Sierżant Marchewa został ranny! Czyli poszukiwania solo-friendly-immersive-tactical-wargame(-with-hexes?)

[vder]

Z drugiej strony myślę, że sam rozumiesz, że to poczucie bycia r...obionym w konia gdy ktoś wciska Ci talię kart i rulebook za ponad 300 złotych nie jest łatwe do przepracowania za pomocą logicznych argumentów

No trudno zaprzeczyć - ja sobie staram tłumaczyć to tym,ze gry wojenne to dość chałupniczy biznes, a i dodatkowo chyba mało kto drukuje w Chinach. Na kilku pudełkach mam wręcz napis 'proudly printed in USA', więc ten tego .
W przypadku eurasów jeszcze można sobie to łatwo przełożyć na ilość zagranych gier - zagram 10 lub X razy - okej warto. W grach wojennych to przez pierwsze 5h czytasz instrukcję i ogłądasz YT, potem 5h+ grasz pierwsza partię , potem często dokupujesz książkę o tematyce gry (chyba, że miałeś już wcześniej) - im grubsza tym lepsza . Więc tu trudno przełożyć cenę na ilość partii w jakiś sensowny sposób.

[Mr_Fisq]

Dzięki wszystkim za propozycje, w weekend pewnie będę je trawił, oglądał recenzje i zbierał środki na zakup:)

Edit:
Nie wiem który moderator usunął manifest Piaskoryba z tego tematu, ale chciałbym mu serdecznie podziękować

[vder]

Tak mi jeszcze przyszło do głowy, że jeszcze warfighter od DVG, też jako tako się łapie w wymagania. Z mapą jeszcze gorzej niż w FOF, ale pojedynczych żołnierzy masz i immersję na pewno też.

No też przyłączam się do podziękowań

[Quba40]

Z bardziej abstrakcyjnych to właśnie Warfighter dobrze oddaje klimat walki pojedynczych żołnierzy, jeśli wolisz czołgi to jest Tank Duel z bardzo dobrym trybem solo.
Jest też seria fajnych gier w stylu tower defence - Castle Itter, Pavlov's House a wkrótce Soldiers in Postmen's Uniforms. Ceniona gra w której to gracz atakuje a bot się broni to Crowbar! oraz Pickett’s Charge.
Z lżejszych popularna jest też seria Field Commander.
Super lekkie ale dające sporo radochy Rifles in the Ardennes, Rifles in the Pacific oraz Rifles in the Peninsula, trochę podobne jest też z magazynem Yaah! #14 Rattenkrieg!.
Niedawno sporą popularnością cieszył się też Combat! oraz The Shores of Tripoli.

[Mr_Fisq]

Z bardziej abstrakcyjnych to właśnie Warfighter dobrze oddaje klimat walki pojedynczych żołnierzy, jeśli wolisz czołgi to jest Tank Duel z bardzo dobrym trybem solo.

Właśnie raczej unikał bym abstrakcyjności, wolałbym więcej chromu

Jest też seria fajnych gier w stylu tower defence - Castle Itter, Pavlov's House a wkrótce Soldiers in Postmen's Uniforms. Ceniona gra w której to gracz atakuje a bot się broni to Crowbar! oraz Pickett’s Charge.
Z lżejszych popularna jest też seria Field Commander.

Tower Defence to raczej nie mój klimat; bardziej w drugą stronę, i tu rzeczywiście Crowbar! wygląda ciekawie.
Co do Field Commander, to najlepszy jest Napoleon który mnie zupełnie historycznie "nie kręci".

Super lekkie ale dające sporo radochy Rifles in the Ardennes, Rifles in the Pacific oraz Rifles in the Peninsula, trochę podobne jest też z magazynem Yaah! #14 Rattenkrieg!.

Rifles wydaje się, że mają bardzo abstrakcyjne pole walki... nie moja bajka.

Niedawno sporą popularnością cieszył się też Combat! oraz The Shores of Tripoli.

Tripoli rzeczywiście ciekawe, i nawet rozważałem, ale w poszukiwaniach zupełnie nie związanych z tym tematem

Combat! byłby bardzo ciekawy, ale póki nie przekonam się do gier wojennych, to trochę strach inwestować ponad 600PLN w grę.

[Quba40]

Do końca nie przekreślałbym Warfighter i Tank Duel - oba mają abstrakcyjny ruch i pozycjonowanie na "mapie", ale jest tam również sporo chromu.
Warfighter ma np. zasoby amunicji czy przygwożdżenie niecelnym ogniem, Tank Duel ma różne wartości pancerza i penetracji działa w zależności od odległości i pozycji, dowódca może mieć otwarty lub zamknięty właz, gra się bardziej jak w symulator czołgu niż w strategię.

Z nowości pod solo jakie mi się ostatnio rzuciły to Scream, Aim, Fire! od Tiny Battle Publishing, nie mam pojęcia czy dobre ale może to być to czego szukasz.

[Mr_Fisq]

Combat Commander
scala
jakość wykonania
cena (do dostania za ~270PLN)
strona wizualna
ilość chromu (coś już tam jest, ale gra nie wydaje się nim przeładowana)
doceniona i stosunkowo popularna w świecie planszówkowym (7 i 8 miejsce na BGG wśród gier wojennych)

losowość wynikająca z kart
(najprawdopodobniej) w moim przypadku nie sprawdzi się solo

Podsumowując:
8/10 Zdecydowanie kupię jeśli tylko gry wojenne u mnie chwycą (i znajdę w ekipie współgracza).


Combat!
scala
dedykowana do gry solo
ilość chromu

/ akceptowalna wizualnie

Jakość wykonania, zwłaszcza patrząc na
Cena! (ponad 600PLN)
Mało recenzji/gameplay'ów

Podsumowując:
6.5/10 Może kiedyś kupię, jak oswoję się z ceną i wyjdzie poprawione wydanie...


Old School Tactical
scala
ilość chromu
strona wizualna

/ akceptowalna cena (~400PLN) ale już trochę drogo
/ brak dedykowanego trybu solo, ale powinna dobrze chodzić na "dwie ręce"
/ losowa ilość "akcji"

Duża mapa której wykorzystujemy tylko część

Podsumowując:
7.5/10 Brak poważnych minusów, które przekreślałyby ją na początek.


Conflict of Heroes: Awakening the Bear
scala
strona wizualna
jakość wykonania
cena (choć z dodatkiem solo, nie jest już tak różowo)

/ prostota, być może za prosta
/ dedykowany tryb solo, ale (AFAIK) na razie tylko dla starej edycji

mały bałagan wydawniczy

Podsumowując:
7.5/10 Jak wyjdzie oficjalnie tryb solo do trzeciej edycji, to pewnie się skuszę.


D-Day at ...

dedykowana do gry solo

wizualnie to poziom Wojny o pierścień... tej z 1977 roku (BGG)
350PLN za jeden scenariusz to trochę dużo...

Podsumowując:
5/10 Na razie podziękuję.


Lock 'n Load
Jeszcze procesuję...

'65: Squad-Level Combat in the Jungles of Vietnam
Jeszcze procesuję...


The Last Hundred Yards
Vol.1 wyprzedany, poczekam aż wróci do oferty. Chyba za dużo ukrytych informacji.

Warfighter, Tank Duel, Fields of Fire, Rifles in the ...
zbyt abstrakcyjn przedstawienie "pola walki"

Leader Series
Zostawiam na później.

[Agryppa81]

Jest dostępny LHY volum 2. Sam kupiłem i zmagam się z instrukcją. Myślę że poziom lub dwa większy niż Conflict of Heroes.

O Combat w kilku miejscach czytałem niepochlebne rzeczy, zatem ostrożnie.

Co do Conflict of Heroes. Mam drugą edycję z dodatkiem solo. Scenariusze + dostępne na stronie dają sporą regrywalność. Miałem też Storm of Steel z najnowszej edycji. Tożsamej z 3 AfB. Moim zdaniem 3 ed powinna chodzić bardzo dobrze z dodatkiem solo. Główną praktyczną zmianą jest inna numeracja heksów. I drobne zmiany opisane na bgg. I oczywiście kość wyczerpania. Ale to masz zaimpementowane w dodatku solo.

Na stronie wydawcy masz wszystko co potrzeba do gry. W katalogu solo główne różnice.

https://www.dropbox.com/sh/5tn0186w6yay ... tracking=1

https://boardgamegeek.com/thread/206081 ... atb/page/1

Mam też D - day at Omaha. Tam masz 3 scenariusze. Lądowanie na jednej plaży, obu i samą walkę w głębi lądu. Losowe masz efekty lądowania, ostrzału i wydazeń. O regrywalność bym się nie martwił.


Ciekawy, ze specyficzną tematyką, jest Atlantic Chase, ostanio widziałem na forum egzemplarz w dobrej cenie. Osobny zbiór scenariuszy z algorytmem dla drugiej strony i łatwość zagrania w pozostałe operacje na dwie ręce.

Jest jeszcze RAF Butterfielda.