Czego brakuje na planszowym YT?

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
anitroche
Posty: 778
Rejestracja: 23 kwie 2020, 10:09
Has thanked: 693 times
Been thanked: 790 times
Kontakt:

Re: Czego brakuje na planszowym YT?

Post autor: anitroche »

Tak jeszcze mi się przypomniało, że Paula Deming na swoim kanale co jakiś czas robi filmiki z serii Dicey Strategy i są to filmy o popularnych grach, jak Na Skrzydłach, czy najnowszy o Ark Nova, gdzie nie mówi o wygrywających strategiach, tylko raczej daje rady, jakich ruchów w danej grze się wystrzegać, a na co zwrócić uwagę. Lubię sobie czasem obejrzeć, choć i tak jak gram to te błędy popełniam, bo nie mogę się oprzeć chęci zagrania po prostu tak jak mam akurat ochotę, no ale chociaż wtedy wiem, czemu przegrałam ;)
"Cześć, mam na imię Ania i dzisiaj pokażę wam jak wygląda rozgrywka w wariancie solo w..."

Zapraszam na mój kanał z pełnymi rozgrywkami solo: Gram Solo na YouTube
Stephan
Posty: 193
Rejestracja: 27 lip 2011, 21:20
Has thanked: 78 times
Been thanked: 51 times

Re: Czego brakuje na planszowym YT?

Post autor: Stephan »

Bo szybko jeszcze powiem skąd mi się to wzięło 😁 Jednym z moich ukochanych kanałów jest Gradanie, słucham chłopaków od lat. I czasem, kiedy omawiają jakiś wyjątkowo przez nich lubiany tytuł (ZB Windziarza, Brass Ciuńka itd.) to pozwalają sobie na delikatne wycieczki w tę stronę. I właśnie wtedy najbardziej nadstawiam uszu: kiedy ktoś, kto rozegrał w daną grę setki partii mówi, że ten budynek fajnie działa z tą kartą, że jak wyjdzie ten żeton, to warto go brać na tej mapie, a z kolei jak na początek weźmiesz tego lidera, to uważaj na tamten cud bo to i tamto. To jest dla mnie prawdziwe mięsko! Niestety widać, że dość szybko ucinają podobne dyskusje, jakby z przeświadczeniem, że słuchacza to nie interesuje bo to zbyt hermetyczna wiedza.

Wszak wiadomo, wszyscy oglądamy kolejne filmiki, żeby po raz kolejny usłyszeć, że żetony są cienkie, figurki duże i ładne, ale plansza ciut nieczytelna i daję 8 na dziesięć w skali BGG 🤪
Ostatnio zmieniony 27 maja 2024, 10:30 przez Stephan, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1577
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 207 times
Been thanked: 605 times

Re: Czego brakuje na planszowym YT?

Post autor: Ayaram »

Mam wrażenie, że mamy problem, że mówimy o dwóch zupełnych innych rzezczach naraz :D

Mamy grę. np. Worker placement, gdzie są 4 dominujące strategie + kombinacje powyższych. I zwykły casualowiec zagra sobie po 2-3 razy każdą strategią próbując rozwiązać zagadkę, jak to twórca wymyślił synergię w ramach tej strategii i znaleźć taki globalny plan - jak idę w budynki, to muszę mieć dużo surowców, więc na początku warto zainwestować w kartę dającą... itd. itp. I jak mniemam o to głównie w chodzi w temacie i tu faktycznie mamy dwa przypadki:
:arrow: Mamy casuala który chce poznać podstawowe założenia danej strategii jak to działać, jak je pozna to może lecieć na kolejną planszówkę - i takim osobom faktycznie takie poradniki bardziej zaszkodzą niż pomogą
:arrow: Mamy osobę która gra w bardziej ogranym towarzystwie które już gra na większym poziomie i nie chce tak odstawać od reszty. Czyli nie chcę tracić czasu na powolne odkrywanie każdej strategii gdzie za każdym razem będzie miał 50 pkt mniej niż reszta.
I te główne założenia zazwyczaj nie podlegają dyskusji i zdecydowana większość bardziej ogranych się z nimi zgadza.


Masterowanie czyli już takie myślenie o detalach, różni się wg. mnie głównie tym - że wychodzi z założenia, że wszyscy znają dobrze podstawowe strategię i grają optymalnie. Mówiąc krótko pros wie, że gra na innego prosa. I nagle zamiast "jak idę w budynki, to muszę mieć dużo surowców, więc warto zainwestować w kartę x..." robi się "jak idę w budynki, to muszę mieć dużo surowców, ale jak z marszu zainwestuje w kartę "x", to w tym czasie Przemek idący pod ilość pracowników zdobędzie kluczową kartę "y" która da mu więcej niż mi karta "x" itd. itp." Tylko, że ta rada ma tylko sens jeśli gramy na kogoś kto zdaje sobie sprawę, że karta "y" jest kluczowa dla swojej strategii i wie jak ją skutecznie potem wykorzystać. Jak gramy na osobę, która tak czy siak by nie poszła po kartę "y" - to wychodzi na to, że grając optymalnie nie zagraliśmy optymalnie ;) I tu się pojawia z kolei najwięcej miejsca na dyskusje na forach i nie forach. I pewnie dużo bardziej atrakcyjne podejście jeśli chodzi o ciekawe materiały na YT - ale znowu bardzoooo niszowe. Fajnym przykładem jest tutaj wspomniany wcześniej HS, gdzie kopiując decki najlepszych często sobie szkodzimy, bo np. meta na naszym poziomie jest zupełnie inna niż na tym najwyższym i grany przez prosa deck kontrujący najlepszy deck w top 100 nagle u nas nie za bardzo ma co kontrować.

Przy okazji ostatnio na Kanale Fantastycznym była gadka o turniejowym graniu w gry planszowe i tam pojawiła się rada, by myśląc o poważnym graniu w jakiś tytuł powinniśmy raczej unikać gier z mniej doświadczonymi osobami. Właśnie dlatego, że wtedy gramy często wokoło "błędów początkujących", a totalnie nie uczymy się np. jak "grać jak ktoś gra przeciwko naszej strategii" i łapiemy złe wnioski i złe nawyki z gry.
Cyel
Posty: 2601
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1237 times
Been thanked: 1460 times

Re: Czego brakuje na planszowym YT?

Post autor: Cyel »

Ayaram pisze: 27 maja 2024, 10:29
Przy okazji ostatnio na Kanale Fantastycznym była gadka o turniejowym graniu w gry planszowe i tam pojawiła się rada, by myśląc o poważnym graniu w jakiś tytuł powinniśmy raczej unikać gier z mniej doświadczonymi osobami. Właśnie dlatego, że wtedy gramy często wokoło "błędów początkujących", a totalnie nie uczymy się np. jak "grać jak ktoś gra przeciwko naszej strategii" i łapiemy złe wnioski i złe nawyki z gry.
A ja, jako gracz turniejowy w różne gry od ćwierć wieku uważam, że zawsze warto zagrać i im więcej tym lepiej. Nawet gdy grasz z mało doświadczoną osobą możesz skupić się na sprawdzaniu własnych błędów. Np widzę, że mogłem zrobić lepiej rozstawienie początkowe, bo w drugiej turze mi się silnik trochę zaciął - w zdaniu sobie sprawy i wyciągnięciu nauki z tego błędu nie przeszkadza wcale to, że przeciwnik go nie zauważy i nie wykorzysta.

Zresztą dlatego zawsze ceniłem sobie strony i filmy ze strategiami i raporty z pro rozgrywek z dobrym komentarzem- lubię grać po swojemu i mam satysfakcję z tego, że mam własne pomysły na rozgrywkę, ale najczęściej nie mogę sobie pozwolić na to, żeby grać AŻ tyle (ile grają niektórzy) i wtedy poradniki uzupełniają te luki. Np nawet grając parę razy w miesiącu w jakiegoś bitewniaka, mogę nigdy nie natrafić na jakąś konkretną frakcję (bo akurat nikt nią nie grał) a oglądając raport/poradnik mogę uzupełnić brakującą wiedzę na temat jej sztuczek i kombosów i nie być nimi zaskoczony i nie dostać automatycznego wklepu gdy nagle ktoś ją wyciągnie na turnieju.
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2337
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 579 times
Been thanked: 933 times

Re: Czego brakuje na planszowym YT?

Post autor: Galatolol »

Absolutnie jest miejsce na treści poświęcone strategii. Zresztą istnieją podcasty skupione tylko na tym, np. Woodland War Machine (Root), Space Cats Peace Turtles (Twilight Imperium); oczywiście wielu twórców MtG, choć to trochę inna kategoria. Kanały youtubowe tego typu też istnieją, np. Nevakanezah ma super treści o Roocie.

Podcast Dads on a Map ma dobre materiały tego typu dotyczące 18xx (w ramach serii Choo Choo Crew) albo Nevsky'ego czy Pax Renaissance - choć to są pojedyncze epizody.

Nie jest to żadna potwarz, a raczej wysokie uznanie, gdy takie treści powstają. Bo jest o czym gadać, a gra przeszła próbę.

Zdarzały mi się sytuacje, gdzie dzięki jakaś porada "odblokowywała" dalszy potencjał gry, a ja się zastanawiałem, czy sami byśmy kiedykolwiek na dane zagranie wpadli, nawet grając w nią w bez przerwy. A jeśli porada miałaby "zepsuć" grę, to tym lepiej, bo to znaczy, że i tak nie była ona warta poświęcania czasu, skoro jakaś zagrywka ją łamie :wink:
kamilstany
Posty: 138
Rejestracja: 10 maja 2018, 14:47
Has thanked: 40 times
Been thanked: 64 times

Re: Czego brakuje na planszowym YT?

Post autor: kamilstany »

Spoiler:
Chetnie bym obejrzał!

Nie wiem czy jako osobny kanał...
Ale jako jakiś segment?
Czemu nie 😉

Wg mnie fajnie to maja zrobione planszowe bestie!
Jeden filmik to zasady, jeden to rozgrywka a jeden to podsumowanie i recenzja.

Raz mi się zdarzyło najpierw obejrzeć recenzje żeby potem obejrzeć rozgrywkę... A jak czegoś nie rozumiałem to wróciłem do zasad xD

Jakby był dodatkowy filmik z taktykami to byłoby mega 😁
Wiadomo nie do każdej gry 🤭
Albo taki gameplay bym zobaczył jeszcze jeden ale inną frakcją, klasa, układem itp
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5325
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1092 times
Been thanked: 1723 times
Kontakt:

Re: Czego brakuje na planszowym YT?

Post autor: BOLLO »

Pomysł ze strategiami fajny ale obawiam się że tak jak wszędzie znajdzie się bardzo wielu malkontentów na coś.
Dodatkowo taki format będzie pochłaniał masę czasu który można przeznaczyć na zrecenzowanie kilku innych gier. Niestety ale YT żyje klikami a te są generowane przez ruch na kanale. Obawiam się że na strategiach ruch będzie marginalny bo każdy ma lub chce sam dojść do masterowania własnej pozycji. Co innego kiedy ktoś swoje materiały będzie kierował stricto pod graczy kompetywnych. Z tym że to wymaga olbrzymiej wiedzy i ogania.
pcyzm
Posty: 708
Rejestracja: 21 kwie 2020, 17:03
Has thanked: 210 times
Been thanked: 221 times

Re: Czego brakuje na planszowym YT?

Post autor: pcyzm »

Czego brakuje? Widzów. Zasięgi kanałów jakby nie patrzeć są na miernym poziomie od lat. Nawet jak ktoś ma "dużo" subów, to przeciętny materiał nie dobija często do 1/4 tego stanu posiadania.

Liczba graczy planszówkowych w Polsce (taka estymowana z rezerwą) w ogóle nie przekłada się na te słupki oglądalności.
Awatar użytkownika
tomp
Posty: 2112
Rejestracja: 26 kwie 2020, 21:49
Has thanked: 278 times
Been thanked: 437 times

Re: Czego brakuje na planszowym YT?

Post autor: tomp »

ja bym odwrócił pytanie. czego jest za dużo?
ogólnie nazwałbym to "prezentacji produktów".
bardzo irytuje mnie nachalność "marketingu" skierowanego na zwiększenie sprzedaży.
raziłoby mnie to mniej, gdyby pojawiały się jasno przedstawione krytyczne opinie.

przykład bez podawania nazw. pojawia się polska wersja gry, którą posiadam. z ciekawości obejrzałem materiał promujący grę.
wiem co mnie uwiera w grze oraz mam podejrzenia, co mogłby się nie podobać innym - oglądam i praktycznie nie usłyszałem niczego z mojej listy, ale również ani jednego racjonalnego minusa. owszem pojawiła się sekcja minusów, gdzie zostało wymienione jako minus, że dobrze jakby wydawnictwo załatwiło lektora do gry... Argument na tyle dziwny, że aż oniemiałem.

inny przykład, jeden z moich ulubionych kanałów w mojej opinii zmienił styl wypowiadania się o grach. Porównując to do czasów jak był kanałem bardzo niszowym, to wypowiedzi były bardzo konkretne i w bardzo klarowny sposób można było usłyszeć o wadach gry. Wiadomo, że to subiektywne zdanie, ale było ono wypowiedziane bardzo klarownie, wręcz nasuwa mi się tutaj przymiotnik "szczerze". Teraz wypowiedzi są bardzo wyważone, bardzo poprawne i pozytywne, często też są wymienione podziękowania dla wydawnictw za przesłanie produktu do recenzji.
Ostatnio zmieniony 05 cze 2024, 08:02 przez tomp, łącznie zmieniany 1 raz.
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
Quimeen
Posty: 32
Rejestracja: 20 mar 2019, 20:53
Has thanked: 12 times
Been thanked: 19 times

Re: Czego brakuje na planszowym YT?

Post autor: Quimeen »

Polski youtube planszówkowy to zbieranina opinii jakie każda przeciętna osoba miała by po dwóch rozgrywkach w daną grę. Jeżeli grałem w jakąś grę to od nikogo nie usłyszę już nic ciekawego na jej temat.
Dodatkowo ze względu na ogromną ilość współprac to te opinie są miałkie i bezjajeczne. Nikt nie powie niczego złego o grach które dostaje. Chyba jedynie Gambit nadal trzyma poziom a cała reszta to jedna wielka i ta sama papka. Więc nic dziwnego że nie ma większych wyświetleń na naszym polskim podwórku skoro każdy serwuje mi to samo i nie mam potrzeby oglądać kilku kanałów.

Brakuje mi tutaj ambitnego podejścia do tematu i zagłębienia się w daną grę. Brakuje opisu strategii, analiz.
A jest o czym tworzyć, wystarczy poczytac blogi autorów planszówek aby znaleźć inspiracje. Np taki autor Spirit Island ma mase wpisów o kolonialiźmie, dlaczego by tego nie wykorzystać i nie przeanalizowac tematu z punktu widzenia Dahan w tej grze? Dlaczego by nie poruszyć tematu Wielkiej Gry w oparciu o Pax Pamir i zagłębić się w karty postaci jakie mamy w tej grze w odniesieniu do prawdziwych postaci historycznych? Dlaczego nikt nie opisze najwazniejszej piatej frakcji w podstawce Root jaka sa zwykli mieszkancy lasu symbolizowani przez karty, ktorych inni wykorzystuja do swoich celów?
Polski YT planszówkowy to totalna nuda.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5325
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1092 times
Been thanked: 1723 times
Kontakt:

Re: Czego brakuje na planszowym YT?

Post autor: BOLLO »

pcyzm pisze: 04 cze 2024, 17:24 Czego brakuje? Widzów. Zasięgi kanałów jakby nie patrzeć są na miernym poziomie od lat. Nawet jak ktoś ma "dużo" subów, to przeciętny materiał nie dobija często do 1/4 tego stanu posiadania.

Liczba graczy planszówkowych w Polsce (taka estymowana z rezerwą) w ogóle nie przekłada się na te słupki oglądalności.
Ostatnimi czasy analizowałem sobie to i niestety ale w Polsce nikt z planszowego świata nie jest w stanie robić "obrotów" oglądalności (widać to po Trollu). Owszem jak widać i przy takiej mizernej atencji można z tego żyć i na tym zarabiać nie małe pieniądze ale jeżeli chodzi o suby, kliki wyświetlenia to już kiedyś to Ignacy dobrze podsumował że "Polski YT to dno". No niestety ale YT to w głównej mierze platforma rozrywkowa która ma dać szybką dopaminę. Więc shorty czy filmiki z "rozdziabioną gębą i rękoma na głowie" czy wiadomo roznegliżowane kobiety lub wprost porno mają kliki.

Ostatnio po zakupie Gravitraxa wyświetlił mi się taki kanał (https://www.youtube.com/@Fubeca) . Oniemiałem jak zobaczyłem ile gość ma subów i wyświetleń filmów. Owszem pomysł i prezentacja poprzez nawet nazywanie zawodników jest kapitalna i bardzo profesjonalna.....ale HELO! Nadal to tylko spadające kulki? Nie mniej jednak mam dysonans że kanały repezentujące "treści" o niczym mają bardzoooooo dużą oglądalność. Tutaj trzeba się pogodzić że YT się planszówkami nie zwojuje. I albo się z tym pogodzimy bardzo szybko, albo będziemy smutni jak ja na początku przygody z nagrywaniem. No chyba że pokażesz swoje życie ,dzieci ,prace, pieniądze , wycieczki i co dziś zjadłeś i jak było po tym na toalecie to jest szansa na kliki.

Wciąż jestem w szoku że "pierdzący pan" ma 2.5mln subów....hmmm może i ja bym zaczął podczas recenzji pierdzieć albo bekać jak Isamu Pompa na swoich streamach :mrgreen:
Awatar użytkownika
walkingdead
Posty: 2083
Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
Has thanked: 147 times
Been thanked: 393 times

Re: Czego brakuje na planszowym YT?

Post autor: walkingdead »

Już o tym pisaliśmy w innym temacie, bo nie pierwszy raz się żalisz w tej materii.

Clue tej dyskusji to stwierdzenie, że to przecież jest zupełnie inny odbiorca.
Przypuszczam (choć twardych statystyk nie mam), że ktoś kto gra w planszówki może być nieco bardziej wymagającym widzem niż ktoś, kto ogląda jak się ludzie okładają, wyzywają czy upodlają w dowolny inny sposób. Jest nas również znacznie mniej niz ludzi skupionych wokół sceny freak fight czy szeroko rozumianej sceny youtuba z aferami w tle. Pewnie można wykręcać milionowe zasięgi na treściach, które nie bazują na zachowaniach "patologicznych", ale do tego potrzeba ogromnego pomysłu na siebie, charyzmy, a także pewnie i szczęścia (Red Lipstick Monster od make up czy Książulo od jedzenia). Nadal jednak nie są to treści tak bardzo niszowe jak planszówki czy inne pomniejsze hobby.


Moje osobiste odczucia w temacie planszówkowego YT są dość przygnębiające.Spora powtarzalność treści, wieje nudą (i nie, dynamiczny montaż, przejaskrawiona modulacja głosem czy gestami wcale nie spowodują, że to co jest mówione będzie mniej miałkie). Jeśli odpalam jakieś materiały to najczęściej w tle innych czynności, natomiast nadal jest to raptem kilka kont, które nie irytują mnie sposobem mowienia, słabą realizacją materiału albo po prostu, przerażająco denną treścią. Świetnym przykładem są podsumowania miesiąca u Gambita czy Planszeo. Próbowalam raz, ale nie udało się przebrnąć.

Natomiast, gdyby była jakaś ciekawa publicystyka w temacie planszówek, dobrze zrealizowana i przez fajną postać to chętnie bym słuchała np podczas spacerów z psami czy jazdy na rowerze albo przemieszczania się ogólnie :mrgreen:
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1577
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 207 times
Been thanked: 605 times

Re: Czego brakuje na planszowym YT?

Post autor: Ayaram »

tomp pisze: 04 cze 2024, 17:46 ja bym odwrócił pytanie. czego jest za dużo?
ogólnie nazwałbym to "prezentacji produktów".
bardzo irytuje mnie nachalność "marketingu" skierowanego na zwiększenie sprzedaży.
raziłoby mnie to bardziej, gdyby pojawiały się jasno przedstawione krytyczne opinie.
Quimeen pisze:Polski youtube planszówkowy to zbieranina opinii jakie każda przeciętna osoba miała by po dwóch rozgrywkach w daną grę. Jeżeli grałem w jakąś grę to od nikogo nie usłyszę już nic ciekawego na jej temat.
Dodatkowo ze względu na ogromną ilość współprac to te opinie są miałkie i bezjajeczne. Nikt nie powie niczego złego o grach które dostaje. Chyba jedynie Gambit nadal trzyma poziom a cała reszta to jedna wielka i ta sama papka. Więc nic dziwnego że nie ma większych wyświetleń na naszym polskim podwórku skoro każdy serwuje mi to samo i nie mam potrzeby oglądać kilku kanałów.
+10.

Ja jeszcze dodam jeden przymiotnik - większość recenzji stała się sztywnych. Dostałem zlecenie/propozycje współpracy więc zrobię recenzje gry według swojego utartego szablonu, dużo (często sztucznego) uśmiechania się, miłych słówek i jakby powiedzieć o minusach, żeby obrócić je jednak w plus. Z cyklu "kiedyś to były czasy, teraz już nie ma czasów" wcześniej jak na YT dominowały kanały "od fanów do fanów" to były emocje. Czuć było hype twórców, który się udzielał tobie, czuć było zawód jak gra nie sprostała oczekiwaniom. Wszystko było bardziej szczere. Generalnie można było wyłączyć dźwięk, obejrzeć materiał i po mimice recenzentów wysnuć wnioski :wink: z takich planszówkowych dinozaurów wspomnę chociażby MelanżowniaTV - chłopaki mieli swoje ja, robili recenzje gry gdzie nigdzie indziej nie było i się przyjemnie mi oglądało nawet te ich materiały o GIPFach czy "innych warcabach" :wink: O ile rozumiem czemu recenzenci idą tą drogą, tak ja jako widz też jestem racjonalnie myślącym podmiotem - oglądanie daje frajdę - oglądam. Nie daje frajdy z jakiegokolwiek powodu - nie oglądam.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5325
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1092 times
Been thanked: 1723 times
Kontakt:

Re: Czego brakuje na planszowym YT?

Post autor: BOLLO »

Już było to mówione ale powtórzę.

Obawiam się gdyby recenzenci mówili źle o grach które recenzują (szczerze) i wytykali by minusy = grali w złe gry. To i tak nic by się nie zmieniło, doszli by jedynie malkontenci którzy (lubią dany tytuł) by dawali łapki w dół i pisali komentarze typu " nie znasz się głupi jesteś".
Myślę że nie ma złotego środka tutaj i problemem nie są recenzenci a odbiorcy. Co dobrze widać na przykładzie PKS. Gry mają swoje i nic nie dostają a i tak w opinii wielu można dostrzec że dobrze mówią o grze bo ją kupili więc im głupio się przyznać że jest zła.... :roll:

Dostaniesz gre od wydawcy= kupiony recenzent
Gra twoja= nie powiesz złego słowa bo przecież straciłeś kase
Pożyczona= nie twoje i nie dostane to wiadomo że pojechałeś po niej bo ci nie szkoda

Niestety ale to co można poczytać tutaj czy na FB odnośnie konkretnych recenzentów (np. trybsolo) powoduje że zaczynam wątpić w sens propagowania planszówek innym jako świetna zabawa z fajnymi ludźmi. Ja nie wiem czy ci co wypisują takie bzdury totalnie z czapy mają jakiegoś gula zazdrości czy im się po prostu nudzi, ale nic nie stoi naprawdę na przeszkodzie żeby sami zainwestowali raptem 200pln (komórkę każdy ma) i zaczęli nagrywać.
Serio to nic trudnego....a tona gier od wydawców za free wpada :wink:
toblakai
Posty: 1288
Rejestracja: 19 mar 2014, 13:57
Has thanked: 232 times
Been thanked: 251 times

Re: Czego brakuje na planszowym YT?

Post autor: toblakai »

walkingdead pisze: 05 cze 2024, 08:09 Natomiast, gdyby była jakaś ciekawa publicystyka w temacie planszówek, dobrze zrealizowana i przez fajną postać to chętnie bym słuchała np podczas spacerów z psami czy jazdy na rowerze albo przemieszczania się ogólnie :mrgreen:
Ja w tej chwili w zasadzie w znacznej większości ograniczyłem treści których słucham właśnie do treści okołoplanszówkowych i publicystyki. Recenzje porzuciłem w kontekście dowiadywania się o danej grze całkowicie - czasami coś od Gambita obejrzę, posłucham Gradania, ale to tylko dla charyzmy lub dynamiki. Pod kątem informacyjnym nie potrzebuję recenzji z YT - przeczytam w sumie 2-3 posty na Forum i mam tę samą treść tylko w 2 minuty :D

Patrząc na to ile pudełek kupuję i ogrywam to nie jest mi szkoda kupić jakąś pozycję i zagrać kilka razy w celu sprawdzenia czy jest OK. Tym bardziej, że WIĘKSZOŚĆ wydawanych obecnie gier dla geeków jest przynajmniej dobra. To i tak będzie fajnie spędzony czas.
toblakai
Posty: 1288
Rejestracja: 19 mar 2014, 13:57
Has thanked: 232 times
Been thanked: 251 times

Re: Czego brakuje na planszowym YT?

Post autor: toblakai »

BOLLO pisze: 05 cze 2024, 09:56 Niestety ale to co można poczytać tutaj czy na FB odnośnie konkretnych recenzentów (np. trybsolo) powoduje że zaczynam wątpić w sens propagowania planszówek innym jako świetna zabawa z fajnymi ludźmi. Ja nie wiem czy ci co wypisują takie bzdury totalnie z czapy mają jakiegoś gula zazdrości czy im się po prostu nudzi, ale nic nie stoi naprawdę na przeszkodzie żeby sami zainwestowali
Nigdy nie byłem w stanie zrozumieć tego argumentu - dlaczego tak masowo ludzie w tym hobby uważają, że planszówkowicze to jakieś jednorożce? Ludzie jak ludzie - jedni są tacy, inni są inni, a jeszcze inni niekoniecznie pasują do nas :)

Nawet ten argument o propagowaniu hobby - skąd ta funkcja misyjna? I z drugiej strony - czy robiąc recenzję gry planszowej zachęcamy kogoś do wejścia w to hobby? Wydaje mi się, że pokazanie emocji i potencjalnego doświadczenia jakie nas czeka przekona do wejścia w hobby, a nie ktoś wytłuszczający zasady na tle regału. Nie ten cel albo nie to narzędzie.
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8803
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2711 times
Been thanked: 2398 times

Re: Czego brakuje na planszowym YT?

Post autor: Curiosity »

toblakai pisze: 05 cze 2024, 10:03 Nawet ten argument o propagowaniu hobby - skąd ta funkcja misyjna?
To akurat bym rodzielił od recenzowania, bo Bollo zanim jeszcze nagrywał, to robił spotkania z ludźmi, na które zabierał swoje gry. Także z tego co kojarzę to oddawał gry bezpłatnie do jakichś szkół czy świetlic. Tego bym mu akurat nie odmawiał.
I z drugiej strony - czy robiąc recenzję gry planszowej zachęcamy kogoś do wejścia w to hobby?
No właśnie... Zastanawiam się, czy wszedłem w jakiekolwiek hobby za sprawą recenzji na YT? Jakoś sobie nie przypominam, żebym przeglądając youtube, kliknął w jakiś przypadkowy filmik i po obejrzeniu go zaczęła się nowa przygoda. Bo tak nie działa. Chyba.

Uważam, że do hobby przyciąga przede wszystkim produkt, a nie jego prozentacja. Ja tak wszedłem w planszówki: wyszła gra osadzona w mojej ulubionej grze wideo (Gears of Wars). Byłem tak zapalony, że nawet i 100 negatywnych recenzji nie byłoby w stanie odwieźć mnie od jej zakupu. Zakupiłem, pograłem, potem przypadkowo poczytałem o spotkaniach planszówkowych w mojej okolicy. Poszliśmy, poznaliśmy FAJNYCH LUDZI 8) i tak to poszło.
BOLLO pisze: 05 cze 2024, 09:56 Myślę że nie ma złotego środka tutaj i problemem nie są recenzenci a odbiorcy.
Jeśli ktoś porównuje wyświetlenia patocelebryckich filmów do recenzji planszówkowych to radzę się obudzić, rozejrzeć się wokół siebie albo przejść się w okolice najbliższej szkoły czy na plac zabaw. Milionowe wyświetlenia nakręcają
Spoiler:
Ta daaaaam!
Nie wiem o co chodzi z pierdzeniem, ale stawiam pieniądze przeciw orzechom, że 10-, 14-latka prędzej zainteresuje film o puszczaniu bąków niż nawet najlepsza recenzja gry euro. Myślicie, że kto lajkuje i subuje tych wszystkich Frizów, federacje MMA czy Julię Żugaj? W większości pewnie małoletni odbiorcy. Kojarzycie filmik z wycieczki szkolnej, na której nastoletnie dziewczynki śpiewały piosenki Fagaty? Ja nawet nie wiedziałem, że ona oprócz rozbierania się na OF, jeszcze coś innego robi. 8)

Czy jest szansa, żeby dzieciaki zaczęły nagle oglądać jak Bollo recenzuje planszówki? Nie wiem, nie znam się, ale uważam, że znikoma. No to kto ma nabić te wyświetlenia? Przecież nie "stare konie", które grę już znają na wylot, bo przecież polski youtuber nagra recenzję dopiero jak gra wyjdzie po polsku, czyli kilka lat po wszystkich (oczywiście są wyjątki).

Czego brakuje recenzentom YT? Nagrywania materiałów o nowościach wydawniczych. Nie "polskich nowościach", które już na starcie są przeryte przez anglojęzycznych twórców. Przykład: Rebel wydaje Wyrmspan (Na skrzydłach Smoków), dziś premiera tak przy okazji. Co można znaleźć na "polskim YT"? Prawie nic, choć są chlubne wyjątki, np. tłumaczenie zasad w oparciu o angielską wersję gry. Obejrzałem, zalajkowałem. Pewnie zaraz zaroi się od tego i u innych, bo zaopatrzą się w polską wersję gry, ale po co to komu, skoro kto miał zobaczyć to już zobaczył?

Drodzy polscy twórcy, jesteście mocno spóźnieni z materiałami względem reszty świata. To jest moim zdaniem do poprawy "na cito".
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
Gramaciej
Posty: 28
Rejestracja: 02 gru 2019, 16:52
Lokalizacja: Trójmiasto
Has thanked: 3 times
Been thanked: 14 times

Re: Czego brakuje na planszowym YT?

Post autor: Gramaciej »

Mi najbardziej na planszowym YT brakuje recenzji z ocenami na poziomie poniżej 7, przytłaczająca większość jest tych pozytywnych, co nie pomaga mi w żadnym wypadku w dokonaniu decyzji zakupowej... Myślę, że średni ocen (jeżeli takowe są wystawiane), są na poziomie 7/10 lub gra jest dobra, a niestety wydawcy dostarczają nam na prawdę dużo gier i wolałbym usłyszeć uczciwie gra jest średnia/poprawna i kupić tylko te na prawdę dobre/ wyróżniające się.
To oczywiście tylko takie moje subiektywne marudzenie :wink:
toblakai
Posty: 1288
Rejestracja: 19 mar 2014, 13:57
Has thanked: 232 times
Been thanked: 251 times

Re: Czego brakuje na planszowym YT?

Post autor: toblakai »

Curiosity pisze: 05 cze 2024, 11:02
toblakai pisze: 05 cze 2024, 10:03 Nawet ten argument o propagowaniu hobby - skąd ta funkcja misyjna?
To akurat bym rodzielił od recenzowania, bo Bollo zanim jeszcze nagrywał, to robił spotkania z ludźmi, na które zabierał swoje gry. Także z tego co kojarzę to oddawał gry bezpłatnie do jakichś szkół czy świetlic. Tego bym mu akurat nie odmawiał.
Dokładnie i próżno szukać na YT pokazania tego typu spotkań. Swego czasu uber popularny był na YT TableTop od Wil'a Wheatona - ja wiem, nie ten budżet, nie te nazwiska. To czym ta seria przyciągała to przecież nie pokazanie gry tylko właśnie emocji i interakcji między ludźmi. Mam wrażenie, że u nas jak się nagrywa gameplay'e to i tak jest podejście, że nagrywamy prezentację rozgrywki - nie myśli się o tym, że to nagranie ma być CIEKAWE dla odbiorcy, nawet kosztem lekkiej reżyserii rozgrywki (cięcia, pauzy i generalnie montaż tego).

Zupełnie nie interesuje mnie scena cosplayowa, ale jak parę razy mi się trafiło obejrzeć montaż z conventów od Beat Down Boogie to aż się chce wybrać. Ponownie, wiem, że to nie ten kaliber, ale prawidłowość jest ta sama - chcemy sprzedać odbiorcy nasze treści, ale są one robione bardziej w formie takiego amatorskiego bloga.

Ja postrzegam YT planszówkowy - rodzimy czy też zagraniczny - jako równoległe hobby twórców. Powstają jakieś treści, które nie mają większego wpływu na trajektorię samego rynku planszówkowego i w zasadzie są konsumowane w bardzo zamkniętej grupie użytkowników.

Nie ma czym się przebić szerzej.
samuraj1369
Posty: 471
Rejestracja: 23 cze 2023, 22:11
Lokalizacja: Białystok
Has thanked: 181 times
Been thanked: 179 times

Re: Czego brakuje na planszowym YT?

Post autor: samuraj1369 »

Gramaciej pisze: 05 cze 2024, 11:10 Mi najbardziej na planszowym YT brakuje recenzji z ocenami na poziomie poniżej 7, przytłaczająca większość jest tych pozytywnych, co nie pomaga mi w żadnym wypadku w dokonaniu decyzji zakupowej... Myślę, że średni ocen (jeżeli takowe są wystawiane), są na poziomie 7/10 lub gra jest dobra, a niestety wydawcy dostarczają nam na prawdę dużo gier i wolałbym usłyszeć uczciwie gra jest średnia/poprawna i kupić tylko te na prawdę dobre/ wyróżniające się.
To oczywiście tylko takie moje subiektywne marudzenie :wink:
To samo dzieje się na rynku gier wideo.
Gry słabe dostają minimalną ocenę 7/10 i tutaj skala się zaczyna. A gry dobre (nie wybitne, wyśmienite, takie które będą klasykami, które zdefiniowały gatunek na nowo) dostają 10/10.

No niestety, taka prawda. Mówi się o tym non-stop i przez to recenzenci nie są w ogóle wiarygodni w dzisiejszych czasach, niezależnie od tematyki (gierki komputerowe, planszowe, muzyka, filmy, książki). Na szczęście mamy jeszcze opinie graczy, dzięki którym statystycznie można wyciągnąć prawdziwą ocenę.

Od YT zdecydowanie lepsze są opinie zwykłych graczy (FB, BGG, Forum).

Obrazek
Awatar użytkownika
Mark442
Posty: 99
Rejestracja: 25 wrz 2019, 11:11
Has thanked: 265 times
Been thanked: 77 times

Re: Czego brakuje na planszowym YT?

Post autor: Mark442 »

Quimeen pisze: 05 cze 2024, 07:07 Polski youtube planszówkowy to zbieranina opinii jakie każda przeciętna osoba miała by po dwóch rozgrywkach w daną grę. Jeżeli grałem w jakąś grę to od nikogo nie usłyszę już nic ciekawego na jej temat.

Polski YT planszówkowy to totalna nuda.
Nuda to niezaprzeczalny fakt polskiego YT, ...bo ile można słuchać, co mi się w grze podoba w odbiorze graficznym gry ("ładne i ciepłe kolory"; "ładnie wykonane komponenty gry"; "ładne grafiki na kartach" - ja to widzę !! nie trzeba mi tego wmawiać i powtarzać po raz n-ty!!), danych pudełkowych (mam to na BGG!!), a wszystko bez słowa nawiązania i omówienia mechanik i jej poprawności, przejrzystości zasad, określenia kręgu graczy dla których kierowana jest gra... itp., itd.
O "unboxingach" i "przypominajkach" o wydawanych grach w układzie miesiąca i tygodnia nie wspominam, bo tego jest taka masa, że przysłowiowego "pawia" można puścić !!
Żadnych głębszych myśli, przemyśleń, żadnych analiz... Fakt, obowiązujące są jedynie opinie i ogólniki po 2-3 partiach (oby tylko...).
Poza nielicznymi wyjątkami polski planszówkowy YT można sobie darować i lepiej stracony czas poświęcić na realne granie !
Mark
___________________________
Patchwork to nie moja bajka !!
Awatar użytkownika
Mark442
Posty: 99
Rejestracja: 25 wrz 2019, 11:11
Has thanked: 265 times
Been thanked: 77 times

Re: Czego brakuje na planszowym YT?

Post autor: Mark442 »

Curiosity pisze: 05 cze 2024, 11:02
Drodzy polscy twórcy, jesteście mocno spóźnieni z materiałami względem reszty świata. To jest moim zdaniem do poprawy "na cito".
W punkt!! Przecież wcześniej musiałbym zainwestować w tytuł, a nie dostać czy kupić w upustem recenzenckim. Stąd coraz więcej filmów z cyklu "wpadło mi/nam"... A "wpada" nam w momencie premiery i bez wysiłku. Dla mnie (gracza/oglądającego - czyżby?) jest to już za późno. Posiłkuję się zagranicznym YT w ustalaniu listy zakupów i preferencji i w tym zakresie polski YT jest mi zupełnie zbędny....
Mark
___________________________
Patchwork to nie moja bajka !!
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1577
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 207 times
Been thanked: 605 times

Re: Czego brakuje na planszowym YT?

Post autor: Ayaram »

samuraj1369 pisze: 05 cze 2024, 11:44
To samo dzieje się na rynku gier wideo.
Gry słabe dostają minimalną ocenę 7/10 i tutaj skala się zaczyna. A gry dobre (nie wybitne, wyśmienite, takie które będą klasykami, które zdefiniowały gatunek na nowo) dostają 10/10.
Tylko jak się właściwie powinno oceniać gry w 2024 r? Kierując się skalą BGG 7mka to po prostu dobra gra. Taki tylko myk, że kiedyś po prostu dobrą grę warto było kupić, w dzisiejszych czasach gdzie gry wychodzą w setkach rocznie - szkoda czasu na po prostu dobre gry.

Faktycznie więc trochę się dzisiaj dziwnie ocenia skalą BGG... tak jakbym to miał ująć swoją interpretacje ocen BGG przekładając je na "kupić/nie kupić":
:arrow: 1-6 - polecam zapomnieć o istnieniu gry
:arrow: 7 - nie odmówcie jak ktoś zaproponuje partię, będzie ok, przyjemnie spędzicie czas, sami nie kupujcie, bo nie ma po co
:arrow: 8 - na jakieś wyprzedaży, z mathandlu czy czegoś można pomyśleć. Z przyjemnością zagracie od czasu do czasu w przerwie od lepszych tytułów których jest na pęczki.
:arrow: 9-10 - dopiero tutaj zaczyna się u mnie "warto kupić grę" w 2024 r.
toblakai
Posty: 1288
Rejestracja: 19 mar 2014, 13:57
Has thanked: 232 times
Been thanked: 251 times

Re: Czego brakuje na planszowym YT?

Post autor: toblakai »

Faktycznie jak się o tym pomyśli to raczej nie potrzebujemy aż takiej granulacji ocen - jest pewien punkt odcięcia poniżej, którego po prostu nie warto się danym tytułem interesować. Nie ma wtedy znaczenia w jakiej kolejności uszeregujemy gry, których i tak nikt kupić nie chce.

Dlatego ja preferuję skalę 0-1: warto posiadać albo nie. Szarości są nieistotne na poziomie decyzji o posiadaniu lub nie.
samuraj1369
Posty: 471
Rejestracja: 23 cze 2023, 22:11
Lokalizacja: Białystok
Has thanked: 181 times
Been thanked: 179 times

Re: Czego brakuje na planszowym YT?

Post autor: samuraj1369 »

Spoiler:
Czy skala BGG jest też jedynym, słusznym wyznacznikiem? No średnio. Trzeba by ustandaryzować jakoś skalę oceniania i zacząć oceniać produkty pod względem wymiernych rzeczy, tj. mechaniki, ich realizacja i zasadność w danym tytule, projekt graficzny (tutaj trzeba by to jakoś mocniej sprecyzować przez mądre głowy od sztuki itd., ale to i tak pozostanie zawsze kwestia subiektywna), wpływ na rynek, wpływ na rozwój planszówek, czy zdefiniowała jakiś element na nowo, czy wprowadziła coś nowego, balans rozgrywki i pewnie dużo więcej by osoby faktycznie znające się na grach i przede wszystkim na recenzowaniu produktów w sposób suchy i obiektywny, mogły podać. Ale do tego trzeba czasu, a jak już ustaliliśmy "recenzenci" polscy, nie mają czasu grać w gry. Szkoda, że osoby oceniające gry komputerowe (te rzetelne), przed wypowiedzeniem opinii, a dopiero potem recenzji, są w stanie spędzić w grze po 80-100h. I gier wideo też wychodzi dużo i żaden recenzent nie próbuje wszystkich łapać za ogon. Może dlatego, że próbuje się w czymś specjalizować? FPSy, RPGi, RTSy, MMO itd. Ale na polskim YT, na jednym kanale znajdziesz cały przekrój gier, które łączy jedna kategoria "gry planszowe". Wiadomo, trzeba nagrywać te "opinie", żeby pieniążki się zgadzały no i wydawcy byli zadowoleni.

Wtedy cała skala 0-10 miałaby sens. Bo podawanie cyferki 9, gdzie podsumowaniem recenzji jest, "Mi się podoba, świetnie się bawiłem" jest żenujące. "Mi się podoba" ma się nijak do recenzji produktu, bo jest rzeczą subiektywną i niewymierną. Niestety do tego upadliśmy, a prawdziwych recenzentów praktycznie już nie ma. Wszystko to opinie i przedstawienie produktu, a nie recenzje.

Wirus! ma na BGG 6.7, co teoretycznie jest grą, którą w ogóle nie powinniśmy się nawet interesować.
Czy to zła gra? Nie
Czy to wybitna gra? Nie.
Czy można się przy niej dobrze bawić? Oczywiście.
Czy jest dla każdego? Nie, chociaż grono ludzi, które zrozumie zasady i będzie się dobrze bawić jest ogromne.
Czy w swojej kategorii szybkich, prostych gier karcianych jest dobra? Tak

BGG ma ten problem, że siedzą tam sami fanatycy i znawcy tak jak i w większości na forum. Nie usłyszysz tam opinii zwykłych niedzielnych graczy, a temat recenzentów już omówiłem wyżej.
ODPOWIEDZ