GRY-PLANSZOWE.pl

Czy to szkodzenie - jak rozumiem, łupienie innych - da się jakoś zastąpić dobieraniem z puli, czy coś takiego? W Kingdomino-Giganci zastąpiliśmy wysyłanie innym gigantów usuwaniem ich z gry i to się bardzo sprawdza - gra jest ciągle miłą, niestresującą rozgrywką.

Lailonn pisze: ↑16 cze 2024, 20:51 szczerze to milej mi się grało z małżonką - szybko leci i jest większa rywalizacja.

Może to nie kwestia gry, tylko zasługa małżonki

Reku_ pisze: ↑17 cze 2024, 09:25

Lailonn pisze: ↑16 cze 2024, 20:51 szczerze to milej mi się grało z małżonką - szybko leci i jest większa rywalizacja.

Może to nie kwestia gry, tylko zasługa małżonki

Zasada nr 1 szczęśliwego małżeństwa: To jest ZAWSZE zasługa małżonki .

Pytanko odnośnie kafelków. W instrukcji jest napisane że są one ponumerowane od 1-23. Czy w takim razie występują wszystkie numery? Bo zauważyłam że nie ma 6,9 i 18 (pomarańczowa) . Jak 6 i 9 mogę zrozumieć (żeby nie mylić góra dół jeśli nie oznaczone) to czemu brak 18? Czy to mój egzemplarz taki dziwny ?

Ma ktoś rozkład ile jakich numerków powinno być?

PSA: Jesli ktos kupil i awansowal na pulkownika* - polecam sprawdzenie figurek - sposob pakowania sprawia ze sa narazone na nacisk kafli i moga miec polamane nozki:




Niezaleznie od powyzszego: zagralem 2x na BGA i kupilem z miejsca. Gra jest bdb i bardzo prosta. Ktos porownywal do “Kaskadii” co uwazam za krzywdzace - po 6 kolejnych rozgrywkach stwierdzam, ze ttzeba czasem pomyslec W Kaskadii niezaleznie jak gram to wynik i tak jest +/- 15% co gre. Tutaj na razie jest ciezka walka o punkty.

Negatywna interakcje z Barakow mozna zastapic dobieraniem z Banku kasy - ale efekt niszczenia budynku przeciwnika juz nie bardzo.

Ktos tez pisal o zapachu plesni - no nie wiem - nie jestem pewien czy u nnie to plesn czy farba, ale fakt: silikatu brak…

u mnie nie było ani zapachu ani połamanych figurek natomiast faktycznie nacisk kafli był na figurki, trzeba uważać, chociaż czasem wystarczy figurkę podkleić klejem szkolnym np magic czy coś podobnego o ile to możliwe (pomijając inne kwestie które nie chcę rozwijać w tym wątku).

Alextasha pisze: ↑18 cze 2024, 18:08 Pytanko odnośnie kafelków. W instrukcji jest napisane że są one ponumerowane od 1-23. Czy w takim razie występują wszystkie numery? Bo zauważyłam że nie ma 6,9 i 18 (pomarańczowa) . Jak 6 i 9 mogę zrozumieć (żeby nie mylić góra dół jeśli nie oznaczone) to czemu brak 18? Czy to mój egzemplarz taki dziwny ?

Ma ktoś rozkład ile jakich numerków powinno być?

tak, oglądałem fkafelki i często ciut wyższy numer ma ten sam rodzaj kafelka tylko ma skrzynkę, albo 2 skrzynki albo chłopka albo dwóch a tych numerów których nie ma moim zdaniem pewno były ale może wyleciały podczas testów i tak to zostało (balans rozgrywki), to moje domysły oczywiście

Właśnie odpaczkowałem swój egzemplarz (starając się nie patrzeć na te okropne powtórzenia z tyłu (i paskudne logo ). Zapach - bardziej jak zleżałe buraki, więc strzelam, że to lakier/klej.

Rozgrywka na 5 osób, dużo się dzieje.

MCSilvia pisze: ↑27 maja 2024, 18:52 Maleńki minus za to, że gra śmierdzi pleśnią...Czeka ją teraz tydzień wietrzenia

MCSilvia pisze: ↑29 maja 2024, 23:27 Co prawda gra dalej się wietrzy z tego zapachu pleśni

Wietrzenie nie pomogło. Gra śmierdzi coraz bardziej do tego stopnia, że śmierdzi w całym pokoju i śmierdzą ręce po graniu
Zdecydowałam się dzisiaj złożyć reklamacje do Czachy z prośbą o wymianę egzemplarza. Zobaczymy co powiedzą.

Alextasha pisze: ↑18 cze 2024, 18:08 Pytanko odnośnie kafelków. W instrukcji jest napisane że są one ponumerowane od 1-23. Czy w takim razie występują wszystkie numery? Bo zauważyłam że nie ma 6,9 i 18 (pomarańczowa) . Jak 6 i 9 mogę zrozumieć (żeby nie mylić góra dół jeśli nie oznaczone) to czemu brak 18? Czy to mój egzemplarz taki dziwny ?

Ma ktoś rozkład ile jakich numerków powinno być?

Sam chciałbym wiedzieć... Niedawno zakupiłem grę (jeszcze nie miałem okazji ograć), ale wyczytałem w necie, że są zdarzają się wybrakowane egzemplarze. Dlatego też postanowiłem przyjrzeć się kafelkom zawartym w moim pudle i tak to wygląda: I teraz nie wiem czy którychś kafelków mam za dużo czy może tak powinno być... Przydałaby się jakaś rozpiska w instrukcji.

Confidential pisze: ↑04 sie 2024, 12:03 Sam chciałbym wiedzieć... Niedawno zakupiłem grę (jeszcze nie miałem okazji ograć), ale wyczytałem w necie, że są zdarzają się wybrakowane egzemplarze. Dlatego też postanowiłem przyjrzeć się kafelkom zawartym w moim pudle i tak to wygląda:

Spoiler:

I teraz nie wiem czy którychś kafelków mam za dużo czy może tak powinno być... Przydałaby się jakaś rozpiska w instrukcji.

Mam dokładnie taki sam rozkład kafelków jak na zdjęciach.

MCSilvia pisze: ↑06 lip 2024, 11:53 Wietrzenie nie pomogło. Gra śmierdzi coraz bardziej do tego stopnia, że śmierdzi w całym pokoju i śmierdzą ręce po graniu
Zdecydowałam się dzisiaj złożyć reklamacje do Czachy z prośbą o wymianę egzemplarza. Zobaczymy co powiedzą.

Czacha uznała mi reklamacje, przysłali mi nowy egzemplarz gry. Za co bardzo im dziękuję i tym samym chciałam napisać dobre słowo Przekazali mi informację, że jestem pierwsza osobą, która zgłasza takie problemy. Nie do końca są podstawy, żeby tę reklamację uznać, tak po prostu pachnie nowość. Nie chcą odbierać mi radości z grania i dlatego przyślą nowy egzemplarz. Ten nowy zdecydowanie inaczej pachnie, tu w 100% zgadzam się że jest to zapach nowości. Poprzedni to ewidentnie była stęchlizna/pleśń.

U mnie też gra ma dziwny aromat zleżałych buraków. Ale nie ma najmniejszych śladów pleśni, więc to chyba zamierzone, taki średniowieczny klimat
Graliśmy w to kilka razy na spotkaniu planszówkowym w trzy osoby i teraz gra wróciła na stół przy okazji pojedynków z żoną. Na dwie osoby trochę inny balans kafli, odniosłem wrażenie że łatwiej jest się obronić i co za tym idzie, można robić kombosy na polach. Duże strategiczne znaczenie mają niebieskie kafle murów, bo kontrolując tylko jednego przeciwnika mozna nie tylko rezerwować kafel dla siebie, ale też przeciwko niemu. Trudniej za to dorobić się na młynach. Na trzech graczy stosunkowo często dochodziło do sytuacji, gdy jeden z graczy był tym jedynym nie bronionym i był masakrowany. Ale wiadomo, mocno miesza w tym uklad kafli.
Dla mnie gra jest w porządku, chętnie zagram zwłaszcza z małżonką, na więcej osób w sumie też nie odmowię, choć mam na półce lepsze gry tego kalibru.

Edit: dodam, że u mnie też figurki były połamane. No średnio, ale nie mam czasu się bawić w reklamacje. Kropelka kropelki załatwiła sprawę.

mikeyoski pisze: ↑29 maja 2024, 19:40 Pojechała pół Rebelem. Jeśli będzie dodruk, to zamówią więcej instrukcji. Słowo kluczowe to "jeśli"

Jakby co, to potwierdzam obecność poprawionej instrukcji w grze kupionej dziś w sklepie. Więc wygląda na to, że był ten dodruk.

Gra mi siadła, generalnie polecam!
Ale czy aby na pewno polskie tłumaczenie "plot tiles" jako "kafelki fabuły" jest właściwe? Przecież "plot" to również działka/teren, i to ma dużo większy sens, nomen omen, fabularny.