Strona 2 z 26
Re: God's Playground
: 29 wrz 2009, 12:29
autor: jax
ozy pisze:Grafika to rzecz gustu. Ta jest, dla większości testujących, zbyt komiksowa.
OK, z niecierpliwością czekam na fotki nowej, świetnej, 'nie-komiksowej' grafiki.
[może będę to odszczekwiał, ale stawiam w ciemno że nie będzie mi się tak podobać jak oryginał]
Re: God's Playground
: 29 wrz 2009, 12:33
autor: Don Simon
Mi tez sie oryginal bardzo podoba.
Az dziw, ze po obrzydliwej Automobile tutaj plansza jest taka ladna. Bardzo podobaja mi sie uzyte kolory.
Czemay na prezentacje nowej wersji.
Re: God's Playground
: 29 wrz 2009, 12:40
autor: cezner
Andy pisze:Czy czwarty gracz będzie po prostu reprezentował czwarty ród magnacki, czy chodzi o jakąś inną funkcję?
Tak, będzie reprezentował czwarty ród magnacki. Na planszy zrobi się trochę ciaśniej

Re: God's Playground
: 29 wrz 2009, 13:02
autor: MichalStajszczak
cezner pisze:
Tak, będzie reprezentował czwarty ród magnacki. Na planszy zrobi się trochę ciaśniej

A jaki to będzie ród? Draco proponował Wiśniowieckich zamiast Sapiehów, więc może Wisniowieccy mogliby być tym czwartym rodem.
Re: God's Playground
: 29 wrz 2009, 14:53
autor: draco
MichalStajszczak pisze:cezner pisze:
Tak, będzie reprezentował czwarty ród magnacki. Na planszy zrobi się trochę ciaśniej

A jaki to będzie ród? Draco proponował Wiśniowieckich zamiast Sapiehów, więc może Wisniowieccy mogliby być tym czwartym rodem.
Jestem za.

Re: God's Playground
: 29 wrz 2009, 15:18
autor: Andy
Może to lokalny patriotyzm, ale strasznie mi brakuje na mapie Mazowsza. Czy jest szansa, żeby się pojawiło w polskiej wersji? Będzie czwarty gracz, niech będzie i piąta dzielnica.
Oczywiście Mazowsze mogłoby być najeżdżane tylko w drodze rozpełazania się wrażej inwazji z sąsiednich dzielnic.
Re: God's Playground
: 29 wrz 2009, 15:57
autor: bart8111
Brzmi bardzo fajnie, choć jak dla mnie to kosztem odwzorowania realiów a dla zwiększenia przejrzystości zasad mogli zrezygnować z tych wyjątków.
Re: God's Playground
: 29 wrz 2009, 16:02
autor: Legun
dwie refleksje dotyczące tłumaczenia:
1) wolałbym, by kostki były określane jako "szlachta", nie zaś "szlachcic": zdjąć dwie kostki szlachty, zamienić jedną kostki szlachty brzmi dla mnie zdecydowanie lepiej od zdjąć dwóch szlachciców itd.
2) zamiast "land manager" znacznie lepiej byłoby tę procedurę nazwać "tworzenie ordynacji magnackich" - to one decydowały o pozycji magnatów i skutkowały ograniczeniem roli szlachty
Re: God's Playground
: 29 wrz 2009, 17:51
autor: Legun
Jeszcze o ilustracji na żetonach - Kozacy Zaporoscy to przede wszystkim świetna piechota! Konni kozacy to Dońcy - odpowiednik Zaporożców w sensie społecznym, choć nie do końca wojskowym.
Re: God's Playground
: 29 wrz 2009, 18:09
autor: Furan
Legun pisze:dwie refleksje dotyczące tłumaczenia:
1) wolałbym, by kostki były określane jako "szlachta", nie zaś "szlachcic": zdjąć dwie kostki szlachty, zamienić jedną kostki szlachty brzmi dla mnie zdecydowanie lepiej od zdjąć dwóch szlachciców itd.
A mnie się marzy, by w instrukcji słowo szlachta było rodzaju męskiego l.mn.; czyli np. nie szlachta zdobywa, ale szlachta zdobywają.

Re: God's Playground
: 29 wrz 2009, 18:25
autor: MichalStajszczak
Rochwald pisze:nie szlachta zdobywa, ale szlachta zdobywają.
To by musiało być raczej sformułowane "panowie szlachta zdobywają"
Re: God's Playground
: 29 wrz 2009, 19:42
autor: Smerf Maruda
Re: God's Playground
: 29 wrz 2009, 19:56
autor: ragozd
Zapowiada sie rewelacyjnie

No to trzeba sie wczuwac w klimat - jade bronic Kamieniec Podolski i biore tomik Boze Igrzyska by poczytac po drodze. I odliczam dni do premiery gry

Re: God's Playground
: 29 wrz 2009, 20:07
autor: Smerf Maruda
MisterC pisze:
Dopiero co była dyskusja, że na BGG nadmiernie mnożą się byty. Ta podstrona najprawdopodobniej umrze śmiercią naturalną.
Ja będę miał obie gry.
Re: God's Playground
: 30 wrz 2009, 11:13
autor: ozy
Mazowsza nie da rady zrobić, bo to była by za duża ingerencja w oryginalną grę i w wariant 3 osobowy. Niestety.
Radziwiłłowie, Sapiehowie, Potoccy, Leszczyńscy. Na wybór rodów miała wpływ także kolorystyka ich herbów.
Wczytuję się we wszystkie Wasze propozycje. Co będę mógł, wezmę pod uwagę.

Re: God's Playground
: 30 wrz 2009, 11:25
autor: Andy
Rozumiem. Zatem inna sprawa:
Pierwsze weto w polskim sejmie miało miejsce w 1652 roku, a tak naprawdę to w 1669. Dlatego możliwość zerwania obrad sejmu powinna występować tylko w trzecim i czwartym etapie gry. Oficjalnie dostępna angielska instrukcja nie zabrania korzystania z weta także w pierwszym i drugim etapie.
Czy w polskiej wersji gry takie ograniczenie zostanie wprowadzone?
Re: God's Playground
: 30 wrz 2009, 11:33
autor: koksik111
Andy jak cenię twoje wypowiedzi na tym forum, tak mam nadzieję, że nie będa wprowadzane żadne home rules. Ja akurat nie chcę czytać książki historycznej lecz zagrać w dobra grę i po autorze spodziewam się że taka właśnie będzie.
Re: God's Playground
: 30 wrz 2009, 11:43
autor: Furan
MichalStajszczak pisze:
To by musiało być raczej sformułowane "panowie szlachta zdobywają"
W tym sęk, że wcale nie. W takiej formie słowo to funkcjonowało początkowo.
ozy pisze:
Na wybór rodów miała wpływ także kolorystyka ich herbów.
Czyli czwarty gracz ma kolor żółty.
Re: God's Playground
: 30 wrz 2009, 11:46
autor: ozy
Sejmy były skutecznie paraliżowane już wcześniej, co nieco tłumaczy Autora.
Nie będziemy ingerować w zasady gry, bo to nie moja gra, a Wallace`a. To będzie czyste God`s Playground, bez żadnych zmian i wpisanych house rulsów.
Nie znaczy to jednak, że nie wprowadzimy ulepszeń, ale dojdzie do tego poprzez umieszczenie w instrukcji dodatkowych wariantów, które będą całkowicie opcjonalne.
Na razie przewidujemy dwa warianty: czteroosobowy i historyczny. Każdy z nich będzie zmieniał nieco zasady gry - ten drugi uhistoryczni je, na ile to możliwe bez wprowadzania rewolucyjnych zmian. Dlatego chętnie słucham Waszych opinii, a nóż wejdzie co do wariantu. Warianty są konsultowane z Autorem i obecnie testowane, jako że gra sama w sobie testów już nie wymaga.
Rochwald, dokładnie.

Re: God's Playground
: 30 wrz 2009, 12:14
autor: MichalStajszczak
Rochwald pisze:Czyli czwarty gracz ma kolor żółty.
Wygląda na to, że wariant czteroosobowy może liczyć na dodatkowych klientów. Tych, co zawsze grają kolorem żółtym

Re: God's Playground
: 30 wrz 2009, 12:29
autor: Andy
Ja po prostu traktowałem fakt funkcjonowania liberum veto w pierwszych dwóch etapach gry jako pomyłkę Autora. Zatem proponowałem nie home rule, tylko poprawkę w instrukcji nieopublikowanej jeszcze gry - zrobiłem to zresztą wcześniej na BGG:
http://www.boardgamegeek.com/thread/394682. Postulat, mówiąc delikatnie, nie wywołał ożywionej dyskusji.
Zatem mój pomysł koksiku nie zmierzał do tego, żeby z dobrej gry zrobić gorszą

, tylko do poprawienia czegoś, co uważałem za błąd w sensie historycznym.
Ozy: wcześniejsze paraliżowanie prac sejmu nigdy nie przyjmowało tak drastycznych form jak od czasu pierwszego zerwania sejmu - jak wiadomo, szybko zaczęto zrywać sejmy PRZED ich ukonstytuowaniem.
Oczywiście nie wyobrażam sobie, żeby można było wprowadzać zmiany w God's Playground (pardon: Bożym Igrzysku) bez pełnej akceptacji Autora! Takiej anarchii nie było nawet w pierwszej połowie XVIII wieku!
Jeśli zatem proponowane przeze mnie ograniczenie stosowania weta nie "rozbalansi" gry, zyska przychylność Wallace'a i zostanie wprowadzone jako opcja w ramach "pakietu historycznego" - będę szczęśliwy. Jeśli zostanie całkowicie odrzucone, to też już mam wyjaśnienie, które "uspokoi moje sumienie"

: zasada jednomyślności, wynikająca wprost z podstawowych zasad ustrojowych Rzeczypospolitej, obowiązywała oczywiście już przed 1669 rokiem. Co prawda wtedy jej (w formie weta) nie stosowano, ale niewątpliwie można ją było stosować.

Re: God's Playground
: 30 wrz 2009, 12:56
autor: Nataniel
Andy pisze:zasada jednomyślności, wynikająca wprost z podstawowych zasad ustrojowych Rzeczypospolitej, obowiązywała oczywiście już przed 1669 rokiem. Co prawda wtedy jej (w formie weta) nie stosowano, ale niewątpliwie można ją było stosować.

Gracze tez pewnie nie musza zastosowac veta w pierwszych 2 etapach, jezeli nie zechca. Danie im jednak takiej mozliwosci jest poszerzeniem gry o kolejna decyzje, ktora musza sami podjac. Gdyby dazyc do zgodnosci historycznej w 100%, to gra nie bylaby do grania, tylko do ogladania (odtwarzania tego, co bylo).
Re: God's Playground
: 30 wrz 2009, 13:05
autor: jax
Andy pisze:zasada jednomyślności, wynikająca wprost z podstawowych zasad ustrojowych Rzeczypospolitej, obowiązywała oczywiście już przed 1669 rokiem. Co prawda wtedy jej (w formie weta) nie stosowano, ale niewątpliwie można ją było stosować.

hehe, kolejny pomysł na home-rule'a

: kto użyje liberum veto przed 1652 dostaje ten dostaje minusowe VP (niesława) [albo kto w ogóle pierwszy użyje liberum veto]
Re: God's Playground
: 30 wrz 2009, 13:40
autor: MichalStajszczak
jax pisze:kto użyje liberum veto przed 1652 dostaje ten dostaje minusowe VP
Jeżeli to będzie na Pionku, to dostanie ujemny "Kapuściany Punkt"
Re: God's Playground
: 30 wrz 2009, 13:48
autor: koksik111
Niestety jestem na bakier z angielskim, instrukcji nie miałem okazji poznać i nie wiem jak wielki wpływ w grze ma instytucja veta, ale czy aby ograniczenie "historyczne" do 3 rundy nie zaburzy równowagi w grze? Jakoś tak z zasady nie przepadam za home rules, ale oczywiscie nie mam nic przeciw a nawet popieram, aby była przygotowana (jak wspomniał ozy) wersja historyczna wprowadzającą ograniczenia.