"Zaczęło się w Polsce" - historia na planszy?

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6490
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 614 times
Been thanked: 971 times

Re: "Zaczęło się w Polsce" - historia na planszy?

Post autor: Odi »

Poprawione :)

Wybacz Grabek... 8)
Awatar użytkownika
Nurgling
Posty: 40
Rejestracja: 24 lis 2008, 13:36

Re: "Zaczęło się w Polsce" - historia na planszy?

Post autor: Nurgling »

Geko pisze:
Sandman pisze: Gra o historii Polski w której, żeby wygrać trzeba/można dawać łapówki? Sorry, ale w życiu nie dałbym w to zagrać mojemu dziecku. To, że są patologie nie znaczy, że trzeba je promować.
A żuli trzeba bić, świat powinien być prosty i klarowny.

Wygląda na to, że nawet "wymiar edukacyjny" autorom nie wyszedł.

Można - nie trzeba.

To gracze kontrolują sposoby wygrania. Co jest zaznaczone w instrukcji. A Co do żuli - to oni napadają, tak samo jak skini, zomo, seryjni mordercy :)
Awatar użytkownika
Sandman
Posty: 1406
Rejestracja: 11 lut 2009, 11:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: "Zaczęło się w Polsce" - historia na planszy?

Post autor: Sandman »

Nurgling pisze:
Geko pisze:
Sandman pisze: Gra o historii Polski w której, żeby wygrać trzeba/można dawać łapówki? Sorry, ale w życiu nie dałbym w to zagrać mojemu dziecku. To, że są patologie nie znaczy, że trzeba je promować.
A żuli trzeba bić, świat powinien być prosty i klarowny.

Wygląda na to, że nawet "wymiar edukacyjny" autorom nie wyszedł.

Można - nie trzeba.

To gracze kontrolują sposoby wygrania. Co jest zaznaczone w instrukcji. A Co do żuli - to oni napadają, tak samo jak skini, zomo, seryjni mordercy :)
To zmienia całkowicie postać rzeczy. Rzeczywiście teraz ten aspekt edukacyjny jest ekstra, na pewno będę chciał, żeby moje dzieci w ten sposób poznawały historię Polski i dowiadywały się jakie mają możliwości w życiu. Wspaniała promocja naszego kraju i naszej historii. W jaki sposób mogę zdobyć swój egzemplarz?
Planszowa przeszłość, teraźniejszość, przyszłość
Uzależniony od TtA :]
Visca el Barca!!!
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9479
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: "Zaczęło się w Polsce" - historia na planszy?

Post autor: MichalStajszczak »

Sandman pisze:W jaki sposób mogę zdobyć swój egzemplarz?
Albo dać łapówkę albo komuś ukraść :twisted:
Awatar użytkownika
Sandman
Posty: 1406
Rejestracja: 11 lut 2009, 11:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: "Zaczęło się w Polsce" - historia na planszy?

Post autor: Sandman »

MichalStajszczak pisze:
Sandman pisze:W jaki sposób mogę zdobyć swój egzemplarz?
Albo dać łapówkę albo komuś ukraść :twisted:
Genialne. :lol: :lol: :lol:
Planszowa przeszłość, teraźniejszość, przyszłość
Uzależniony od TtA :]
Visca el Barca!!!
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2806
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 361 times
Been thanked: 639 times

Re: "Zaczęło się w Polsce" - historia na planszy?

Post autor: bogas »

MichalStajszczak pisze:
Sandman pisze:W jaki sposób mogę zdobyć swój egzemplarz?
Albo dać łapówkę albo komuś ukraść :twisted:
:lol: :lol: :lol: Panie Michale, to było naprawdę świetne.
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: "Zaczęło się w Polsce" - historia na planszy?

Post autor: Geko »

MichalStajszczak pisze:
Sandman pisze:W jaki sposób mogę zdobyć swój egzemplarz?
Albo dać łapówkę albo komuś ukraść :twisted:
Najlepiej żulowi. Ale podkreślmy: można - nie trzeba :twisted:
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
konev
Posty: 2094
Rejestracja: 22 gru 2006, 12:39
Lokalizacja: Tewkesbury (UK)

Re: "Zaczęło się w Polsce" - historia na planszy?

Post autor: konev »

Ale konferencja była wypasiona i to jest najważniejsze:
http://3989.pl/pl,d174,projekt_zaczelo_ ... 80%9D.html

Gry nie można kupić, tak więc krzywdy nikomu nie zrobi i umysłu nie wypaczy. Jak ktoś jednak zagra i będzie zmęczony ciężkim tytułem może zawsze zagrać w "filler" Palikota: http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbc ... /884989250
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Awatar użytkownika
cezner
Posty: 3080
Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 8 times
Been thanked: 91 times

Re: "Zaczęło się w Polsce" - historia na planszy?

Post autor: cezner »

I tym się powinno zainteresować CBA!!!
Kto zatwierdził ten projekt???
Pierwsza afera planszówkowa w Polsce!!! :lol:
Dominusmaris
Posty: 410
Rejestracja: 16 paź 2008, 12:05
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: "Zaczęło się w Polsce" - historia na planszy?

Post autor: Dominusmaris »

E no, widać przecież że fajne chłopaki. Człowiekowi zaraz lepiej na sercu jak widzi takie uśmiechnięte buźki.
Do tego niska szkodliwość społeczna, wszak ta konferencja to nic przy obowiązkowym zaliczaniem hitów
kina polskiego, przez tysiące uczniów... I taka jest nasza linia obrony wysoki sądzie.
Awatar użytkownika
Wookie
Posty: 935
Rejestracja: 19 gru 2008, 12:23
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: "Zaczęło się w Polsce" - historia na planszy?

Post autor: Wookie »

edrache pisze:
Odi pisze:Cóż, świetna recenzja, Wookie :)
Ja tylko chciałem zauważyć, że to nie Wookie napisał recenzję :) Polecam też tekst Grabka o powstawaniu tej recenzji :)
http://www.g3code.com/gry/zaczelo-sie-w-polsce.html
W recenzji:
http://www.gryplanszowe.net/recenzje/za ... sce-2.html

u dołu pojawił się pełny filmik z prezentacją gry.
Awatar użytkownika
wicked
Posty: 205
Rejestracja: 23 lip 2009, 01:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Zaczęło się w Polsce" - historia na planszy?

Post autor: wicked »

Akcja z tą grą to znakomity przykład ściemy uprawianej przez państwowe instytucje. Pojawia się ogłoszenie o konkursie na projekt gry planszowej. Oczywiście prawie nikt nie wie, że taki konkurs istnieje, bo ogłoszenie pewnie tylko na stronie ministerstwa. W związku z tym zgłasza się 1-2 chętnych do stworzenia gry. Wygrywa ten, który weźmie najmniej pieniędzy za ten projekt. Powstaje byle jaka gra, bo przecież urzędnicy jej nie przetestują, ponieważ nie znają się na planszówkach, a poza tym to nie należy do ich obowiązków. Ukazuje się gotowa gra, której właściwie nie da się kupić, bo tak naprawdę większość egzemplarzy trafia do jakichś placówek edukacyjnych, np. szkół podstawowych czy średnich. W szkołach nikt nie będzie przecież grał, bo jak, gdzie, podczas lekcji historii, matematyki, polskiego? Dlatego też gra trafia do szafy czy magazynu. Ale w raporcie ministerstwa pod koniec roku można się pochwalić, że się krzewi kulturę i wiedzę historyczną wśród dzieci i młodzieży.
Awatar użytkownika
Browarion
Posty: 2374
Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 19 times
Been thanked: 2 times

Re: "Zaczęło się w Polsce" - historia na planszy?

Post autor: Browarion »

dokładnie.

po linku trafiłem na stronę "gry" - dawno nie widziałem takiego bicia piany i samozachwytu; a mam parę lat doświadczeń w marketingu i różne pomysły kreatywnych zdarzało mi się widzieć i oceniać.
Szkoda tylko tej anty-promocji i żałosnego efektu.
Zastrzegam się - nie grałem; i zastrzegam - nie zamierzam.
Tak samo jak nie zamierzam pić nieznanej berbeluchy, choćby Edek "Spod Sklepu" Debeściak twierdził, że on pije i jemu smakuje...
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: "Zaczęło się w Polsce" - historia na planszy?

Post autor: Geko »

Oglądnąłem jeszcze filmek na dole, pod recenzją. Pomijając już co myślę o grze, dodam tylko, że to chyba najbrzydsza gra jaką widziałem. A karty to już kompletna katastrofa - jakieś białe bazgroły na czarnym tle. Zgroza. Mam tylko nadzieję, że wydawanie takich bubli z pieniędzy publicznych skończy się w Polsce. A można było wydać okolicznościowy album ze zdjęciami...
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9479
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: "Zaczęło się w Polsce" - historia na planszy?

Post autor: MichalStajszczak »

Na Interia.tv jest film na temat tej gry. O nawiązanich do Talizmanu nic tam nie ma. Gra jest porównywana raczej z Chińczykiem. Większa część filmu dotyczy muzycznej strony projektu. O samej grze jest trochę na początku i w ostatnich dwóch minutach.
Awatar użytkownika
Nurgling
Posty: 40
Rejestracja: 24 lis 2008, 13:36

Re: "Zaczęło się w Polsce" - historia na planszy?

Post autor: Nurgling »

obejrzałem videoprezentację i mnie zabiło...

koleś nie dość że jest daltonistą to jeszcze ma dość poważną wadę wzroku...

wszystkie postacie mają zakres cech pomiędzy 1 a 5....

domniemane 7 jest po prostu cyfrą dwa...

Nie przeczytali dobrze cyferki przez kilkanaście partii gry...

Nic dziwnego ze szybko im się gra toczyła i nie musieli przedmiotów używać :)
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9479
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: "Zaczęło się w Polsce" - historia na planszy?

Post autor: MichalStajszczak »

O ile nie mam powodu, by podejrzewać, że "Zaczęło się w Polsce" można uznać za grę o przyzwoitym poziomie merytorycznym, to po przeczytaniu recenzji kilku innych gier na tej samej stronie uważam, że autorzy tych recenzji nie bardzo mają pojęcie o tym, o czym piszą.
Awatar użytkownika
Browarion
Posty: 2374
Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 19 times
Been thanked: 2 times

Re: "Zaczęło się w Polsce" - historia na planszy?

Post autor: Browarion »

MichalStajszczak pisze:O ile nie mam powodu, by podejrzewać, że "Zaczęło się w Polsce" ...
Niestety Michale, wszyscy którzy już parę nowoczesnych planszówek znają nie mają takich powodów :? :mrgreen:
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: "Zaczęło się w Polsce" - historia na planszy?

Post autor: Geko »

Obejrzałem jeszcze ten kawałek z Doktorem Rambo na powiększeniu i jak w prawym górnym rogu karty (to ta z lewej) jest "2" a nie "7", to gratuluję doboru cyferek. Oczywiście mogę się mylić (jest niewyraźnie), ale:
1) wygląda mi to tak samo jak "7" na kartach na środku kadru,
2) jakoś mi się nie chce wierzyć, że gracze nie zauważyli tego przez całą grę.

Ale może Nurgling ma jakieś zdjęcie tej karty, co by rozwiało wątpliwości?

Aktualizacja - dodałem jeszcze jeden zrzut.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
Browarion
Posty: 2374
Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 19 times
Been thanked: 2 times

Re: "Zaczęło się w Polsce" - historia na planszy?

Post autor: Browarion »

Wiecie co - tak piszemy o TEJ grze, jedziemy po niej, udowadniamy, że pies to nie wielbłąd, a siódemka nie dwójka.
A po prostu uczestniczymy w dziwnym bo dziwnym, ale hypie (tak, używam tego strasznego angielskiego słowa, i to w jakiejś pokiereszowanej odmianą formie ;)) tego tworu.
Cóż, Benetton tez szokował i chciał wywołać efekt wzrostu świadomości, tu ktoś wykorzystał ten sam trick.
I cóż dodać... szkoda tylko, że o ile w Benettonie można było liczyć na jakość, to w tym wypadku nie bardzo.

Ja już kończę, nie chce mi się tracić czasu na pierdoły; jest dużo dobrych polskich gier, jest mnóstwo dobrych gier po Essen '09, jest...
JEST!


Pozdrawiam
8)
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Awatar użytkownika
Nurgling
Posty: 40
Rejestracja: 24 lis 2008, 13:36

Re: "Zaczęło się w Polsce" - historia na planszy?

Post autor: Nurgling »

zdjęcie jest dodane w komentarzach do recenzji - nie chce mi się teraz aparatu wyciągać by swoje wstawiać.

co do cech - jest prosta zależność - suma cech każdej postaci równa się 6.

czcionka jest niewyraźna fakt... ale bez przesady...

Co powicie o muzyku, artyście, poecie, filozofie (4 cha, 2 s)

nie wiem jak ktoś po KILKUNASTU rozgrywkach nie mógł zauważyć ze to jest 2 a nie 7 - przecież w. wymiennie postacie raczej nie powinny mieć siły 7...

kilkanaście rozgrywek... pachnie ściemą.

http://www.gryplanszowe.net/recenzje/za ... sce-2.html <==== fota w komentarzach

grabek narzeka na dużo wolnego miejsca... chyba nigdy nie próbował zmieścić gry w koszulkach do pudełka...

dodatkowo - po otwarciu gry widok jest zupełnie inny niż to co on pokazał:

karty są związane recepturkami, żetony w woreczkach strunowych - nie spotyka się tego często.

największy przekręt to "SIŁA JEST NAJWAŻNIEJSZA" buhahahaha

do każdego kręgu można się dostać z dwóch pól - jednego w oparciu o siłę z drugiego o charyzmę.

dodatkowo karta gazik "ZUPEŁNIE NIEPOTRZEBNA" - pozwala dodać przy ruchu 1 lub 2 oraz dodatkowo nosić 4 przedmioty (normalnie można siła podzielona przez dwa)

każdy kto choć trochę zna zasady MiM'a wie że ta karta jest zajebista.

wiec sory... recenzja jest do bani. ani nie przedstawia rozgrywki, ani nie jest pełna.

Moje skromne zdaniem.

ps. co do samej rozgrywki - trzyma poziom mima. nic więcej, nic mniej.

A poziom mima, nawet po latach - nie zasługuje na tak niskie oceny.
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: "Zaczęło się w Polsce" - historia na planszy?

Post autor: Geko »

Szkoda, że ta "7" dopiero z bardzo bliska okazuje się być "2". Choć może to trochę ratuje honor tej "gry edukacyjnej".
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
ragozd
Posty: 3429
Rejestracja: 09 lut 2005, 14:27
Lokalizacja: W-wa CK Tar-ho-min
Kontakt:

Re: "Zaczęło się w Polsce" - historia na planszy?

Post autor: ragozd »

Uczy poslugiwania sie lupa ;)
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9479
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: "Zaczęło się w Polsce" - historia na planszy?

Post autor: MichalStajszczak »

Nurgling pisze:kilkanaście rozgrywek... pachnie ściemą.
Zgadzam się. Skoro recenzent od początku uznał grę za beznadziejną, to po co się katował, grając w nią kilkanaście razy?
Nurgling pisze:grabek narzeka na dużo wolnego miejsca
Recenzent ma na tym punkcie obsesję. W recenzji gry "Pamięć-psy" najwięcej miejsca poświęcił temu, że pudełko jest duże i jest w nim za dużo luzu. Mam pewną hipotezę na temat tej obsesji, ale nie będę o niej pisał, bo jest nieprzyzwoita.
Nurgling pisze:po otwarciu gry widok jest zupełnie inny niż to co on pokazał
Oczywiście - bo to nie było pierwsze otwarcie pudełka.
Co do innych uwag to przypuszczam, że recenzent nie przeczytał dokładnie przepisów gry.
Nurgling pisze:A poziom mima, nawet po latach - nie zasługuje na tak niskie oceny.
Tu się nie zgadzam - Magia i miecz (a właściwie Talisman) to jedna z najgorszych gier, w którą grałem.
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: "Zaczęło się w Polsce" - historia na planszy?

Post autor: Geko »

OK, dajmy sobie spokój z mechaniką. Talisman jaki jest - wiadomo. Autorzy nie znają nowoczesnych planszówek, skoro uznali, że jego mechanika to najlepsze, co można wykorzystać i jeszcze im się wydawało, że wykorzystują ją w innowacyjny sposób (zagrywanie kart na polach).

Ale niech mi ktoś wytłumaczy, jaki ten projekt ma walory edukacyjne i czemu poleciały na niego złocisze z budżetu państwa? Że chodzę np. archetypicznym doktorem z nożem, czy karabinem (dość częste wyposażenie doktorów, swoją drogą), i walczę z żulami i innymi wrogami? Że warto dawać łapówki?
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
ODPOWIEDZ