Strona 2 z 2
Re: Teraformacja marsa vs Ark Nova
: 24 cze 2025, 11:19
autor: Irka
arturmarek pisze: ↑24 cze 2025, 10:37
Jak się ten temat pojawił, to chciałem sobie zażartować, że autor wrzucił temat i poszedł po popcorn. Ale chyba tak rzeczywiście było, zaraz drugą stronę wątku rozpoczniemy, a nie widać zainteresowania ze strony "pytającego".
Tak bywa
Odpowiadający też nierzadko zapominają o pytających i chcą po prostu coś o swojej ulubionej grze napisać
edit: No i mamy drugą stronę wątku. Tutaj pewnie już autor nie dotrze, ale napiszę, że może lepiej kupić teraz Ark Nova (jeśli trudność nie przeraża), a poczekać na Terraformację w wersji kampanijnej - może być ciekawa

Re: Teraformacja marsa vs Ark Nova
: 24 cze 2025, 18:12
autor: Scamander
Derwisz-14 pisze: ↑19 cze 2025, 20:50
Obie gry, to pasjanse, a AN lepiej w moim odczuciu działa na dwie osoby i jest szybsza. Do terraformacji chętniej siądę w więcej niż 2 osoby
No i właśnie ze względu na pasjansowatość osobiście obie te gry (jak i inne pasjanse) toleruję tak do dwóch osób, kiedy to jest spotkanie mniej towarzyskie.
W więcej osób zdecydowanie wolę wyciągać coś co ma większą interakcję, niż gapić się przez dwie godziny w swój silniczek z kart.
Re: Teraformacja marsa vs Ark Nova
: 24 cze 2025, 19:00
autor: Derwisz-14
@Scamander
Ja też tak mam, ale kilka razy zdarzyło mi się, że osoby zazwyczaj niegrające w planszówki same proponowały Terraformację Marsa, bo gdzieś już wcześniej grały, a na inne gry nie chciały się zgodzić. Mam nawet taką grupę pięciu osób, z którymi spotykamy się kilka razy w roku i jak uda się coś wyciągnąć, to jedyne, w co chcą grać, to Terraformacja Marsa albo Nemesis. I są to bardziej spotkania towarzyskie, a nie na granie, bo przy pięciu graczach, czekając na swoją kolej, można obejrzeć świąteczny blok reklamowy. Zawsze mnie szokowało, że w mojej bańce TM była gatewayem bardziej niż Wsiąść do pociągu, Na skrzydłach, Everdell czy cokolwiek innego.
Re: Teraformacja marsa vs Ark Nova
: 26 cze 2025, 11:10
autor: Darkstorm
Najlepiej wypróbować samemu. Na BGA można zdaje się zagrać w to i w to.
Ja wolę ciut bardziej Terkę. Jest dłuższa dzięki czemu mogę zbudować zbudować potężniejszy silnik i jeszcze go nadbudowywać. Terka wydaje mi się też przystępniejsza dla nowych graczy. Układanie tego pasjansa niezwykle mnie relaksuje. No i nie lubię tego stresu gdy ktoś "nagle" zakończy grę w AN a mi zostało jeszcze tyle fajnych kart do zagrania. W Terce nawet po spełnieniu warunków zakończenia gry można cisnąć aż do wyczerpania zasobów.
To tak na szybko czemu dla mnie Terka lepsza od AN.