Summoner Wars (Colby Dauch)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 381 times
- Been thanked: 94 times
Re: Summoner Wars
Atakujący wyrzuci same trafienia = Baldar otrzymuje rany
Atakujący wyrzuci choć jedno pudło = Baldar nie otrzymuje żadnych ran.
Słowem, wszystko albo nic - nie ma stanów pośrednich (pośrednie trafienia liczą się jako nic).
Tak ja to rozumiem .
pozdr,
farm
Atakujący wyrzuci choć jedno pudło = Baldar nie otrzymuje żadnych ran.
Słowem, wszystko albo nic - nie ma stanów pośrednich (pośrednie trafienia liczą się jako nic).
Tak ja to rozumiem .
pozdr,
farm
- BEBZ
- Posty: 75
- Rejestracja: 26 wrz 2009, 01:10
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 5 times
Re: Summoner Wars
Nie grałem w tą grę, jednak się wypowiem Jak dla mnie, zgodnie z opisem na karcie, jeżeli gracz NA KAŻDEJ kości będzie miał pudło Baldar nie otrzymuje ran. "... if your opponent fails to roll a Hit on EVERY DIE ROLLED for that attack, Baldar receives NO Wound Markers ..." - jak dla mnie sprawa jest oczywista, jeżeli na każdej kości jest pudło, to wtedy nie ma żadnego hita. Jeżeli natomiast nawet na jednej kości wypadnie jakaś ilość, to wtedy Baldar otrzymuje dane obrażenia. Ale jak już wcześniej wspominałem, ja nie grałem i się nie znamWookie pisze:"When Baldar is attacked, if your opponent fails to roll a Hit on every die rolled for that attack, Baldar receives no Wound Markers from the attack."
- garg
- Posty: 4501
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1455 times
- Been thanked: 1105 times
Re: Summoner Wars
Dokładnie tak - lepiej bym tego sam nie ująłfarmer pisze:Atakujący wyrzuci same trafienia = Baldar otrzymuje rany
Atakujący wyrzuci choć jedno pudło = Baldar nie otrzymuje żadnych ran.
Słowem, wszystko albo nic - nie ma stanów pośrednich (pośrednie trafienia liczą się jako nic).
Tak ja to rozumiem
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Re: Summoner Wars
fajno, że tak to rozumiecie, ale karta mówi co innego
poprawna interpretacja znaczenia karty to interpretacja BEBZ, bo jest napisane, że jeżeli będzie miss on EVERY dice, to wówczas nie otrzymuje ran.
dla mnie to nie ma sensu, chyba że dla jednej jednostki (chyba w elfach), która zawsze daje +1 obrażenie
poprawna interpretacja znaczenia karty to interpretacja BEBZ, bo jest napisane, że jeżeli będzie miss on EVERY dice, to wówczas nie otrzymuje ran.
dla mnie to nie ma sensu, chyba że dla jednej jednostki (chyba w elfach), która zawsze daje +1 obrażenie
- garg
- Posty: 4501
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1455 times
- Been thanked: 1105 times
Re: Summoner Wars
Nie wiem, co nie ma sensuWookie pisze:dla mnie to nie ma sensu, chyba że dla jednej jednostki (chyba w elfach), która zawsze daje +1 obrażenie
When Baldar is attacked, if your opponent fails to roll a Hit on every die rolled for that attack, Baldar receives no Wound Markers from the attack w tłumaczeniu dosłownym (niewygładzonym) oznacza:
Jeśli Baldar jest atakowany, a przeciwnik nie wyrzuci na wszystkich użytych kościach trafienia, Baldar nie otrzymuje żadnego znacznika obrażeń.
Przecież to jest proste
Przeciwnik atakuje trzema kośćmi:
a) wyrzuca 3 trafienia - Baldar dostaje 3 trafienia
b) wyrzuca 2 trafienia - Baldar dostaje 0 trafień
c) wyrzuca 1 trafienie - Baldar dostaje 0 trafień
d) wyrzuca 0 trafień - Baldar dostaje 0 trafień
Bo ja z kolei nie do końca rozumiem Twoją interpretację. Czy mógłbyś ją też rozpisać na poszczególne przypadki?
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
- BEBZ
- Posty: 75
- Rejestracja: 26 wrz 2009, 01:10
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 5 times
Re: Summoner Wars
Jeśli Baldar jest atakowany, a przeciwnik na żadnej kości nie wyrzuci trafienia, wtedy Baldar nie otrzymuje żadnego znacznika obrażeń.
a) wyrzuca 3 trafienia - Baldar dostaje 3 trafienia
b) wyrzuca 2 trafienia - Baldar dostaje 2 trafienia
c) wyrzuca 1 trafienie - Baldar dostaje 1 trafienie
d) wyrzuca 0 trafień - Baldar dostaje 0 trafień
Tak to łapię BTW, pozwoliłem użyć sobie Twojego schematu
a) wyrzuca 3 trafienia - Baldar dostaje 3 trafienia
b) wyrzuca 2 trafienia - Baldar dostaje 2 trafienia
c) wyrzuca 1 trafienie - Baldar dostaje 1 trafienie
d) wyrzuca 0 trafień - Baldar dostaje 0 trafień
Tak to łapię BTW, pozwoliłem użyć sobie Twojego schematu
- garg
- Posty: 4501
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1455 times
- Been thanked: 1105 times
Re: Summoner Wars
OK - teraz rozumiem bardziejBEBZ pisze:Jeśli Baldar jest atakowany, a przeciwnik na żadnej kości nie wyrzuci trafienia, wtedy Baldar nie otrzymuje żadnego znacznika obrażeń.
a) wyrzuca 3 trafienia - Baldar dostaje 3 trafienia
b) wyrzuca 2 trafienia - Baldar dostaje 2 trafienia
c) wyrzuca 1 trafienie - Baldar dostaje 1 trafienie
d) wyrzuca 0 trafień - Baldar dostaje 0 trafień
Tak to łapię BTW, pozwoliłem użyć sobie Twojego schematu
Poważne pytanie do tego tłumaczenia - skąd wzięło się tam słowo "żadnej"? W oryginale jest fails to roll a hit on every die czyli nie wyrzuci trafienia na KAŻDEJ z kości.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 381 times
- Been thanked: 94 times
Re: Summoner Wars
Przecież to jest bez sensu - to, co pokazałeś, to normalność. Tak działa każda walka.BEBZ pisze:Jeśli Baldar jest atakowany, a przeciwnik na żadnej kości nie wyrzuci trafienia, wtedy Baldar nie otrzymuje żadnego znacznika obrażeń.
a) wyrzuca 3 trafienia - Baldar dostaje 3 trafienia
b) wyrzuca 2 trafienia - Baldar dostaje 2 trafienia
c) wyrzuca 1 trafienie - Baldar dostaje 1 trafienie
d) wyrzuca 0 trafień - Baldar dostaje 0 trafień
Tak to łapię BTW, pozwoliłem użyć sobie Twojego schematu
Specjalna zdolność Baldara zmienia normalność - sprawia, że Baldar jest trudniejszy do zranienia - aby go zranić, trzeba wyrzucić trafienie na każdej kości. W przeciwnym wypadku Baldar unika ataku (taki z niego zwinny gość, a co!).
To jest tak oczywiste, że już prościej po prostu nie potrafię tego objaśnić :O.
When Baldar is attacked, if your opponent fails to roll a Hit on every die rolled for that attack, Baldar receives no Wound Markers from the attack w tłumaczeniu dosłownym (niewygładzonym) oznacza:
Kiedy Baldar jest atakowany, jeśli przeciwnik nie wyrzuci na każdej jednej z użytych kości trafienia, Baldar nie otrzymuje żadnego znacznika obrażeń. (żeby zranić Baldara, trzeba trafić wszystkimi użytymi kośćmi, w przeciwieństwie do tego, jak to się dzieje normalnie)
Nic dodać, nic ująć .garg pisze: Przecież to jest proste
Przeciwnik atakuje Baldara trzema kośćmi:
a) wyrzuca 3 trafienia - Baldar dostaje 3 trafienia
b) wyrzuca 2 trafienia - Baldar dostaje 0 trafień
c) wyrzuca 1 trafienie - Baldar dostaje 0 trafień
d) wyrzuca 0 trafień - Baldar dostaje 0 trafień
pozdr,
farm
Re: Summoner Wars
czyli to jest tak - o ile nie uda mu się wyrzucić trafienia na każdej kości to nie ma żadnej rany.
już kumam:)
już kumam:)
- garg
- Posty: 4501
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1455 times
- Been thanked: 1105 times
Re: Summoner Wars
Dokładnie takWookie pisze:czyli to jest tak - o ile nie uda mu się wyrzucić trafienia na każdej kości to nie ma żadnej rany.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Re: Summoner Wars
De facto nie opłaca się go atakować czymś co ma siłę 2 lub większą. Najlepiej samymi jedyneczkami. I tarcza Baldara dupa, kiedy goblinów kupa.
Re: Summoner Wars
Skumałem, pograłem i jest videocast:
http://www.gryplanszowe.net/videocast/g ... -wars.html
http://www.gryplanszowe.net/videocast/g ... -wars.html
Re: Summoner Wars
Grałem jedną partię na Zjawie i nawet mi się podobało, jako lekki przerywnik, ale cena jest odstraszająca - 90PLN za dwa 30 kartowe decki + 70PLN za planszę (bo to coś w zestawie jest koszmarne)... nie dziękuję
Ale na stronie gry znalazłem coś takiego
http://www.plaidhatgames.com/product13.html
za 6 decków i normalną planszę 50$ przy kursie dolara < 3PLN
bym się pisał, tylko wysyłka drugie tyle...
Ale na stronie gry znalazłem coś takiego
http://www.plaidhatgames.com/product13.html
za 6 decków i normalną planszę 50$ przy kursie dolara < 3PLN
bym się pisał, tylko wysyłka drugie tyle...
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 6 times
Re: Summoner Wars
Rzeczywiście, zdanie znaczy co innego zależnie od przyjętego nawiasowania - fails (to roll a hit) on every die / fails to (roll a hit on every die) Oo.
Jak się gra samą podstawką (ewentualnie mając obie)? Bo gra wygląda interesująco, ale dopiero co wsiąknąłem w WHI. Na pewno nie podołam finansowo i czasowo bawić się poważniej w jedno i drugie. Niestety sama podstawka WHI jest straszliwie ograniczająca (i przypadkowo-losowa) i zupełnie nie widziałem celowości w takiej grze - obawiam się, czy tutaj nie będzie podobnie Pokusi się ktoś o porównanie (że mechanika zupełnie inna to wiem) ? Jaki jest stosunek losowości do strategii?
Jak się gra samą podstawką (ewentualnie mając obie)? Bo gra wygląda interesująco, ale dopiero co wsiąknąłem w WHI. Na pewno nie podołam finansowo i czasowo bawić się poważniej w jedno i drugie. Niestety sama podstawka WHI jest straszliwie ograniczająca (i przypadkowo-losowa) i zupełnie nie widziałem celowości w takiej grze - obawiam się, czy tutaj nie będzie podobnie Pokusi się ktoś o porównanie (że mechanika zupełnie inna to wiem) ? Jaki jest stosunek losowości do strategii?
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
- DDP
- Posty: 369
- Rejestracja: 12 kwie 2006, 18:01
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 21 times
Re: Summoner Wars
Posiadam obie podstawki oraz 2 dodatkowe armie i reinforcement packi do pierwszych 4. Z pewnoscie mozna sie obejsc bez reinforcementow. Malo tego, zeby grac wystarcza dwie armie. Kolejne daja zroznicowanie (choc pozniej zdolnosci zaczynaja sie powtarzac). Wydaje mnie sie ze 4-6 roznych armii w zupelnosci wystarcza do satysfakcjonujacej gry. Nie ma wiekszego sensu posiadanie wszystkich 16 nacji (tyle jest planowanych) bo to po prostu za duzo. Jesli mialbym cos radzic to poczekalbym na twoim miejscu na to co wychodzi w czerwcu (nowy starter pack). W pudelku bedzie 6 armii oraz normalna sztywna plansza w cenie na pewno nie wiekszej niz dwie pierwsze podstawki (po 90zl kazda) ktore maja w sumie 4 armie i 2 gowniane-papierowe plansze.
Co do porownania do WHI to na pewno WHI bardziej Cie wydoi niz SW. Poza tym w WHI masz cale serie packow i jak juz w jakas sie wbijasz to musisz miec cala (6 packow). Tutaj mozesz kupic pojedyncze decki z armiami, ktore sa niezalezne od siebie i zbalansowane. Co do losowosci to powiedzialbym ze na tym samym poziomie. Warhammer posiada tylko karty a SW jeszcze kosci wiec wydaje sie ze ze Summoner bardziej losowy ale w SW nie ma kart wywalających do góry nogami grę. W talii masz tylko jednostki oraz kilka zaklec o ktorych przeciwniki wie (jakie to sa i ile kazdej posiadasz) i nie ma tak, ze nagle w polowie gry jedna karta wywala ci cala armie z planszy (jak jest w whi). Takze ze strony kart losowosc jest minimalna. Natomiast kosci to kosci. Niby trafiasz na 3-6 ale jesli w kluczowym momencie ataku na 5 kosciach trafiasz tylko 1 albo 0 no to moze zadecydowac o twojej klesce jesli przeciwnik pozniej cie trafi. Najdluzsza serie chybien jaka mialem to 8 kosci (5 moich i 3 przeciwnika) po rzad! same 1 i 2 Takze obie gry oceniam w skali losowosci na 7/10 (gdzie 10 to monopoly a 1 to szachy;p)
Co do porownania do WHI to na pewno WHI bardziej Cie wydoi niz SW. Poza tym w WHI masz cale serie packow i jak juz w jakas sie wbijasz to musisz miec cala (6 packow). Tutaj mozesz kupic pojedyncze decki z armiami, ktore sa niezalezne od siebie i zbalansowane. Co do losowosci to powiedzialbym ze na tym samym poziomie. Warhammer posiada tylko karty a SW jeszcze kosci wiec wydaje sie ze ze Summoner bardziej losowy ale w SW nie ma kart wywalających do góry nogami grę. W talii masz tylko jednostki oraz kilka zaklec o ktorych przeciwniki wie (jakie to sa i ile kazdej posiadasz) i nie ma tak, ze nagle w polowie gry jedna karta wywala ci cala armie z planszy (jak jest w whi). Takze ze strony kart losowosc jest minimalna. Natomiast kosci to kosci. Niby trafiasz na 3-6 ale jesli w kluczowym momencie ataku na 5 kosciach trafiasz tylko 1 albo 0 no to moze zadecydowac o twojej klesce jesli przeciwnik pozniej cie trafi. Najdluzsza serie chybien jaka mialem to 8 kosci (5 moich i 3 przeciwnika) po rzad! same 1 i 2 Takze obie gry oceniam w skali losowosci na 7/10 (gdzie 10 to monopoly a 1 to szachy;p)
Zawsze gram o zwycięstwo!
-
- Posty: 287
- Rejestracja: 08 wrz 2005, 10:34
- Lokalizacja: Katowice
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 6 times
Re: Summoner Wars
witam
chciałbym się poradzić interpretacji jednej karty:
DEFENDER - when enemy Unit is adjacent to this Defender, that Unit cannot be moved. Czy jak przechodzę przez pole przyległe do Defendera to czy jego zdolność zostaje "uruchomiona" czy też może zdolność ta funkcjonuje wyłącznie w przypadku kiedy chciałbym rozpocząć swój ruch z miejsca przyległego do Defendera ?
z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam
chciałbym się poradzić interpretacji jednej karty:
DEFENDER - when enemy Unit is adjacent to this Defender, that Unit cannot be moved. Czy jak przechodzę przez pole przyległe do Defendera to czy jego zdolność zostaje "uruchomiona" czy też może zdolność ta funkcjonuje wyłącznie w przypadku kiedy chciałbym rozpocząć swój ruch z miejsca przyległego do Defendera ?
z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam
- Don_Silvarro
- Posty: 131
- Rejestracja: 28 sty 2010, 20:14
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Summoner Wars
Opcja numer jeden - zatrzymujesz się w momencie, gdy wchodzisz na pole przyległe do Defendera.
Tako rzecze FAQ 1.2. Przyznam szczerze, że dopiero teraz to sprawdziłem i do tej pory grałem wg. opcji numer dwa
BTW. Ile jest osób grających w Summoner Wars w Warszawie? Może by tak ogarnąć jakąś 'grę zorganizowaną', siakieś spotkania, mały turniej, liga, coś gdzieś coś...
Tako rzecze FAQ 1.2. Przyznam szczerze, że dopiero teraz to sprawdziłem i do tej pory grałem wg. opcji numer dwa
BTW. Ile jest osób grających w Summoner Wars w Warszawie? Może by tak ogarnąć jakąś 'grę zorganizowaną', siakieś spotkania, mały turniej, liga, coś gdzieś coś...
- rob666
- Posty: 76
- Rejestracja: 18 lip 2007, 12:47
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 4 times
Re: Summoner Wars
Ja i mój syn - bardzo chętnie;) daj znać kiedy ?Don_Silvarro pisze:Opcja numer jeden - zatrzymujesz się w momencie, gdy wchodzisz na pole przyległe do Defendera.
Tako rzecze FAQ 1.2. Przyznam szczerze, że dopiero teraz to sprawdziłem i do tej pory grałem wg. opcji numer dwa
BTW. Ile jest osób grających w Summoner Wars w Warszawie? Może by tak ogarnąć jakąś 'grę zorganizowaną', siakieś spotkania, mały turniej, liga, coś gdzieś coś...
Robert
...siedzenie z dzieckiem i zabawa jego zabawkami to dziecinada; wolę z nim zagrać w grę planszową...
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Summoner Wars
Odkopię temat, bo gra zdecydowanie zasługuje na uwagę.
Ostatnimi czasy, pozbywszy się Inwazji zakupiłem SW:Master Set. Po kilku rozgrywkach jestem ni mniej, ni więcej zachwycony Gra jest prosta w założeniach, ale wystarczająco głęboka w gameplayu, by dać zrównoważoną dozę zabawy i "możdżenia".
Talie zachowują względem siebie odpowiedni balans przez co rozgrywki graczy o wyrównanym poziomie są zacięte i emocjonujące do samego końca, zasadniczo bez względu na wybrana rasę.
PS. Informacje dla osób zainteresowanych tytułem - dziś otrzymałem odpowiedź z wydawnictwa na moje pytanie dotyczące reprintów,a także nowych dodatków. Jak wiadomo aktualnie w Polsce większość zestawów jest niedostępna, z tego co mi napisano reprinty dotychczas wydanych zestawów są już w drodze do Europy i pełna gama produktów spod szyldu SW pojawi się u Nas za kilka tygodni. Natomiast jeszcze niewydanych dodatków możemy spodziewać się w okolicach 13-14 Marca.
Ostatnimi czasy, pozbywszy się Inwazji zakupiłem SW:Master Set. Po kilku rozgrywkach jestem ni mniej, ni więcej zachwycony Gra jest prosta w założeniach, ale wystarczająco głęboka w gameplayu, by dać zrównoważoną dozę zabawy i "możdżenia".
Talie zachowują względem siebie odpowiedni balans przez co rozgrywki graczy o wyrównanym poziomie są zacięte i emocjonujące do samego końca, zasadniczo bez względu na wybrana rasę.
PS. Informacje dla osób zainteresowanych tytułem - dziś otrzymałem odpowiedź z wydawnictwa na moje pytanie dotyczące reprintów,a także nowych dodatków. Jak wiadomo aktualnie w Polsce większość zestawów jest niedostępna, z tego co mi napisano reprinty dotychczas wydanych zestawów są już w drodze do Europy i pełna gama produktów spod szyldu SW pojawi się u Nas za kilka tygodni. Natomiast jeszcze niewydanych dodatków możemy spodziewać się w okolicach 13-14 Marca.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Re: Summoner Wars
Ja mam Master seta i dwa używane zestawy podstawowe (cena mnie skusiła).
Z inwazją bym nie porównywał. Deck building w karciance z masą efektów, a prosta gra w wystwianie armii, trochę kombinowania ze zdolnościami i masa rzucania kostkami to trochę co innego.
Z karcianek zainwestowałem w Cthulhu i na razie jestem bardzo zadowolony. A summoner wars to dla mnie bardziej konkurencja dla Memoire 44 czy Battlelore - względnie prosta gra którą można wyjaśnić w parę minut i turlać kostkami z lekkim pobudzeniem szarych komórek. Poprawianie decku zestawami dodatkowymi w ogóle do mnie nie przemawia, to nie CCG/LCG gdzie można naprawdę ciekawie zbudować deck - commonów jest parę typów na krzyż, bohaterów musi być 3, eventy są ustalone i zawsze 9, ściany zawsze 2 - to nie daje specjalnie ciekawej przestrzeni decyzyjnej. Natomiast jako zamknięta gra z różnorodnymi armiami jest naprawdę porządny.
W porównaniu do BL i M44
+ Błyskawiczny Setup
+ Więcej decyzji
+ Bardziej zróżnicowane jednostki
+ Talie są bardzo różnorodne
- Karty są mniej fajne niż figurki
Co do losowości to potrafi być masakryczna - 3 bohaterów i 2 ściany na pierwszą rękę i powodzenia życzę (zastanawiam się nad jakimś houserulem że można pokazać rękę z 2 bohaterami żeby ją wtasować w talię i dociągnąć do 5 na początku tury) - ale jako że lekka gra to nie przeszkadza aż tak bardzo. Nie wiem też jak z balansem, za mało grałem. (za dużo tych dobrych planszówek wychodzi )
Z inwazją bym nie porównywał. Deck building w karciance z masą efektów, a prosta gra w wystwianie armii, trochę kombinowania ze zdolnościami i masa rzucania kostkami to trochę co innego.
Z karcianek zainwestowałem w Cthulhu i na razie jestem bardzo zadowolony. A summoner wars to dla mnie bardziej konkurencja dla Memoire 44 czy Battlelore - względnie prosta gra którą można wyjaśnić w parę minut i turlać kostkami z lekkim pobudzeniem szarych komórek. Poprawianie decku zestawami dodatkowymi w ogóle do mnie nie przemawia, to nie CCG/LCG gdzie można naprawdę ciekawie zbudować deck - commonów jest parę typów na krzyż, bohaterów musi być 3, eventy są ustalone i zawsze 9, ściany zawsze 2 - to nie daje specjalnie ciekawej przestrzeni decyzyjnej. Natomiast jako zamknięta gra z różnorodnymi armiami jest naprawdę porządny.
W porównaniu do BL i M44
+ Błyskawiczny Setup
+ Więcej decyzji
+ Bardziej zróżnicowane jednostki
+ Talie są bardzo różnorodne
- Karty są mniej fajne niż figurki
Co do losowości to potrafi być masakryczna - 3 bohaterów i 2 ściany na pierwszą rękę i powodzenia życzę (zastanawiam się nad jakimś houserulem że można pokazać rękę z 2 bohaterami żeby ją wtasować w talię i dociągnąć do 5 na początku tury) - ale jako że lekka gra to nie przeszkadza aż tak bardzo. Nie wiem też jak z balansem, za mało grałem. (za dużo tych dobrych planszówek wychodzi )
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Summoner Wars
Nie porównuję po postu po sprzedaniu Inwazji zakupiłem ten tytuł. Tak więc dla sprostowania - nie jest to zapewne konkurencja dla Inwazji sensu stricto, ale jeśli ktoś szuka konfrontacyjnej gry fantasy, która ma nastawiać się -przede wszystkim na akcję, nie pochłaniać ciężkich pieniędzy i pozwalać zagrać osobom z mniejszym doświadczeniem bez potrzeby przytaczania 10 FAQów to moim zdaniem SW to lepszy wybór.zephyr pisze: Z inwazją bym nie porównywał. Deck building w karciance z masą efektów, a prosta gra w wystwianie armii, trochę kombinowania ze zdolnościami i masa rzucania kostkami to trochę co innego.
Gwoli ścisłości deckbulding mi się totalnie zbrzydł - jednak więcej przyjemności sprawia mi czysta gra niż siedzenie nad kartami, stąd Summoner Wars mnie bardzo pozytywnie zaskoczył.
btw. Bohaterów z 1 ręki trzeba jeszcze umieć wyłożyć na planszę, a przy koszcie np. 6 nie jest to takie łatwe jeśli przeciwnik wykosi nam jednostki z setupu.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Re: Summoner Wars
co do bohaterów to jest najgorsza ręka a nie najlepsza - zablokowałeś sobie rękę (bohaterów na początku nie wystawisz) i albo zrzucisz bohaterów (ból, jest tylko 3 w talii) albo ściany (też nędza - na planszę da się przeżyć, ale wiadomo co niszczyć - a na manę nie bardzo jest sens bo zaraz się odsłoni że więcej ścian nie będzie), bohaterowie będą zawalać rękę przez ładne parę tur... lepiej mieć commony do oddania na manę.
Choć przy dobrych rzutach jest szansa i z czegoś takiego wybrnąć
Choć przy dobrych rzutach jest szansa i z czegoś takiego wybrnąć
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Summoner Wars
Ha no właśnie coś mi tu wybitnie nie pasowało hehe źle Cię zrozumiałemzephyr pisze:co do bohaterów to jest najgorsza ręka a nie najlepsza
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi