Strona 2 z 5

Re: Zatoka kupców / Merchant's Cove (Jonny Pac, Carl Van Ostrand, Drake Villareal)

: 22 paź 2022, 07:48
autor: Ardel12
Gizmoo pisze: 21 paź 2022, 13:55 Może jednak warto się skusić i wziąć Master Craft teraz? Ech te cholerne dylematy kolekcjonera-sknery...
Ja się zapisałem do obecnej na forum zbiórki i spokojnie czekam na PM(a zniżka może być całkiem przyjemna i mi wygląda, że się opłaca). Nie mam nic do gry, więc jak Galakta powie pass na PL wersję, to wezmę ALL-in ENG. Gra jest niezależna językowo, więc w sumie co za różnica(dla mnie wyłącznie w momencie odsprzedaży).

Sam zagrałem raz. W 4os i bawiłem się doskonale. Jest to pasjans. W ogóle mnie nie obchodziło co kto robi bo i wpływu niewiele(prócz łodzi, ale to gramy pod siebie), ale byłem całkowicie pochłonięty swoją planszetką. Grałem Wyrocznią i choć niby losowa, to zawsze wykręcałem co chciałem. Bardzo przyjemnie wykonany roll/toss&write. W All-in będę miał z 12-14 postaci(już nie pamiętam), więc tyle partii zanim zagram RAZ każdą postacią. Przy tym ile gram to zapomnę o pierwszej :D Gra nie jest w żadnym przypadku skomplikowana. Jest lekka i takiej gry w kolekcji mi brakuje. By na koniec ciężkiego dnia wyciągnąć i się po prostu pobawić. Dodatkowo widzę ją jako dobrą grą w przyszłości do ogrywania z młodym(nie powinna się szybko znudzić).
rastula pisze: 21 paź 2022, 17:10 galakta spełniła pokładane w niej nadzieje...co do ceny .
Utrzymuje swój trend :D
Dr. Nikczemniuk pisze: 21 paź 2022, 21:57 Z tego co widziałem na temat tej gry to zastanawiam się czy urok tej gry to te asymetryczne łamigłówki dla każdego gracza, a gdyby to wyciąć to zostaje zwykłe euro. Po za tym czy nie będzie jak z Marco Polo, czyli po ograniu wszystkich łamigłówek nie powie się pass. No a gra za trzy stówki...
Ciekawe podejście, wytnij z Alchemików element dedukcyjny, z Tzolkina koła...Uwalić główną składową gry i zastanawiać się jaki szrot z tego będzie xD
Gizmoo pisze: 21 paź 2022, 23:21 Bariera jest jedynie... Mentalna. Wielokrotnie przekonywałem się, że czasami jedna gra jest warta setki innych. Sęk w tym, że co dla jednego będzie bezcenne, dla innego będzie bezwartościowe.
Sama prawda, dla jednego szrot dla drugiego Graal. W dodatku pamiętajmy, że planszówki bardzo dobrze trzymają wartość a przy nakładach galakty to ciężko utopić kasę :) Machina Arcana kupiłem za 500 w sklepie z dodatkami, teraz spokojnie sprzedam za tyle samo i więcej. A jednak grę ogram.

Re: Zatoka kupców / Merchant's Cove (Jonny Pac, Carl Van Ostrand, Drake Villareal)

: 22 paź 2022, 08:46
autor: maciek-jagiel
Mam pytanie do osób które bywały na festiwalach/konwentach planszówkowych. Wiem że wielu wydawców sprzedaje swoje gry w takich miejscach w naprawdę okazyjnych cenach. Jak na tym tle wypada Galakta? Czy też sprzedają gry taniej, a nawet jeśli tak to czy porównując to do tańszych ofert w sklepach internetowych i tak na jedno wyjdzie? Niedługo Festiwal AleGramy w Gdańsku na który się wybieram i myślę że do tego czasu Galakta może już otrzymać grę i tam się z nią pojawić stąd moje pytanie.

Re: Zatoka kupców / Merchant's Cove (Jonny Pac, Carl Van Ostrand, Drake Villareal)

: 22 paź 2022, 08:51
autor: nidhog
maciek-jagiel pisze: 22 paź 2022, 08:46 Mam pytanie do osób które bywały na festiwalach/konwentach planszówkowych. Wiem że wielu wydawców sprzedaje swoje gry w takich miejscach w naprawdę okazyjnych cenach. Jak na tym tle wypada Galakta? Czy też sprzedają gry taniej, a nawet jeśli tak to czy porównując to do tańszych ofert w sklepach internetowych i tak na jedno wyjdzie? Niedługo Festiwal AleGramy w Gdańsku na który się wybieram i myślę że do tego czasu Galakta może już otrzymać grę i tam się z nią pojawić stąd moje pytanie.
Gry rzadko na takich imprezach są realnie tansze
A przynajmniej niż w najtańszych sklepach pokroju dragoneye czy aleplanszówki. Oczywiście warto sprawdzić.
Natomiast galakta ma małe nakłady pierwszego druku i może się okazać, że już nie będzie. Patrz przykład wiecznej zimy.

Re: Zatoka kupców / Merchant's Cove (Jonny Pac, Carl Van Ostrand, Drake Villareal)

: 22 paź 2022, 10:18
autor: polwac
Miałem tę grę na wishliście, ale nie ogarnąłem, że wydawcą jest Galakta, którą z kolei mam na czarnej liście z uwagi na politykę zaporowych cen.
W takim razie skreślam tę pozycję, portfel się ucieszy.

Chociaż trochę smuteczek, bo wyglądała ciekawie.

Re: Zatoka kupców / Merchant's Cove (Jonny Pac, Carl Van Ostrand, Drake Villareal)

: 22 paź 2022, 10:57
autor: nidhog
polwac pisze: 22 paź 2022, 10:18 Miałem tę grę na wishliście, ale nie ogarnąłem, że wydawcą jest Galakta, którą z kolei mam na czarnej liście z uwagi na politykę zaporowych cen.
W takim razie skreślam tę pozycję, portfel się ucieszy.

Chociaż trochę smuteczek, bo wyglądała ciekawie.
Gra jest uniwersalna jezykowo ;)
gra jest niezalezna jezykowo.
Mozesz kupic czeska wersje :P Albo angielska tu: - cena jest zblizona
https://www.tlamagames.com/en/board-gam ... ay-all-in/
Nawet Ci moge zamowic bo do jutra zbiorke robie na mamuty stamtad :)

Re: Zatoka kupców / Merchant's Cove (Jonny Pac, Carl Van Ostrand, Drake Villareal)

: 22 paź 2022, 11:48
autor: polwac
Raczej będę celował w używkę jeśli się jakaś okazja trafi, ale dzięki za propozycję.

Re: Zatoka kupców / Merchant's Cove (Jonny Pac, Carl Van Ostrand, Drake Villareal)

: 23 paź 2022, 16:52
autor: Dr. Nikczemniuk
Mnie ta gra raczej wygląda bardziej na taką zabawkę niż grę. To znaczy masz tu 4 minigierki, pobaw się, jak ci się znudzą to dokup kolejne. Bardziej taka ciekawostka w stylu Ufodronu, tylko w przypadku Ufodronu cena nie jest z kosmosu :wink:
Doceniam pomysł ale jednak za te pieniążki to raczej wybrałbym GRĘ niż grę :D

Re: Zatoka kupców / Merchant's Cove (Jonny Pac, Carl Van Ostrand, Drake Villareal)

: 23 paź 2022, 19:30
autor: japanczyk
No nie bardzo, to jest naprawde fajna gra
Porównanie do zabawki to nieporozumienie

Minusem jest mala interakcja

Re: Zatoka kupców / Merchant's Cove (Jonny Pac, Carl Van Ostrand, Drake Villareal)

: 23 paź 2022, 20:28
autor: nidhog
Ja mam wrażenie, ze ludzie trochę źle podchodzą do tematu. Widzę to po recenzjach tej gry. Moim zdaniem jest tylko jedna recenzja, która pokazuje tak naprawdę prawdziwą zaletę tej gry.
Recenzja Gralutki . Moim zdaniem jej pierwszych kilka minut pokazuje czym jest ta gra.
To proste euro, które pozwala pogodzić osoby o różnym guście tak by wspólnie zagrały.
Bo jeden ma ochotę zagrać w zarządzanie kośćmi. Inny ma ochotę zagrać w Roll'n'write. Inny poprzesuwać kafelki na planszy. I o to właśnie chodzi.
Jak ktoś szuka czegoś na poziomie Carnegie, Trickeriona czy gier Lacerdy - to od razu może sobie darować.
To gra przyjemna, ale prosta - do tego ładnie zrobiona. I tak ją należy traktować.

Czy warta takiej ceny? To jest wielokrotnie wałkowane - liczcie cenę gry przez ilość minut jaką przy niej spędzicie.
Przykład z palca ale możliwy. Dasz za scythe 300 i za zatoke 300 ( mowie o podstawkach). I się okaże ze grywasz w różnych ekipach i zanim wytłumaczysz scythe kolejny raz to w zatokę zagrasz już poł gry.
I się okaże, że Scythe wchodzi na stół 3 razy w roku. a Zatoka 20. To który pieniądz lepiej wydany?

Dlatego po prostu trzeba zweryfikować sobie czego oczekujemy od tej gry.


edit - literówki.

Re: Zatoka kupców / Merchant's Cove (Jonny Pac, Carl Van Ostrand, Drake Villareal)

: 23 paź 2022, 21:53
autor: konradstpn
nidhog pisze: 23 paź 2022, 20:28 Czy warta takiej ceny? To jest wielokrotnie wałkowane - liczcie cenę gry przez ilość minut jaką przy niej spędzicie.
Przykład z palca ale możliwy. Dasz za scythe 300 i za zatoke 300 ( mowie o podstawkach). I się okaże ze grywasz w różnych ekipach i zanim wytłumaczysz scythe kolejny raz to w zatokę zagrasz już poł gry.
I się okaże, że Scythe wchodzi na stół 3 razy w roku. a Zatoka 20. To który pieniądz lepiej wydany?

Dlatego po prostu trzeba zweryfikować sobie czego oczekujemy od tej gry.


edit - literówki.
Tylko kto by chciał się katować graniem w Zatokę tyle razy. Scythe może dawać frajdę i podczas 20 rozgrywki natomiast MC sprowadza się jedynie do zagrania każdym kupcem po razie.

Re: Zatoka kupców / Merchant's Cove (Jonny Pac, Carl Van Ostrand, Drake Villareal)

: 23 paź 2022, 21:59
autor: nidhog
konradstpn pisze: 23 paź 2022, 21:53
nidhog pisze: 23 paź 2022, 20:28 Czy warta takiej ceny? To jest wielokrotnie wałkowane - liczcie cenę gry przez ilość minut jaką przy niej spędzicie.
Przykład z palca ale możliwy. Dasz za scythe 300 i za zatoke 300 ( mowie o podstawkach). I się okaże ze grywasz w różnych ekipach i zanim wytłumaczysz scythe kolejny raz to w zatokę zagrasz już poł gry.
I się okaże, że Scythe wchodzi na stół 3 razy w roku. a Zatoka 20. To który pieniądz lepiej wydany?

Dlatego po prostu trzeba zweryfikować sobie czego oczekujemy od tej gry.


edit - literówki.
Tylko kto by chciał się katować graniem w Zatokę tyle razy. Scythe może dawać frajdę i podczas 20 rozgrywki.
Jestem pewny, że ktoś może Ci odpowiedzić dokładnie tak samo zamieniając gry w tym zdaniu miejscami ;)
każda gra ma swoje wady
Zatoka jest dośc prosta i nie każdemu siądzie
Scythe na wyżsyzm poziomie gry to w zasadzie powtarzanie tych samych ruchów na samym starcie, bo sa optymalne.

Re: Zatoka kupców / Merchant's Cove (Jonny Pac, Carl Van Ostrand, Drake Villareal)

: 23 paź 2022, 22:33
autor: gogovsky
nidhog pisze: 23 paź 2022, 20:28 Ja mam wrażenie, ze ludzie trochę źle podchodzą do tematu. Widzę to po recenzjach tej gry. Moim zdaniem jest tylko jedna recenzja, która pokazuje tak naprawdę prawdziwą zaletę tej gry.
Recenzja Gralutki . Moim zdaniem jej pierwszych kilka minut pokazuje czym jest ta gra.
To proste euro, które pozwala pogodzić osoby o różnym guście tak by wspólnie zagrały.
Bo jeden ma ochotę zagrać w zarządzanie kośćmi. Inny ma ochotę zagrać w Roll'n'write. Inny poprzesuwać kafelki na planszy. I o to właśnie chodzi.
Jak ktoś szuka czegoś na poziomie Carnegie, Trickeriona czy gier Lacerdy - to od razu może sobie darować.
To gra przyjemna, ale prosta - do tego ładnie zrobiona. I tak ją należy traktować.

Czy warta takiej ceny? To jest wielokrotnie wałkowane - liczcie cenę gry przez ilość minut jaką przy niej spędzicie.
Przykład z palca ale możliwy. Dasz za scythe 300 i za zatoke 300 ( mowie o podstawkach). I się okaże ze grywasz w różnych ekipach i zanim wytłumaczysz scythe kolejny raz to w zatokę zagrasz już poł gry.
I się okaże, że Scythe wchodzi na stół 3 razy w roku. a Zatoka 20. To który pieniądz lepiej wydany?

Dlatego po prostu trzeba zweryfikować sobie czego oczekujemy od tej gry.


edit - literówki.
Najlepszym atutem tej gry, jak grywasz w 4, 5 osób jak ja i mam gry od Terraformacji z 15 dodatkami, przez TTA czy Trickeriona po Nemesisa i Posiadłość, często pada pytanie w co gramy obojętnie albo ludzie podają skrajnie różne gry to Zatoka będzie jak znalazł ;)

A dodatkowym atutem Zatoki jest, że nikt nie będzie Ci zawracał głowy Scythem (oj już zdecydowaliśmy, że zatoka dziś, Scythe może kiedy indziej). 10/10

Re: Zatoka kupców / Merchant's Cove (Jonny Pac, Carl Van Ostrand, Drake Villareal)

: 23 paź 2022, 22:47
autor: nidhog
gogovsky pisze: 23 paź 2022, 22:33
nidhog pisze: 23 paź 2022, 20:28 Ja mam wrażenie, ze ludzie trochę źle podchodzą do tematu. Widzę to po recenzjach tej gry. Moim zdaniem jest tylko jedna recenzja, która pokazuje tak naprawdę prawdziwą zaletę tej gry.
Recenzja Gralutki . Moim zdaniem jej pierwszych kilka minut pokazuje czym jest ta gra.
To proste euro, które pozwala pogodzić osoby o różnym guście tak by wspólnie zagrały.
Bo jeden ma ochotę zagrać w zarządzanie kośćmi. Inny ma ochotę zagrać w Roll'n'write. Inny poprzesuwać kafelki na planszy. I o to właśnie chodzi.
Jak ktoś szuka czegoś na poziomie Carnegie, Trickeriona czy gier Lacerdy - to od razu może sobie darować.
To gra przyjemna, ale prosta - do tego ładnie zrobiona. I tak ją należy traktować.

Czy warta takiej ceny? To jest wielokrotnie wałkowane - liczcie cenę gry przez ilość minut jaką przy niej spędzicie.
Przykład z palca ale możliwy. Dasz za scythe 300 i za zatoke 300 ( mowie o podstawkach). I się okaże ze grywasz w różnych ekipach i zanim wytłumaczysz scythe kolejny raz to w zatokę zagrasz już poł gry.
I się okaże, że Scythe wchodzi na stół 3 razy w roku. a Zatoka 20. To który pieniądz lepiej wydany?

Dlatego po prostu trzeba zweryfikować sobie czego oczekujemy od tej gry.


edit - literówki.
Najlepszym atutem tej gry, jak grywasz w 4, 5 osób jak ja i mam gry od Terraformacji z 15 dodatkami, przez TTA czy Trickeriona po Nemesisa i Posiadłość, często pada pytanie w co gramy obojętnie albo ludzie podają skrajnie różne gry to Zatoka będzie jak znalazł ;)

A dodatkowym atutem Zatoki jest, że nikt nie będzie Ci zawracał głowy Scythem (oj już zdecydowaliśmy, że zatoka dziś, Scythe może kiedy indziej). 10/10
Wyczuwam sarkazm i brak zrozumienia mojej wypowiedzi. Pozwoliłem więc sobie po pierwsze pogrubić w moim cytacie powyżej coś na co powieneneś zwrócic uwagę oraz równei sakrastycznie odpowiem:

Zamówiłem tak dużo dodatków fanowskich do terraformacji, ze az tusz mi załał oczy i nie widzę, ze są osoby lubiące grać gry familijne, dla których Wsiąść do Pociągu, Sagrada , Kartografowie czy Catan to max skomplikowania w który chcą wchodzi i dla nich Zatoka będzie super zabawą.

Re: Zatoka kupców / Merchant's Cove (Jonny Pac, Carl Van Ostrand, Drake Villareal)

: 23 paź 2022, 23:09
autor: Dr. Nikczemniuk
No i tu się zgadzam, że super zabawa, tylko ja bym wolał jednak pograć niż się pobawić. I tu nie chodzi o zaawansowane czy też ciężkie gry, o taka Suburbia bardziej do mnie przemawia jako gra niż Zatoka za kilka stówek, gra do zabawy...

Re: Zatoka kupców / Merchant's Cove (Jonny Pac, Carl Van Ostrand, Drake Villareal)

: 23 paź 2022, 23:11
autor: buhaj
Czyli lepsze od Scythe w którego zagrałem 140 razy i ani razu nie widziałem takiej samej partii? To muszę jednak przemyśleć sprawę ;)

Re: Zatoka kupców / Merchant's Cove (Jonny Pac, Carl Van Ostrand, Drake Villareal)

: 23 paź 2022, 23:24
autor: eveni
Dajcie spokój, jedna strona drugiej nie przekona. Niech każdy kupuję i gra w co ma ochotę, a wysokie ceny zweryfikuje rynek (lub nie) :wink:

Re: Zatoka kupców / Merchant's Cove (Jonny Pac, Carl Van Ostrand, Drake Villareal)

: 23 paź 2022, 23:32
autor: nidhog
buhaj pisze: 23 paź 2022, 23:11 Czyli lepsze od Scythe w którego zagrałem 140 razy i ani razu nie widziałem takiej samej partii? To muszę jednak przemyśleć sprawę ;)
Spróbuję ostatni raz. Ocena gry czy jest lepsza czy gorsza jest stricte indywidualna. Jeśli grałeś w Scythe 140 razy - to znaczy, ze Scythe Ci sie podoba, a nie że jest lepszą grą :)
Ktoś zagra w Zatoke 100 razy i Ci powie, że Scythe nie ma startu.
I kto będzie miał rację? Oboje :)
Ja nigdzie nie powiedziałem, że Scythe jest lepszy czy gorszy od Zatoki.

Cała moja wypowiedź ma na celu pokazanie, że nie każda gra jest dla każdego. I każda gra swojego fana znajdzie.
I jeśli spędzi miło/kreatywnie/owocnie czas to włąsnie po to chyba kupujemy planszówki?

Dr. Nikczemniuk pisze: 23 paź 2022, 23:09 No i tu się zgadzam, że super zabawa, tylko ja bym wolał jednak pograć niż się pobawić. I tu nie chodzi o zaawansowane czy też ciężkie gry, o taka Suburbia bardziej do mnie przemawia jako gra niż Zatoka za kilka stówek, gra do zabawy...
Przez bawić miałem na myśli to:
I jeśli spędzi miło/kreatywnie/owocnie czas to włąsnie po to chyba kupujemy planszówki?
Natomiast to czy granie w tą czy inna grę jest przyjemnością. To już inna sprawa.Indywidualna


Tak to podsumuje - mierzi mnie czasem hejt na niektóre gry, tylko dlatego, że "zaawansowany" gracz uważa ją za zbyt prostą.
Nie psujcie przyjemności ludziom z zaczynania hobby lub w grania w gry przeznaczone dla nich.

Re: Zatoka kupców / Merchant's Cove (Jonny Pac, Carl Van Ostrand, Drake Villareal)

: 23 paź 2022, 23:36
autor: japanczyk
konradstpn pisze: 23 paź 2022, 21:53 Tylko kto by chciał się katować graniem w Zatokę tyle razy. Scythe może dawać frajdę i podczas 20 rozgrywki natomiast MC sprowadza się jedynie do zagrania każdym kupcem po razie.
no sorry, ale nie
ta gra daje zdecydowanie wiecej niz "zagranie kupcem po razie". Oczywiscie na poczatku bedziesz chcial zagrac kazdym kupcem zeby zobaczyc jego mozliwosci, bo masz ich az 8(sic!), ale wciaz wyscig nie jest powtarzalny, bo rozrgywanie gry z innymi kartami czy innymi przeciwnikami wplywa na jej przebieg
Dr. Nikczemniuk pisze: 23 paź 2022, 23:09 No i tu się zgadzam, że super zabawa, tylko ja bym wolał jednak pograć niż się pobawić. I tu nie chodzi o zaawansowane czy też ciężkie gry, o taka Suburbia bardziej do mnie przemawia jako gra niż Zatoka za kilka stówek, gra do zabawy...
ja nie wiem - czy ty trollujesz? Tutaj masz pelnoprawna gre, a nie zabawke - to ze kazdy rozgrywa ja inaczej i jest mocno asymetryczna nie sprawie, ze jest w niej mniej gry niz w innych podobnych tytulach

Re: Zatoka kupców / Merchant's Cove (Jonny Pac, Carl Van Ostrand, Drake Villareal)

: 23 paź 2022, 23:40
autor: gogovsky
buhaj pisze: 23 paź 2022, 23:11 Czyli lepsze od Scythe w którego zagrałem 140 razy i ani razu nie widziałem takiej samej partii? To muszę jednak przemyśleć sprawę ;)
Fake. Czemu ktoś miałby zrobić coś takiego komuś? Najgorszemu wrogowi nie życzę.
A poważnie Doktorze N. nie chcę Cię martwić, ale wszystko co ma tu wątek na forum jest z plastiku/papieru/drewna jest zabawką czy Ci się to podoba czy nie. Bierki od gier Lacerdy różni tylko ilość komponentów i stopień skomplikowania still just a toy. Więc Panowie pro gracze, zostawcie nam noobkom granie w everdelle, wingspany czy inne zatoczki, bo to że napiszcie, że gra jest prosta/dziecinna/trywialna czy jest zabawką, nie sprawi, że ludziom którym się podoba nagle pomyślą o kurcze chyba jednak ciupniemy w Trickeriona z 4 dodatkami, bo ta zatoka jakaś taka dziecinna.

Re: Zatoka kupców / Merchant's Cove (Jonny Pac, Carl Van Ostrand, Drake Villareal)

: 24 paź 2022, 09:12
autor: buhaj
gogovsky pisze: 23 paź 2022, 23:40
buhaj pisze: 23 paź 2022, 23:11 Czyli lepsze od Scythe w którego zagrałem 140 razy i ani razu nie widziałem takiej samej partii? To muszę jednak przemyśleć sprawę ;)
Fake. Czemu ktoś miałby zrobić coś takiego komuś? Najgorszemu wrogowi nie życzę.
A poważnie Doktorze N. nie chcę Cię martwić, ale wszystko co ma tu wątek na forum jest z plastiku/papieru/drewna jest zabawką czy Ci się to podoba czy nie. Bierki od gier Lacerdy różni tylko ilość komponentów i stopień skomplikowania still just a toy. Więc Panowie pro gracze, zostawcie nam noobkom granie w everdelle, wingspany czy inne zatoczki, bo to że napiszcie, że gra jest prosta/dziecinna/trywialna czy jest zabawką, nie sprawi, że ludziom którym się podoba nagle pomyślą o kurcze chyba jednak ciupniemy w Trickeriona z 4 dodatkami, bo ta zatoka jakaś taka dziecinna.
Graj w Wingspana ile chcesz. Trochę się zastanawiam gdzie napisałem, że ktoś nie może tego robić czy, że nie można lubić średniej ciężkości euro no ale niech będzie: graj ile wlezie ( w końcu ja Scythe, Szachy czy w Projekt Gaja też zagrałem dziesiątki czy nawet setki razy).

Re: Zatoka kupców / Merchant's Cove (Jonny Pac, Carl Van Ostrand, Drake Villareal)

: 24 paź 2022, 09:57
autor: tomg
gogovsky pisze: 23 paź 2022, 23:40
A poważnie Doktorze N. nie chcę Cię martwić, ale wszystko co ma tu wątek na forum jest z plastiku/papieru/drewna jest zabawką czy Ci się to podoba czy nie. Bierki od gier Lacerdy różni tylko ilość komponentów i stopień skomplikowania still just a toy. Więc Panowie pro gracze, zostawcie nam noobkom granie w everdelle, wingspany czy inne zatoczki, bo to że napiszcie, że gra jest prosta/dziecinna/trywialna czy jest zabawką, nie sprawi, że ludziom którym się podoba nagle pomyślą o kurcze chyba jednak ciupniemy w Trickeriona z 4 dodatkami, bo ta zatoka jakaś taka dziecinna.
Ten problem dotyczy nie tylko tego forum i tego hobby. To stara gra w pompowanie swojego ego. Jestem lepszy/dojrzalszy/mądrzejszy bo np. gram w "lepsze/bardziej skomplikowane/droższe" gry albo równie dobrze może to dotyczyć innej dziedziny czy innego hobby.

I żeby nie było, mi ostatnio gry Lacerdy sprawiają przyjemność, ale za chwilę mam nadzieję że takie Forgotten Waters będzie mnie bawić.

Re: Zatoka kupców / Merchant's Cove (Jonny Pac, Carl Van Ostrand, Drake Villareal)

: 24 paź 2022, 11:19
autor: Gizmoo
tomg pisze: 24 paź 2022, 09:57 Ten problem dotyczy nie tylko tego forum i tego hobby. To stara gra w pompowanie swojego ego.
Jak przyjrzymy się większości krytycznych postów na naszym forum, to zazwyczaj najostrzejsze osądy o konkretnych tytułach wydają osoby, które NIE ZAGRAŁY W GRĘ ANI RAZU.

Czyli klasyczny przypadek efektu Dunninga-Krugera. :lol:

Ale wracając do dyskusji o Merchant's Cove, to czytam sobie teraz coś więcej na temat dodatku do Master Craft. Jak już pisano o tym wcześniej, gra ma super ciekawą zagadkę na własnej planszetce, ale w grze brakuje trochę punktów styku. Jasne, ten wyścig na sprzedawanie towarów jest fajny, ale jednak brakuje trochę interakcji. Master Craft dodaje ciekawy pomysł - pozwala na specjalizację w konkretnych frakcjach i wyścig na torach po nagrody. Jednak wydaje mi się, że to trochę zmarnowany potencjał na dodatek. Nowe postaci są super, ale przydałby się jakiś większy twist, choćby taki, który pozwala nam inaczej spożytkować wyprodukowane przedmioty. Na pewno z dodatkiem będzie ciekawiej, jednak wolałbym jakąś większą zmianę mechaniczną w samym rdzeniu, zamiast dodawanie kolejnych rzeczy do śledzenia. Co sądzicie?

Re: Zatoka kupców / Merchant's Cove (Jonny Pac, Carl Van Ostrand, Drake Villareal)

: 24 paź 2022, 11:35
autor: japanczyk
Jak jeszcze mialem podstawke w kolekcji to kominowalem z modyfikowaniem i podbieraniem kupcow + zmiana mnoznikow (np. mozliwosc poswiecenia towaru/towarow zeby zmienic kolor kupca lub przeniesc go z ktoregos z pomostow od razu do gildii

Jest tam gdzies zaszyty potencjal na interakcje i mysle, ze spokojnie mozna w tym temacie cos homerulowac
a gra jest na tyle przyjemna, ze ma potencjal na czeste trafianie na stol

Re: Zatoka kupców / Merchant's Cove (Jonny Pac, Carl Van Ostrand, Drake Villareal)

: 25 paź 2022, 12:46
autor: vikingowa
nidhog pisze: 21 paź 2022, 19:42
vikingowa pisze: 21 paź 2022, 19:30 Właśnie kupiłam wersję angielską podstawki za niecałe €50 (230-240zł?). Kiedyś czekałam na polskie wydania bo były dużo tańsze ale nigdy nie przuszczałam, że będzie aż tak źle...🤔
To żaden argument. Ja od kogoś kupiłem all in w folii za 430 pln. Czy to wyznacznik ceny, że mi się udało tanio?
Chyba się nejasno wyraziłam bo Pan nie zrozumiał... Kupiłam nówkę w folii w sklepie z planszówkami.
Więc dla mnie to jest argument przemawiający za tym, że warto poszukać gier w innym języku (jeśli się go oczywiście zna) niż czekać na wydania polskie, które nie gwarantują już konkurencyjnych i atrakcyjnych cen.

Re: Zatoka kupców / Merchant's Cove (Jonny Pac, Carl Van Ostrand, Drake Villareal)

: 25 paź 2022, 13:24
autor: Sciurus77
Czy gra jest zależna językowo?
Zastanawiam się nad tą ofertą:
https://www.board-game.co.uk/product/merchants-cove/