Wrażenia z ESSEN SPIEL 2024
-
- Posty: 1639
- Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
- Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
- Has thanked: 105 times
- Been thanked: 373 times
Re: Wrażenia z ESSEN SPIEL 2024
Pełna zgoda, też nie widzę świeżego pewniaczka do top100 z gier euro. Podejrzewam że może jakiś następca gry która już tam jest, więc New World Order albo Beyond The Horizone.
- Gizmoo
- Posty: 4445
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 3176 times
- Been thanked: 3104 times
Re: Wrażenia z ESSEN SPIEL 2024
Próbowaliśmy Cię Grzesiu wypatrzeć na stoisku Lucky Ducków kilkukrotnie, ale niestety bezowocnie.

Przed Essen bardzo chciałem w to zagrać i miałem to na mojej liście, ale jak podeszliśmy do stoiska zielonowłosego i zobaczyliśmy jak ta gra koszmarnie źle wygląda, to natychmiast zrezygnowaliśmy. Nie wiem, co brał tam grafik, ale kolory były robione ewidentnie po jakiś grubszych grzybkach.Neoptolemos pisze: ↑11 paź 2024, 12:19 Z ciekawszych rzeczy kupiłem m.in. nowe Wysokie Napięcie (Outpost)

Jeżeli lubisz gry dedukcyjne, to ta na bank Ci się spodoba. Zagadki detektywistyczne są spoko, mechanika fajnie działa, gra jest śliczna. Mnie takie gry nie porywają - stąd moja niska ocena, ale każdy "domorosły detektyw" powinien to przynajmniej wypróbować.

Właśnie byłem zaskoczony ilością rodaków. Język Polski było słychać niemal z każdej strony. Tym bardziej się dziwię, dlaczego tak mało wpisów jest aktualnie na forum.
Hity pewnie będą ogłoszone po Essen. Na pewno Seti, Babylon, Sparks, Castle Combo, były dużymi hitami sprzedażowymi. Nowe dostawy wyprzedawały się na pniu. My w każdym razie poświęciliśmy mnóstwo czasu na stanie w kolejce, by udało się dorwać własne egzemplarze.
Nie wiem, czy to będzie hit, bo słyszałem od kilku znajomych, że to jednak gorszy produkt od BTS.
- walkingdead
- Posty: 2333
- Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
- Has thanked: 283 times
- Been thanked: 690 times
Re: Wrażenia z ESSEN SPIEL 2024
Na grupach na FB pojawiają się już foty z essenowych zakupów.
Pewnie wielu woli po prostu pochwalić się fotą na FB niż cokolwiek napisać na forum.
♀
- vnzk
- Posty: 606
- Rejestracja: 10 cze 2018, 11:39
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 338 times
- Been thanked: 538 times
Re: Wrażenia z ESSEN SPIEL 2024
Obstawiam, że w setce po jakimś czasie pojawi się Pojedynek o Śródziemie. I chętnie przeczytam Twoją opinię o KronologicNeoptolemos pisze: ↑11 paź 2024, 12:19 Za parę miesięcy się okaże, czy jakaś Essenowa premiera namiesza chociaż w top100 BGG![]()

- Neoptolemos
- Posty: 2095
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 201 times
- Been thanked: 1049 times
Re: Wrażenia z ESSEN SPIEL 2024
Pojedynek o Śródziemie jest pewniaczkiem, ale tbh po polskiej zapowiedzi w ogóle wyrzuciłem z głowy, że to premiera na Essen 
W Babylon kolega zagrał i kupił, mamy przetestować na dniach, to na pewno ma potencjał. Co do SETI i Resafy zachowuję pewną ostrożność, bo jakkolwiek również nie należy ich skreślać, to mam wrażenie, że w ostatnich latach Czechom brakuje takiego wyraźnego hitu na miarę starszych gry CGE z czasów Chvatila czy np. Podwodnych Miast. Spodziewałem się, że Windmill Valley/Wiatrakowo rozbije bank, ale po targach nie jestem tego taki pewien (nie grałem - to tylko obserwacje, ile osób grało i nosiło zakupione egzemplarze).
To oczywiście może być zaburzona perspektywa - tym niemniej jak pamiętam Essen z 2016 roku (Terraformacja) czy 2021 (Ark Nova), to hity wydawały się dużo bardziej oczywiste.

W Babylon kolega zagrał i kupił, mamy przetestować na dniach, to na pewno ma potencjał. Co do SETI i Resafy zachowuję pewną ostrożność, bo jakkolwiek również nie należy ich skreślać, to mam wrażenie, że w ostatnich latach Czechom brakuje takiego wyraźnego hitu na miarę starszych gry CGE z czasów Chvatila czy np. Podwodnych Miast. Spodziewałem się, że Windmill Valley/Wiatrakowo rozbije bank, ale po targach nie jestem tego taki pewien (nie grałem - to tylko obserwacje, ile osób grało i nosiło zakupione egzemplarze).
To oczywiście może być zaburzona perspektywa - tym niemniej jak pamiętam Essen z 2016 roku (Terraformacja) czy 2021 (Ark Nova), to hity wydawały się dużo bardziej oczywiste.
-
- Posty: 3517
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 581 times
- Been thanked: 1379 times
Re: Wrażenia z ESSEN SPIEL 2024
SETI ma dość spory problem z długością gry IMO.
Gralismy w 3 prawie 3h nie licząc rozstawienia i złożenia. Nie jestem pewien czy jak będzie się bardziej ogranym i lepiej robiło ekonomię to czy gra nie będzie tak samo długa.
A czas gry to jedno, ale w naszej rozgrywce mieliśmy zdecydowanie wrażenie, że po prostu za dużo się robi przez całą grę. Ostatnia tura wydawała się zdecydowanie nadmiarowa i była po prostu bardzo długa. Trochę jak w Erze Innowacji, gdzie w 6 turze silnik już tak hula, że trochę nie ma co robić.
Może poprawniej by się grało jakoś mniej akcji ale bardziej punkty niż ekonomię, ale wbiliśmy ponad 200 punktów więc wydaje się, że wynik wykręciliśmy dobry...
Gralismy w 3 prawie 3h nie licząc rozstawienia i złożenia. Nie jestem pewien czy jak będzie się bardziej ogranym i lepiej robiło ekonomię to czy gra nie będzie tak samo długa.
A czas gry to jedno, ale w naszej rozgrywce mieliśmy zdecydowanie wrażenie, że po prostu za dużo się robi przez całą grę. Ostatnia tura wydawała się zdecydowanie nadmiarowa i była po prostu bardzo długa. Trochę jak w Erze Innowacji, gdzie w 6 turze silnik już tak hula, że trochę nie ma co robić.
Może poprawniej by się grało jakoś mniej akcji ale bardziej punkty niż ekonomię, ale wbiliśmy ponad 200 punktów więc wydaje się, że wynik wykręciliśmy dobry...
- PytonZCatanu
- Posty: 5193
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 2047 times
- Been thanked: 2646 times
Re: Wrażenia z ESSEN SPIEL 2024
Napisz coś więcej o samej grze i jak twoje wrażenia
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 27.03.2025
- PytonZCatanu
- Posty: 5193
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 2047 times
- Been thanked: 2646 times
Re: Wrażenia z ESSEN SPIEL 2024
Na poprzedniej strony długi post ode mnie:
PytonZCatanu pisze: ↑11 paź 2024, 11:16 Zagrałem w Galileusza, 3 osoby, partia bez umiejętności specjalnych, 1h30m
Spoiler:
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 27.03.2025
- walkingdead
- Posty: 2333
- Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
- Has thanked: 283 times
- Been thanked: 690 times
Re: Wrażenia z ESSEN SPIEL 2024
Nigdy nie byłam w Essen i średnio obserwuję zapowiedzi gier,ktore się tam pojawiają. Ale zdjęcia zakupów w sieci dają (być może falszywy)obraz,że to w większości swięto gier euro i gier godzinnych.
Bardzo niewiele widzę gier ameri.
Czy to prawda czy po prostu w Polsce jest ostatnio bardzo duże zainteresowanie euro i stąd takie wrażenie?
Bardzo niewiele widzę gier ameri.
Czy to prawda czy po prostu w Polsce jest ostatnio bardzo duże zainteresowanie euro i stąd takie wrażenie?
♀
- Deem
- Posty: 1282
- Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 550 times
- Been thanked: 371 times
Re: Wrażenia z ESSEN SPIEL 2024
Powiedziałbym, że raczej euro, ale nie ma to nic wspólnego z jakąś bzdurną teorią o szczuciu plastikiem w ameri (#zamkiburgundii), a wynika raczej z uwarunkowań historycznych i geograficznych (największe targi w Niemczech, niemiecka filozofia gier, całe pokolenia klientów edukowanych w określonym kierunku). Jako lustrzane odbicie mamy Gencon (nie sugeruję, że któryś z tych eventów ma tylko jeden typ gier, ale, że nadal jest widoczne „sfocusowanie”).walkingdead pisze: ↑13 paź 2024, 06:51 Czy to prawda czy po prostu w Polsce jest ostatnio bardzo duże zainteresowanie euro i stąd takie wrażenie?
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
-
- Posty: 2859
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1417 times
- Been thanked: 1698 times
Re: Wrażenia z ESSEN SPIEL 2024
Ej, no. Games Workshop miało nawet właśnie na Spiel Essen swój sztandarowy konkurs malarski w gigantycznej odsłonie :
https://www.warhammer-community.com/en- ... iel-essen/
Znajomi jechali tam konkretnie po to tylko, żeby wziąć w nim udział. O ile się nie mylę, to była najbliższa PL odsłona Golden Demona w jego prawie 40letniej historii.
https://www.warhammer-community.com/en- ... iel-essen/
Znajomi jechali tam konkretnie po to tylko, żeby wziąć w nim udział. O ile się nie mylę, to była najbliższa PL odsłona Golden Demona w jego prawie 40letniej historii.
- Neoptolemos
- Posty: 2095
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 201 times
- Been thanked: 1049 times
Re: Wrażenia z ESSEN SPIEL 2024
Ja bym powiedział, że Essen stopniowo wręcz odchodzi od filozofii "głównie euro", ale faktycznie jest ich dużo, bo - jakby nie patrzeć - nazwa "euro"gry nie wzięła się znikąd 
A czemu ludzie nie kupują tam (wiele) ameri? Bo:
- raz, że takie gry dużo częściej wychodzą na KSach i przychodzą bezpośrednio do graczy;
- dwa, że są drogie i łatwiej kupić (a potem się pochwalić) 5 eurogier za 40 euro każda niż jedno wypasione ameri za 200;
- trzy, że Essen generalnie NIE jest konwentem, wcale nie ma tam komfortowych warunków do grania (żadnego gamesroomu + stoiska wydawców czasem są małe i mocno oblegane) - tam raczej jedziesz po to, co albo wyhaczysz wcześniej, albo ktoś Ci dobrze zademuje i dasz się skusić nawet nie grając całej partii. A w ten sposób imho łatwiej przekonać się do jakiegoś euro, niż polizanego przez szybkę ameri.
No i trzeba pamiętać, że wbrew pozorom Essen to nie tylko targi dla graczy i wydawców, ale też niemieckich rodzin, których zwłaszcza w sobotę jest naprawdę dużo - i oczywiście coś tam kojarzą, ale w tym roku dwa razy mnie pytano, co to jest meeple i skąd się wziął
Wracając natomiast do wrażeń, zagrałem po razie w Galileo Galilei i Kronologic: Paris 1920. Być może zagram jeszcze więcej i rozpiszę się w podsumowaniu miesiąca, ale na teraz obie gry na plus. Galileo jest lżejsze, niż się spodziewałem (co nie znaczy, że jest to gateway - powiedziałbym, że poziom zbliżony do np. Arnaka), szybkie, mechanika ładnie się zgrywa z tematem, a jedyny problem jest taki, dla mnie - dość zblazowanego eurogracza z X tytułów na koncie - że nie wywołuje większego efektu wow; solidne 7, nawet 7,5/10 i bardzo chętnie jeszcze zagram, ale 55 euro (cena na targach) to przydrogo za kolejne euro do kurzenia się na półce. Tym niemniej dzięki inkwizycji rozgrywka była bardziej emocjonująca, niż myślałem po pierwszych 2-3 rundach. Interakcji niestety niewiele, ale losowości na szczęście też (tylko setup, kostki to zmyłka).
Z kolei Kronologic to zaskakująco prosty miks Maszyny Turinga i Niepożądanych Gości. Fajnie działa na dwie osoby (i pewnie więcej też), bo na każde pytanie wszyscy dostają częściową odpowiedź, a zadający pełniejszą - dzięki temu nie nudzimy się w turach innych, a nasza dedukcja może podążać innymi ścieżkami. Zasady tłumaczy się w 2 minuty, a setupu właściwie nie ma (a to ogromna przewaga nad innymi grami w tej kategorii). Fabuła jest dość nieistotna, ale nie przeszkadza. Jeśli ktoś lubi Kryptydę, P.I., Turinga, Niepożądanych Gości itp., to zdecydowanie warto sprawdzić - powiem więcej, pokazałbym to jako następny krok osobie, która dotąd grała tylko w Cluedo.

A czemu ludzie nie kupują tam (wiele) ameri? Bo:
- raz, że takie gry dużo częściej wychodzą na KSach i przychodzą bezpośrednio do graczy;
- dwa, że są drogie i łatwiej kupić (a potem się pochwalić) 5 eurogier za 40 euro każda niż jedno wypasione ameri za 200;
- trzy, że Essen generalnie NIE jest konwentem, wcale nie ma tam komfortowych warunków do grania (żadnego gamesroomu + stoiska wydawców czasem są małe i mocno oblegane) - tam raczej jedziesz po to, co albo wyhaczysz wcześniej, albo ktoś Ci dobrze zademuje i dasz się skusić nawet nie grając całej partii. A w ten sposób imho łatwiej przekonać się do jakiegoś euro, niż polizanego przez szybkę ameri.
No i trzeba pamiętać, że wbrew pozorom Essen to nie tylko targi dla graczy i wydawców, ale też niemieckich rodzin, których zwłaszcza w sobotę jest naprawdę dużo - i oczywiście coś tam kojarzą, ale w tym roku dwa razy mnie pytano, co to jest meeple i skąd się wziął

Wracając natomiast do wrażeń, zagrałem po razie w Galileo Galilei i Kronologic: Paris 1920. Być może zagram jeszcze więcej i rozpiszę się w podsumowaniu miesiąca, ale na teraz obie gry na plus. Galileo jest lżejsze, niż się spodziewałem (co nie znaczy, że jest to gateway - powiedziałbym, że poziom zbliżony do np. Arnaka), szybkie, mechanika ładnie się zgrywa z tematem, a jedyny problem jest taki, dla mnie - dość zblazowanego eurogracza z X tytułów na koncie - że nie wywołuje większego efektu wow; solidne 7, nawet 7,5/10 i bardzo chętnie jeszcze zagram, ale 55 euro (cena na targach) to przydrogo za kolejne euro do kurzenia się na półce. Tym niemniej dzięki inkwizycji rozgrywka była bardziej emocjonująca, niż myślałem po pierwszych 2-3 rundach. Interakcji niestety niewiele, ale losowości na szczęście też (tylko setup, kostki to zmyłka).
Z kolei Kronologic to zaskakująco prosty miks Maszyny Turinga i Niepożądanych Gości. Fajnie działa na dwie osoby (i pewnie więcej też), bo na każde pytanie wszyscy dostają częściową odpowiedź, a zadający pełniejszą - dzięki temu nie nudzimy się w turach innych, a nasza dedukcja może podążać innymi ścieżkami. Zasady tłumaczy się w 2 minuty, a setupu właściwie nie ma (a to ogromna przewaga nad innymi grami w tej kategorii). Fabuła jest dość nieistotna, ale nie przeszkadza. Jeśli ktoś lubi Kryptydę, P.I., Turinga, Niepożądanych Gości itp., to zdecydowanie warto sprawdzić - powiem więcej, pokazałbym to jako następny krok osobie, która dotąd grała tylko w Cluedo.
-
- Posty: 1350
- Rejestracja: 26 lut 2021, 11:00
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 33 times
- Been thanked: 32 times
Re: Wrażenia z ESSEN SPIEL 2024
Czy Kronologic jest zależny językowo?
Mocno zachęcacie do sprawdzenia, na Amazonie widzę wersję DE i FR, tylko czy nieznajomość języka Goethego lub Moliera będzie przeszkodą?
Mocno zachęcacie do sprawdzenia, na Amazonie widzę wersję DE i FR, tylko czy nieznajomość języka Goethego lub Moliera będzie przeszkodą?
- Neoptolemos
- Posty: 2095
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 201 times
- Been thanked: 1049 times
Re: Wrażenia z ESSEN SPIEL 2024
Ściągawki, instrukcja, wprowadzenie z zasadami scenariusza są zależne językowo, ale z tym poradzi sobie obiektyw google, bo to trzeba sprawdzić tylko przed grą. Potem już zależności nie ma.
- Gizmoo
- Posty: 4445
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 3176 times
- Been thanked: 3104 times
Re: Wrażenia z ESSEN SPIEL 2024
Oczywistym jest, że zdecydowana większość wystawców ma na stoiskach euro gry, natomiast z roku na rok, jest coraz więcej ameri i zazwyczaj ich stoiska bardziej się wybijają, by nie powiedzieć - są zdecydowanie bardziej spektakularne.
Ba! W tym roku, cała jedna hala (Hala 1), przeznaczona była wyłącznie na gry figurkowe. I było tego prawdziwe zatrzęsienie!
No niestety nie jest to prawda. Jest gamesroom i to z pokaźnych rozmiarów biblioteką. Feler jest taki, że pomimo pokaźnych rozmiarów i dużej ilości stolików, to trzeba tam kiblować od samych godzin porannych żeby mieć miejsce. Kilka minut po 10:00 nie ma już wolnego ani jednego stolika!
Jeżeli ktoś lubi gry dedukcyjne, to gra jest całkiem spoko (ja nie jestem targetem). Niestety Kronologic ma moim zdaniem sporą wadę w przypadku grania w większą liczbę osób. Ostatni gracz posiada największą ilość informacji. Ponieważ zabawa to dedukcyjny wyścig, to potencjalnie ostatni w kolejce gracz, może najszybciej wydedukować i rozwiązać całą zagadkę. My graliśmy w dwie osoby i ja, jako drugi gracz, doszedłem szybciej do tego kto zabił i w którym pomieszczeniu, od mojej lubej, która zaczynała rozgrywkę. A moja kobieta jest zdecydowanie bardziej inteligentna ode mnie i zagrała w zdecydowanie większą ilość gier dedukcyjnych niż ja. Może to mylne wrażenie, ale już w dwuosobowej rozgrywce zauważyłem tą przewagę.Neoptolemos pisze: ↑13 paź 2024, 11:13 powiem więcej, pokazałbym to jako następny krok osobie, która dotąd grała tylko w Cluedo.

P.S. Zagrałem w SETI i moim zdaniem szykuje się HICIOR. Asekuracyjnie wystawiam 8.5/10. Może nie na miarę Terraformacji, ale już z Podwodnymi Miastami może powalczyć. Zauważam tylko jedną wadę - gra jest zdecydowania za DŁUGA. Ostatnią rundę można było by spokojnie obciąć.
Dzisiaj udało się zagrać w Sardegnę (wariant zaawansowany) i muszę powiedzieć, że to absolutnie genialne Area Control, ale na razie poczekam z werdyktem, bo też mam wrażenie, że o dziwo ostatni gracz może mieć pod górkę. Natomiast absolutnie nie czuć, że jest to reimplementacja starszej gry. Wyborny euras!
- Neoptolemos
- Posty: 2095
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 201 times
- Been thanked: 1049 times
Re: Wrażenia z ESSEN SPIEL 2024
Co do gamesroomu - no dobra, faktycznie jest, ale jak sam piszesz - mało dostępny. Poza tym umówmy się, gracze z Polski jeżdżą tam po premiery (czyli na stoiska wydawców), a nie do gamesroomu 

Co ciekawe, instrukcja jest w tym aspekcie nieprecyzyjna, ale NIE jest powiedziane, że każdy gracz ma dokładnie tyle samo ruchów na rozwiązanie - tylko tyle, że każdy gracz którzy rozwiąże zagadkę w tym samym czasie co pierwszy, jest również zwycięzcą (a warto pamiętać, że w momencie zgadywania nie trzeba mówić na głos odpowiedzi). Ja to interpretuję tak, że rozwiązanie zagadki przez pierwszego gracza triggeruje ostatnią rundę na zgadywanie, czyli: wszyscy gracze, którzy zaczynali przed tym, kto rozwiązał, mają jeszcze jeden ruch i szansę na remis. Tak czy inaczej jest to (potencjalny) problem w zasadzie wszystkich gier dedukcyjnych, ale mi osobiście kompletnie nie przeszkadza - jeśli kilku graczy rozwiązuje zagadkę w tym samym momencie, to i tak zawsze czuję, że wszyscy wygraliśmy.Gizmoo pisze: ↑13 paź 2024, 19:52 Jeżeli ktoś lubi gry dedukcyjne, to gra jest całkiem spoko (ja nie jestem targetem). Niestety Kronologic ma moim zdaniem sporą wadę w przypadku grania w większą liczbę osób. Ostatni gracz posiada największą ilość informacji. Ponieważ zabawa to dedukcyjny wyścig, to potencjalnie ostatni w kolejce gracz, może najszybciej wydedukować i rozwiązać całą zagadkę. My graliśmy w dwie osoby i ja, jako drugi gracz, doszedłem szybciej do tego kto zabił i w którym pomieszczeniu, od mojej lubej, która zaczynała rozgrywkę. A moja kobieta jest zdecydowanie bardziej inteligentna ode mnie i zagrała w zdecydowanie większą ilość gier dedukcyjnych niż ja. Może to mylne wrażenie, ale już w dwuosobowej rozgrywce zauważyłem tą przewagę.![]()
- KubaP
- Posty: 5925
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 505 times
Re: Wrażenia z ESSEN SPIEL 2024
Seti bardzo dobre, na razie najlepsza gra targow, z setupem i tlumaczeniem zasad w 2 osoby zmiescilismy sie w 2h, ale zgadzam sie z Fojtu, ze dla downtimerskich grup to bedzie zabojstwo jak Twrraformacja czy Ark Nova.
Forum nie jest dobrem publicznym. To nie jest dotowane społecznie miejsce w sieci, w którym każdy ma prawo przebywać i pisać co mu się podoba. Jak któregoś dnia właściciel forum zdecyduje, że odtąd korzystanie z forum jest odpłatne, to tak się stanie.
- Neoptolemos
- Posty: 2095
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 201 times
- Been thanked: 1049 times
Re: Wrażenia z ESSEN SPIEL 2024
Wątek powoli obumiera i pewnie płynnie przejdzie w stronę podsumowań w ramach Gry Miesiąca, ale dorzucę jeszcze na koniec szybkie opinie o Magic Maze Tower i Power Grid: Outpost - czyli dwie reimplementacje/kontynuacje dość znanych serii.
Magic Maze Tower odszedł od jednego z głównych elementów oryginału (presji czasu) i przez to (dzięki temu?) stał się zupełnie inną grą. Nacisk położony jest teraz na rozkminienie łamigłówki, w jaki sposób i w jakiej kolejności poprzestawiać pionki, żeby wyjść - pojawiły się np. przyciski, na których musi stać jedna z postaci, żeby inne mogły przejść przez drzwi w odpowiadającym kolorze. Od początku też wchodzą specjalne umiejki każdego pionka. Każdy scenariusz to teraz 4-8 małych mapek z zagadkami na 2-3 minuty i jedna duża (na ich rewersach) stanowiąca "finał"; nie wszędzie też używamy wszystkich 5 postaci (ba, w sumie dość rzadko). Przeszliśmy z żoną tutorial i dwa pierwsze scenariusze (z 15) i bardzo podoba mi się design, aczkolwiek ponownie nie jest to gra dla każdego i jak na razie jest dla mnie nieco za prosta. Dylemat "kto teraz się rusza i kim" nie jest specjalnie trudny, bo jeśli mamy na mapie mało pionków + wąskie korytarze i jedną słuszną metodą rozwiązania, widać to raczej od razu jak tylko rozkminimy kolejność działań. Bardziej niż w oryginale widać, że Kasper Lapp inspirował się grami komputerowymi i czuć tu podobieństwo do różnych logicznych gierek dostępnych online. Przypuszczalnie w przeciągu miesiąca przejdziemy całość i puszczę mój egzemplarz w świat, ale zakupu w sumie nie żałuję.
Nowy Power Grid z kolei na papierze wydawał się mocno uproszczoną i (potencjalnie bezsensownie?) wystreamline'owaną wersją oryginału, bo zamiast 4 różnych surowców, mamy tylko jeden (robotników do obsługi elektrowni). W praktyce jednak o ile rynek surowców faktycznie nie jest tak ciekawy jak w zwykłym Wysokim Napięciu, o tyle doszło kilka innych aspektów do ogarnięcia. W talii kart oprócz elektrowni są teraz technologie (np. obniżające cenę zakupu robotników lub kolejnych kart lub produkujące roboty), a żeby elektrownie w ogóle działały, musimy układać je na prywatnej planszetce, na której wcześniej należy odblokować sloty budując nowe struktury (schrony i silosy). Zauważalna różnica jest też w podejściu do regrywalności - w pudełku jest tylko jedna plansza, ale za to ceny połączeń są teraz losowane przed każdą grą. Wszystkie te zmiany sprawiają, że jest nieco INACZEJ, choć nie powiedziałbym, że wyraźnie lepiej lub gorzej. W swojej istocie jednak jest to gra niemal identyczna, co Wysokie Napięcie - licytacja z bardzo mocno zarysowanym catch-upem, najlepiej skalująca się na 4-5 osób i z toną liczenia pod koniec rozgrywki. Jeśli ktoś lubi Wysokie Napięcie i szuka jakiejś odmiany, to pewnie mimo wszystko lepiej kupić dodatkową mapę (z tego co pamiętam, każda lekko zmienia podstawowe zasady) niż całkiem nową grę, ale Outpost też jest dobrą alternatywą. Ja uwielbiam tę mechanikę i w ogóle designy Friedemanna Friese, ale nawet ja nie wiem, czy jednego z pudeł prędzej czy później nie sprzedam - na obecną chwilę nie byłbym w stanie zdecydować. Warto tylko zauważyć, że Outpost (niestety, to powszechne w 2F-spiele) ma FATALNY miejscami UI, głównie ze względu na beznadziejną, nieczytelną czcionkę. Jak napisał w którymś poście wyżej Gizmoo - gra jest brzydka, choć to samo w sobie nie byłoby dla mnie problemem, ale już to, że ceny połączeń trzeba mocno studiować za każdym razem, bardzo obniża płynność rozgrywki.
Magic Maze Tower odszedł od jednego z głównych elementów oryginału (presji czasu) i przez to (dzięki temu?) stał się zupełnie inną grą. Nacisk położony jest teraz na rozkminienie łamigłówki, w jaki sposób i w jakiej kolejności poprzestawiać pionki, żeby wyjść - pojawiły się np. przyciski, na których musi stać jedna z postaci, żeby inne mogły przejść przez drzwi w odpowiadającym kolorze. Od początku też wchodzą specjalne umiejki każdego pionka. Każdy scenariusz to teraz 4-8 małych mapek z zagadkami na 2-3 minuty i jedna duża (na ich rewersach) stanowiąca "finał"; nie wszędzie też używamy wszystkich 5 postaci (ba, w sumie dość rzadko). Przeszliśmy z żoną tutorial i dwa pierwsze scenariusze (z 15) i bardzo podoba mi się design, aczkolwiek ponownie nie jest to gra dla każdego i jak na razie jest dla mnie nieco za prosta. Dylemat "kto teraz się rusza i kim" nie jest specjalnie trudny, bo jeśli mamy na mapie mało pionków + wąskie korytarze i jedną słuszną metodą rozwiązania, widać to raczej od razu jak tylko rozkminimy kolejność działań. Bardziej niż w oryginale widać, że Kasper Lapp inspirował się grami komputerowymi i czuć tu podobieństwo do różnych logicznych gierek dostępnych online. Przypuszczalnie w przeciągu miesiąca przejdziemy całość i puszczę mój egzemplarz w świat, ale zakupu w sumie nie żałuję.
Nowy Power Grid z kolei na papierze wydawał się mocno uproszczoną i (potencjalnie bezsensownie?) wystreamline'owaną wersją oryginału, bo zamiast 4 różnych surowców, mamy tylko jeden (robotników do obsługi elektrowni). W praktyce jednak o ile rynek surowców faktycznie nie jest tak ciekawy jak w zwykłym Wysokim Napięciu, o tyle doszło kilka innych aspektów do ogarnięcia. W talii kart oprócz elektrowni są teraz technologie (np. obniżające cenę zakupu robotników lub kolejnych kart lub produkujące roboty), a żeby elektrownie w ogóle działały, musimy układać je na prywatnej planszetce, na której wcześniej należy odblokować sloty budując nowe struktury (schrony i silosy). Zauważalna różnica jest też w podejściu do regrywalności - w pudełku jest tylko jedna plansza, ale za to ceny połączeń są teraz losowane przed każdą grą. Wszystkie te zmiany sprawiają, że jest nieco INACZEJ, choć nie powiedziałbym, że wyraźnie lepiej lub gorzej. W swojej istocie jednak jest to gra niemal identyczna, co Wysokie Napięcie - licytacja z bardzo mocno zarysowanym catch-upem, najlepiej skalująca się na 4-5 osób i z toną liczenia pod koniec rozgrywki. Jeśli ktoś lubi Wysokie Napięcie i szuka jakiejś odmiany, to pewnie mimo wszystko lepiej kupić dodatkową mapę (z tego co pamiętam, każda lekko zmienia podstawowe zasady) niż całkiem nową grę, ale Outpost też jest dobrą alternatywą. Ja uwielbiam tę mechanikę i w ogóle designy Friedemanna Friese, ale nawet ja nie wiem, czy jednego z pudeł prędzej czy później nie sprzedam - na obecną chwilę nie byłbym w stanie zdecydować. Warto tylko zauważyć, że Outpost (niestety, to powszechne w 2F-spiele) ma FATALNY miejscami UI, głównie ze względu na beznadziejną, nieczytelną czcionkę. Jak napisał w którymś poście wyżej Gizmoo - gra jest brzydka, choć to samo w sobie nie byłoby dla mnie problemem, ale już to, że ceny połączeń trzeba mocno studiować za każdym razem, bardzo obniża płynność rozgrywki.
-
- Posty: 37
- Rejestracja: 03 sie 2011, 15:28
- Lokalizacja: W-wa
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 1 time
Re: Wrażenia z ESSEN SPIEL 2024
@Gizmoo dziękuję za obszerna relacje z Essen 2024 mega się to czytało. O wielu grach bym nawet nigdy nie uslyszal a tutaj wszystko swietnie opisane w pigułce razem z wrazeniami z rozgrywki. No i dzięki twojemu postowi wsparłem Sibille i Tikal Legends na KS. Pozdrawiam