Strona 2 z 4

Re: Lacerda vs. reszta Euro

: 17 lut 2021, 11:41
autor: gafik
Pozwólcie że odkopię po ponad roku bo może nowe opinie się pojawiły, a temat mnie aktualnie interesuje i mam pytania.
Chciałbym kupić do kolekcji drugą grę Lacerdy (mam pierwszą CO2 od wydania w 2012 i mam na koncie jakieś 30 rozgrywek, czyli wychodzi że jakoś tak 3 razy do roku lądowała na stole - dla mnie to mało, no ale dla innych to ciężkie i suche euro, i choć ja takie uwielbiam, trudno o współgraczy).
Grałem we wszystkie gry Lacerdy po kilka razy, oprócz On Mars, i cenię je bardzo wysoko i chciałbym mieć wszystkie, ale ogromne ceny jego gier (500 zł/sztuka nawet z rynku wtórnego) powodują, że trzeba się ograniczyć a z wyborem ciężko.
Dlatego mam pytania do posiadaczy "Lacerd":

1. Którą obecnie Wy cenicie sobie najwyżej z punktu widzenia przyjemności rozgrywki?
2. Które z nowszych/starszych gier innych projektantów są najbliżej mechanicznie i można (o ile się da?) przyrównać do poszczególnych gier Lacerdy? (to w ramach tematu Lacerda vs. Reszta Euro ;) )
3. Który "Lacerda" najlepiej przyjął się u Was w szerszym gronie?

Nie pytam co kupić, bo sam podejmę decyzję ale interesują mnie opinie.

Proszę o wybaczenia za te przydługie wykopki :)

Re: Lacerda vs. reszta Euro

: 17 lut 2021, 12:42
autor: autopaga
Wykonanie idzie do góry, ale Gallerist odstaje sporo od Kanbana czy on Mars, bliżej mu do wcześniejszych gier eagle games jak Francis Drake niż do ostatnich tytułów. Jedyne co jest faktycznie zauważalną różnicą to grubość kartonu i coraz lepsze inserty modułowe w porównaniu do innych euro gier ze sklepowej półki jak np. Black Angel, które notabene moim zdaniem jest bardzo Lacerdopodobna i po latach zyska lepsze zdanie na swój temat. Glen More II który teraz wychodzi też jest praktycznie na poziomie Lacerdy pod względem wydania (o ile będzie tak samo wydany jak wersja angielska którą posiadam). Grubość kartonu jest dla mnie przesadzona to że widzę więcej szarej tektury od boku żetonu w niczym nie wzbogaca we mnie duchowych uniesień podczas gry, nie widzę sensu robić grubszych żetonów niż 2mm. Natomiast modularny insert jak najbardziej na plus, bo nie muszę potem sam go robić.

On mars bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, jest chyba na drugim miejscu po GWT w dziale euro. Gallerist jest ok, nie przepadam za mechaniką follow, nie wiem czy nie wyleci prędzej czy później. Kanban tematycznie mnie najbardziej zachęca, ale po pierwszej partii czuję pewne problemy z losowością na lewej stronie planszy.

Dla mnie cena nie pokrywa się w komponentach, ani mechanikach, jednak ostatnimi czasy kupiłem 3 gry od Lacerdy, bo zamrażam w nich kasę, a nie bezpowrotnie wydaję, gdybym nie miał możliwości sprzedaży w dowolnym momencie raczej bym ich nie kupił. Porównując np. do paladynów czy wicehrabiów którzy kosztują 4 razy mniej no gry lacerdy nie są 4 krotnie lepiej wydaje ani mechanicznie bogate. Natomiast mam nawet pewną teorię że gry Lacerdy są tak wywyższane przez ich posiadaczy aby uzasadnić swoje wydatki, przypominam że sam je posiadam więc to nie jest hejt ;)

Głównym plusem Lacerdy jest interakcja pomiędzy graczami, np. projekt gaja którą grałem tydzień po on Mars, jest mocno pasjansowata, aczkolwiek nadal warta 9/10. Instrukcje są bardzo dobrze napisane, czytasz i grasz, nie wiem na co ludzie narzekają z progiem wejścia, może nie widać na pierwszy rzut oka co się powinno robić aby grać optymalnie, ale po to jest gra żeby poeksperymentować.

Re: Lacerda vs. reszta Euro

: 17 lut 2021, 12:54
autor: detrytusek
Nic tylko czekać na Gallerista 2.0 w którym to Ian przemaluje stare potworki na nowe.

Re: Lacerda vs. reszta Euro

: 17 lut 2021, 13:16
autor: _leigam_
Jak już temat został odkopany to dodam swoje 3 grosze odnośnie ceny.

Terraformacja Marsa z dodatkami kosztowała mnie (tak na oko) ponad 440 zł ( przy czym gra została zaprojektowana w całości, pocięta w celu lepszej sprzedaży produktu) (wypraskę sobie zrobiłem sam, nie koszulkowana) -wyglądem i jakością to nie grzeszy,

On mars 380zł (w czasie kampanii) - masę komponentów, super jakość, gruba tektura, świetna wypraska, piękne grafiki.

Barrage z dodatkiem -320zł (+koszt wypraski/czas na zrobienie własnej) (jakość komponentów... wystarczy popatrzeć na tą papierową planszę, przy grach Lacerdy to nawet nie stało)


Czy On mars wypada źle w tym zestawieniu? wręcz wspaniale. Po kampanii ks cena już tak dobrze nie wygląda, ale On mars po wstępnym ograniu tak się obronił że na półce mamy już Gallerista (troszeczkę niższy poziom wykonania) i Lisboe (przepiękne wydanie).

Inna sprawa że to jest naprawdę duży kaliber gry, i czasem wrzucić ciężko na stół (także przez wielkość stołu :lol: :lol: )

Re: Lacerda vs. reszta Euro

: 17 lut 2021, 13:53
autor: VivoBrezo
Dla fanów Lacerdy i jakości wykonania jego gier, warto rzucić okiem na grę Carnegie.

Za oprawę graficzną odpowiada Ian O'Toole, który ,,narysował" między innymi Gallerist, Lisboa, OnMars i Vinhos.

Z tego co się interesowałem, wykonanie może być całkiem zacne. Graficznie trzyma poziom.

Re: Lacerda vs. reszta Euro

: 17 lut 2021, 14:15
autor: autopaga
Do barrage mam dwa zastrzeżenia. Te dziadowskie paski na budynki z dodatku. Jest elegencka planszetka gracza a tutaj cienkie paski na dostawkę. Plansza główna w milionie kawałków i bez zawiniętych brzegó. Natomiast druga strona planszy bez ikon wygląda genialnie tylko nie wiem kto jest w stanie na tym grać. Więc grafika jest ok, drewno jest bardzo ok.

Co do dobrego wydania Tapestry za 250zł, co by nie mówić świetna cena jak za komponenty, Arnak za 150zł rewelacja, porównując np. do Maracaibo jaka tam jest bieda z nędzą w kwestii grafiki i komponentów.

W on marsie tacka na surowce scalona z resztą insertu to też jest gafa, nadruki na drewnie też są spoko jak są PROSTO nadrukowane, co przynajmniej w moim egzemplarzu nie jest normą.

Re: Lacerda vs. reszta Euro

: 17 lut 2021, 14:26
autor: yaro_
autopaga pisze: 17 lut 2021, 14:15 Do barrage mam dwa zastrzeżenia. Te dziadowskie paski na budynki z dodatku. Jest elegencka planszetka gracza a tutaj cienkie paski na dostawkę.
Tyle dobrze że te paski niczemu nie służą, ani tam przychodu, ani kosztu. U mnie od razu wylądowały na wieczne potępienie do pustego pudełka z dodatku.

Re: Lacerda vs. reszta Euro

: 17 lut 2021, 14:55
autor: Siersciu
autopaga pisze: 17 lut 2021, 14:15
W on marsie tacka na surowce scalona z resztą insertu to też jest gafa
to fakt, ktoś strzelił gafę. Ja tą część po prostu odciąłem, żeby spełniało swoją funkcję tak jak należy.

Ogólnie to uważam, że te wszystkie wydania deluxe od EGG są z roku na rok coraz lepsze. Wszystko jest dobrej jakości, jest miłe dla oka. Okazuje się, że gra może wyglądać prestiżowo bez ogromnych ilości plastiku. Póki co to uważam, że od czasu On Mars jakość ich komponentów wskoczyła na taki poziom, że chyba tylko lepiej zaprojektowanym insertem mogą podnieść poprzeczkę co widać na przykładzie Kanbana EV. Mam nadzieję, że jeszcze zaskoczą czymś pozytywnie.

Swoją drogą... czekam na więcej informacji o Weather Machine, który ma mieć kampanię w listopadzie i jestem ogromnie zaskoczony faktem, że za aktualną wersję graficzną prototypu odpowiada sam autor. Ma talent nie tylko do projektowania gier.

Re: Lacerda vs. reszta Euro

: 17 lut 2021, 23:42
autor: PytonZCatanu
Ja podejdę do tematu troszkę inaczej.

Według mnie są gry i kategorię gier, w które, jeśli interesuje się grami planszowymi, wypada poznać i zagrać. Wypada, bo stanowią jakaś reprezentację określonego typu gier albo jakiś etap ich rozwoju.

Licytacyjne gry Knizi, El Grande czy Root dla area control, Zimna Wojna, Uwe i Agricola, gry 4X (Eclipse, Clash of Cultures), Paxy oraz wiele innych gier i kategorii, które warto znać, żeby mieć pogląd z lotu ptaka na to całe hobby.

Lacerda jest zdecydowanie kategorią, którą warto poznać. Ma swój styl. I zgadzam się, że 1 partia to za mało, warto zagrać że dwa razy w jego 2-3 topowe tytuły żeby wyrobić sobie zdanie. Może przy nich zostaniesz, może nie, ale na pewno będzie to ciekawe przeżycie.

Re: Lacerda vs. reszta Euro

: 18 lut 2021, 10:47
autor: gafik
Wczoraj napisałem tutaj post odkopujący. Wątek się odkopał, ale mojego postu nie było widać, nie tylko mojego zresztą – dla zainteresowanych tutaj jest raport problemu viewtopic.php?f=6&t=70515
Przytaczam treść, która zniknęła:
***
Pozwólcie że odkopię po ponad roku bo może nowe opinie się pojawiły, a temat mnie aktualnie interesuje i mam pytania.
Chciałbym kupić do kolekcji drugą grę Lacerdy (mam pierwszą CO2 od wydania w 2012 i mam na koncie jakieś 30 rozgrywek, czyli wychodzi że jakoś tak 3 razy do roku lądowała na stole - dla mnie to mało, no ale dla innych to ciężkie i suche euro, i choć ja takie uwielbiam, trudno o współgraczy).
Grałem we wszystkie gry Lacerdy po kilka razy, oprócz On Mars, i cenię je bardzo wysoko i chciałbym mieć wszystkie, ale ogromne ceny jego gier (500 zł/sztuka nawet z rynku wtórnego) powodują, że trzeba się ograniczyć a z wyborem ciężko.
Dlatego mam pytania do posiadaczy "Lacerd":

1. Którą obecnie Wy cenicie sobie najwyżej z punktu widzenia przyjemności rozgrywki?
2. Które z nowszych/starszych gier innych projektantów są najbliżej mechanicznie i można (o ile się da?) przyrównać do poszczególnych gier Lacerdy? (to w ramach tematu Lacerda vs. Reszta Euro ;) )
3. Który "Lacerda" najlepiej przyjął się u Was w szerszym gronie?

Nie pytam co kupić, bo sam podejmę decyzję ale interesują mnie opinie.

Proszę o wybaczenia za te przydługie wykopki :)
***
Mam nadzieję, że tym razem wszystko dobrze się wyświetli.

Re: Lacerda vs. reszta Euro

: 18 lut 2021, 10:58
autor: PytonZCatanu
W mojej grupie za Opus Magnum uważany jest Gallerist, ale bardzo lubiana jest też Lisboa i Kanban. Vihnios mniej, CO2 najmniej. On Mars budzi zaś największe kontrowersje, przez kilku fanów Lacerdy uważany jest za jego najgorsza grę, ale z drugiej strony często wraca na stół.

Podsumowując w kolejności:

Gallerist
Kanban/Lisboa
Vihnios
Co2

(On Mars poza skala, budzi spolaryzowane uczucia)

Re: Lacerda vs. reszta Euro

: 18 lut 2021, 11:06
autor: lotheg
gafik pisze: 18 lut 2021, 10:47 Pozwólcie że odkopię po ponad roku bo może nowe opinie się pojawiły, a temat mnie aktualnie interesuje i mam pytania.
Chciałbym kupić do kolekcji drugą grę Lacerdy (mam pierwszą CO2 od wydania w 2012 i mam na koncie jakieś 30 rozgrywek, czyli wychodzi że jakoś tak 3 razy do roku lądowała na stole - dla mnie to mało, no ale dla innych to ciężkie i suche euro, i choć ja takie uwielbiam, trudno o współgraczy).

1. Którą obecnie Wy cenicie sobie najwyżej z punktu widzenia przyjemności rozgrywki?
2. Które z nowszych/starszych gier innych projektantów są najbliżej mechanicznie i można (o ile się da?) przyrównać do poszczególnych gier Lacerdy? (to w ramach tematu Lacerda vs. Reszta Euro ;) )
3. Który "Lacerda" najlepiej przyjął się u Was w szerszym gronie?
Co do CO2 to pewnie już czytałeś, że to trochę inna gra od reszty Vitala. Ale jak grałeś w inne to pewnie zdążyłeś się zorientować ;)

1. Dla mnie numerem jeden jest Kanban. To dla mnie absolutny top wszystkich gier w jakie zagrałem, jedyna ocena 10/10 :) Prawdziwa przyjemność z rozgrywki jest co prawda po 2 albo 3 partii, ale gra jest dynamiczna i mocno taktyczna - cały czas reagujesz na poczynania rywali.
2. Ciężko porównać inne gry. Uwielbiam Kanbana, Vinhosa, Gallerista i siadł mi ostatnio mocno Barrage czy Lignum, ale to inne gry ;)
3. Kanban nie przyjmuje się łatwo w szerszym gronie ze względu na skomplikowaną punktację. Chyba szybciej Vinhos, bo jest najbardziej intuicyjny, ale z drugiej strony lubi być długi, więc jeśli to nie przeszkadza współgraczom to stawiałbym na Vinhosa.

Z On Mars jest podobnie jak u Pytona - niby dobra gra, jak poznałem po 2-3 rozgrywkach to przyjemnie się grało...ale jakoś nie chce mi się do niej wracać. Mieszane uczucia ;)

Re: Lacerda vs. reszta Euro

: 18 lut 2021, 11:55
autor: detrytusek
Kanban i Vinhos - reszta minimum poziom niżej.
Generalnie by docenić projekty jego gier trzeba zagrać wiele razy. Po 2-3 to można przestać mieć problemy z płynną grą bez instrukcji w łapie ale smaczki to się odkrywa znacznie później.

Re: Lacerda vs. reszta Euro

: 18 lut 2021, 14:52
autor: MaMiKr
Jeśli chodzi o gry Lacerny to gdyby nie orzełek byłby dobrym autorem jak inni. Możemy spojrzeć na CO2 czy pierwszego kanban od Giochix. It czy Vhiniosą, którego wydawło :
What's Your Game?
Hobbity. Eu.
HUCH!
Hutter Trade GMBH + Co KG.
I ELLO.
Red Glove.
Z-Man Games, INC.

Później Giochix. It skojarzył Vitala z O'toole i wypuścił Co2 druga szansa, po czym Orzełek podpisał kontrakt na wyłączność z Lacerta do tego dołożył O'toole, który nadał charakterystycznej kreski i wydawał gry klasy premium (dobre komponenty) i to mu się opłaciło.

Gry jego są dobre mam wszystkie w kolekcji, ale równie dobrze bawimy się przy GWT. Jeśli jesteś graczem euro to warto poznać te gry, ale nie koniecznie je mieć :).

Ps. Jestem ciekawy Weather Machine, bo tam jest już kreska inna :).

Re: Lacerda vs. reszta Euro

: 18 lut 2021, 15:01
autor: MaMiKr
gafik pisze: 18 lut 2021, 10:47 Wczoraj napisałem tutaj post odkopujący. Wątek się odkopał, ale mojego postu nie było widać, nie tylko mojego zresztą – dla zainteresowanych tutaj jest raport problemu viewtopic.php?f=6&t=70515
Przytaczam treść, która zniknęła:
***
Pozwólcie że odkopię po ponad roku bo może nowe opinie się pojawiły, a temat mnie aktualnie interesuje i mam pytania.
Chciałbym kupić do kolekcji drugą grę Lacerdy (mam pierwszą CO2 od wydania w 2012 i mam na koncie jakieś 30 rozgrywek, czyli wychodzi że jakoś tak 3 razy do roku lądowała na stole - dla mnie to mało, no ale dla innych to ciężkie i suche euro, i choć ja takie uwielbiam, trudno o współgraczy).
Grałem we wszystkie gry Lacerdy po kilka razy, oprócz On Mars, i cenię je bardzo wysoko i chciałbym mieć wszystkie, ale ogromne ceny jego gier (500 zł/sztuka nawet z rynku wtórnego) powodują, że trzeba się ograniczyć a z wyborem ciężko.
Dlatego mam pytania do posiadaczy "Lacerd":

1. Którą obecnie Wy cenicie sobie najwyżej z punktu widzenia przyjemności rozgrywki?
2. Które z nowszych/starszych gier innych projektantów są najbliżej mechanicznie i można (o ile się da?) przyrównać do poszczególnych gier Lacerdy? (to w ramach tematu Lacerda vs. Reszta Euro ;) )
3. Który "Lacerda" najlepiej przyjął się u Was w szerszym gronie?

Nie pytam co kupić, bo sam podejmę decyzję ale interesują mnie opinie.

Proszę o wybaczenia za te przydługie wykopki :)
***
Mam nadzieję, że tym razem wszystko dobrze się wyświetli.
Dla mnie osobiście najlepiej sprawdza się Gallerist w większym składzie, chodź denerwuje troszkę akcja wypychania dla nowych graczy ale nie ma gier idealnych ;)

Top:

The Gallerist
On Mars
Lisboa
Vinhos Deluxe Edition
Kanban: Driver's Edition(mam starą wersje bo szkoda mi kasy na EV)
CO₂: Second Chance
Mercado de Lisboa
Escape Plan

Co podobnego w odczuciach do Lacerdy, ciężko porównać ostatni KS Carnegie - bardzo mi przypadł do gustu do tego maluje O'tool (na moim kanale jest instrukcja gry i można przetestować na BGA),Clinic: Deluxe Edition stary dobry GWT (niedługo nowe części).

Re: Lacerda vs. reszta Euro

: 19 lut 2021, 12:39
autor: dave8
Dla mnie najlepszy jest Vinhos (nie grałem nigdy w On Mars i Lisboa).
Mój ranking jego gier:
1. Vinhos 10/10
2. Gallerist 8/10
3. Kanban 6/10
4. CO2 6/10 (bardzo dziwny tryb semi-coop nie polecam)
5. Escape Plan 5/10

Re: Lacerda vs. reszta Euro

: 19 lut 2021, 12:49
autor: LongJohn
MaMiKr pisze: 18 lut 2021, 14:52
Ps. Jestem ciekawy Weather Machine, bo tam jest już kreska inna :).
Weather Machine się dopiero tworzy i będzie zapewne w tym samym pastelowym stylu co wszystkie inne. Nie ma się co sugerować aktualnym wyglądem. Co do ciężaru to zanosi się coś pomiędzy Galerist/Vinhos, a On Mars/Lisboa. Gra się robi coraz trudniejsza z każdym tygodniem :)

Re: Lacerda vs. reszta Euro

: 19 lut 2021, 12:56
autor: BartP
No właśnie... Lacerda nie umie powiedzieć "stop". Prawie nad każdym jego projektem jak dla mnie ktoś powinien usiąść i wyciąć niepotrzebnie zaciemniające obraz mechanizmy. Dodawanie coraz to nowych reguł, wyjątków i zależności nie świadczy dla mnie o prestiżu gry. Cały myk polega na tym, by wciąż zrobić grę strategiczną, regrywalną, z trudnymi decyzjami i ciekawą interakcją, a do tego z łatwo przyswajalnymi zasadami, które da się przekazać w max 20, najlepiej 15 lub mniej minut. Jak dla mnie Lacerda musi się jeszcze trochę podszkolić ;].

Re: Lacerda vs. reszta Euro

: 19 lut 2021, 13:04
autor: lotheg
BartP pisze: 19 lut 2021, 12:56 No właśnie... Lacerda nie umie powiedzieć "stop". Prawie nad każdym jego projektem jak dla mnie ktoś powinien usiąść i wyciąć niepotrzebnie zaciemniające obraz mechanizmy. Dodawanie coraz to nowych reguł, wyjątków i zależności nie świadczy dla mnie o prestiżu gry. Cały myk polega na tym, by wciąż zrobić grę strategiczną, regrywalną, z trudnymi decyzjami i ciekawą interakcją, a do tego z łatwo przyswajalnymi zasadami, które da się przekazać w max 20, najlepiej 15 lub mniej minut. Jak dla mnie Lacerda musi się jeszcze trochę podszkolić ;].
Zgłoszę ten post jako bredzenie do administracji!...oh, wait...

Re: Lacerda vs. reszta Euro

: 19 lut 2021, 13:09
autor: Quetzalcoatl
Dla mnie gry Lacerdy sa i troche (a czasem i sporo) przekombinowane w regulach, i wydane zbyt barokowo.
Zeby nie bylo, wiekszosc nawet lubie i posiadam. Ale nie czuje, ze gram w cos wybitnego. Jakos te jego gry sa dla mnie dziwnie podobne, nie wiem z czego to wynika... Moze to, ze pozornie jest malo akcji do wyboru, ale mnostwo jakichs darmowych akcji, wypchniec itp. I nie lubie ogarniac jego gier na wiecej osob, bo sie gubie czyja kolejla jest (Gallerist i wypychanie albo Lizbona i podazanie) albo kto juz sie przestawil, a kto nie (Kanban)
Taki Escape Plan troche mnie zaskoczyl pozytywnie. Nadal duzo regul, ale jest w niej cos przyjemnego, mozna pojsc to tu, to tam. Cos jak zagranie w Odyna czy Arle po Agricoli.

Re: Lacerda vs. reszta Euro

: 19 lut 2021, 13:12
autor: detrytusek
Alkomatem Go potraktować!

Re: Lacerda vs. reszta Euro

: 19 lut 2021, 13:19
autor: LongJohn
BartP pisze: 19 lut 2021, 12:56 No właśnie... Lacerda nie umie powiedzieć "stop". Prawie nad każdym jego projektem jak dla mnie ktoś powinien usiąść i wyciąć niepotrzebnie zaciemniające obraz mechanizmy. Dodawanie coraz to nowych reguł, wyjątków i zależności nie świadczy dla mnie o prestiżu gry. Cały myk polega na tym, by wciąż zrobić grę strategiczną, regrywalną, z trudnymi decyzjami i ciekawą interakcją, a do tego z łatwo przyswajalnymi zasadami, które da się przekazać w max 20, najlepiej 15 lub mniej minut. Jak dla mnie Lacerda musi się jeszcze trochę podszkolić ;].
2 lata tworzenia i testowania, a zapewne i tak wiele osób będzie narzekać :) Na obecnym etapie nie chodzi o to żeby grę sztucznie utrudniać tylko właśnie wygładzić zasady. Interakcji jest sporo (gracze wspólnie wykonują eksperymenty wpływające na pogodę, podbierają sobie częsci publikacji itd.). Tłumaczenie niestety obstawiam bardziej w okolicy 30 niż 20 minut. Gry Lacerdy zdecydowanie nie są dla każdego. Ma określoną grupę odbiorców, którzy czekają na każdą nową grę z wypiekami na twarzy. Z drugiej strony ostatnio zmienia strategię projektując nieco mniej skomplikowane gry typu Mercado de Lisboa czy niedługo Robot Factory, chcąc zachęcić nowe osoby do wejścia w świat jego gier i mechanik, które w nich używa.

Re: Lacerda vs. reszta Euro

: 19 lut 2021, 13:36
autor: lotheg
Quetzalcoatl pisze: 19 lut 2021, 13:09 albo kto juz sie przestawil, a kto nie (Kanban)
Na zupełnym marginesie, nie odnosząc się do tego co napisałeś to podpowiem jedną piękną rzecz :) Po wykonaniu akcji każdy gracz przewraca swój pionek (symbolizuje, że idzie już spać ;) ). Nie będzie się mieszać kto się już przestawił, a kto nie.

Re: Lacerda vs. reszta Euro

: 19 lut 2021, 14:02
autor: Jools
BartP pisze: 08 paź 2019, 20:46 Lacerda to autor długich i w większości przekombinowanych gier z mnóstwem reguł i zbyt długim czasem trwania. Po zagraniu w Lisboę, Kanbana i Escape Plan moja grupa stwierdziła, że ogrom zasad i długość gry nie rekompensują czasu spędzonego nad nią. Zamiast siedzieć 3h nad taką, lepiej zagrać w dwie gry po 1.5h ;].
Chryste... jak można uważać że 3h to długo...
Wybacz, ale tutaj mi się włącza enrage jakim filthy casualem trzeba być, by uważać że 3h to długo.

Re: Lacerda vs. reszta Euro

: 19 lut 2021, 15:01
autor: MaMiKr
LongJohn pisze: 19 lut 2021, 12:49
Weather Machine się dopiero tworzy i będzie zapewne w tym samym pastelowym stylu co wszystkie inne. Nie ma się co sugerować aktualnym wyglądem. Co do ciężaru to zanosi się coś pomiędzy Galerist/Vinhos, a On Mars/Lisboa. Gra się robi coraz trudniejsza z każdym tygodniem :)
Ja widziałem już gre tą na tabletopi i ciekawy jestem czy zmienią te grafiki czy nie. W teorii odbiega od reszty, więc pewnie masz po części rację.