wpływ ceł USA na rynek planszówek

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4441
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 3172 times
Been thanked: 3097 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: Gizmoo »

PytonZCatanu pisze: 04 kwie 2025, 10:01 MAKE BOARDGAMES PLAY AGAIN
Make Ameritrash Great Again! :lol:

Ja mam teraz pełne gacie, że CMON będzie chciał dopłatę za Mordreda. Tyle lat czekania. :evil: Moim zdaniem, to oni powinni DOPŁACIĆ za każdy dzień opóźnienia. W tak niestabilnej (nieobliczalnej?) sytuacji ekonomicznej (chociaż do przewidzenia) wydawcy musieliby wyznaczać krótsze terminy. Przenoszenie dopłat na klientów skończy się całkowitym wypięciem na wspieraczki.

Natomiast już należy się przygotować, że ceny gier amerykańskich wydawnictw pójdą ekspresowo do góry. Taniej nie będzie, więc to raczej ostatnia szansa na to, żeby kupić planszówki np. GMT w jeszcze w miarę rozsądnych (choć i tak wysokich) cenach. Kolejne dostawy bankowo będą w wyższych cenach. (O ile w ogóle będą).
Awatar użytkownika
brutusss
Posty: 329
Rejestracja: 06 lis 2019, 12:19
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 352 times
Been thanked: 84 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: brutusss »

Gizmoo pisze: 04 kwie 2025, 10:45
Natomiast już należy się przygotować, że ceny gier amerykańskich wydawnictw pójdą ekspresowo do góry. Taniej nie będzie, więc to raczej ostatnia szansa na to, żeby kupić planszówki np. GMT w jeszcze w miarę rozsądnych (choć i tak wysokich) cenach. Kolejne dostawy bankowo będą w wyższych cenach. (O ile w ogóle będą).
Jeśli do tego dojdzie, nie sądzę aby cokolwiek powstrzymało ich przed podniesieniem ceny obecnych stocków tłumacząc to sytuacją celno-taryfową.

Pozostaje jeszcze temat prawdopodobnej kontry ze strony EU i narzucenie dodatkowego cła na towary importowane z US :)
Awatar użytkownika
Irka
Posty: 953
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1159 times
Been thanked: 454 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: Irka »

psia.kostka pisze: 04 kwie 2025, 07:19 A jak firma z usa sciaga swoje gry z chinskiej fabryki, to niby ma te "ogromna stawke 54%", ale raczej od ceny papieru, farby i chinskiej robocizny. Wiec wydaje mi sie, ze to sa niskie kwoty i skok bedzie z 20$ na 31$, a nie ze 100$ na 154$. Przeciez pensje pracownikow, tlumaczy, ilustratorow nie podlegaja ocleniu podczas importu tekturek z Chin. Tak samo marze dla amerykanskich dystrybutorow i sklepikarzy.
Zgadza się, że cło liczy się tylko od wartości produkcji.

Ostatecznie J.Stonemeyer we wzpomnianym już wyżej artykule wylicza np. wzrost SCD z 60$ do 85$. (wyliczenie na dole w przypisach).
Chyba, że wydawcy byliby skłonni obniżyć swoje marże, ale twierdzi, że byłoby to trudne. Więc uderzy to głównie w dystrybutorów - oni musieliby głównie obniżyć swoje marże, jeśli dobrze rozumiem.

W sprawie ew. przeniesienia produkcji na rynek amerykański - uważa, że to jest niemożliwe. Nawet jeśli firma chciałaby zainwestować w infrastrukturę, to krótkoterminowe straty wynikające z ceł byłyby zbyt duże, by było to opłacalne. Dodatkowo - wiele maszyn trzeba by zakupić w Chinach... Trudno też przerwać już zaplanowaną produkcję.
Gdyby rząd poważnie podchodził do zwiększania produkcji w USA, to zamiast karać firmy za wytwarzanie towarów za granicą, powinien je mocno nagradzać za produkcję w kraju, zwłaszcza w pierwszych latach, gdy ryzyko jest największe. No i komunikować taryfy z odpowiednim wyprzedzeniem.
Ostatnio zmieniony 04 kwie 2025, 11:18 przez Irka, łącznie zmieniany 2 razy.
Wojtek.k
Posty: 294
Rejestracja: 09 mar 2017, 08:38
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 17 times
Been thanked: 43 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: Wojtek.k »

brutusss pisze: 04 kwie 2025, 11:06
Jeśli do tego dojdzie, nie sądzę aby cokolwiek powstrzymało ich przed podniesieniem ceny obecnych stocków tłumacząc to sytuacją celno-taryfową.
Może ich powstrzymać rynek. Gry są dobrem luksusowym, więc łatwiej zrezygnować z nich niż butów czy jedzenia.
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5743
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 346 times
Been thanked: 1011 times
Kontakt:

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: raj »

Irka pisze: 04 kwie 2025, 11:14 - wiele maszyn trzeba by zakupić w Chinach...
Akurat maszyn się w Chinach nie kupuje.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
Irka
Posty: 953
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1159 times
Been thanked: 454 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: Irka »

raj pisze: 04 kwie 2025, 11:19
Irka pisze: 04 kwie 2025, 11:14 - wiele maszyn trzeba by zakupić w Chinach...
Akurat maszyn się w Chinach nie kupuje.
Ja tam się nie znam, ale podkreślam, że to pisał J.Stegmaier, a on chyba ma rozeznanie?
many of the machines used to make games are also made in China, so you’ll pay a huge tariff even if you invest in the machines needed to make games in the US
https://stonemaiergames.com/the-darkest-timeline/
Ostatnio zmieniony 04 kwie 2025, 11:39 przez Irka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
brutusss
Posty: 329
Rejestracja: 06 lis 2019, 12:19
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 352 times
Been thanked: 84 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: brutusss »

Wojtek.k pisze: 04 kwie 2025, 11:16 Może ich powstrzymać rynek. Gry są dobrem luksusowym, więc łatwiej zrezygnować z nich niż butów czy jedzenia.
Ma to sens, w teorii, ale patrząc na sukcesy kolejnych KSów za 400-600$ jakoś nie sądzę aby głosowanie portfelem miało tutaj duży wpływ.
toblakai
Posty: 1600
Rejestracja: 19 mar 2014, 13:57
Has thanked: 407 times
Been thanked: 420 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: toblakai »

Z tego co czytam to wydawcy mają głównie problem z tym, żeby za te cła nie płacić i je przerzucić jak najdalej od siebie. Nie czytałem za dużo, ale nie widziałem deklaracji o poniesieniu kosztów bezpośrednio - raczej jest odczucie, że 'no jak się nie uda to będzie ciężko', a przez 'ciężko' mają na myśli że trzeba będzie z marżą zejść.

Raczej zdają sobie sprawę, że przerzucenie 100% na klienta skończy się spadkiem sprzedaży, więc kombinują ile maksymalnie można wcisnąć klientowi i jak się 'podzielić' resztą kosztów w całym łańcuchu dystrybucyjnym.

Jak cła się utrzymają to przyjdzie jednak ta od lat wyczekiwana korekta.
Wojtek.k
Posty: 294
Rejestracja: 09 mar 2017, 08:38
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 17 times
Been thanked: 43 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: Wojtek.k »

brutusss pisze: 04 kwie 2025, 11:32
Ma to sens, w teorii, ale patrząc na sukcesy kolejnych KSów za 400-600$ jakoś nie sądzę aby głosowanie portfelem miało tutaj duży wpływ.
Szerze to mam nadzieje, że się mylę. Zobaczymy za parę miesięcy jak cła wejdą w życie, o ile wejdą. Choć przedsmak tego widać w Waszyngtonie, gdzie niepewność o pracę wśród urzędników, przełożyło się na zapaść rynku gastronomicznego.
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5743
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 346 times
Been thanked: 1011 times
Kontakt:

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: raj »

Irka pisze: 04 kwie 2025, 11:28 Ja tam się nie znam, ale podkreślam, że to pisał J.Stegmaier, a on chyba ma rozeznanie?
many of the machines used to make games are also made in China, so you’ll pay a huge tariff even if you invest in the machines needed to make games in the US
https://stonemaiergames.com/the-darkest-timeline/
Faktycznie, maszyny drukarskie są kupowane w Chinach, ale są drugim eksporterem, a USA też je produkuje.
In 2023, the top exporters of Print Production Machinery were Germany ($269M), China ($233M), Switzerland ($79M), United States ($77.7M), and Italy ($67.8M).
Co ciekawe USA importuje o je za ok. 100mln USD, a eksportuje za około 80 mln USD.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
khuba
Posty: 1141
Rejestracja: 15 cze 2017, 11:36
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 331 times
Been thanked: 330 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: khuba »

Akurat jeśli chodzi o druk to nie jest to duży problem i karcianki można w stanach produkować (będzie po prostu drożej), problem jest z całą resztą (podobnie jest w europie).

Ciekawy jestem żywotności tych taryf, część producentów już zadeklarowała że spróbują je przeczekać.
Sprzedam:
1% A Game of Strategic Chance (69zł), Weather Machine - metalowe zębatki, Chronicle X(115zł), Namiestnik(29zł), Flame & Fang(129zł),Vagrantsong(264zł), Video Game Champion(169zł)
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 12810
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3736 times
Been thanked: 3944 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: japanczyk »

raj pisze: 04 kwie 2025, 11:49 Faktycznie, maszyny drukarskie są kupowane w Chinach, ale są drugim eksporterem, a USA też je produkuje.
In 2023, the top exporters of Print Production Machinery were Germany ($269M), China ($233M), Switzerland ($79M), United States ($77.7M), and Italy ($67.8M).
Ale wiesz, ze do druku planszowek to nie tylko maszyny drukarskie sa potrzebne? Odlew figurek, produkcja drewna (ktore przypomne USA importuje z Kanade, ktora oclilo)?
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5743
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 346 times
Been thanked: 1011 times
Kontakt:

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: raj »

Oczywiście. O ile gra posiada elementy drewniane i figurki.
Jeżeli chodzi o wtryskarki, to Austria i Niemcy eksportują więcej niż Chiny. USA tego sporo importuje ale nie z Chin, bo są one niższej jakości.
Taka ciekawostka, Chiny eksportują wtryskarki za 1,8mld USD, a równocześnie importują za 420mln USD. To taki przyczynek do ich jakości.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 12810
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3736 times
Been thanked: 3944 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: japanczyk »

raj pisze: 04 kwie 2025, 11:57 Oczywiście. O ile gra posiada elementy drewniane i figurki. Ale tymi maszynami jest podobnie.
Troche nie kumam... wiekszosc gier je posiada... nawet glupie monopoly ma figurki/pionki/cokolwiek
Cyzstych karcianek bez innych elementow jest abrdzo malo
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5743
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 346 times
Been thanked: 1011 times
Kontakt:

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: raj »

Znakomita większość posiadanych przez mnie gier ich nie posiada. :wink:
Plansza, żetony, karty, pudełko i instrukcja... :)
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Fojtu
Posty: 3517
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 581 times
Been thanked: 1379 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: Fojtu »

raj pisze: 04 kwie 2025, 12:17 Znakomita większość posiadanych przez mnie gier ich nie posiada. :wink:
Plansza, żetony, karty, pudełko i instrukcja... :)
Chyba nie jest tak trudno uświadomić sobie, że jesteś w mniejszości.
Ja osobiście nie posiadam chyba żadnej gry bez elementów drewnianych/plastikowych poza jakimiś pierdołowatymi karciankami.
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5743
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 346 times
Been thanked: 1011 times
Kontakt:

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: raj »

Już nawet użycie emotek nie wystarcza, żeby było oczywiste, że się żartuje?
IMHO za bardzo panikujecie. Nawet jeżeli ceny gier znacznie wzrosną, to po prostu zamiast kupować 20 gier rocznie, kupi się 10.
Poza tym, jeżeli cła trochę potrwają to amerykańscy wydawcy podpiszą jakieś umowy z europejskimi i utworzą w EU huby, w których będzie zarządzana produkcja na EU i resztę świata.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 12810
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3736 times
Been thanked: 3944 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: japanczyk »

raj pisze: 04 kwie 2025, 12:27 IMHO za bardzo panikujecie. Nawet jeżeli ceny gier znacznie wzrosną, to po prostu zamiast kupować 20 gier rocznie, kupi się 10.
Poza tym, jeżeli cła trochę potrwają to amerykańscy wydawcy podpiszą jakieś umowy z europejskimi i utworzą w EU huby, w których będzie zarządzana produkcja na EU i resztę świata.
Troche omijaja sie konsekwencje tego. Jesli zamiast 20 gier, ludzie kupuja 10, to wydawnictwa wydajace te pozostale 10 po rpostu padna. Mniej wydawnictw, mniejsza roznorodnosc - wracamy do czasow sprzed KSa, gdzie kazdy projekt jest ryzykowny. W top200 obecnie jest 58 gier z KSa, 33 z nich wydane po roku 2021 (na 58 gier wydanych po 2021, ktore sie tam znajduja).

To jest zabicie ogromnej ilosci potencjalnie dobrych gier, ktore bez KSa nie zostana wydane, lub nie doczekaja sie takiego wydania jakie bylo mozliwe na KSie.
Awatar użytkownika
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 5840
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1707 times
Been thanked: 1858 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: Mr_Fisq »

raj pisze: 04 kwie 2025, 12:27 IMHO za bardzo panikujecie. Nawet jeżeli ceny gier znacznie wzrosną, to po prostu zamiast kupować 20 gier rocznie, kupi się 10.
Większość kupionych przeze mnie w tym roku gier (podstawek) to tytuły od GMT. Mój próg bólu jest dość wysoko - przeżyję takie Italy ’43 i za 350PLN, może nawet łyknę The Guerrilla Generation za 500PLN, pytanie ile osób tak ma, i czy sklepom będzie opłacało się to sprowadzać.
Sprzedam: Czerwcowe obniżki (m.in.: Królestwa Północy, SPQR Deluxe, League of Dungeoneers)
Przygarnę: Zone Wars, Agricola: Torfowisko (pierwsze wydanie PL)
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9798
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 556 times
Been thanked: 1619 times
Kontakt:

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: MichalStajszczak »

Fojtu pisze: 04 kwie 2025, 12:19
raj pisze: 04 kwie 2025, 12:17 Znakomita większość posiadanych przez mnie gier ich nie posiada. :wink:
Plansza, żetony, karty, pudełko i instrukcja... :)
Chyba nie jest tak trudno uświadomić sobie, że jesteś w mniejszości.
Ja osobiście nie posiadam chyba żadnej gry bez elementów drewnianych/plastikowych poza jakimiś pierdołowatymi karciankami.
Nie wiedziałeś o tym, że raj to "militarysta", wychowany na grach Dragona, w których faktycznie (poza ewentualnie kostkami) żadne plastikowe elementy nie występowały? :shock:
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5743
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 346 times
Been thanked: 1011 times
Kontakt:

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: raj »

japanczyk pisze: 04 kwie 2025, 12:31 To jest zabicie ogromnej ilosci potencjalnie dobrych gier, ktore bez KSa nie zostana wydane, lub nie doczekaja sie takiego wydania jakie bylo mozliwe na KSie.
A niby dlaczego KS ma paść? Po prostu będzie mniej projektów.
Co Ci z tej wielkiej różnorodności, skoro grasz w mniej niż 10% gier które kupujesz? :)
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5743
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 346 times
Been thanked: 1011 times
Kontakt:

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: raj »

MichalStajszczak pisze: 04 kwie 2025, 12:37 Nie wiedziałeś o tym, że raj to "militarysta", wychowany na grach Dragona, w których faktycznie (poza ewentualnie kostkami) żadne plastikowe elementy nie występowały? :shock:
GMT, Compass games, Decision Games, MMP, VPG itd. :)
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
szmajchel
Posty: 666
Rejestracja: 19 gru 2010, 21:07
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 26 times
Been thanked: 21 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: szmajchel »

japanczyk pisze: 04 kwie 2025, 12:31
raj pisze: 04 kwie 2025, 12:27 IMHO za bardzo panikujecie. Nawet jeżeli ceny gier znacznie wzrosną, to po prostu zamiast kupować 20 gier rocznie, kupi się 10.
Poza tym, jeżeli cła trochę potrwają to amerykańscy wydawcy podpiszą jakieś umowy z europejskimi i utworzą w EU huby, w których będzie zarządzana produkcja na EU i resztę świata.
Troche omijaja sie konsekwencje tego. Jesli zamiast 20 gier, ludzie kupuja 10, to wydawnictwa wydajace te pozostale 10 po rpostu padna. Mniej wydawnictw, mniejsza roznorodnosc - wracamy do czasow sprzed KSa, gdzie kazdy projekt jest ryzykowny. W top200 obecnie jest 58 gier z KSa, 33 z nich wydane po roku 2021 (na 58 gier wydanych po 2021, ktore sie tam znajduja).

To jest zabicie ogromnej ilosci potencjalnie dobrych gier, ktore bez KSa nie zostana wydane, lub nie doczekaja sie takiego wydania jakie bylo mozliwe na KSie.
Gry bez 150 plastikowych figurek i nie zajmujące pół regału? Świetna wiadomość :) może twórcy przeproszą się z tekturowymi standami
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9798
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 556 times
Been thanked: 1619 times
Kontakt:

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: MichalStajszczak »

Mr_Fisq pisze: 04 kwie 2025, 10:31 Z pozytywów - mam nadzieję, że niektóre wydawnictwa dorobią się hubów w europie, i gry będą trafiały bezpośrednio do nas zamiast przez Stany.
To nie jest takie proste logistycznie. Do małego (20 stopowego) kontenera wchodzi kilka tysięcy pudełek. Skoro większość nakładu idzie do USA, to łatwiej wszystko spakować razem i tam wysłać.
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 12810
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3736 times
Been thanked: 3944 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: japanczyk »

raj pisze: 04 kwie 2025, 12:39 A niby dlaczego KS ma paść? Po prostu będzie mniej projektów.
Co Ci z tej wielkiej różnorodności, skoro grasz w mniej niż 10% gier które kupujesz? :)
Troche ad personam, ale gram koniec koncow w prawie kazda gre ktora kupuje ;) Obecnie ten % ejst na poziomie 55 :P
ODPOWIEDZ