Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
arturmarek pisze: ↑24 cze 2025, 10:37
Jak się ten temat pojawił, to chciałem sobie zażartować, że autor wrzucił temat i poszedł po popcorn. Ale chyba tak rzeczywiście było, zaraz drugą stronę wątku rozpoczniemy, a nie widać zainteresowania ze strony "pytającego".
Tak bywa
Odpowiadający też nierzadko zapominają o pytających i chcą po prostu coś o swojej ulubionej grze napisać
edit: No i mamy drugą stronę wątku. Tutaj pewnie już autor nie dotrze, ale napiszę, że może lepiej kupić teraz Ark Nova (jeśli trudność nie przeraża), a poczekać na Terraformację w wersji kampanijnej - może być ciekawa
Derwisz-14 pisze: ↑19 cze 2025, 20:50
Obie gry, to pasjanse, a AN lepiej w moim odczuciu działa na dwie osoby i jest szybsza. Do terraformacji chętniej siądę w więcej niż 2 osoby
No i właśnie ze względu na pasjansowatość osobiście obie te gry (jak i inne pasjanse) toleruję tak do dwóch osób, kiedy to jest spotkanie mniej towarzyskie.
W więcej osób zdecydowanie wolę wyciągać coś co ma większą interakcję, niż gapić się przez dwie godziny w swój silniczek z kart.
@Scamander
Ja też tak mam, ale kilka razy zdarzyło mi się, że osoby zazwyczaj niegrające w planszówki same proponowały Terraformację Marsa, bo gdzieś już wcześniej grały, a na inne gry nie chciały się zgodzić. Mam nawet taką grupę pięciu osób, z którymi spotykamy się kilka razy w roku i jak uda się coś wyciągnąć, to jedyne, w co chcą grać, to Terraformacja Marsa albo Nemesis. I są to bardziej spotkania towarzyskie, a nie na granie, bo przy pięciu graczach, czekając na swoją kolej, można obejrzeć świąteczny blok reklamowy. Zawsze mnie szokowało, że w mojej bańce TM była gatewayem bardziej niż Wsiąść do pociągu, Na skrzydłach, Everdell czy cokolwiek innego.
Najlepiej wypróbować samemu. Na BGA można zdaje się zagrać w to i w to.
Ja wolę ciut bardziej Terkę. Jest dłuższa dzięki czemu mogę zbudować zbudować potężniejszy silnik i jeszcze go nadbudowywać. Terka wydaje mi się też przystępniejsza dla nowych graczy. Układanie tego pasjansa niezwykle mnie relaksuje. No i nie lubię tego stresu gdy ktoś "nagle" zakończy grę w AN a mi zostało jeszcze tyle fajnych kart do zagrania. W Terce nawet po spełnieniu warunków zakończenia gry można cisnąć aż do wyczerpania zasobów.
To tak na szybko czemu dla mnie Terka lepsza od AN.