Natomiast porównanie ToI'a do Panzer General to śmiech na sali, aczkolwiek przyzwyczaiłem się już na tyle do panujących tu standardów "uprzejmości", żeby wiedzieć iż tego typu komentarze najczęściej nie pociągają za sobą dobrej znajomości gry. Tak więc możecie sobie dalej iść w zaparte i powtarzać swoje bujdy tak długo aż w nie uwierzycie (albo już uwierzyliście, jak znam życie
). Natomiast nie zmienia to faktu, że ToI jest bardzo pożądnym middle-weightem w kwestii IIWW i choćby nie oddawał do końca takich rzeczy jak głębokość kałuż, kierunku wiatru, czy gęstości trawy, to jednak dla mnie nie mają te rzeczy większego znaczenia 
Także ja tam dalej rażących błędów w ToI nie widzę, aczkolwiek ustalenie kryteriów kto co uważa za "rażące" w znacznym stopniu zależy od poziomu zboczenia. Dlatego bardzo mocno staram się edukować (np. czytając z zacięciem planszowego weterana 
), żeby kiedyś zostać takim zboczeńcem, jak wy. Zdrugiej strony, projektując moją własną grę ciągle stawiam sobie pytanie "kto i do czego mógłby się tu doczepić". Dzięki temu jesteście dla mnie nieustanną inspiracją i wzorem do naśladowania, toteż zanim w ogóle zacznę testować moją grę, muszę jeszcze dokonać pomiarów gęstości asfaltu i wszelkich możliwych trajektorii rozprysku gruzu oraz innych substancji potencjalnie śmiertelnych 
najlepiej Adamowi za niższą cenę.
Co te gry takie drogie 
są już jakieś pierwsze wrażenia z gry na 2 osoby 
inny tytuł:
