Dixit (Jean-Louis Roubira)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Dixit
To są różne gry... chociaż coś je łączy... to że obie działają na wyobraźnięMonev pisze:Widze, ze Dixit chyba jest nieco podobny do Once Upon A Time. Co wiec lepiej wybrac jak sie nie ma zadnej z tych gier?
Najlepiej wybrać obie, ja tak zrobiłem
Re: Dixit
Ja w Once niestety też nie grałam, ale Dixit jestem zachwycona Grałam 3 razy na Pionku i uważam, że to świetna gra. Chociaż cena faktycznie wygórowana ...
Re: Dixit
Świetna pozycja!
Mi osobiście kojarzy się nieco z Barbarossą. Trzeba stworzyć coś (w Dixit zdanie , w Barbarossie model), co nie jest ani zbyt oczywiste ani zbyt abstrakcyjne. Jednakże w przebiegu rozgrywki gry całkowicie różne. Obie są dla mnie wyjątkowe, choć więcej radości czerpię z Barbarossy.
Nie mniej Dixit "kręci" każdego z moich znajomych i nie ulega wątpliwości, że jest to kolejny fenomen w mojej kolekcji.
Mi osobiście kojarzy się nieco z Barbarossą. Trzeba stworzyć coś (w Dixit zdanie , w Barbarossie model), co nie jest ani zbyt oczywiste ani zbyt abstrakcyjne. Jednakże w przebiegu rozgrywki gry całkowicie różne. Obie są dla mnie wyjątkowe, choć więcej radości czerpię z Barbarossy.
Nie mniej Dixit "kręci" każdego z moich znajomych i nie ulega wątpliwości, że jest to kolejny fenomen w mojej kolekcji.
Re: Dixit
Zapoznałem się, mniej więcej, z zadami "Dixit", ale nurtuje mnie jedno: co konkretnie ma mówić Narrator, opisując kartę? Czy ma to być jedno słowo, parę słów, zdanie, czy ze zdań złożona, krótka opowieść? I drugie pytanie, chyb ważniejsze, jakie gra narzuca zasady odnośnie tego, co można mówić? W sensie, że trzymając w ręce kartę, na której kot maluje rybę mogę przecież powiedzieć "Kot maluje rybę" i każdy zgadnie, o którą kartę chodzi. No bo skoro jestem Narratorem i chciałbym wygrać grę, to chcę, aby ludzie bezbłędnie zgadywali moją kartę. Więc zbytnie abstrakcje nie mają sensu - ja nie mam utrudniać, tylko ułatwiać zgadywanie! Jak to jest w samej grze?
- Smerf Maruda
- Posty: 1131
- Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
- Lokalizacja: Stolyca
Re: Dixit
Narrator mówi maksymalnie jedno zdanie - dowolnie długie.kruck pisze:Zapoznałem się, mniej więcej, z zadami "Dixit", ale nurtuje mnie jedno: co konkretnie ma mówić Narrator, opisując kartę? Czy ma to być jedno słowo, parę słów, zdanie, czy ze zdań złożona, krótka opowieść? I drugie pytanie, chyb ważniejsze, jakie gra narzuca zasady odnośnie tego, co można mówić? W sensie, że trzymając w ręce kartę, na której kot maluje rybę mogę przecież powiedzieć "Kot maluje rybę" i każdy zgadnie, o którą kartę chodzi. No bo skoro jestem Narratorem i chciałbym wygrać grę, to chcę, aby ludzie bezbłędnie zgadywali moją kartę. Więc zbytnie abstrakcje nie mają sensu - ja nie mam utrudniać, tylko ułatwiać zgadywanie! Jak to jest w samej grze?
Odnośnie dosłowności opisu: jeśli wszyscy pozostali gracze poprawnie odgadną, która karta była Twoja, dostajesz - OIDP - -3 punkty. Tak więc bardzo precyzyjne opisy nie są w cenie.
Re: Dixit
Jeśli wszyscy odgadną kartę narratora to wszyscy oprócz narratora dostaną punkty podobnie jak w sytuacji kiedy nikt karty narratora nie odgadnie czyli trzeba starać się podać taki opis żeby odgadnięcie nie było ani zbyt łatwe ani zbyt trudne. Co do tego jak można opisać kartę to wszystko zależy od graczy - może to być jedno słowo, jedno zdanie, tytuł filmu czy piosenki, a nawet odegranie pantomimy.
Ostatnio zmieniony 30 cze 2009, 16:08 przez mst, łącznie zmieniany 1 raz.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- ja_n
- Recenzent
- Posty: 2303
- Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
Re: Dixit
Myślę, że nie ma najmniejszego sensu narzucać żadnych ograniczeń. Narrator robi to co uważa za odpowiednie, może mówić, śpiewać, tańczyć, może zrobić minę. To co chce.
Dzięki systemowi punktacjij dla Narratora najlepiej jest jeśli jedna i tylko jedna osoba zgadnie jego kartę. Jeśli zgadną wszyscy - katastrofa. Jeśli nikt nie zgadnie - też katastrofa. Jeśli zgadnie wielu, ale nie wszyscy - ok, nie jest źle, ale mogło by być lepiej. To tak naprawdę ogranicza Narratora, a nie zasady.
Dzięki systemowi punktacjij dla Narratora najlepiej jest jeśli jedna i tylko jedna osoba zgadnie jego kartę. Jeśli zgadną wszyscy - katastrofa. Jeśli nikt nie zgadnie - też katastrofa. Jeśli zgadnie wielu, ale nie wszyscy - ok, nie jest źle, ale mogło by być lepiej. To tak naprawdę ogranicza Narratora, a nie zasady.
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: Dixit
Jesli wszyscy zgadna karte Narrator dostaje 0 punktow, a reszta po 2. Czyli mowienie zbytnich oczywistosci jest bez sensu.kruck pisze:Zapoznałem się, mniej więcej, z zadami "Dixit", ale nurtuje mnie jedno: co konkretnie ma mówić Narrator, opisując kartę? Czy ma to być jedno słowo, parę słów, zdanie, czy ze zdań złożona, krótka opowieść? I drugie pytanie, chyb ważniejsze, jakie gra narzuca zasady odnośnie tego, co można mówić? W sensie, że trzymając w ręce kartę, na której kot maluje rybę mogę przecież powiedzieć "Kot maluje rybę" i każdy zgadnie, o którą kartę chodzi. No bo skoro jestem Narratorem i chciałbym wygrać grę, to chcę, aby ludzie bezbłędnie zgadywali moją kartę. Więc zbytnie abstrakcje nie mają sensu - ja nie mam utrudniać, tylko ułatwiać zgadywanie! Jak to jest w samej grze?
A co mowic? To zalezy od graczy...
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Re: Dixit
Zapraszam na mój ostani podcast - w roli głównej występuje właśnie Dixit.
Wg mnie i graczy z którymi grałem nie ma ograniczeń. Może to być jedno słowo czy slogan fraza, całe zdanie. Jeżeli na początku wszyscy ustalają, że ma to mają być co najmniej dwa słowa, ustalają tematykę np. - film wtedy gra jest bardziej ciekawsza. Więcej śmiechu i zabawy
Wg mnie i graczy z którymi grałem nie ma ograniczeń. Może to być jedno słowo czy slogan fraza, całe zdanie. Jeżeli na początku wszyscy ustalają, że ma to mają być co najmniej dwa słowa, ustalają tematykę np. - film wtedy gra jest bardziej ciekawsza. Więcej śmiechu i zabawy
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 06 sty 2009, 22:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Dixit
Czy to nie jest tak, że Dixit sprawdza się tylko raz, góra kilka razy? A potem w tym samym gronie ludzie mają już obcykane skojarzenia, gesty? Tak jak w kalambury nie da się zbyt często grać w jednym gronie...
Re: Dixit
Dzięki punktacji, która wymusza wymyślanie czegoś w odpowiednim stopniu nieoczywistego, "obcykane" skojarzenia kończą się oczywiście zerem punktów, bo wszyscy je już znają. Za każdym razem trzeba wymyślać coś nowego. W Kalamburach takiego mechanizmu nie ma.
Dodatkowo istnieje ogromna liczba możliwości ograniczeń tematyki czy sposobu przekazywania wprowadzanych przez graczy np. tylko skojarzenia filmowe, muzyczne, książkowe, pokazywane tylko gestami, itd. Każdy pomysł wprowadza nowe skojarzenia i nową zabawę. Myślę, że gra tak szybko się nie nudzi.
Dodatkowo istnieje ogromna liczba możliwości ograniczeń tematyki czy sposobu przekazywania wprowadzanych przez graczy np. tylko skojarzenia filmowe, muzyczne, książkowe, pokazywane tylko gestami, itd. Każdy pomysł wprowadza nowe skojarzenia i nową zabawę. Myślę, że gra tak szybko się nie nudzi.
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3241
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: Dixit
Mam podobne obiekcje do Perpetki. ale nie chodzi o grono tylko o mnie samą. grałam tylko 2x, ale już za drugim razem gdy dostałam karty, jakie miałam też podczas pierwszej rozgrywki trudno mi było popatrzeć na nie inaczej niż wtedy. co prawda towarzycho było zupełnie inne, ale mierziło mnie, że TĘ kartę już znam i ona mi sie kojarzy z TYM. gdy potasowaliśmy stos kart zużytych i kilka kart znowu do mnie wróciło to uznałam, że jeszcze kilka razy a mi się opatrzą dokumentnie. poza tym, że są brzydkie heh.
To nie kwestia zatem współgraczy i zasad tylko męczącej wtórności skojarzeń i prób pokonania własnych naturalnych instynktów. za 15 razem to będzie naprawdę orka na ugorze aby wymyśleć coś nowego.
To nie kwestia zatem współgraczy i zasad tylko męczącej wtórności skojarzeń i prób pokonania własnych naturalnych instynktów. za 15 razem to będzie naprawdę orka na ugorze aby wymyśleć coś nowego.
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3241
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: Dixit
Oczywiście, że można i na sto sposobów. tylko każdy następny będzie coraz bardziej wymęczony, gra z lekkiej przerodzi się w katorżniczą, a podstawową myślą będzie "no nie, znowu ta karta...".
Tak przynajmniej mi się wydaje, bo symptomy zauważyłam już teraz.
Tak przynajmniej mi się wydaje, bo symptomy zauważyłam już teraz.
Re: Dixit
Bo masz słabą wyobraźnię ;pVeridiana pisze:Oczywiście, że można i na sto sposobów. tylko każdy następny będzie coraz bardziej wymęczony, gra z lekkiej przerodzi się w katorżniczą, a podstawową myślą będzie "no nie, znowu ta karta...".
Tak przynajmniej mi się wydaje, bo symptomy zauważyłam już teraz.
Ja za każdym razem mam zabawę z wymyślaniem nowego opisu do tej samej karty... i pomysłów mi na razie nie brakuje
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3241
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: Dixit
myślcie sobie co chcecie. ja wiem, że w momencie, gdy karty są sercem tej gry to gdy po raz trzeci dostałam tą samą to zdziebko mnie coś zakłuło...
ale niech będzie, że to ten brak wyboraźni tak boli whatever
żeby nie było - grało mi się przyjemnie.
ale niech będzie, że to ten brak wyboraźni tak boli whatever
żeby nie było - grało mi się przyjemnie.
Re: Dixit
Link do recenzji gry Dixit w serwisie Gildia.pl: http://www.planszowki.gildia.pl/news/20 ... t_recenzja
Re: Dixit
Mały test - w moim gronie na 5 osob zgadla 1 (na szczęście/niestety (?) żony potrafią przejrzeć nasze myśli)
Choć wydawało mi się zbyt oczywiste...
Hasło brzmi "Książka - Pielgrzym" który obrazek miałem na myśli?
Proszę podajcie swoje typy
Choć wydawało mi się zbyt oczywiste...
Hasło brzmi "Książka - Pielgrzym" który obrazek miałem na myśli?
Proszę podajcie swoje typy
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Dixit
Ja bym strzelał, że chodzi o środkowy na dole - pierścień na włosach (no bo cholera wie co to ) to prawie jak pierścień u Froda na szyi, a on na pagórek pielgrzymował
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- Furan
- Posty: 1552
- Rejestracja: 21 mar 2008, 16:41
- Lokalizacja: Warszawa, Wola
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 215 times
Re: Dixit
Nie. To klasyczny rotaksan.kwiatosz pisze:Ja bym strzelał, że chodzi o środkowy na dole
Lewy dolny.
jakiCHś - w tym wyrazie jest CH! || lepiej nie używa'ć apostrof'ów w ogóle, niż używa'ć ich w nadmiar'ze!
(S) Pueblo, Burgundy, Trismegistus, Felix, Hit!
(S) Pueblo, Burgundy, Trismegistus, Felix, Hit!