajan też. A Wyrocznia Delficka to już w ogóle masakra.

+1 dla Wojny o pierścień.
Z nie wymienionych do tej pory tytułów setup Eclipse ze wszystkimi dodatkami zajmował mi tyle czasu że realnie zabijał przyjemność z gry.

Tringa pisze: ↑19 kwie 2019, 09:52 Wszystkie, które mają dużo woreczków i nie mają dedykowanego insertu

+1, jako przykład dam:
Kawerna

hipcio_stg pisze: ↑19 kwie 2019, 14:53 To ja nieśmiało powiem, że Robinson na przeklętej planszy...

Ogarnij insert Ja po zrobieniu jestem w stanie do 10 minut zacząć grać Wcześniej to była katorga...

Tide of Iron

Memoir'44 - całkiem przyjemnie się gra, ale czas rozkładanie to koszmar. M.in. z tego powodu sprzedałem.

Rebelia - na szczęście rozgrywka wynagradza czas spędzony na setup

-1 dla Wojny o Pierścień.
Trzeba potasować 4 talie, położyć kilka żetonów i rozmieścić wojska.
Żetony poszukiwań mam w specjalnym pojemniczku, więc przygotowanie tego odpada.
W tym momencie rozkładanie gry trwa u mnie do 10 minut.

+1 dla Zombie 15.
Szykowałem grę przez 20 minut, scenariusz rozegraliśmy w 7.....

Arkham Horror i Eldritch Horror...jednym słowem - KOSZMAR.

Wy się panowie cieszcie, że niebawicie się w gry wojenne ot typowe,, żetony,,
Taki pierwszy tytuł z brzegu, Hastings, scenariusz o głównej bitwie... Ponad 100zetonow na planszy, każdy na odpowiednim heksie, do tego nakładki tarcz na zetony (shield wall)... Hyhy