KOSHI pisze: ↑14 maja 2023, 11:31
Generalnie zombicide jest tak elastyczny, że można użyć każdej gdziekolwiek. Vs to generalnie tylko nazwa i tyle. Nic nie zmienia. Krokodajl jest niezły, bo żeby go zabić trzeba użyć 2 dynamitów na raz. Przy jednym jest połowa szans, że przeżyje.
Mam wrażenie, że gdyby nie poszli tym razem w motyw: Wielki-bizon, Wielki-krokodyl, Wielki-niedzwiedź, Wielki-szakal, Wielki-coTamjeszczeZostało....tylko np. w wiele różnych odmian Abominacji-Bandyty to klimat byłby o oczko lepszy. Nie będę ukrywał, że Wielki Kaktus przechadzający się wzdłuż stada zombie, wywołuje efekt WoW...to jednak klimat trochę zakręca w stronę pastiszu. I tak, wiem, że zaczął to Zombicide 2.0. ale jakoś nie zmienia to faktu,że część ludzi to zaakceptuje z całym dobrodziejstwem inwentarza...a część się po prostu odbije.
Natomiast fakt, że nadal mamy trójcę: Szwędacz, Biegacz, Gruby ( oraz Ultra-Gruby w postaci Abominacji ) zamiast większego urozmaicenia zombiaków ( dokupić można tylko te szkielety co to je ubić można tylko z bliska ) rzutuje znowu na ocenę ogólną. Aż prosi się o:
Upadłych kaznodziei -> co to zachowują się jak zwykły Szwędacz ale stanowią jednocześnie mobilny punkt namnażania
Rewolwerowców zombie -> po prostu "szczela"
Kojoty - odpowiednik (nie) popularnych piesków/ wilków
Stada sępów -> odpowiednik kruków z BP
Bo chodź ta część stawia mocno klimat ( chyba najlepszy do tej pory, mimo kilku zgrzytów w postaci mega-kaktusów i tym podobnych ) to jednak ciutkę przydałaby się jej różnorodność.
Po cichu liczę na twórczość fanów.