Strona 2 z 2

Re: Inwazja na czarną grań (WH 40k) -czy warto zaczynać ???

: 27 maja 2009, 15:51
autor: Bialogwardzista
Dabi pisze:
Nie ma sensu kupować żadnego startera gry bitewnej aby na nim pozostać.

.

Błąd, musze zainterweniowac - WarZone starter (1998). Sam starter W Zupełności wystarcza na wiele gier, a głębia taktyczna(w porównaniu do 40tki) jest głębsza niż najgłębszy ocean ;) (kazdy zolnierz rozpatrywany osobno, nie ma wymogow wykonywania akcji w okreslonej kolejnosci)

Assault mnie kusi, ale skoro jest tak jak piszecie, ze to dopiero pierwszy szczebel na drabinie(schodek do piekła ;) ) to nie ma co.

Re: Inwazja na czarną grań (WH 40k) -czy warto zaczynać ???

: 27 maja 2009, 16:16
autor: Dabi
Błąd, musze zainterweniowac - WarZone starter (1998). Sam starter W Zupełności wystarcza na wiele gier, a głębia taktyczna(w porównaniu do 40tki) jest głębsza niż najgłębszy ocean ;) (kazdy zolnierz rozpatrywany osobno, nie ma wymogow wykonywania akcji w okreslonej kolejnosci)

Assault mnie kusi, ale skoro jest tak jak piszecie, ze to dopiero pierwszy szczebel na drabinie(schodek do piekła ;) ) to nie ma co.
Idealizujesz coś mocno tą martwą grę :)

Starter do 2 edycji to parę oddziałów tak samo pouzbrajanych + specjaliści z HMG po obu stronach no i sierżant. Fajne ale to tylko wstęp. Profil piechoty podstawowej, specjalista piechoty z HMG i dowódca piechoty. 3 profile na stronę. Mnie to jakoś nie powalało.

Zresztą akurat zasady 2 ed to nie był krok w dobrą stronę.

Sam Warzone szkoda, że padł bo ciekawy świat. Sam bym chętnie pograł ;-)

Poza tym jak ktoś interesuje się już bitewniakami to liczy na to że modele będą cieszyć oczy.

W Warzone to raczej nie można na to liczyć ;-)

Re: Inwazja na czarną grań (WH 40k) -czy warto zaczynać ???

: 27 maja 2009, 18:31
autor: Bialogwardzista
Modele ze startera sa akurat bardzo ładne. Gorzej z bractwem i legionem ciemnosci...ale w starterze ich na szczescie nie ma ;)

To samo uzbrojenie i struktura oddziałów... wlasnie o to chodzi! To jest gra taktyczna robisz skałki, makiete i grasz - rowny z rownym bez powergamingu, kodeksów etc. Jezeli natomiast zaczynasz grac w WarZone na ukladane armie wychodzi niezbalansowanie frakcji (legion ciemności jest wyraznie mocniejszy od reszty, a bractwo slabsze od pozostałych)

Fakt 2 edycja nie daje rady obecnie (przy czym przy oddziałach podstawowych jest ok, za to z magią jest fatalnie) ale 3cia jest dostepna za darmo na mutantpedia.com :)

No nic nie bede reklamował tej gry dalej, zreszta rzeczywiscie jest troche niedzisiejsza jezeli chodzi o figurki . W kazdym razie polecam, wspaniala alternatywa dla zlodziejskich produktow GW.

Dobra Koniec z mojej strony bo zabrnąłem w głęboki taktycznie off topic ;)