Strona 11 z 117

Re: Dominion

: 16 gru 2008, 11:46
autor: Pancho
Firenski pisze:Pancho - ja rozumiem, że możliwość wyboru losowych kart może urozmaicić rozgrywkę, ale zestaw startowy proponowany jest jako zestaw dla początkujących (podobno dobrze zrównoważony). Dlatego po paru rozgrywkach, gdy okazuje się, że nie ma potrzeby kupować innych kart oprócz kowala i kart skarbów to sytuacja staje się denerwująca.
Proponowany jest dla początkujących, w sensie jako pierwsza rozgrywka. Aby zapoznać się z zasadami. Później już tylko losujesz nowe układy. Mielenie takie samego rozkładu kart jest słabym pomysłem, bo faktycznie szybko można dojść do strategii lepszej od innych. Siłą Dominion jest właśnie fakt, że masz losowy układ, musisz się w nim odnaleźć i wygrać. Posłuchaj dobrej rady i losuj układy.

Re: Dominion

: 16 gru 2008, 12:06
autor: mst
Pancho pisze:Mielenie takie samego rozkładu kart jest słabym pomysłem, bo faktycznie szybko można dojść do strategii lepszej od innych.
Jak pisałem wcześniej ja zawsze losuję zestaw kart ale z drugiej strony czasami układ jest tak ciekawy, że warto byłoby spróbować go rozegrać po raz drugi czy trzeci. :)

Re: Dominion

: 16 gru 2008, 12:36
autor: Filippos
Na BGG wypowiadał się jeden z testerów gry i powiedział że w czasie testów wielokrotnie próbowali strategii "tylko kasa" i wyszło im że z doświadczonym przeciwnikiem zawsze się tak przegra.
Nadal podtrzymuje swoje zdanie, że jeśli wygrywasz z samą kasą to znaczy że twoi przeciwnicy są mało efektywni w swoich strategiach i kupują jakieś zbędne karty. Naprawdę posłuchaj rad pancha i mst i zagraj z losowym zestawem kart, a jeśli chcesz koniecznie sprawdzić czy da się pokonać twoją strategię "dwóch kowali" w układzie startowym wejdź sobie na http://www.brettspielwelt.de i zobacz jak starzy dominiomaniacy cię pojadą :wink:

Re: Dominion

: 16 gru 2008, 13:09
autor: ragozd
to chyba najlepszy sposob na weryfikacje ;)
cezner pisze: Nie popełniacie błędu. Prawdopodobnie przy zestawie początkowym to jedyna słuszna strategia.
cezner pisze: Ja osobiście zagrałem dwie partie,
Ja szybko oceniam gry, ale po 2 partiach nie ocenialbym tak radykalnie strategii.
I stawialbym na blad wspolgraczy, ale tylko gdybam, bo na standardowym zestawie nie gralem ani razu i nawet go nie znam ;)

Re: Dominion

: 16 gru 2008, 14:19
autor: cezner
Dlatego napisałem, że prawdopodobnie i że to ktoś inny ma takie doświadczenia. Które co ciekawe tylko potwierdził Firenski.
No ja się tylko cieszę, że nie potwierdzacie tej "jedynej, słusznej strategii".

Re: Dominion

: 16 gru 2008, 15:48
autor: skanna
Nie ulega wątpliwości, że dużo pieniędzy na ręce daje jednak spore możliwości wygrania. A już jeśli przypadkiem wylosuje się zestaw z kopalnią, jarmarkiem i "awanturnikiem" to praktycznie nic więcej nie trzeba do szczęścia :)
Nie udaje mi się wygrać "na pieniądze" jedynie wtedy, kiedy w grze są ogrody.

Re: Dominion

: 16 gru 2008, 15:56
autor: adam.lakomy
Wytlumaczcie mi tylko (tak offtopowo, bo w dominiona nie gralem) jak mozna kupic pieniadze :P mozna cos sprzedac za pieniadze ale kupic pieniadze :) ?

Re: Dominion

: 16 gru 2008, 15:59
autor: mst
W zależności od dostępnych akcji możliwe są też strategie zupełnie odwrotne tzn.talia kompletnie bez pieniędzy za to z akcjami dającymi pieniądze/karty/akcje czyli np.Festiwal+Rynek+Laboratorium pozwala w każdej kolejce "przewinąć" wszystkie swoje karty i zupełnie wyeliminować losowość dając pewność kupowania w każdej kolejce Prowincji lub dwóch. :)

Re: Dominion

: 16 gru 2008, 16:01
autor: mst
adam.lakomy pisze:Wytlumaczcie mi tylko (tak offtopowo, bo w dominiona nie gralem) jak mozna kupic pieniadze :P mozna cos sprzedac za pieniadze ale kupic pieniadze :) ?
Klimatyczne wytłumaczenie jest takie, że za pieniądze w konkretnej turze czyli gotówkę kupujemy coś co może przynosić stały dochód (bo dopóki ktoś nam tego nie ukradnie lub sami się nie pozbędziemy pozostaje w naszej talii) ale w skrócie gracze te aktywa nazywają po prostu pieniędzmi. :)

Re: Dominion

: 16 gru 2008, 16:22
autor: skanna
mst pisze:
adam.lakomy pisze:Wytlumaczcie mi tylko (tak offtopowo, bo w dominiona nie gralem) jak mozna kupic pieniadze :P mozna cos sprzedac za pieniadze ale kupic pieniadze :) ?
Klimatyczne wytłumaczenie jest takie, że za pieniądze w konkretnej turze czyli gotówkę kupujemy coś co może przynosić stały dochód (bo dopóki ktoś nam tego nie ukradnie lub sami się nie pozbędziemy pozostaje w naszej talii) ale w skrócie gracze te aktywa nazywają po prostu pieniędzmy. :)
Ej, zaraz, pieniądze to pieniądze - miedziaki, srebrniki i złocisze (karty), kupuje się je po określonej cenie (wyższej niż wartość nominalna), za gotówkę posiadaną na ręce lub/i bonusy z kart.

Re: Dominion

: 16 gru 2008, 16:46
autor: adam.lakomy
Dalej kupowanie pieniedzy za pieniadze (takie przypadki w zyciu sa na pozadku dziennym, ale to juz kwestia roznych walut) jest dla mnie abstrakcja :)

Sprzedam 10 zl za 20 zl :) Ktos bierze :P ?

Re: Dominion

: 16 gru 2008, 16:52
autor: mst
skanna pisze:Ej, zaraz, pieniądze to pieniądze - miedziaki, srebrniki i złocisze (karty), kupuje się je po określonej cenie (wyższej niż wartość nominalna), za gotówkę posiadaną na ręce lub/i bonusy z kart.
Tylko jak w takim razie wytłumaczyć fabularnie kupowanie ich za kwotę wyższą niż nominał.

P.S.: to tylko takie ćwiczenie z odczuwania klimatu w grach - dla mnie nie jest on zbyt ważny, chociaż doceniam gdy mechanika i klimat dobrze do siebie pasują - w Dominionie nigdy nie poczułem go ani drobinkę :)

Re: Dominion

: 16 gru 2008, 16:52
autor: Don Simon
Tylko pamietaj, ze:

- karte "1" mozesz zawsze wziac za darmo
- czasem lepiej miec jedna karte "3" niz 3 karty "1" - wtedy ma sens zaplacenie za karte wiecej niz wynosi jej wartosc nominalna ;-)

Re: Dominion

: 16 gru 2008, 16:57
autor: mst
Zaryzykowałbym twierdzenie, że poza sytuacją gdy walczymy o punkty z Ogrodów zawsze lepiej mieć 1 złoto niz 3 miedziaki ale Adam pyta raczej o sens fabularno-klimatyczny niż strategiczno-mechaniczny. :)

Re: Dominion

: 16 gru 2008, 16:59
autor: skanna
Jak raz zagrasz, to szybko przestanie być abstrakcją :)
Mając na ręku 5 kart po 1 nie dasz rady kupić karty wartej 8, stąd opłaca się zapłacić 3 za kartę o nominale 2, a jeszcze lepiej 6 za kartę o nominale 3. Abstrakcyjnie brzmi, fakt, ale działa. Abstrahując od faktu, że sama kupuję tylko wtedy, kiedy nie ma w grze kopalni, albo mam na ręce 3, a żadna karta za 3 mi nie jest potrzebna :)

A to Dominion ma jakiś klimat? :)

Re: Dominion

: 16 gru 2008, 17:04
autor: mst
Moim zdaniem nie ma żadnego ale lubię czasami poszukać sobie takich klimatycznych wytłumaczeń dla różnych abstrakcyjnych elementów mechaniki (bardzo przydaje się to później podczas tłumaczenia reguł Jaxowi :twisted: ). :)

Re: Dominion

: 16 gru 2008, 17:11
autor: Firenski
adam.lakomy pisze:Dalej kupowanie pieniedzy za pieniadze (takie przypadki w zyciu sa na pozadku dziennym, ale to juz kwestia roznych walut) jest dla mnie abstrakcja :)
Tylko w Dominionie pięniądze kupowane i te którymi płacisz dalej pozostają Twoją własnością :lol:

Re: Dominion

: 16 gru 2008, 17:51
autor: Geko
mst pisze: Klimatyczne wytłumaczenie jest takie, że za pieniądze w konkretnej turze czyli gotówkę kupujemy coś co może przynosić stały dochód (bo dopóki ktoś nam tego nie ukradnie lub sami się nie pozbędziemy pozostaje w naszej talii) ale w skrócie gracze te aktywa nazywają po prostu pieniędzmy. :)
Dokładnie. Zawsze się zastanawiam, czemu wiele planszówkowiczów wyłącza u siebie opcję "wyobraźnia" gdy siedzi nad planszą. Przecież wiele (choć nie wszystkie) zasad różnych gier można sobie sensownie przełożyć na tematykę i to wyraźnie pomaga przy tłumaczeniu zasad nowym osobom. Dlaczego np. w Agricoli Koszykarnia daje nam dodatkowy posiłek? Ano dorabiamy sobie przy wyrobie koszy i za to albo bezpośrednio dostajemy jedzenie od klientów (np. mleko od Antka zza miedzy), albo dostajemy pieniądze, za które nabywamy jedzenie. Tak samo z Dominion. Nie kupujemy przecież pieniędzy, bo co to za pieniądze, co je wydajemy wielokrotnie, a i tak do nas wracają? Inwestujemy natomiast w różne dochodowe źródła i te dają nam stały przypływ gotówki, który możemy spożytkować na kupowanie kolejnych połaci ziemi po 3 lub 6 PZ :mrgreen:

Re: Dominion

: 16 gru 2008, 18:13
autor: adam.lakomy
Nie zrozumcie mnie zle, ja nie widzialem dominiona na oczy i poprostu jako osoba stojaca obok wydaje mi sie to dziwne :)

Re: Dominion

: 16 gru 2008, 18:15
autor: mst
No to nie ma innego wyjścia niż to, że musisz zagrać w Dominiona na najbliższym gliwickim spotkaniu. :)

Re: Dominion

: 16 gru 2008, 18:19
autor: adam.lakomy
Mam taka nadzieje :)


Koniec offtopu bo nas powystrzelaja :P

Re: Dominion

: 16 gru 2008, 18:26
autor: mst
Nie taki to znowu offtop. Poszukiwanie klimatu w Dominion bardzo ładnie pasuje do tematu tego wątku. :)
Swoją drogą przyszło mi do głowy, że dobieranie kart na rękę symbolizuje podróżowanie po swoich włościach - karta monety oznacza, że pobieramy dochód ze swoich aktywów, karta akcji związana z jakąś osobą oznacza, że spotkalismy ją i wykonuje pracę dla nas, związana z budynkiem oznacza, że odwiedziliśmy go i korzystamy ze związanej z nim działalności, karta PZ (także Ogrody) oznacza, że kontemplując aktualny stan posiadania marnujemy czas, który moglibyśmy przeznaczyć na rozwój. :twisted:

Re: Dominion

: 16 gru 2008, 18:29
autor: Geko
mst pisze:Nie taki to znowu offtop. Poszukiwanie klimatu w Dominion bardzo ładnie pasuje do tematu tego wątku. :)
Swoją drogą przyszło mi do głowy, że dobieranie kart na rękę symbolizuje podróżowanie po swoich włościach - karta monety oznacza, że pobieramy dochód ze swoich aktywów, karta akcji związaną z jakąś osobą oznacza, że spotkalismy ją i wykonuje pracę dla nas, związana z budynkiem oznacza, że odwiedziliśmy go i korzystamy ze związanej z nim działalności, karta PZ (także Ogrody) oznacza, że kontemplując aktualny stan posiadania marnujemy czas, który moglibyśmy przeznaczyć na rozwój. :twisted:
A tasowanie talii oznacza ogół przemian polityczno-gospodarczo-społecznych w naszej krainie, co skutkuje różnymi możliwościami w kolejnej turze :mrgreen:

Re: Dominion

: 16 gru 2008, 21:26
autor: Filippos
skanna pisze:Nie ulega wątpliwości, że dużo pieniędzy na ręce daje jednak spore możliwości wygrania. A już jeśli przypadkiem wylosuje się zestaw z kopalnią, jarmarkiem i "awanturnikiem" to praktycznie nic więcej nie trzeba do szczęścia :)
Nie udaje mi się wygrać "na pieniądze" jedynie wtedy, kiedy w grze są ogrody.
Skanna wybacz ale chyba nie zrozumiałaś. Dyslkusja była o tym czy można wygrać deckiem z samymi pieniędzmi, a ty mówisz o tym jakie karty akcji najlepiej pozwalają pieniądze pomnażać, czy wyławiać z talii. To jasne że w prawie każdej strategii w dominionie pieniądze o dużych nominałach są konieczne do zwycięstwa, ale nie o to nam tu chodziło.

Re: Dominion

: 16 gru 2008, 21:43
autor: skanna
Eee, zrozumiałam. Tylko z całkiem samymi pieniędzmi to może się i da wygrać, ale to nudne by było, poza tym w pewnym momencie bez czegokolwiek, co pozwoli omijać zielone karty (np. piwnica) to niestety może być problem. Zresztą, nawet wymieniona przeze mnie opcja - kopalnia, jarmark i "awanturnik" i kupa forsy na ręce też jest nudna. Ale skuteczna...