Strona 2 z 6

Re: Największy zawód oraz zachwyt planszówkowy 2021

: 24 gru 2021, 14:26
autor: seki
Największe rozczarowanie roku to Spirit island. Gra wyzuta z emocji. Mechanicznie działa, klimat dość dobrze wyczuwalny, ale chętniej zagram w Pandemica, który zaskakuję rozprzestrzenianiem niż w nudne Spirit island, w którym wszystko podano na tacy i na 3 rundy w przód wiadomo co i gdzie się będzie dziać.

Największy zachwyt Gloomhaven Szczęki Lwa. Do tej pory niewiele gier z figurkami i fabułą mi się podobała. Nudziły mnie brakiem decyzji i zbyt długimi opisami. W Gloomhaven opisy są w sam raz a mechanicznie jest świetnie, wybór kart akcji to kawał decyzji do podjęcia, zarządzanie czasem, rozwój bohaterów super.

Największe pozytywne zaskoczenie Załoga. Małe pudełko, zbieranie lew, niemal standardowa talia kart. To wszystko prawda, ale w tych typowych komponentach mamy rewelacyjną grę kooperacyjną, która zapewniła mi masę genialnych wieczorów.

Re: Największy zawód oraz zachwyt planszówkowy 2021

: 24 gru 2021, 15:02
autor: Abizaas
Największy zachwyt: Food Chain Magnate. Proste zasady a poziom skomplikowania z strategicznego punktu widzenia równie złożone jak Projekt Gaja czy On Mars. Mnóstwo interakcji i klimatu a do tego ciekawy temat.

Największe zawody:
Gra o tron i Root.

Re: Największy zawód oraz zachwyt planszówkowy 2021

: 24 gru 2021, 15:26
autor: Jareks1985
Największy zawód Spirit Island, sporo ciekawych mechanik, przyzwoita głębokość rozgrywki, gra jest przeciętniej urody. Bardzo mechanicza, mało klimatyczna.

Najwieksze pozytywne zaskoczenie Food Chain Magnate, proste, intuicyjne, klimatyczne mechaniki i łamigłówka na planszy z nutką negatywnej interakcji. Portal tym razem nie zawódł, ponieważ gra jest dobrze wydana. Czekam na dodatek z wypiekami.

Re: Największy zawód oraz zachwyt planszówkowy 2021

: 24 gru 2021, 15:46
autor: rdbeni0
Największy zachwyt: wszystkie gry, ale chyba Marco Polo 1. Gra okazała się świetna zarówno dla 2 jak i 4 os. Chyba z 30 gier już zagraliśmy, często prowadząc zażarte pojedynki do ostatniego punkta. Na drugim miejscu dałbym Na Skrzydłach - gra okazała się świetnym tytułem rodzinnym, przystępna jest dla każdego.

Największy zawod: brak. Wszystkie gry które spróbowaliśmy w 2021 okazały się fajne, ale każda na swój unikalny sposób. Każda gra zostaje w kolekcji (ale np. w 2020 było znacznie gorzej pod tym względem).

Re: Największy zawód oraz zachwyt planszówkowy 2021

: 24 gru 2021, 18:44
autor: shahiye
Najwiekszy zachwyt: Odmety Grozy. Nie gralem nigdy w Battlestara, wiec gra byla ogromnym powiewem swiezosci i chwycila w calej rodzinie.
Najwieksze rozczarowanie: Pandemic sezon 1. Gra ogolnie fajna, ale bylem chyba zbytnio nakrecony na gre z top topow... i spodziewalem sie duuuzo wiecej. Aeons End Legacy niebo lepszy.

Re: Największe rozczarowanie oraz największy zachwyt planszówkowy 2021

: 24 gru 2021, 19:50
autor: kasztan4321k
Największy zachwyt: Everdell.
Jest po prostu śliczny, prosty a zarazem na tyle skomplikowany, że granie w niego sprawia mi radość czy to dla oczu czy dla serca.
Noi Root ale to już dawno temu przekroczyło granice zachwytu i zbliża się do obsesji :D


Największy zawód : Clash of Cultures.
Przed pierwszą, bazując na opisie i recenzjach czy filmach, rozgrywka miałem, że muszę to mieć, chce to kupić, jaka to fajna gra i tak dalej. Po pierwszej rozgrywce zamieniło się - nah, może kiedyś,jak nie znajdę niczego lepszego.

Re: Największe rozczarowanie oraz największy zachwyt planszówkowy 2021

: 24 gru 2021, 19:54
autor: 2lip
Największy zachwyt roku: Botanik.
Największe rozczarowanie roku: wiatr hulający w pudle Santa Moniki.

Re: Największe rozczarowanie oraz największy zachwyt planszówkowy 2021

: 24 gru 2021, 20:41
autor: buhaj
Zachwyciły mnie w tym roku dwie gry (rozumiem, że trzeba wskazać jedną i autentycznie po raz pierwszy nie jestem w stanie wskazać która mi się bardziej podobała). Są to: Company of Heroes i 1817.
Największe rozczarowanie, trochę też związane z dużymi oczekiwaniami, to Zamki szalonego króla Ludwika. Dla mnie to przeciętna, trochę nudna gra

Re: Największe rozczarowanie oraz największy zachwyt planszówkowy 2021

: 24 gru 2021, 20:58
autor: Haniel
Największe zaskoczenie to chyba Calico, bo kupiłem raczej do rodzinnego grania i nie sądziłem, że spodoba mi się aż tak (bo raczej wolę cięższe gry), ale no naprawdę przyjemnie się w to gra i kombinuje, mimo że losowość niby dość duża /)

Największe rozczarowanie to niestety Mezo. Słyszałem sporo dobrego (złego trochę też) i naprawdę liczyłem na dość unikatowe doświadczenie. No i unikatowe było, a w ten mało pozytywny sposób, bo to chyba jedyna gra, w którą nie dokończyłem partii (graliśmy we 4 i nikt nie chciał kończyć).

Re: Największe rozczarowanie oraz największy zachwyt planszówkowy 2021

: 24 gru 2021, 21:32
autor: tomp
Zachwyt - Deep Madness
Zawód - Cooper Island

Poza kategoria. Zaskoczenie - Tu i tam - ile godzin przy tym spędziłem w te wakacje to głowa mała...

Re: Największe rozczarowanie oraz największy zachwyt planszówkowy 2021

: 24 gru 2021, 21:53
autor: michalldz90
Największy zachwyt: Clash of Cultures i On Mars
Największy zawód: Tungaru

Re: Największe rozczarowanie oraz największy zachwyt planszówkowy 2021

: 24 gru 2021, 22:20
autor: mecenas
Największy zachwyt: Tapestry - od kiedy odkryłem ten tytuł w ostatnim miesiącu na BGA po prostu nie moge się oderwać... w miesiąc 20 partii i nie czuje by ten tytuł mógł mi się znudzić. Tym bardziej zabawnie, że przez swoje elementy losowe, nie czułem by kompletnie mogło to do mnie trafić. Zdecydowany faworyt z ostatniej chwili.

Największe rozczarowanie: Imperium: Classics - miało być mega wow dla graczy solo, a wyszło meh... co raz mniej jestem zadowolony z trybów solo od Davida Turczi - niby fajne, bo zachowują się jak inny gracz, ale nie jestem zwolennikiem grania każdej partii z instrukcją, bo każda frakcja przeciwnika gra w kompletnie inny sposób...

Re: Największe rozczarowanie oraz największy zachwyt planszówkowy 2021

: 25 gru 2021, 03:09
autor: kastration
Zachwyt: ciężko się zdecydować, ale na honorową wzmiankę zasługuje Mage Knight. Chciałoby się powiedzieć: nareszcie jako synonim pewnej ewolucji w tym hobby i oby długiej przyjaźni z tym tytułem.

Zawód: Gra o Tron. Jedyna "jedynka" w mojej historii planszówkowej. Nigdy więcej, nawet za kasę.

Re: Największe rozczarowanie oraz największy zachwyt planszówkowy 2021

: 25 gru 2021, 10:20
autor: yarzab
Zachwyt: Tytani - nie spodziewałem się, że to będzie aż tak dobre. Dudes on the map nastawione stricte na walkę i podbój. Polecam!

Zawód: Wojna Szeptów - zapowiadało się bardzo ciekawie, ale po kilku partiach wyszło takie zwykłe "meh". Poszło w świat.

Re: Największe rozczarowanie oraz największy zachwyt planszówkowy 2021

: 25 gru 2021, 10:21
autor: wajwa
Rozczarowań brak , z tej prostej przyczyny , że od dawna na nic się nie napalam i przez to unikam rozczarowań :wink:
Staram się nie grać w gupie gry , bo szkoda czasu ...

Zachwyty były , znalazło by się parę tytułów , ale jako że jeden trza wymyślić no to Hallertau i to tak bez zastanowienia.
Wreszcie po długim czasie gra Uwego przy której siedzę z wypiekami na twarzy :wink:

Re: Największe rozczarowanie oraz największy zachwyt planszówkowy 2021

: 25 gru 2021, 12:15
autor: pcyzm
Zachwyt: Smartphone INC, schludne euro działające na większą liczbę graczy, jedna z niewielu gier gdzie wszyscy po pierwszej rozgrywce byli na tak i gra się nie kurzy

Rozczarowanie: Hero Realms Ruinu Thandaru: miałkie poczucie uczestnictwa w kampanijnej przygodzie

Re: Największe rozczarowanie oraz największy zachwyt planszówkowy 2021

: 25 gru 2021, 14:08
autor: Bart Henry
Zachwyt 2021: Concordia. W tym roku miałem okazję zagrać po raz pierwszy i to był strzał w "10". Proste zasady i głęboka rozgrywka to jest to, co uwielbiam. I nawet dodruk wbił, więc nie trzeba było milionów monet płacić.

Zawód 2021: Skytear. Po grze widać, że robiona na entuzjazmie przez mało doświadczonych devów. Bardzo wysoki próg wejścia w stosunku do miałkości rozgrywki. Gra jest jedynie namiastką gier typu MOBA. Nie podeszła nawet osobom grającym w LoL-a, czyli teoretycznie targetowi tej gry. Dawno nie widziałem tylu złych decyzji projektowych w jednym miejscu. Na szczęście autorzy też to widzą, bo łatają zasady co jakiś czas. Czyli do wielu nieintuicyjnych zasad i słabo napisanej instrukcji dochodzi jeszcze nanoszenie na nią patchów. :lol:

Re: Największe rozczarowanie oraz największy zachwyt planszówkowy 2021

: 25 gru 2021, 14:23
autor: Torquemada666
Największy zachwyt: Dopiero w tym roku miałem okazję zagrać, ale w temat się wpisuje :D, to Android Netrunner. Poza tym Waste Knights z tegorocznych.

Największy zawód: Diuna Imperium, jak coś jest do wszystkiego to tak naprawdę jest do niczego, dla mnie jak ulał pasuje do miksa mechanik z tej gry. Nie sprzedałem tylko dlatego, że jedną z rozgrywek wygrała małżonka, więc trzeba mieć na podorędziu gdyby znowu chciała zagrać :)

Re: Największe rozczarowanie oraz największy zachwyt planszówkowy 2021

: 25 gru 2021, 15:14
autor: orzeh
Zachwyt - High Frontier 4all jak kocham wszystkie gry Eklunda to HF jest berłem perłą w koronie!
Rzoczarowanie - wiele - począwszy od Smartphone, poprzez Rocketmen, Khora, SW Rebelia, Forum Trajanum.

Re: Największe rozczarowanie oraz największy zachwyt planszówkowy 2021

: 25 gru 2021, 16:27
autor: Pan_K
orzeh pisze: 25 gru 2021, 15:14 berłem w koronie!
Spróbowałem sobie wyobrazić taką konstrukcję… :shock:

Re: Największe rozczarowanie oraz największy zachwyt planszówkowy 2021

: 25 gru 2021, 17:29
autor: kisiel365
Pan_K pisze: 25 gru 2021, 16:27
orzeh pisze: 25 gru 2021, 15:14 berłem w koronie!
Spróbowałem sobie wyobrazić taką konstrukcję… :shock:
członek z ramienia partii wysunięty na czoło :D

Re: Największe rozczarowanie oraz największy zachwyt planszówkowy 2021

: 25 gru 2021, 17:33
autor: antonio3333
Wielkie zaskoczenie pozytywne to dla mnie w tym roku Nanty Narking, po prostu klimat i eleganckie Ares Control
Za to wielkim rozczarowaniem to Zaginiona wyspa Arnak, po prostu wieje nudą, a wędrowanie do różnych miejsc żeby je zbadać jest dziwne. Jestem ciekaw co oni robią z tymi kompasmi, że potrzebują ich tak wiele? Gubią je czy co? Ale też nie dziwię się, że dla niektórych jest to super gierka tak jak Everdell, który jest tak samo nudny.

Re: Największe rozczarowanie oraz największy zachwyt planszówkowy 2021

: 25 gru 2021, 19:53
autor: Stephan
Zachwyt: Powrót Króla, czyli Feld dobitnie pokazujący niedowiarkom, że nie skończył się w Burgundii. Bonfire i Toskania to najlepsze euracze tego roku, a ten pierwszy pewnie i kilku ostatnich.

Rozczarowanie: Smartphone Inc. Wystarczy zagrać kilka razy, by dostrzec jak bardzo ta gra jest popsuta. A szkoda, bo zarówno tematyką, jak i mechaniką wyboru akcji spokojnie mogła zawojować moją półkę. Niestety spadła z niej z hukiem.

Re: Największe rozczarowanie oraz największy zachwyt planszówkowy 2021

: 25 gru 2021, 22:39
autor: Abizaas
antonio3333 pisze: 25 gru 2021, 17:33 Wielkie zaskoczenie pozytywne to dla mnie w tym roku Nanty Narking, po prostu klimat i eleganckie Ares Control
Za to wielkim rozczarowaniem to Zaginiona wyspa Arnak, po prostu wieje nudą, a wędrowanie do różnych miejsc żeby je zbadać jest dziwne. Jestem ciekaw co oni robią z tymi kompasmi, że potrzebują ich tak wiele? Gubią je czy co? Ale też nie dziwię się, że dla niektórych jest to super gierka tak jak Everdell, który jest tak samo nudny.
Wlasnie z takich gier jak terraformacja, everdell, Arnak, diuna imperium, na skrzydłach czy innych popularnych grach karciano-planszowych, Arnak wraz z Diuną wydają mi sie najciekawsze i jedyne warte uwagi.

Re: Największe rozczarowanie oraz największy zachwyt planszówkowy 2021

: 25 gru 2021, 22:58
autor: Miszon
Zawód:
Zaginiona Wyspa Arnak
Ze zdania: "ładne i klimatyczne połączenie deckbuildingu i worker placementu" zgadza się tylko słowo "ładne". Reszty tyle co kot napłakał.

Zachwyt:
Zombie Kidz Ewolucja
Nagle się okazało, że istnieje gra dla dzieci, w którą mogą grać nie tylko dzieci same ze sobą i grać zgodnie z zasadami i dobrze się bawić, ale też mogą grać w towarzystwie dorosłych i dorośli też będą się dobrze bawić! W dodatku przekonałem się do mechaniki legacy ;) . A na dokładkę dość ryzykowny temat okazał się zrobiony tak, że wcale nie było obaw o zbytnią straszność.