Re: Dobra gra dla dwóch osób
: 05 maja 2009, 15:10
Mi nie przeszkadza duża ilość reguł. Raczej osobie, która będzie mi to tłumaczyć przez pół godziny lub więcejjanekbossko pisze: Reguł sporo ale bez przesady w końcu to gamers game
Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
Mi nie przeszkadza duża ilość reguł. Raczej osobie, która będzie mi to tłumaczyć przez pół godziny lub więcejjanekbossko pisze: Reguł sporo ale bez przesady w końcu to gamers game
A byłbyś chętny będąc w Krakowie wziąć na siebie ze 2-3 osoby nowe i zagrać z nimi z tłumaczeniem reguł? Bo to jest skrajnie trudne do zorganizowania w Krakowie (chyba niewiele osób ma TtA, a w Wawie tak jak pisał Geko czytałem o "ustawkach" na TtA ale absolutnie tylko z takimi osobami które znają......)janekbossko pisze:ja gralem od razu w wersje pełna bo wspolgracze stwierdzil ize bez sensu kiedy oni juz inaczej nie chca zostale mzrzucony na głęboką wode i - dało radeKupić, to pół biedy. Spróbuj zagrać przed kupieniem . Znalezienie osoby, która będzie chciała Ci wytłumaczyć reguły nie jest łatwe (trochę tłumaczenia jest). A trzeba jeszcze brać poprawkę, że pierwsza gra nie będzie w trybie pełnym i jest obarczona pewnymi wadami, których w trybie pełnym nie ma. Jak na razie zagrałem raz w trybie średnim, z rok temu i nie było okazji, żeby zagrać w trybie pełnym. Dlaczego? Bo, na partię umawiają się osoby grę znające (oczywiście trudno im mieć to za złe). No i rozgrywka jest najczęściej na 3 osoby, co utrudnia zrobienie gry szkoleniowej dla większej ilości osób. Do tego gra nie jest tania, więc aż wiele osób jej nie ma. No i czas rozgrywki to też często poważna przeszkoda w zagraniu.
Następnego dnia zamówiłem swój egzemplarz...
Reguł sporo ale bez przesady w końcu to gamers game
Na 2 polecam Conflict of Heroes a z szybszych CMC, SJ oraz Diamonds Club i Stone Age które fajnie sie skaluje na wiecej graczy
Obiektywnie rzecz biorąc, te wymienione powyżej też mogą się okazać niewypałami. Zawsze najlepiej wcześniej zagrać.piechotak pisze:Jak dla mnie najlepsze na dwie osoby:
- Caylus
- Thurn und Taxis
- Blue Moon City (niestety chyba już niedostępny, przynajmniej wersja PL)
- Samuraj
Możesz jeszcze spróbować Mr. Jack i Carcassonne: the Castle, ale tu polecam zagrać przed zakupem (sam takiej możliwości nie miałem i obie gry niestety okazały się niewypałami).
Zgadzam się z przedmówcą, że zawsze najlepiej wcześniej zagrać. Niestety nie zawsze jest taka możliwość. Natomiast patrząc obiektywnie to każda każda gra może nie wypalić. Wszytko zależy od tego, czy ludziom z którymi najczęściej gram, dana gra się spodoba. Takiego np. Carcassonne: the Castle nie uważam za złą pozycję (moja ocena na BGG - 7), ale co z tego, skoro nie podoba się mojej ładniejszej połowie. A sam przecież grać w to nie będę.Geko pisze:Obiektywnie rzecz biorąc, te wymienione powyżej też mogą się okazać niewypałami. Zawsze najlepiej wcześniej zagrać.piechotak pisze:Jak dla mnie najlepsze na dwie osoby:
- Caylus
- Thurn und Taxis
- Blue Moon City (niestety chyba już niedostępny, przynajmniej wersja PL)
- Samuraj
Możesz jeszcze spróbować Mr. Jack i Carcassonne: the Castle, ale tu polecam zagrać przed zakupem (sam takiej możliwości nie miałem i obie gry niestety okazały się niewypałami).
i dlatego IMHO lepsze na dwie osoby jest Caylus Magna Carta, bo urozmaicenie, jakie dają różne układy kart w talii, pozwala na większe zróżnicowanie każdej partii zamiast optymalizacji szachowej - jaka występuje, gdyż wszystkie budynki są od razu dostępne.zephyr pisze:W dwójkę jest prawie grą logiczną kontrola jest na tyle duża że gra w 2 osoby jest kompletnie inna niż przy każdym innym zestawie (choć nadal jest to dobra gra). Minusem (albo plusem) jest to że przy 2 graczach nie ma nawet jak próbować bić lidera i różnice w poziomie wychodzą bardzo wyraźnie. Przy większej ilości graczy jest większy chaos i pole do negocjacji przy burmistrzu.
Caylus tak jak wcześniej pisałem byl grany w 4 osoby jeśli piszecie ze, w dwie tez jes fajnie grywalny to jest w 3 tz Władca pierścieni konfrontacja ( czy możne mi ktoś przybliżyć mechanikę gry ?) Agricola (Ale w tę gr muszę zagrać z kims obeznanym w temacie zeby wszystko dobrze poznac a potem zaproponowac w moim gronie graczy , może w końcu coś zdetronizuje Puerto Rico. No i właśnie CaylusBloodyBaron pisze:PS Czy autor tematu wyraża w ogóle zainteresowanie Agricolą i Caylusem?
Nie widziałem jeszcze, żeby ktoś miał problem z angielskim w TtA. Ewentualnie pojawiały się jakieś pojedyncze pytania, żeby upewnić się odnośnie znaczenia jakiejś ciemnej karty (nie więcej niż 5 kart mogących sprawić problem jest).zaba pisze: Through the Ages kupiłbym w ciemno ale wersje pl !!
Sandman: A czy kupilbys niemiecka wersje TtA? Bo nie slyszalem jeszcze, zeby ktos mial problem z niemieckim w TtA Ale to juz moje czepialstwo. PeaceSandman pisze:Nie widziałem jeszcze, żeby ktoś miał problem z angielskim w TtA.zaba pisze: Through the Ages kupiłbym w ciemno ale wersje pl !!