Strona 2 z 2

Re: Welcome to the Moon (Alexis Allard, Benoit Turpin)

: 16 gru 2023, 02:08
autor: Irka
bardopondo pisze: 16 gru 2023, 01:56 Którą planszę uważacie za najciekawszą?
Na razie im dalej tym lepiej według mnie.
Tak. 6 i 8 najciekawsze.
Choć niekoniecznie najprzyjemniejsze ;)

Re: Welcome to the Moon (Alexis Allard, Benoit Turpin)

: 16 gru 2023, 06:34
autor: XLR8
Sudoku wygrywa. Najsłabiej wypadły pierwsza i ostatnia.

Re: Welcome to the Moon (Alexis Allard, Benoit Turpin)

: 16 gru 2023, 10:48
autor: seki
XLR8 pisze: 16 gru 2023, 06:34 Sudoku wygrywa. Najsłabiej wypadły pierwsza i ostatnia.
Uważam tak samo. Choć szczerze mówiąc nawet wyścig z planszy 1 bardzo polubiłem po jakimś czasie.

Co do spoilera kilka postów wyżej to wydaje mi się, że to nie musi być w spoilerze bo na wstępie do kampanii o tym czytałem. W każdym razie instrukcja wprost o tym informuje. W swoich postach też o tym pisałem i polecam kolejne przejścia kampanii.

Re: Welcome to the Moon (Alexis Allard, Benoit Turpin)

: 17 gru 2023, 13:32
autor: gryzli83
Dorwałem tę grę na Amazonie w niemieckiej wersji za 139zł. Może się wydawać sporo za wykreślankę ale nie żałuję ani złotówki. Przez dwa tygodnie zagraliśmy już z żoną ponad 20 razy, jesteśmy w połowie drugiej kampanii, a przed nami chyba jeszcze sporo do odkrycia, bo prawie nie ruszyliśmy kart kampanijnych. Ta gra będzie dla mnie odkryciem roku.

Re: Welcome to the Moon (Alexis Allard, Benoit Turpin)

: 17 gru 2023, 16:01
autor: seki
gryzli83 pisze: 17 gru 2023, 13:32 Dorwałem tę grę na Amazonie w niemieckiej wersji za 139zł. Może się wydawać sporo za wykreślankę ale nie żałuję ani złotówki. Przez dwa tygodnie zagraliśmy już z żoną ponad 20 razy, jesteśmy w połowie drugiej kampanii, a przed nami chyba jeszcze sporo do odkrycia, bo prawie nie ruszyliśmy kart kampanijnych. Ta gra będzie dla mnie odkryciem roku.
W wątku dotyczącym zaskoczeń i zawodów roku, Welcome to The Moon przewija się często jako pozytywne zaskoczenie a nawet gra roku. Cena bardzo niewygórowana jak na grę z tak dużą regrywalnoscia i pomysłem.

Re: Welcome to the Moon (Alexis Allard, Benoit Turpin)

: 17 gru 2023, 17:06
autor: XLR8
Jakby nie patrzeć to można by ją liczyć jako 8 gier w jednym.

Mam pytanie co do dodatkowych elementów takich jak np suchościeralne karty. Do czego one są? Zagraliśmy kampanię i nigdy się nie przewinęły.

Re: Welcome to the Moon (Alexis Allard, Benoit Turpin)

: 17 gru 2023, 18:15
autor: seki
XLR8 pisze: 17 gru 2023, 17:06 Jakby nie patrzeć to można by ją liczyć jako 8 gier w jednym.

Mam pytanie co do dodatkowych elementów takich jak np suchościeralne karty. Do czego one są? Zagraliśmy kampanię i nigdy się nie przewinęły.
Niektóre karty w kampanii też są suchościeralne ale przypuszczam, że masz na myśli karty do gry solo ASTRA. Solo też pograłem kilka razy i bardzo mi się podobało. Dochodzi płaszczyzna decyzji związana z tym jakiej karty nie zostawiać przeciwnikowi ASTRA ale poza tym gra się tak samo i gramy nie po to by pobijać swój wynik tylko by pokonać gracza ASTRA, który zbiera punkty w zależności od pozostawianych mu kart. Dzięki temu, że jest sporo poziomów trudności można znaleźć fajne wyzwanie.

Re: Welcome to the Moon (Alexis Allard, Benoit Turpin)

: 13 lut 2024, 17:08
autor: FretkaFantastyczna
Wczoraj zobaczyłam, że jest na Zatu dostępna wersja angielska, teraz pozostaje czekać na przesyłkę...