Strona 2 z 5

Re: [Gdynia] GRAMY - 3-4 października 2009

: 25 wrz 2009, 17:06
autor: Larry
Jest ktoś zainteresowany partyjką w Triumph of Chaos, którym dysponuję :) ?

Re: [Gdynia] GRAMY - 3-4 października 2009

: 29 wrz 2009, 15:35
autor: Duch
Naprawde prawie nikt nie chce tych identyfikatorow?
Zaraz focha zrobie, na takie zachowanie.
Kazdy, kto sie nie zglosi, a jest zarejestrowany na forum dostanie za kare identyfikator z paskudnym, defaultowym awaterem przedstawiajacym losowo wybranego polityka z naszego sejmu. Bez identyfikatora nie bedziemy pozyczac gier. : >

Re: [Gdynia] GRAMY - 3-4 października 2009

: 29 wrz 2009, 15:59
autor: melee
ja się zgłosiłem :p

Re: [Gdynia] GRAMY - 3-4 października 2009

: 29 wrz 2009, 17:52
autor: Maddas
Ja mam małe pytanie.
Czy gdzieś w okolicach lokalu imprezy jest może parking?
Ale taki, że nie będzie kłopotu ze znalezieniem wolnego miejsca?

Re: [Gdynia] GRAMY - 3-4 października 2009

: 29 wrz 2009, 18:46
autor: Nataniel
W obrebie PPNT jest duzy parking - w tygodniu dosyc zatloczony (pracownicy), w weekend zwykle prawie pusty. Nie powinno byc problemow z zaparkowaniem.

Re: [Gdynia] GRAMY - 3-4 października 2009

: 01 paź 2009, 19:23
autor: demnogonis
Pilne! Potrzebuje noclegu dla jednej osoby (dla mnie) w nocy z soboty na niedzielę. Kto mnie przygarnie? Mimo dużego wzrostu nie zajmę dużo miejsca.

Re: [Gdynia] GRAMY - 3-4 października 2009

: 01 paź 2009, 22:56
autor: oopsiak
ech, niestety jutro rano dzwonię zwolnić jeden 3-osobowy pokój w Hotelu Olimp(ijskim)... baaardzo blisko mniejsca docelowego.

Re: [Gdynia] GRAMY - 3-4 października 2009

: 02 paź 2009, 13:04
autor: Kakaj
Demnogonis .. luknij w priva.

Jest juz kilka osob, ale i dla Was sie znajdzie jeszcze miejsce

Pozdrawiam
Cezary

Re: [Gdynia] GRAMY - 3-4 października 2009

: 03 paź 2009, 20:51
autor: Kakaj
Witam

Frekwencja przerosla wszelkie oczekiwania organizatorow .... juz pierwszego dnia
Powszechny brak stolikow, i jeszcze bardziej krzeselek ... Ludzie grajacy na podlodze :) w kazdym kacie wielkiej hali.

To tylko wyznacznik tego, jak bardzo brakowalo takiej imprezy w Trojmiescie.

Mam ogromna nadzieje, ze starczy orgnizacyjnych mocy przerobowych na kolejną edycje .... jeszcze w tym roku / / ? :) : )

Kakaj

Re: [Gdynia] GRAMY - 3-4 października 2009

: 03 paź 2009, 21:40
autor: saxofon
Popieram! Stanowczo za mało czasu. Chciałem poznać zasady wielu gier, których nie znam, a skończyło się na graniu w dobrze znany Mall of Horror i Small World :/ Ja chcę jeszczee!

Re: [Gdynia] GRAMY - 3-4 października 2009

: 03 paź 2009, 21:51
autor: cezaras
wiadomo, że to wszystko zależy od Nataniela, ale po dzisiejeszym dniu, chyba nie ma wyjścia i będą kolejne edycje :lol:
co ja będę pisał - było z 700 osób. Ludzie grali wszędzie i... we wszystko.

ps. zagrałbym w coś sobie ;-)))

Re: [Gdynia] GRAMY - 3-4 października 2009

: 03 paź 2009, 23:27
autor: marioosh
byłem o 10.30 na miejscu i zajmowałem jeden z ostatnich wolnych stolików, potem to już tylko dostawiali... było naprawdę super. Szkoda, że nie mogę jutro się pojawić znowu. Czas czekać na kolejne edycje :)

Re: [Gdynia] GRAMY - 3-4 października 2009

: 04 paź 2009, 00:47
autor: Odi
Na liście zapisanych, a więc uprawnionych do wypożyczania gier, było 470 osób.
Do tego trzeba doliczyć osoby, które tylko się przechadzały, lub grały ale nie zostały zarejestrowane. Ja wiem? Kolejne 100-200?
O 10 festiwal się rozpoczął. O 10.30 trzy osoby w recepcji już nie dawały rady z zapisywaniem ludzi, którzy stali w całkiem pokaźnej kolejce.

Zobaczycie sami na zdjęciach: obiekt wielkości...hm... hali sportowej, był zapełniony całkowicie. Ludzie grali nie tylko na stołach (ogółem do grania było na początku 50, potem z 60-70 stanowisk), ale i na podłogach. W pewnym momencie na podłodze, tworzonej na szczęście przez miękką i ciepłą wykładzinę, rozłożonych było kolejnych 10-15 planszówek.

Ja wiem, nie spodziewaliśmy się takiej frekwencji. Ja wiem, że stołów i krzeseł było za mało. Że 'żółtych koszulek' tez nie był wystarczającej liczby (np jak przyszedłem o 9.00 dopudynku, to czas żeby zjeść banana miałem ok 16.00, a o 18.30 wreszcie sobie usiadłem i zjadłem obiadokolację - ani razu nie zagrałem, cały czas tłumaczenie Osadników, Dominiona, Osadników, Neuroshimy... etc). Że może w wypożyczalni gier czasem zbyt dużo osób się kręciło. Że niektórym przeszkadzali zbyt głośni 'palcowpralkowicze'. Że może to nie jest do końca impreza dla doświadczonych graczy, bo harmider, hałas i huk (dosłownie)
I ja wiem, że organizacyjnie na pewno nie było tip-top. No nie było i już.

Ale poczułem wspaniały klimat. Mnóstwo osób, które nigdy w planszówki nie grały, a tu przyszły, i spędziły fajnie czas. Nie spotkałem się, żeby ktoś narzekał, że gra na podłodze - i to zarówno młodzi miłośnicy fantasy etc, jak i 30-40 latkowie. Z tego co wiem, nic chyba z wypożyczalni nie zgineło.
Jakiś taki kurczę fajny klimat się wytworzył. Mnóstwo dzieciarni. Śmiechy. Ludzie grający w planszówki na każdej wolnej przestrzeni. Obcy do tej pory ludzie, bawiący się świetnie razem przy palcewpralce. Obcy ludzie, z własnej inicjatywy tłumaczący innym gry, które akurat znali (Markus, Kolego - dzięki za pomoc :wink: )
N A P R A W D Ę W I E L K I E W O W :D

Jestem zmordowany po całym dniu biegania i tłumaczenia, ale uśmiech nie schodzi mi z twarzy :D
Jutro, mam nadzieję, będzie równie fajnie :)

Jeśli ktoś poczuł się niedopieszczony i niedoobsłużony, to prosimy o wyrozumiałość :)

Re: [Gdynia] GRAMY - 3-4 października 2009

: 04 paź 2009, 10:45
autor: draco
cezaras pisze:było z 700 osób
:shock: :D

Re: [Gdynia] GRAMY - 3-4 października 2009

: 04 paź 2009, 11:52
autor: MichalStajszczak
cezaras pisze:było z 700 osób
Odi pisze:Na liście zapisanych, a więc uprawnionych do wypożyczania gier, było 470 osób. Do tego trzeba doliczyć osoby, które tylko się przechadzały, lub grały ale nie zostały zarejestrowane. Ja wiem? Kolejne 100-200?
No właśnie. Skad się wzięło tyle osób? W jaki sposób ludzie dowiedzieli się o tej imprezie? Na imprezach Warsaw Open, gdzie na reklamę szło ponoć kilkadziesiąt tysięcy złotych, frekwencja była chyba porównywalna lub nawet niższa.

Re: [Gdynia] GRAMY - 3-4 października 2009

: 04 paź 2009, 19:32
autor: szymonjot
MichalStajszczak pisze:No właśnie. Skad się wzięło tyle osób? W jaki sposób ludzie dowiedzieli się o tej imprezie? Na imprezach Warsaw Open, gdzie na reklamę szło ponoć kilkadziesiąt tysięcy złotych, frekwencja była chyba porównywalna lub nawet niższa.
To pewnie Nataniel powinien odpowiedzieć, choć sądząc po jego reakcji, też nie ma zielonego pojęcia :) Zerkałem na listę akredytacyjną i w polu odpowiedzi "skąd wiesz?" pojawiały się wszystkie możliwe odpowiedzi - "od Nataniela", "od męża", "Wiem wszystko" :) Najczęściej chyba powtarzały się jednak dwie: z Rebela/Internetu i z "Ratusza" ("Ratusz" to taki bezpłatny organ prasowy wydawany przez Urząd Miasta Gdyni). Plakatów na mieście nie było, szły jakieś zajawki w radiach, ale zdecydowanie nie było zmasowanej kampanii medialnej. Może w tym plus, że długo nie było takiej imprezy w 3mieście, to może ludzie byli wygłodniali? :) Inna sprawa, że przyszło sporo osób, które nie wiedziało nic o planszówkach, ale chciało zobaczyć. Cuda, panie, cuda :)

I fakt:
- powinno być więcej żółtych koszulek;
- powinno być więcej stołów;
- powinno się spalić wszystkie "Palce w pralce" :)

...ale nie wydaje mi się, żeby kolejne "Gramy" mogło się nie odbyć, nie po takim szale. Wyciągniemy wnioski z tego weekendu i przygotujemy się na taki tłum jak teraz.

(Chociaż, znając przewrotność historii, może wtedy nas odwiedzić 80 osób ;) )

Aha, i odrobina statystyki: dzisiaj na listę wpisało się ok. 430 osób, z czego ok. 160 to były osoby nowe, które nie pojawiły się wczoraj. Łącznie na liście - 900. Ile było-zagrało-przeszło-i-zobaczyło-co-się-dzieje? Pewnie powyżej tysiąca, ale jest to raczej nie do policzenia.

Serducho rośnie :)))

Re: [Gdynia] GRAMY - 3-4 października 2009

: 04 paź 2009, 19:40
autor: madziabe
Ale nogi bolą :(

Dobra, bez narzekania - było super (nie idealizuję, wiem, że były niedociągnięcia) ale dla mnie najważniejsze jest to, że było mnóstwo osób, które w życiu w nic nie grały. Siedząc na akredytacji wielokrotnie pytałam się, czy znają w ogóle gry i słyszałam odpowiedź "W zasadzie to wcale, przyszliśmy się zapoznać".
I o to właśnie nam chodziło - żeby 'normalni' nieświadomi planszówek ludziska przyszli i się zakochali. I tak się stało (patrząc na ilość pudeł wynoszonych pod pachą :)
pozdro i do następnego gramy!

PS nawet niechętna nam obsługa Experymentu przyszła dziś i grała :)
PS a rekordem był chyba wiceprezydent Gdyni grający z synem w Abalone na podłodze :)

Re: [Gdynia] GRAMY - 3-4 października 2009

: 04 paź 2009, 19:44
autor: Larry
- powinno się spalić wszystkie "Palce w pralce" :)
Ooo tak, popieram zdecydowanie! Toż cholery można było dostać od tego dudnienia :) . Ale ogólnie impreza na duży plus :wink: .

Re: [Gdynia] GRAMY - 3-4 października 2009

: 04 paź 2009, 19:46
autor: knidyjczyk
Szybkie zdjęcia z niedzieli

Re: [Gdynia] GRAMY - 3-4 października 2009

: 04 paź 2009, 19:57
autor: Geko
MichalStajszczak pisze: No właśnie. Skad się wzięło tyle osób? W jaki sposób ludzie dowiedzieli się o tej imprezie? Na imprezach Warsaw Open, gdzie na reklamę szło ponoć kilkadziesiąt tysięcy złotych, frekwencja była chyba porównywalna lub nawet niższa.
Warsaw Open ma zupełnie inny charakter. Nikt tam nie przewiduje grania w nowoczesne planszówki przez kilkaset osób.

Re: [Gdynia] GRAMY - 3-4 października 2009

: 04 paź 2009, 20:09
autor: MichalStajszczak
Geko pisze:Warsaw Open ma zupełnie inny charakter. Nikt tam nie przewiduje grania w nowoczesne planszówki przez kilkaset osób.
Zdaje się, że organizatorzy "Gramy" też nie przewidzieli takiej frekwencji.

Re: [Gdynia] GRAMY - 3-4 października 2009

: 04 paź 2009, 20:35
autor: yosz
Warsaw Open to turniej. Gramy to otwarta impreza nastawiona na ludzi z ulicy, którzy nic nie wiedzą o planszówkach. Chyba nikt nawet w snach (koszmarach?) nie spodziewałby się takiej frekwencji na pierwszej edycji imprezy. Gratulacje - mam nadzieję, że takie tłoki nie zniechęciły uczestników

Re: [Gdynia] GRAMY - 3-4 października 2009

: 04 paź 2009, 20:42
autor: szymonjot
yosz pisze:mam nadzieję, że takie tłoki nie zniechęciły uczestników
Hm, trzeba by było pewnie zapytać uczestników - tyle, że ci, których to zniechęciło, raczej na pewno tu nie zawitają. Myślę, że były osoby, które się przeszły i nie znajdując miejsca do grania, uciekały do domu. Jednak dominowała postawa "aha, dobra, nie ma problemu", dzięki której udawało się rozegrać partie w dowolne gry w dowolnym miejscu :)

Re: [Gdynia] GRAMY - 3-4 października 2009

: 04 paź 2009, 20:46
autor: sowacz
Było super! Dzięki wszystkim organizatorom za świetnie spędzony czas. Mimo, że było mało żółtych koszulek, to nigdy nie odmawiali pomocy, kiedy się ich poprosiło o wyjaśnienie, nawet jak musieli stać przy stanowisku rebela ;)
Szkoda tylko, że nie odbył się turniej Pitchcara, nie słyszałem nic, że odwołują, ani że nawołują. Parę innych punktów programu też wypadło, np. nie widziałem prezentacji Strongholda jak do 16:40 dzisiaj tam siedziałem, no chyba, że jakoś później się zaczęła.
Nie zazdroszczę tylko tym, którzy dzisiaj do Poznania wracają PKP. Koło 17 skończył się mecz, bo widziałem powracających ze stadionu kibiców Lecha Poznań. Pewnie większość z nich wybierze właśnie polskie koleje.
Trochę dudni mi teraz w uszach, bo siedziałem w pobliżu pralkowiczów. Ale nie narzekam! :P
Do zobaczenia za 3 miesiące?:)
P.S. Ekstra wyglądała samoróbkowa plansza do Ticket to Ride z mapą Kaszub xD Dobrze się na niej gra?

Re: [Gdynia] GRAMY - 3-4 października 2009

: 04 paź 2009, 21:22
autor: Tomek87
Było świetnie, oby więcej takich imprez. Fajna atmosfera, trochę męczące były dźwięki wydawane przez palcewpralcowiczów, ale dało się je znieść. Nie mogę się doczekać kolejnej takiej imprezy. Oby jeszcze w tym roku :)