GRY-PLANSZOWE.pl

virco pisze:Monia,
Nie dasz się namówić na dominant spiecies ? Jestem po kilku grach i pamiętając ze lubisz el grande polecam zapoznać się z tym tytułem , 80% mechaniki jest takie same.
A co długości gry to można ja skrócić zmniejszając liczbe pionkow akcji, chociaż ostatnie rozgrywki to 30-40 minut z ai, a 2 h Max z innymi graczami

nie, nie dam się namówić
w czasie ostatniej waszej rozgrywki (4h+ ?), na drugim stole rozegraliśmy 3 średnio-ciężkie tytuły... więc mechanika tak, czas rozgrywki zdecydowanie nie

może salane wrzuci coś fajnego do torby (a wiem, że wie co fajne znaczy ), Dabliu przyjdzie i też ma smakowite kąski, nie mówiąc już o dźwiganej przez Adama Agricoli no i całej masie gier na moich półkach (może dacie się namówić na jakieś pudełko), zadecydujemy zapewne jak zwykle na miejscu

zapomniałam spytać: macie może jakieś nowości z Essen ?
kilka zapowiada się bardzo ciekawie:
- Myrmes
- The Ladies of Troyes
- CO2
...

To mam coś ze swoich przynosić ? Bo jak nie będziemy grać ani w jedną ani w drugą to po co mam targać
Taluve już mam, Listy w piątek będę mieć

wesolykowal pisze:To mam coś ze swoich przynosić ? Bo jak nie będziemy grać ani w jedną ani w drugą to po co mam targać
Taluve już mam, Listy w piątek będę mieć

Z doświadczenia wiem, że decyzja co ląduje na stole zapada zazwyczaj tuż przed grą. Nie byłbyś pierwszy który nosi licząc, że przyjdzie w końcu czas na jego tytuł.
Mogę mówić jedynie za siebie - w listy (zakładam, że wytłumaczysz zasady) zagram z chęcią, ale nie wiem czy będą chętne pozostałe osoby.
Jeśli za dużo nie waży weź jeden tytuł i się zobaczy

Mongea pisze:zapomniałam spytać: macie może jakieś nowości z Essen ?

Ja mam tylko nowe wydanie Taluvy oraz Qin (czyli lekki i szybki fillerek od Knizi z lekkim posmakiem Eufratu i Tygrysa oraz Geniusza).

Mongea pisze:

virco pisze:Monia,
Nie dasz się namówić na dominant spiecies ? Jestem po kilku grach i pamiętając ze lubisz el grande polecam zapoznać się z tym tytułem , 80% mechaniki jest takie same.
A co długości gry to można ja skrócić zmniejszając liczbe pionkow akcji, chociaż ostatnie rozgrywki to 30-40 minut z ai, a 2 h Max z innymi graczami

nie, nie dam się namówić
w czasie ostatniej waszej rozgrywki (4h+ ?), na drugim stole rozegraliśmy 3 średnio-ciężkie tytuły... więc mechanika tak, czas rozgrywki zdecydowanie nie

może salane wrzuci coś fajnego do torby (a wiem, że wie co fajne znaczy ), Dabliu przyjdzie i też ma smakowite kąski, nie mówiąc już o dźwiganej przez Adama Agricoli no i całej masie gier na moich półkach (może dacie się namówić na jakieś pudełko), zadecydujemy zapewne jak zwykle na miejscu

Tak właśnie myślałem . Przyniosę na pewno coś fajnego, a wybierze się na miejscu. Adama zmartwię, impry nie będzie, dziewczyn nie będzie ;-(, ale nie zapominajmy o gospodyni...

Może adam przyniesie chicago express, ta gra była expresowa . Ja bym zagrał w tzw ersatz brassa (niektórzy fanatycy czytaja to forum więc muszę się pilnować - bo porysuja mi auto jak coś wspomnę o age of industry )

Potwierdzam (gdyby ktoś miał wątpliwości): będę dziś. Pewnie krótko po 18. Zabiorę co najmniej Agricolę z dodatkiem i Chicago Express.

ja raczej nie wpadne..
albo dopiero po 21.. na chwilkę ..
miłej zabawy
pozdrawiam

potwierdzam, że będę... wprawdzie jeszcze poza wrockiem, ale na 18-stą dojadę
i mam wielka ochotę na granie (ale to akurat nic nowego

A ja odnoszę wrażenie, że jakieś złośliwe siły sprzysięgły się przeciwko mnie. Od dłuższego czasu nie udaje mi się dotrzeć do Ciebie, Moniko, ale także od wielu tygodni nie udało mi się dotrzeć na poniedziałkowe, miodosytniowe granie. Wygląda na to - choć byłem na sto procent przekonany, że dzisiaj z Wami pogram - że nie będzie mi dane dziś się z Wami spotkać
Pozostaje mi życzyć Wam przyjemnego wieczoru i mieć nadzieję, że następnym razem się uda...

Czyli będzie nas tylko troje (Mongea, tomo89pl i ja - bazując na poprzednim spisie Mongei)? Czy ktoś jeszcze?

Spakowałem Agricola + Torfowisko, Chicago Express, Puerto Rico, Railroad Dice 2, Land Unter.

No i ja też będę

finalnie było nas 9 osób więc jak na spotkanie w średnio dogodnym terminie (bo wyjazdowy długi weekend) to spory skład...
zagraliśmy w: Chicago express, 'słabszego' Brassa, Zamki Burgundii, 7 cudów, Timeline...

Dabliu pisze:A ja odnoszę wrażenie, że jakieś złośliwe siły sprzysięgły się przeciwko mnie. Od dłuższego czasu nie udaje mi się dotrzeć do Ciebie, Moniko

mam takie samo wrażenie, razem z mejsonem i Jackiem (dwoma Jackami) tworzycie pierwotny skład i brakuje mi rozgrywek z wami...
może więc następnym razem... nie zapeszajmy

jakieś preferencje co do dnia na ten tydzień ?

zmieniam poprzedni post
przyjmuję CZWARTEK, ale (jeśli będzie piątek pasował innym to będzie dodatkowe spotkanie)

Witam wszystkich,
ja wstępnie mogę się zadeklarować na czwartek. Z piątkiem może być gorzej bo szykuje sie jakiś wyjazd.
W każdym bądź razie postaram się być czy to czw czy pt.
Pozdrawiam Tomek

Czwartek mógłby być. Dodatkowo wtedy 1 osoba ze mną by przyszła.

Czwartek i piątek ok dla mnie

ok, zatem zmieniam na czwartek - pewne
jeśli oprócz tego zadeklaruje się minimum 5 osób na piątek to będzie dodatkowo w piątek (zgłaszam 1 za

Ja muszę pogadać z żoną Nie o zgodę, ale o to że wykańczamy mieszkanie teraz i nie wiem czy do roboty czegoś mieć nie będę

Mi do dyzpozycji pozostaje tylko Piątek :/ Czwartek już zarezerwowany.
Będe obserwował wątek i zobaczę co tam u was z ostatecznym terminem/terminami.
Pozdrawiam.

Ja jednak w tym tyg. odpadam bo się rozchorowałem i w domu siedzę. Udanego grania

kamael7 pisze:Ja jednak w tym tyg. odpadam bo się rozchorowałem i w domu siedzę. Udanego grania

kuruj się zatem...

wychodzi na to że dziś powinno nas być 4, może 5 (jak siostra się wyrobi)
a jutro stoi pod znakiem zapytania

Mi chyba też uda się dzisiaj przybyć. Piątek na pewno wypadam.

Mnie nie będzie niestety ani dziś ani jutro :-/
Malowanie i kładzenie paneli mam już zaplanowane
Może uda się następnym razem
I obiecuję że przy najbliższej sposobności przytargam Letters From Whitechapel
Miłej gry

wesolykowal pisze:Mnie nie będzie niestety ani dziś ani jutro :-/
Malowanie i kładzenie paneli mam już zaplanowane

to myśl o tym jak o kładzeniu kafelków, a stąd już naprawdę blisko przynajmniej do Carcassonne, a może nawet i Tikala

więc będzie nas 5-tka, ale nie zapeszam...