burncycle (Josh J. Carlson, Shannon Wedge)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
elayeth
Posty: 1052
Rejestracja: 07 sty 2009, 16:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 173 times
Been thanked: 196 times

Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: elayeth »

Choć mam TMB i Cloudspire i obie bardzo lubię to jakoś nie umiem przekonać się do burncycle. Znamienne jest to, że nie ma żadnej niezależnej (lub nawet częściowo niezależnej) oceny gry. Przynajmniej ja nie znalazłem. Zastanawiam się, czy lepszą strategią nie będzie wejście $5 i poczekanie na jakieś wstępne recenzje? Po obejrzeniu rozgrywek mam taki wniosek: będzie albo bardzo dobre (jak TMB i Cloudspire) albo będzie niedoróbka...
KamilM
Posty: 118
Rejestracja: 15 cze 2009, 20:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 13 times
Been thanked: 15 times

Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: KamilM »

Jeśli będzie niedoróbka to jest spora szansa na reedycję. Tak jak w Cloudspire zrobili drugą edycję, poprawili żetony, zasady i karty pomocy.
khuba
Posty: 1131
Rejestracja: 15 cze 2017, 11:36
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 328 times
Been thanked: 328 times

Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: khuba »

elayeth pisze: 17 lis 2020, 13:48 Choć mam TMB i Cloudspire i obie bardzo lubię to jakoś nie umiem przekonać się do burncycle. Znamienne jest to, że nie ma żadnej niezależnej (lub nawet częściowo niezależnej) oceny gry. Przynajmniej ja nie znalazłem. Zastanawiam się, czy lepszą strategią nie będzie wejście $5 i poczekanie na jakieś wstępne recenzje? Po obejrzeniu rozgrywek mam taki wniosek: będzie albo bardzo dobre (jak TMB i Cloudspire) albo będzie niedoróbka...


Ciężko o recenzje gdy gra nie jest jeszcze sfinalizowana, jeśli nie jesteś przekonany to odpuszczenie kampanii i poczekanie aż gra trafi do wspierających jest najlepszą strategią. Nie ma żadnych elementów wpływających na grę które są na wyłączność przy kampanii - zyskujesz jedynie na trochę obniżonych cenach względem MSRP. Recenzji na finalnych zasadach w czasie trwania Pledge Menagera możesz się nie doczekać.

Mi się podoba + mam sporo wiary w CTG więc zdecydowałem się wesprzeć. Nawet jeśli będzie trzeba w przyszłości zakupić jakieś fix packi.
Sprzedam:
Isofarian Guard 669PLN,1% A Game of Strategic Chance (69zł), Weather Machine - metalowe zębatki, Chronicle X(115zł), Namiestnik(29zł), Flame & Fang(129zł),Vagrantsong(264zł), Video Game Champion(189zł)
Awatar użytkownika
bajbaj
Posty: 1206
Rejestracja: 11 sie 2019, 11:39
Has thanked: 982 times
Been thanked: 701 times

Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: bajbaj »

Też z nadzieją patrzę na grę. To, co udostępnili do tej pory, mnie przekonuje. Poza tym, cenię autorów, wydawnictwo i model zbiórki ks. To najintensywniejsza zbiórka, jaką widziałem (nie widziałem znowuż aż tak wielu...). CTG podkreślali, że jako mała firma mogą tylko na dwa tygodnie oderwać sięw pełni od innych zadań, więc organizują 9-dniową kampanię, podczas której w całości się jej oddają. Codziennie jest update, na pytania na forum odpowiadają chyba 24/7. Tak, jest sporo niewiadomych, ale gdyby nie zaufanie na ks nie byłoby ich wszystkich wcześniejszych gier,
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 9134
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 3029 times
Been thanked: 2654 times
Kontakt:

Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: Curiosity »

Wydzieliłem posty do rozmów o zbiórce, kampanii itd.
viewtopic.php?f=57&p=1301804
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
khuba
Posty: 1131
Rejestracja: 15 cze 2017, 11:36
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 328 times
Been thanked: 328 times

Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: khuba »

Produkcyjna kopia gry dotarła do siedziby CTG

porównanie wielkości pudła do Cloudspire (+ nie jestem w stanie stwierdzić czy to nowe czy stare pudło TMB):
Spoiler:
Figurki:
Spoiler:
Sprzedam:
Isofarian Guard 669PLN,1% A Game of Strategic Chance (69zł), Weather Machine - metalowe zębatki, Chronicle X(115zł), Namiestnik(29zł), Flame & Fang(129zł),Vagrantsong(264zł), Video Game Champion(189zł)
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 12705
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3707 times
Been thanked: 3889 times

Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: japanczyk »

Zaluje ze figurek nie wzialem teraz
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 9134
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 3029 times
Been thanked: 2654 times
Kontakt:

Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: Curiosity »

Dam CI moje pooglądać 8)
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Dhel
Posty: 897
Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 608 times
Been thanked: 553 times

Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: Dhel »

To jest nowe pudło TMB, bardzo ładnie to zmniejszyli, stare jest takie nieporęczne że leży w domu rodzinnym zapomniane.

Burncycle ma z kolei duże pudło, ale jeszcze w tych rozsądnych granicach, a figurki z podstawkami śliczne, doczekać się kwietnia nie mogę.
Awatar użytkownika
bajbaj
Posty: 1206
Rejestracja: 11 sie 2019, 11:39
Has thanked: 982 times
Been thanked: 701 times

Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: bajbaj »

japanczyk pisze: 04 lut 2022, 23:30 Zaluje ze figurek nie wzialem teraz
U nich to standard, że finalnie wszystko wygląda lepiej niż podczas kampanii. Na szczęście są do kupienia w tej samej cenie jak na ks burncycle. Sprawdziłem właśnie - jako dodatek podczas kampanii Unbreakable są za 75$ + VAT. Może też się skuszę, choć liczyłem na to, że do zamknięcia pledge'a TMB3 będę już miał burncycle ciut ograne i będę wiedział, jak bardzo chcę te figsy.
khuba
Posty: 1131
Rejestracja: 15 cze 2017, 11:36
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 328 times
Been thanked: 328 times

Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: khuba »

Pojawiły się filimiki z unboxingów, lada moment powinien pojawić się update na KS

Unboxing produkcyjnej kopii:

https://www.youtube.com/watch?v=m8MFseEGoFQ

dodatki:
https://www.youtube.com/watch?v=mPubZMCJIMY

miniaturki:
https://www.youtube.com/watch?v=Tt8a97VT9vY
Ostatnio zmieniony 08 lut 2022, 08:39 przez khuba, łącznie zmieniany 3 razy.
Sprzedam:
Isofarian Guard 669PLN,1% A Game of Strategic Chance (69zł), Weather Machine - metalowe zębatki, Chronicle X(115zł), Namiestnik(29zł), Flame & Fang(129zł),Vagrantsong(264zł), Video Game Champion(189zł)
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 9134
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 3029 times
Been thanked: 2654 times
Kontakt:

Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: Curiosity »

Super, dzięki! Ciekawe, czemu film jest "niepubliczny"?
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
khuba
Posty: 1131
Rejestracja: 15 cze 2017, 11:36
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 328 times
Been thanked: 328 times

Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: khuba »

Curiosity pisze: 08 lut 2022, 00:58 Super, dzięki! Ciekawe, czemu film jest "niepubliczny"?
Przygotowują jeszcze update na ks, powinien pojawić się wkrótce.

edit: update już jest (filmy dalej jako niepubliczne, pewnie zapomnieli zmienić):
https://www.kickstarter.com/projects/ch ... ts/3424942
Sprzedam:
Isofarian Guard 669PLN,1% A Game of Strategic Chance (69zł), Weather Machine - metalowe zębatki, Chronicle X(115zł), Namiestnik(29zł), Flame & Fang(129zł),Vagrantsong(264zł), Video Game Champion(189zł)
Awatar użytkownika
Tyrek
Posty: 686
Rejestracja: 10 gru 2011, 13:47
Lokalizacja: Lubin
Has thanked: 81 times
Been thanked: 158 times

Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: Tyrek »

Robi wrażenie :shock:

Nie mogę się doczekać. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 9134
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 3029 times
Been thanked: 2654 times
Kontakt:

Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: Curiosity »

Dzisiaj o godzinie 18 czasu polskiego będzie oficjalny live z rozgrywki.

https://www.youtube.com/watch?v=ug5T_1iEToQ
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
skiba
Posty: 404
Rejestracja: 13 kwie 2018, 07:17
Has thanked: 35 times
Been thanked: 270 times

Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: skiba »

Wczoraj przeczytałem instrukcję do gry, a następnie obejrzałem gameplay i mam mieszane uczucia.

Część gry związana z siecią (pingi, huby) jest w moim odczuciu taka trochę na doczepkę. Z jednej strony trzeba tam śmigać, bo dostaje się fajne bonusy. Z drugiej strony samo bieganie po sieci nie jest jakoś angażujące, trudne, "trikowe", ciekawe. O takie sobie latanie od punktu do punktu po kolorkach. Można to chyba porównać do gry Dangerous Darts z Too Many Bones. Z tą różnicą, że w Darty na ogół nie trzeba grać, a po sieci jednak wypadałoby pochodzić.

Rozwój postaci to takie trochę wykastrowane Too Many Bones. Dostajemy 1 moc wrodzoną (jak w TMB, ale nie da się jej ulepszyć). Do tego mamy 3 moce do kupienia, dostępne od początku gry (w TMB drzewko umiejętności jest dużo większe i daje więcej opcji). Kości możemy sobie ulepszać (coś jak staty w TMB, tyle, że w burncycle każda kość może być użyta dosłownie do wszystkiego). Wydaje mi się, że jak w TMB dało się postacie zbudować na 2-3 różne sposoby tak w burncycle to raczej nie zadziała. Bot sam w sobie determinuje już jak będziemy grać.

Motyw z Command Module ciekawy, podoba mi się :) Rozkład ścianek na kościach też spoko. Niby mamy losowość, ale jest ona przyjemna i zarządzalna.

Póki co trochę nie czuję tej gry. Jak TMB uwielbiam tak burncycle wydaje mi się uboższym bratem wspomnianej gry. Może uda się jakoś gdzieś w to zagrać i wtedy gra zaskoczy :)
Boîte à Jeux: ilu2112
BGA: mskiba
BoardGameGeek: mskiba
TTA: ilu2112
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 9134
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 3029 times
Been thanked: 2654 times
Kontakt:

Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: Curiosity »

https://www.youtube.com/watch?v=3AvG_u3Bg5E

To wideo to tzw. "Tutorial Playthrough", czyli rozgrywka instruktażowa z podręcznika.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3996
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1360 times
Been thanked: 2857 times

Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: Ardel12 »

Obejrzałem najnowszą recenzję Hungry Gamera i w końcu ktoś mi tą grę wytłumaczył na tyle łopatologicznie, że zrozumiałem o co w niej chodzi. Wygląda to ciekawie. Unikanie przeciwników na dwóch poziomach na raz(plansza i sieć), proste akcje bohaterów jak i przeciwników, do tego element niepewności przy wchodzeniu do nowych pomieszczeń(tutaj mam największe obawy co do losowości zdarzeń). Podoba mi się element zauważenia nas przez przeciwników i poszukiwania nas przez nich. Programowanie ruchów względem burncycle i zdobywanie bonusów również mi sie spodobało.

Wiele elementów mi siadło, ale wciąż nie jestem przekonany. Po pierwsze długość rozgrywki na więcej pięter jest poruszany jako problem przez kilku recenzentów i dla mnie jest to ważny aspekt. Nie ma nigdzie pokazanej walki z bossami(albo jestem ślepy i nie znalazłem) co daje niewiadomą. Rozwój jak wspominano wyżej wyglada na prostszy niż w TMB i dla mnie trochę nijaki. Nie widzę tutaj tej magii co w TMB.

Czekam na dalsze opinie i recenzje. Na razie sie wstrzymam z zakupem. Cena przy obecnym kursie boli znacząco. Może jak się trafi kolejna forumowa zbiórka to się zdecyduję.

BTW, karty rozumiem, że w burncycle nie są już wodoodporne jak to ma miejsce w TMB i Cloudspire(tak zaznaczał HG)?
Awatar użytkownika
polwac
Posty: 2593
Rejestracja: 09 mar 2017, 19:50
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 1174 times
Been thanked: 462 times

Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: polwac »

Ardel12 pisze: 12 maja 2022, 19:37
Spoiler:
Nie ma nigdzie pokazanej walki z bossami(albo jestem ślepy i nie znalazłem) co daje niewiadomą.
Spoiler:
Bo w tej grze masz cele scenariuszowe do wykonania a nie bossów do pokonania poprzez wakę z nimi.
Ogólnie ta gra to skradanka i walka jest raczej ostatecznością.
Paweł
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
khuba
Posty: 1131
Rejestracja: 15 cze 2017, 11:36
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 328 times
Been thanked: 328 times

Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: khuba »

Ardel12 pisze: 12 maja 2022, 19:37
BTW, karty rozumiem, że w burncycle nie są już wodoodporne jak to ma miejsce w TMB i Cloudspire(tak zaznaczał HG)?
Są dalej wodoodporne , zmienili fabrykę i są cieńsze - ale to dalej plastik.
Sprzedam:
Isofarian Guard 669PLN,1% A Game of Strategic Chance (69zł), Weather Machine - metalowe zębatki, Chronicle X(115zł), Namiestnik(29zł), Flame & Fang(129zł),Vagrantsong(264zł), Video Game Champion(189zł)
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3996
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1360 times
Been thanked: 2857 times

Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: Ardel12 »

polwac pisze: 12 maja 2022, 19:46 Bo w tej grze masz cele scenariuszowe do wykonania a nie bossów do pokonania poprzez wakę z nimi.
Ogólnie ta gra to skradanka i walka jest raczej ostatecznością.
Z tego co rozumiem, to na każdym piętrze mamy do wykonania jakieś cele, to finalny poziom ma podobne cele czy są one specyficzne pod korporacje? I tak, walka jest ostatecznością, chodziło mi po prostu jak wygląda rozprawienie się z daną korporacją(skrót myślowy).
Awatar użytkownika
bajbaj
Posty: 1206
Rejestracja: 11 sie 2019, 11:39
Has thanked: 982 times
Been thanked: 701 times

Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: bajbaj »

khuba pisze: 12 maja 2022, 20:33
Ardel12 pisze: 12 maja 2022, 19:37
BTW, karty rozumiem, że w burncycle nie są już wodoodporne jak to ma miejsce w TMB i Cloudspire(tak zaznaczał HG)?
Są dalej wodoodporne , zmienili fabrykę i są cieńsze - ale to dalej plastik.
Zgadzam się z khuba. Trudno byłoby to sobie wyobrazić, gdyby mieli odejść od PVC. Toż to wraz z żetonami i neoprenem ich znak firmowy. Zresztą w kampanii obiecywali PVC i w unboxingach też jest PVC.
Awatar użytkownika
bajbaj
Posty: 1206
Rejestracja: 11 sie 2019, 11:39
Has thanked: 982 times
Been thanked: 701 times

Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: bajbaj »

polwac pisze: 12 maja 2022, 19:46
Ardel12 pisze: 12 maja 2022, 19:37
Spoiler:
Nie ma nigdzie pokazanej walki z bossami(albo jestem ślepy i nie znalazłem) co daje niewiadomą.
Spoiler:
Bo w tej grze masz cele scenariuszowe do wykonania a nie bossów do pokonania poprzez wakę z nimi.
Ogólnie ta gra to skradanka i walka jest raczej ostatecznością.
Również trochę pooglądałem w oczekiwaniu na mój egzemplarz. Przeczytałem także instrukcję i ... no właśnie, sam nie wiem, a może i wiem... Mam wrażenie - i tu mnie ewentualnie poprawcie - że to design bliższy Cloudspire niż TMB.

(Mała dygresja:) CTG robią, w mojej ocenie, dwa rodzaje gier. W jednych zaprojektowana jest maszynka generująca zdarzenia, ze sporą losowością, zmiennością, ale równocześnie z wieloma możliwościami mitygowania kostek (TMB, Hoplo: Lost Cities, Hoplo: Rise of Rome, nadchodzące Hoplo: Victorum i Remsastered). W innych zaprojektowano nie maszynkę generującą zdarzenia, ale konkretne scenariusze do przejścia z różnymi elementami losowymi (przy czym zabawa polega na znalezieniu "myku"). Tak postrzegam Cloudspire, Hoplo: Origins oraz właśnie burncycle. Zdecydowanie preferuję pierwszy rodzaj gier projektowany przez kuzynów Carlsonów et consortes. Zresztą, są oni niczym Lennon i McCartney ew. Klenczon i Krajewski - łatwo rozpoznać, który gdzie bardziej łapy maczał. Cloudspire i burncycle to projekty bardziej Josha, pierwotne Hoplo na pewno Adama, TMB też chyba bardziej jego. (koniec Małej dygresji).

W sumie, skoro znużyło mnie Cloudspire jako gra solo (bo zagadki logiczne mam w pracy, a solo wolę grać w coś bardziej nieprzewidywalnego), to najpewniej burncycle nie jest grą dla mnie. Na pewno spróbuję, ale na razie nie odczuwam choćby 10% tych emocji, które mam, gdy myślę o Hoplo: Victorum (tu nawet słabe gameplaye na egzemplarzu pnp mnie zachwycają...).
Awatar użytkownika
Tyrek
Posty: 686
Rejestracja: 10 gru 2011, 13:47
Lokalizacja: Lubin
Has thanked: 81 times
Been thanked: 158 times

Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: Tyrek »

Mam u siebie od poniedziałku, ale dopiero wczoraj wieczorem miałem trochę wolnego czasu, żeby poobcować z produktem. Zaznaczę na wstępnie, że nie oglądałem żadnego video związanego z grą, ani nic wcześniej nie czytałem - decyzję o wsparciu na KS podejmowałem na zasadzie tematu gry i kredytu zaufania do CTG po TMB. W Cloudspire nigdy nie grałem, więc nie mam porównania.

Wczoraj udało mi się "rozegrać" tutorial z podręcznika, czytając go w miarę wnikliwie i wykonując ruchy po kolei tak jak tam przedstawiają. Dzisiaj chcę dokończyć ten scenariusz posiłkując się kontynuacją tutoriala opublikowanego na stronie CTG bo nie czuję się na siłach, żeby prowadzić sobie grę od zera.

Wykonanie jest super, ale to pewnie dla nikogo nie będzie niespodzianką. Pudło jest ogromne - mniej więcej wymiar Super Fantasy Brawl z pierwszego KS'a. Pięknie wszystko się w nim mieści. Organizer w środku jest bardzo fajny. Urocze są pojemniczki okrągłe na znaczniki plastikowe (otwartych drzwi, znaczniki graczy, które wpina się w maty). Piątka z plusem.

Sama gra - to może być bardzo ciekawe doświadczenie. Mechanicznie jest to dość ciekawe - programowanie sekwencji na burncycle, żeby działać więcej/lepiej. Bieganie po piętrze, włamywanie się do drzwi, terminale. Dodając do tego, że wszystkie elementy są bardzo klimatycznie wykonane (karty kodów do drzwi wyglądające jak pin-pad, karty terminali przypominające procedury programu). No super. Mechanika świadomości przeciwników też fajna i to, że oznaczamy swoją ostatnią potwierdzoną obecność. Nie czuję jeszcze tego biegania po sieci - dość abstrakcyjne, ale jak pomyślę sobie o tym na chłodno, to w sumie jest to fajne. Raz, że unikamy wykrycia - dwa, mając karty sieci, mamy możliwość zebrania ciekawych bonusów jeśli dotrzemy naszym znacznikiem w odpowiednie miejsce (taki włam z sukcesem :mrgreen: ).

Trudno powiedzieć coś więcej o scenariuszach - jest ich dużo - zrobiło to na mnie wrażenie.

Nasze robociki, którymi gramy są mega pocieszne - przynajmniej na grafikach tak są przedstawieni ;) chociaż niektórzy to twarde sztuki ewidentnie. Jest ich w podstawowym pudle naprawdę sporo, co też będzie wpływać znacząco na regrywalność. Ciekawe jest to, że jeden z robotów pełni rolę centrum dowodzenia - kontrolują go wszyscy gracze i mogą swoimi akcjami wpływać na jego położenie. Wykorzystuje się do tego jednego z robotów, który nie został wybrany przez graczy. W centrum dowodzenia korzysta się z jego zdolności znajdującej się na odwrocie - każdy robocik ma inną. To też wpływa na możliwości jakie daje nam podczas gry.

Pierwsze wrażenie mam bardzo pozytywne. Zobaczymy co będzie dalej. Jeszcze trochę czytania i poznawania przede mną zanim zacznę świadomie grać. Gra jest zdecydowanie czymś innym niż TMB - i to mnie cieszy. Ewidentnie trzeba będzie poświęcić jej trochę czasu, żeby dobrze poznać wszystkie zależności i możliwości jakie dają zasady. Teoretycznie nie są trudne, ale jest w nich sporo szczegółów, które trzeba będzie przyswoić. Dobrze, że CTG zdecydowało się zrobić Learn To Play w formie takiego tutoriala - to sporo ułatwia.

Jak pogram trochę to jeszcze tutaj wrócę i może coś napiszę :)
Awatar użytkownika
Tyrek
Posty: 686
Rejestracja: 10 gru 2011, 13:47
Lokalizacja: Lubin
Has thanked: 81 times
Been thanked: 158 times

Re: burncycle (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: Tyrek »

Może Admini wybaczą post pod postem ;-) ... chcę się podzielić dalszymi przemyśleniami

W czwartek udało mi się dokończyć tutorial (ciąg dalszy opublikowany na stronie CTG). Wczoraj o 18 postanowiłem rozłożyć grę i zagrać samodzielnie. O ile setup poszedł w miarę sprawnie to późniejsze granie to był festiwal czytania zasad.

Tego jest naprawdę dużo, naszpikowane drobiazgami niczym jeż. Mam wrażenie, że cała gra to trochę już mniej planszówka, a bardziej dość rozbudowany system. Teoretycznie coś podobnego jest przy TMB, ale tam dość szybko udało mi się usamodzielnić. Tutaj nos w instrukcji całą grę, a kończąc scenariusz nadal nie wiem, czy wszystko dobrze robiłem.

Sam trzon gry, w którym wykonuje się akcje jest dość prosty, ale daje duże możliwości kombinowania i z gry na grę zacznie się dostrzegać w tym mega potencjał wpływania na sam przebieg gry - już niektóre elementy zaczęły mi świtać. Warunkiem jest dobre zrozumienie zasad, o co na początku trudno. O ile sam trzon gry jest dość klarowny i jasny już po tutorialu, problemy sprawiają pewne "małe rzeczy", których jest naprawdę dużo - np. kolejności rozpatrywania efektów w różnych stanach gry, interpretacja niektórych rzeczy (puste klawisze na keypadzie?), sposoby patrolowania wrogów, kiedy wrogowie idą do pomieszczeń, efekty na polach sieci, przemieszczanie się po sieci (zmiany okręgów), kiedy pingi przeciwnika awansują na zewnętrzny okrąg (jeśli nie doszło do rzutu kostką, bo jak dojdzie to pomimo, że są w odpowiednim miejscu to nie przechodzą "głębiej"), kiedy można resetować burncycle, zdarzenia podnoszące zagrożenie.. bot, agent, command module ... routing power na początku gry (można wydawać pulę command module?) - to nie wszystko. Na część elementów nawet nie znalazłem odpowiedzi ;-) planuję dzisiaj posiedzieć trochę na BGG. Dawno nie czułem się tak przy grze planszowej.

Mimo powyższego - bardzo mi się podoba sama gra - setting, pomysły - super. Jest to coś innego. Tylko wymaga czasu - nie mam pojęcia jak to wytłumaczyć komuś, kto chciałby w to zemną zagrać. Jeszcze jedna/dwie gry, żeby się z tym wszystkim oswoić i powinno być lepiej. Gra wymaga inwestycji czasowej - znacznie większej niż TMB. Nie wiem jak w stosunku do Cloudspire (możliwe, że podobnie, wnioskuję na podstawie wypowiedzi w analogicznym temacie). Nachodzi mnie porównanie, że TMB to szkoła średnia - burncycle habilitacja ;-)

Dodam jeszcze, że instrukcja na pierwszy rzut oka może nie pomagać - ale wydaje mi się, że jest na piątkę z plusem. Learn to play dobrze wprowadza we flow gry. Rules reference to zebranie wszystkiego alfabetycznie i wyjaśnianie (chyba 40 stron istotnego tesktu?!). W sumie nie wiem czy dało by się to lepiej zrobić przy takim molochu.

Nowym osobom polecam bezwzględnie przeczytanie learn to play od deski do deski z rozłożoną grą i robieniem ruchów. Włączając w to część z pdf'a opublikowanego na stronie CTG. Potem poczytanie jeszcze tutaj: https://boardgamegeek.com/thread/286596 ... rning-game - dobry post, żałuję, że trafiłem na niego dopiero po zakończeniu wczorajszej gry.

Bardzo jestem ciekaw opinii innych. Koniecznie podzielcie się wrażeniami jak już dostaniecie pudełka w swoje łapki.
ODPOWIEDZ