Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
: 09 lut 2008, 09:00
miejsce bardzo fajne, stoly wygodne, choc wygladalo ze 2 sale powoli moga przestac wystarczac. a przenoszenie sie do sali gdzies zupelnie indziej jakos nie brzmi zachecajaco... zwlaszcza w kontekscie:
okazuje sie ze jesli nie wyjdziemy do 22giej, to pan wozny idzie na obchod i 'wroci jak wroci'. w szczegolnosci o 23ciej go nie bylo i musielismy czekac zeby nam otworzyl drzwi. a jak juz otworzyl to nie byl sklonny otworzyc furtki na nowowiejska, i trzeba bylo latac dookola.
pytania:
- czy pan wozny sobie pozwolil na samowolke, klub jest do 23, pan powinien tam byc wypuscic nas i otworzyc nam furtke
- jesli tak bedzie zawsze lepiej chyba powiedziec ze generalnie klub jest do 22, a potem trzeba sie liczyc z problemami (np ktos kto skonczy o 22:05 moze czekac do 23:05 na otwarcie budynku
- jesli tak bedzie zawsze, to czy jest jakis powod dla ktorego konczymy o 23 a nie np o 2giej w nocy? tez trzeba liczyc na to ze pan akurat bedzie, tez bedzie trzeba latac dookola...
okazuje sie ze jesli nie wyjdziemy do 22giej, to pan wozny idzie na obchod i 'wroci jak wroci'. w szczegolnosci o 23ciej go nie bylo i musielismy czekac zeby nam otworzyl drzwi. a jak juz otworzyl to nie byl sklonny otworzyc furtki na nowowiejska, i trzeba bylo latac dookola.
pytania:
- czy pan wozny sobie pozwolil na samowolke, klub jest do 23, pan powinien tam byc wypuscic nas i otworzyc nam furtke
- jesli tak bedzie zawsze lepiej chyba powiedziec ze generalnie klub jest do 22, a potem trzeba sie liczyc z problemami (np ktos kto skonczy o 22:05 moze czekac do 23:05 na otwarcie budynku
- jesli tak bedzie zawsze, to czy jest jakis powod dla ktorego konczymy o 23 a nie np o 2giej w nocy? tez trzeba liczyc na to ze pan akurat bedzie, tez bedzie trzeba latac dookola...