Jak już piszecie, że gry planszowe i ubrania to nie wyposażenie mieszkania, to muszę się wtrącić, bo to za duże pierdoły.
OWU Inter Lokum z TU Inter Polska:
§ 2 pkt 46: Ruchomości domowe - mienie ruchome
ppkt k) - wózki dziecięce, foteliki do przewożenia dzieci,
ZABAWKI
nie wspominając już o tym, że odzież znajduje się w ppkt a).
Ponieważ nie ma definicji co to jest zabawka, to żaden likwidator nie podważy tego, że gra planszowa jest zabawką.
Wyłączenia w §6 lub § 11 (czyli wyłączenia szczególne), jak również wyłączenia generalne w § 47 nie mówiąc nic o kartonie czy papierze.
Wyliczenie odszkodowania nie może obejmować wartości kolekcjonerskiej (§ 63 pkt 4 ppkt 1 OWU). Owszem, to co pisałem już w innym wątku - nie dostaniecie wagonu kasy za spalony Chaos w Starym Świecie, Pana Lodowego Ogrodu lub wyprzedanego KSa za kilkaset EUR, ale jak zaleje się lub spali Wsiąść do Pociągu lub inny dostępny tytuł, to nie będzie żadnego problemu z wyceną i wypłatą odszkodowania. W przypadku "białych kruków" po prostu będzie to wycenione wg aktualnych cen podobnego produktu, czyli pewnie ułamek ceny, ale zawsze coś. A jaki to już będzie ustalony podobny produkt zależy od ogarnięcia w temacie likwidatora szkody.
Warta Dom - definicja w §2 pkt 49 OWU: Ruchomości domowe – przedmioty niebędące stałymi elementami określonymi odpowiednio w ust. 11 pkt 3 lub ust. 30 pkt 2 należące do Ubezpieczonego lub osób pozostających z Ubezpieczonym we wspólnym gospodarstwie domowym znajdujące się wewnątrz domu jednorodzinnego, lokalu mieszkalnego, domu letniskowego, garażu, innego budynku lub pomieszczeń przynależnych - ppkt 25) inne przedmioty wspólnego i osobistego użytku.
Definicja tak ogólna, że tylko przedmioty wyłączone się pod nią nie łapią, a nie widzę w wyłączeniach kartonu lub zabawek.
Likwiduję szkody od ponad 10 lat i jeszcze nie spotkałem się z problemem wypłaty za zabawki pod warunkiem, że nie są to przedmioty zabytkowe, kolekcjonerskie. Dlatego Bollo ma sporo racji - nie da się ubezpieczyć ot tak kolekcji wg jej wartości dla każdego tytułu i wycenić poszczególnych pozycji wg ich wartości kolekcjonerskiej (czyli wg rynku wtórnego). Ale da się ubezpieczyć ruchomości domowe na ogólną kwotę np 100tys. zł i w ramach tego mieć ubezpieczone gry wg wartości odtworzeniowej w cenach "sklepowych".
Ja mam większy problem - single MtG mają w 99% wartość kolekcjonerską
źródło:
https://interpolska.pl/wp-content/uploa ... nie_46.pdf
https://www.warta.pl/documents/oferta_d ... 72_int.pdf