
A i tak dużo już napisałam TUTAJ.
Co do wariantów to w nowej wersji są tylko dwa główne (nie licząc takich modyfikujących niezobowiązująco):
- dla początkujących - plasujący się gdzieś pomiędzy poprzednim uproszczonym i zaawansowanym
- gra pełna
Początkujący jest pozbawiony III ery, kart wojen, agresji i paktów oraz punktuje się na koniec wszystkie wskaźniki i cuda II ery. I jest polecany tylko na PIERWSZY RAZ. W sumie, nie jest zły i jeśli ktoś nie miał z tak złożonymi grami do czynienia, to faktycznie lepiej zacząć od niego.
Kilka kart, które ubrano z talii nie skraca rozgrywki w sposób widoczny. Przynajmniej dla nas. Chyba wydłużyliśmy mulenie po drodze
