GRY-PLANSZOWE.pl

W planszomanii była dostawa i gra jest dostępna na 24h - https://www.planszomania.pl/przygodowe/ ... ified.html

Czy coś się ruszyło w tym temacie? Jest szansa na polskie wydanie?

Niestety wygląda na to, że będzie ciężko o polską wersję. "Jaws" niby doczekało się kilku wersji językowych, ale wydawcą był zawsze lokalny Ravensburger, a ten nasz oddział nie wygląda na zainteresowanego większymi planszówkami.

Kurcze wyglada to na bardzo przyjemny coop.
Z tego co widzę jest dostępna za 40 funtów na brytyjskim amazonie (w tym już przesyłka) czyli 200zl; nie trzeba też czekać na paczkę ze stanów i cło
Pytanie laika: na bgg jest pakiet kilku dodatkowych postaci stworzonych przez graczy. Nie mam za bardzo możliwości wydrukowania komponentów do nich we własnym zakresie (kilka planszetek, kart, “przedmiotów” czy elementów map). Byłby ktoś w stanie podpowiedzieć jakaś firmę, która się takimi rzeczami zajmuje?

bananek pisze: ↑10 cze 2020, 09:37 Kurcze wyglada to na bardzo przyjemny coop.
Z tego co widzę jest dostępna za 40 funtów na brytyjskim amazonie (w tym już przesyłka) czyli 200zl; nie trzeba też czekać na paczkę ze stanów i cło
Pytanie laika: na bgg jest pakiet kilku dodatkowych postaci stworzonych przez graczy. Nie mam za bardzo możliwości wydrukowania komponentów do nich we własnym zakresie (kilka planszetek, kart, “przedmiotów” czy elementów map). Byłby ktoś w stanie podpowiedzieć jakaś firmę, która się takimi rzeczami zajmuje?

MBPrint - szukaj na fejsie, drukuja rzeczy do gier planszowych

Może jakieś grupowe zamówienie? - sądzę, że byłoby więcej chętnych.

Ja z checia sprawdze jak tylko moja gra przyjdzie xD

Swego czasu MBPrint drukowało ludziom scenariusze do Time Stories fanowskie, więc pewnie i z tymi postaciami daliby sobie radę. W moim odczuciu gra jest świetnym koopem niższej ciężkości. Co prawda ostatnio sromotnie zlali nas Państwo Frankenstein, a w następnej partii wygraliśmy w ostatnim ruchu. Wcześniej natomiast gra była zdecydowanie prostsza, musiałem robić jakieś błędy w rozgrywce widocznie. Natomiast klimat jest niesamowity. Świetne jest tez to, że każdy potwór to taka trochę osobna zagadka logiczna.

Dzisiaj na teefury są dobre t-shirty do grania w Horrified

Miesiąc temu udało mi się w końcu dorwać na forum egzemplarz w rozsądnej cenie. Po jedenastu rozgrywkach w dwuosobowym składzie mogę powiedzieć jedno: ta gra jest po prostu fantastyczna! Co ciekawe, dziewczyna jest nią zachwycona i sama domaga się kolejnych partii, choć za zwykłą Pandemią nie przepada. Tutaj robotę robi doskonale znana horrorowa otoczka, świetnie narysowana plansza i przede wszystkim zróżnicowane mechaniki potworów - w Pandemii każdą chorobę pokonuje się w ten sam sposób, a w Horrified każdy przeciwnik wymaga zupełnie innego podejścia.

Na pochwały zasługuje też balans. Obecnie grywamy przeciwko czterem potworom i trzy ostatnie partie były totalnie na styk: dwa razy udało nam się wygrać z jedną akcją (!) zapasu, natomiast przy porażce dokładnie jednej akcji nam zabrakło, choć ta partia też była to wygrania, jednak przy czterech kartach do końca źle wyliczyliśmy osobę, która powinna dostać przedmioty do pokonania potwora. Co ciekawe, we wszystkich tych partiach na samym końcu zostawał Potwór z laguny, choć przy pechowym dociągu kart może on utknąć na wodnym polu - poza zasięgiem graczy. Skoro już o potworach mowa, to najwięcej krwi psuje chyba Niewidzialny Człowiek - jeżeli wylosujemy go przy rozkładaniu gry, to natychmiast się na nim skupiamy, bo jego wydarzenia potrafią strasznie zaboleć (odrzucanie przedmiotów z pól, gdzie jest ich najwięcej). Jestem strasznie ciekaw, jak będą wyglądać rozgrywki w większym gronie, ale tutaj niestety sprawę komplikuje trwająca pandemia.

Straszna szkoda, że gra raczej nie ukaże się po polsku, bo moim zdaniem to tytuł idealny pod względem ceny, ciężkości i długości (rozgrywka razem z rozłożeniem zajmuje 50 minut). Chętnie przytuliłbym też jakiś dodatek, choć wiem, że nowe potwory dodać będzie ciężko, bo wymagałoby to kombinowania z talią. Ale już nowych bohaterów z ciekawymi mocami można dodać bez problemu; nie pogniewałbym się też za dorzucenie przeźroczystej figurki Niewidzialnego Człowieka, bo to za dobre promo, żeby nigdy nie pojawiło się w normalnej sprzedaży.

Zdecydowanie wszystkim polecam.

1 stycznia Ravensburger ma niby w szerszym zakresie wejść do Polski, odświeżyć część swoich tytułów + wprowadzić nowości, więc jeśli ktoś się jeszcze zastanawia nad wersja angielska to pewnie warto zaczekać.

Fakt, ale z drugiej strony od premiery "Horrified" minął już ponad rok, a tytuł nadal nie wyszedł w żadnym innym języku niż angielski. Dla porównania gra "Jaws" z tego samego roku została już wydana przez lokalne oddziały Ravensburgera we Francji, Hiszpanii, Niemczech i Włochach, podobnie jak rok starsze "Disney Villainous". Może to kwestia jakichś ograniczeń w licencji?

Niemniej trzymam kciuki za polską wersję, ten tytuł na to zasługuje. Sam chętnie przygarnę pudełko w naszym języku.

Munchhausen pisze: ↑02 gru 2020, 15:50 Fakt, ale z drugiej strony od premiery "Horrified" minął już ponad rok, a tytuł nadal nie wyszedł w żadnym innym języku niż angielski.

Dokładnie. Szansa na pełne polskie wydanie jest nikła. Ale powinna się poprawić dostępność i tym samym ceny wersji angielskiej.

Ci co śledzą bgg może już wiedzą, że pojawiła się ciekawa inicjatywa. Jak podaje LINK, za tydzień (czyli od 15. stycznia) kanał Fear the Home of Horror udostępni kilka klasyków o potworach z Universal Studios do obejrzenia za darmo. Filmy będą dostępne od 21:00 przez tydzień, a poniżej harmonogram:
15. stycznia
Dracula (1931), The Mummy (1932)

16. stycznia
Frankenstein (1931), Bride Of Frankenstein (1935)

17. stycznia
The Invisible Man (1933), The Wolf Man (1941), Abbott And Costello Meet Frankenstein (1948)

Ja na pewno skorzystam, może nawet rozłożę Horrified do seansu

Szczególnie polecam "Dracule", "Mumie" i "Narzeczona Frankensteina". Rewelacyjne filmy, dajcie im szansę, nie bójcie się tego że są czarno-białe. Nie zestarzały się ani na jote, a pomysły w nich zastosowane są powielane po dziś dzień.
Ogólnie rok 1931 był jednym z najlepszych w kinematografii, właśnie dzięki reżyserowi "Draculi" imć panu Browningowi. Po gigantycznym sukcesie Hollywood zgodziło się na wszystko byleby nakręcił dla nich kolejny film. Tak powstał w 1932 "Freaks", ale to już zupełnie inna, fascynująca historia

polecam serie "Abbott And Costello" za dzieciaka ubawiłem się tymi filmami.
szkoda, że nie puszczą całej serii, no ale rozumiem, że komedie i filmy grozy to 2 bieguny.

bananek pisze: ↑02 gru 2020, 13:52 1 stycznia Ravensburger ma niby w szerszym zakresie wejść do Polski, odświeżyć część swoich tytułów + wprowadzić nowości, więc jeśli ktoś się jeszcze zastanawia nad wersja angielska to pewnie warto zaczekać.

I jak idzie z tym szerszym zakresem?

Czy ktoś grał w Pandemię i Horrified i może te gry porównać, polecić jedną z nich?

Gdzie teraz najtaniej kupić Horrified?

Rahu pisze: ↑12 lut 2021, 22:13 Czy ktoś grał w Pandemię i Horrified i może te gry porównać, polecić jedną z nich?

Gdzie teraz najtaniej kupić Horrified?

Grałem zarówno w jedno, jak i drugie i efekt jest taki, że "Pandemia" z dodatkami szuka właśnie nowego właściciela w MatHandlu. Gry mają to samo DNA (asymetryczne moce postaci, system akcji i struktura tury, gdzie po każdym graczu dzieje się coś złego), ale dla mnie "Horrified" wygrywa klimatem i zróżnicowanymi potworami, które stanowią oddzielne miniwyzwania. Jeśli jednak lubisz policzalność, to w tym aspekcie wygrywa "Pandemia", bo kości w "Horrified" potrafią sporo namieszać w planach, np. przez umieszczenie bohatera na polu z Draculą.

Co do kupna, to ja swój egzemplarz upolowałem na forum. Planszomania jeszcze niedawno miała kilka sztuk na magazynie, ale widzę, że już wyfrunęły.

***

Z plotek odnośnie gry: w styczniu Ravensburger na swoim twitterze napisał, że nie należy traktować tego jako zapowiedzi, ale ich zespół od gier zdaje sobie sprawę z faktu, że ludzie chcą więcej zawartości do Horrified. Także nie traćmy nadziei na dodatki.

Sam zrobiłem w ramach prezentu urodzinowego dla dziewczyny całkowity retheme gry z nowymi potworami, taliami i bohaterami i jak już do mnie dotrze z drukarni, to wrzucę fotki efektu końcowego. Póki co mam tylko nową planszę, bo zrobiłem ją w formie maty, ale wygląda obłędnie :)

[RAJ: Tnijcie niepotrzebne cytaty.]

Dzięki za odpowiedź!
A jak byś ocenił regrywalność Pandemii, a jak Horrified? Czy są na tym samym poziomie?

[RAJ: Tnijcie niepotrzebne cytaty.]

Najwiekszym problemem Horrified, przez ktory u mnie wyleciala z kolekcji jest strasznie niski poziom trudnosci. W to sie praktycznie nie da przegrac na zadnym poziomie trudnosci. Wiec po ograniu kilkunastu gier poszla na sprzedaz, bo nie bylo sensu do niej siadac zeby po raz kolejny wygrac.

dwaduzepe pisze: ↑14 lut 2021, 15:54 Najwiekszym problemem Horrified, przez ktory u mnie wyleciala z kolekcji jest strasznie niski poziom trudnosci. W to sie praktycznie nie da przegrac na zadnym poziomie trudnosci. Wiec po ograniu kilkunastu gier poszla na sprzedaz, bo nie bylo sensu do niej siadac zeby po raz kolejny wygrac.

What?
Jak z Potworem z Glebin wygrywasz za każdym razem to szanuje, szczególnie w kombinacji z 3 innymi potworami

Przecież bez problemu możesz sobie ten poziom podkręcić grając z 4 potworami lub wykładająć mniej rzeczy na start, usuwając 1-2 karty z talii. Masz milion sposobów, na sterowanie trudnością w tej grze.

Rahu pisze: ↑14 lut 2021, 15:50 Dzięki za odpowiedź!
A jak byś ocenił regrywalność Pandemii, a jak Horrified? Czy są na tym samym poziomie?

Horrified ma lepszą regrywalność, bo trochę inaczej się gra w zależności od tego jakie masz potwory. Poza tym zmienność jest posobna, w H masz wieśniaków i poruszające się potwory a w P masz chorujące miasta i karty epidemii. Dla mnie H jest pod tym względem daleko do przodu, chociaż i tak jest dość powtarzalne.

japanczyk pisze: ↑14 lut 2021, 16:04

dwaduzepe pisze: ↑14 lut 2021, 15:54 Najwiekszym problemem Horrified, przez ktory u mnie wyleciala z kolekcji jest strasznie niski poziom trudnosci. W to sie praktycznie nie da przegrac na zadnym poziomie trudnosci. Wiec po ograniu kilkunastu gier poszla na sprzedaz, bo nie bylo sensu do niej siadac zeby po raz kolejny wygrac.

What?
Jak z Potworem z Glebin wygrywasz za każdym razem to szanuje, szczególnie w kombinacji z 3 innymi potworami

w zaden sposob Potwor z Glebin nie wydawal sie trudniejszy niz inne

Miałbym pytanie do osób które grały i w Pandemic i w Horrified. Dla dziewczyny 26 lat która nie grała w obydwie gry, która gra Waszym zdaniem da więcej satysfakcji? Wiem że każda osoba ma inne gusta, ale Wasza opinia by mi pomogła Chodzi mi tu o grę w parze (ja + ona).