GRY-PLANSZOWE.pl

mikka pisze:no to kiedy bedzie mozna spodziewac sie tej agrykoli?

ostatni tydzień maja koniec produkcji, zatem pewnie w czerwcu.

w dyskusji o opoznieniu agricoli na bgg wydawca niemiecki sie przyznal ze tylko 2 wersje jezykowe sa zrobione. zaraz posypaly sie spekulacje - polska i niemiecka, czy moze polska i angielska?


kocham Lacertę

Mam pytanie. Czy dla tych którzy zamówili grę (polską wersję) w przedsprzedaży przewidziano jakieś bonusy? bo coś mi się obiło o uszy na BGG o jakowychś lepszych drewnianych figurkach w wersjach zachodnich. Czy to samo ma miejsce z polską wersją? Jeśli tak, to czy teraz się jeszcze zamówi to też można liczyć na bonus?

MataDor pisze:Mam pytanie. Czy dla tych którzy zamówili grę (polską wersję) w przedsprzedaży przewidziano jakieś bonusy? bo coś mi się obiło o uszy na BGG o jakowychś lepszych drewnianych figurkach w wersjach zachodnich. Czy to samo ma miejsce z polską wersją? Jeśli tak, to czy teraz się jeszcze zamówi to też można liczyć na bonus?

Zdaje się, że było to już przerabiane w tym wątku, ale nie chce mi się szukać.
W angielskiej wersji, dla tych którzy zamówili w przedsprzedaży dorzucane są "animeeple" czy jakoś tak Czyli zamiast sześcianików, drewniane zwierzątka. W Polskiej wersji tego podziału nie ma i we wszystkich grach będą zwierzaki. Natomiast bonusem, jaki zapowiedziała Lacerta, dla tych, którzy zamówili w przedsprzedaży jest dodatkowa talia kart. Ale nic straconego, bo podobno będzie ją można kupić za niewielką opłatą.

bazik pisze:w dyskusji o opoznieniu agricoli na bgg wydawca niemiecki sie przyznal ze tylko 2 wersje jezykowe sa zrobione. zaraz posypaly sie spekulacje - polska i niemiecka, czy moze polska i angielska?


kocham Lacertę

Proponuję rozpocząć kampanię promocyjną Lacerta fan microbadge na bgg.

draco pisze:

bazik pisze:w dyskusji o opoznieniu agricoli na bgg wydawca niemiecki sie przyznal ze tylko 2 wersje jezykowe sa zrobione. zaraz posypaly sie spekulacje - polska i niemiecka, czy moze polska i angielska?


kocham Lacertę

Proponuję rozpocząć kampanię promocyjną Lacerta fan microbadge na bgg.

chyba wystarczy ze wysepilem grafike od Lacerty (pokazalem im moje propozycje i sie wystraszyli i dali swoje), dodalem do listy microbadge-y, i kupilem?

bazik pisze:w dyskusji o opoznieniu agricoli na bgg wydawca niemiecki sie przyznal ze tylko 2 wersje jezykowe sa zrobione. zaraz posypaly sie spekulacje - polska i niemiecka, czy moze polska i angielska?

kocham Lacertę

Polska i niemiecka. Pozostałe są podobno "prawie" ukończone. Jak wiemy z kampanii pewnego browaru "Prawie robi wielką różnicę", więc ciężko o nich powiedzieć cokolwiek na 100%... prócz oczywiście tego, że polska i niemiecka są ukończone (od dość dawna)

Pod choinkę będzie
Osobiście się już nie mogę doczekać.

Animeeple, miodzio!
ok, w końcu się przełamałem (bo nie lubię płacić za nic akonto) i zamówiłem

A to widzieliście: http://www.boardgamegeek.com/thread/311866
Zapowiada się trochę dłuższe czekanie.

Na przełomie czerwca i lipca to termin fatalny. Proponuję przełożyć polską premierę na Dożynki. Będzie bardziej klimatycznie

To jakaś kompletna masakra jest... Ciekawe, czy wydawnictwa odpowiedzialne za tą megaobsuwę rekompensują jakoś ogarniętym firmom z innych krajów straty związane z opóźnieniem, zamrożenie kasy, utraconą sprzedaż...

Tak czy owak - ktoś tu jest turbonieprofesjonalny. szkoda... czekamy...

BloodyBaron napisał:

wydawnictwa odpowiedzialne za tą megaobsuwę rekompensują jakoś ogarniętym firmom z innych krajów straty związane z opóźnieniem, zamrożenie kasy,

Z tym zamrożeniem kasy to jest różnie, bo przecież niektóre wydawnictwa pobrały przedpłaty, więc w rzeczywistości zamrozone są pieniądze końcowych klientów

No i potwierdziło się opóźnienie.
Tyle tylko, że teraz już nie wiadomo kiedy gra się ukaże. Nie wszyscy są tacy sumienni jak Lacerta.
Jak będzie to będzie ale nie wcześniej.

MichalStajszczak pisze:BloodyBaron napisał:

wydawnictwa odpowiedzialne za tą megaobsuwę rekompensują jakoś ogarniętym firmom z innych krajów straty związane z opóźnieniem, zamrożenie kasy,

Z tym zamrożeniem kasy to jest różnie, bo przecież niektóre wydawnictwa pobrały przedpłaty, więc w rzeczywistości zamrozone są pieniądze końcowych klientów

Michale,
Za Agricolę trzeba było zapłacić w marcu (za cały kilkutysięczny nakład). Uwierz mi proszę, że te kilkadziesiąt zamówień, które spłynęło nie pokryło tego wydatku nawet w 5 procentach.

Lacerta napisał:

Za Agricolę trzeba było zapłacić w marcu (za cały kilkutysięczny nakład).

Trzeba było lepiej negocjować warunki umowy
Oczywiście w tej sytuacji zamrożenie pieniędzy pojedynczego klienta jest śmiesznie małe w porównaniu z zamrożeniem pieniędzy wydawnictwa. Nie wiem, jak wygląda to u innych wydawców: czy też robili przedsprzedaż i jaki był jej efekt

MichalStajszczak pisze: Nie wiem, jak wygląda to u innych wydawców: czy też robili przedsprzedaż i jaki był jej efekt

Amerykanie przedsprzedaż robili - i zachowując proporcje nakładów też pewnie nie mają sprzedane więcej niż 5%-10%, za to też mają sporo klientów już przynajmniej w części lekko sfrustrowanych oczekiwaniem - zwłaszcza, że tam przedsprzedaż zaczęła się przecież dużo wcześniej niż lacertowa w Polsce.

MichalStajszczak pisze:Trzeba było lepiej negocjować warunki umowy

To niestety nie jest zakup mieszkania, gdzie można targować cenę i płatność ze sprzedawcą. Tu sprawa jest przeważnie prosta: albo przystaniesz na takie warunki, albo znajdzie się inne wydawnictwo, które nie będzie marudzić.

Lacerta napisał:

albo znajdzie się inne wydawnictwo, które nie będzie marudzić

Nie sądzę, by było dużo polskich wydawnictw, skłonnych wziąć Agricolę na kazdych warunkach. Zazwyczaj jest odwrotnie. Producent szuka lokalnych wydawców.

MichalStajszczak pisze:Lacerta napisał:

albo znajdzie się inne wydawnictwo, które nie będzie marudzić

Nie sądzę, by było dużo polskich wydawnictw, skłonnych wziąć Agricolę na kazdych warunkach. Zazwyczaj jest odwrotnie. Producent szuka lokalnych wydawców.

Wydaje mi sie, ze Lacerta wie jak prowadzic negocjacje i zna realia polskiego rynku. Z calym szacunkiem, ale takie "rady" nic nie wnosza.

Nie byłem przy negocjacjach wydania Agricoli, ale chciałbym wypowiedzieć się na ich temat. Ja uważam, że Panowie źle interpretujecie te negocjacje. To są negocjacje optymistyczne...


Przypomniał mi się REJS. Nie byłem, nie słyszałem, ale się wypowiem

A czy dla wydawnictw, które wciąż nie przygotowały swoich wersji językowych określony jest jakiś ostateczny termin, po którym zrywana jest umowa z nimi lub finansowe kary za spóźnienie - bo jeśli nie to z drukiem całości można czekać w nieskończoność.

Wszystkie wydawnictwa zapłaciły już pieniądze (po kilkadziesiąt tysięcy Euro), więc uwierzcie, że nikt nie chce przeciągać momentu zakończenia produkcji.

Z nieoficjalnych informacji - podobno w najbliższy poniedziałek mamy zostać poinformowani o dacie produkcji (tym razem już ostatecznej).

Mam pytanko.
Czy ta gra jest trudna/zawiła/mózgożerna?

kamilsko pisze:Mam pytanko.
Czy ta gra jest trudna/zawiła/mózgożerna?

Tak i nie.