Zagrałem ponownie na "świeżo", tym razem na 4 osoby i o ile było lepiej, klarowniej i bardziej świadomie, to jednak muszę stwierdzić, że nie porwała mnie ta gra...
Czasem tak bywa, niby wszystko się zgadza, no bo i autor i ciekawa mechanika, jednak w tym przypadku po prostu nie siadło.
Bardzo chciałem zmienić przymiotnik "nieintuicyjna" jakim określiłem ten tytuł na inny, ale jedyna zmiana jaka może nastąpić to na " małointuicyjna"
Trochę nie podoba mi się, że każdy coś tam dłubie przy tych swoich kuwetkach i tak naprawdę nie mam nad tym kontroli, bo o ile pamiętam jakie ja mam technologie i usprawnienia, o tyle kontrolowanie kuwetek współgraczy zwyczajnie może zmęczyć.
Nie wiem czy ktoś sobie nie wyprodukuje czegoś więcej, albo czy zrobi to na właściwej planecie.
Nie chodzi o to że ktoś oszukuje, chodzi o to że zwyczajnie może się pomylić.
A mi zwyczajnie nie chce się kukać do czyjejś kuwetki, bo aż nadto zarobiony jestem przy swojej z przeliczaniem różnych rzeczy
Daleki jestem od stwierdzenia, że to zla gra, bo tak nie jest, u mnie po prostu nie siadło i o ile nie odmówię rozgrywki to też proponował raczej nie będę.
Wolę inne tytuły Suchego, żeby daleko nie szukać, z tego co ostatnio lądowało na stole to już chętniej na ten moment popiłuję deski w Woodcrafcie
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)