No właśnie czy takie gierki muszą być zatem na stałe gdzieś rozłożone/zapamiętane (no nie wiem zdjęcia porobione jaki był rozkład planszy/ postaci) żeby do nich wrócić za jakiś czas?
Gry Legacy - nowy kamień milowy gier planszowych?
- BOLLO
- Posty: 5324
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1091 times
- Been thanked: 1722 times
- Kontakt:
Re: Gry Legacy - nowy kamień milowy gier planszowych?
- Kilson
- Posty: 765
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 19:15
- Lokalizacja: Warszawa / Marki
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 72 times
Re: Gry Legacy - nowy kamień milowy gier planszowych?
W pandemicu nie. W pozostałych raczej też nie, bo byłoby to troche bez sensu.
Na końcu instrukcji masz kalendarz, w którym zapisujesz wygraną/przegraną i stan finansowania, a większość nowych opcji zostaje w postaci naklejek na kartach/planszy/instrukcji, oraz nowych żetonów w puli. Ale ze względu na rozbudowanie mechanik w stosunku do podstawki "pandemica", po dłuższej przerwie można zapomnieć o kilku przydatnych umiejętnościach czy mechanikach, fabuła ucieka i powrót do gry po roku odbiera sporą część funu, a i ekipę po dłuższym czasie może być trudno zebrać na nowo
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: Gry Legacy - nowy kamień milowy gier planszowych?
Tak. Ale Gloomhaven jest też dobrym przykładem gry Legacy, którą da się łatwo "zresetować" i sprzedać. Nalepki z kart da się odkleić. A karty które teoretycznie powinno się porwać (wydarzenia), można po prostu odłożyć. Nalepki na mapie też da się zdjąć, ale mapa do gry w zasadzie jest zupełnie niepotrzebna. Jest nawet pakiet nalepek które łatwiej odkleić (Removable stickers).
I wszystkie gry Legacy rozgrywa się jako oddzielne partie. Stałe elementy to nalepki, które coś zmieniają w regułach czy na mapie, może zmieniają setup. Po zakończonej partii grę normalnie składamy do pudełka - nie muszą być rozłożone.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
- BOLLO
- Posty: 5324
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1091 times
- Been thanked: 1722 times
- Kontakt:
Re: Gry Legacy - nowy kamień milowy gier planszowych?
Zatem z tego co czytam to wnioskuje ze sa to gry nastwione na budowanie klimatu wynikajacego ze zmiennoscia w trakcie gry. Czy w tych grach wystepuje cos takiego jak save game? Przypuscmy ze jestesmy w polowie gry i przegrywamy a pozostalo nam jeszcze polowa misji do przejscia. Co w takim momencie sie dzieje?
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: Gry Legacy - nowy kamień milowy gier planszowych?
Każda partia to jest jak pojedyncza partia w dowolną planszówkę. Jak kończysz dany scenariusz przegraną, to albo idziesz do kolejnego z jakimś negatywnym skutkiem, albo próbujesz przejść ten sam jeszcze raz np w Pandemicu Legacy masz dwa podejścia do każdego scenariusza. Jeżeli za drugim razem Ci się nie uda, to przechodzisz i tak do kolejnego, ale coś negatywnego się dzieje. Jako taki "save game" w czasie pojedynczej partii nie występuje bo nie ma takiej potrzeby. Save'owanie jest pomiędzy scenariuszami. Jak bardzo chcesz to oczywiście możesz sobie zapisać stan aktualnej partii tak jak każdej planszówki - zrobić zdjęcie, powkładać do woreczków itp itd, ale nie powinno być takiej potrzeby. Kończysz partię == kończysz scenariusz, z pozytywnym lub negatywnym skutkiem. Potem albo idziesz dalej albo próbujesz jeszcze raz (to zależy od gry)
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --