Turbo / Heat (A. H. Granerud, D. S. Pedersen)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
StanleyStone

Re: Turbo / Heat (A. H. Granerud, D. S. Pedersen)

Post autor: StanleyStone »

Wiem, że pytanie, na które nikt mi nie da precyzyjnej odpowiedzi, ale czy ta gra jest regrywalna? Nudzi się po 20 partiach czy wciąga jeszcze bardziej?
Awatar użytkownika
itsthisguyagain
Posty: 643
Rejestracja: 04 lut 2020, 22:27
Has thanked: 264 times
Been thanked: 449 times

Re: Turbo / Heat (A. H. Granerud, D. S. Pedersen)

Post autor: itsthisguyagain »

StanleyStone pisze: 10 mar 2024, 18:33 Wiem, że pytanie, na które nikt mi nie da precyzyjnej odpowiedzi, ale czy ta gra jest regrywalna? Nudzi się po 20 partiach czy wciąga jeszcze bardziej?
Turbo to raczej gra z ciekawą mechaniką, którą się fajnie odkrywa w pierwszych grach a później szybko natrafiasz na limity tej mechaniki. Pierwsze kilka gier byłem Turbo oczarowany ale im dalej tym bardziej te oczarowanie mija.

Od jakiegoś czasu jak przychodzą znajomi to robimy taki myk, że każdy na kartce zapisuje kilka gier w które by zagrał/a. I Turbo jest u praktycznie wszystkich na 3-4 miejscu, przez co kumulatywnie zyskuje dużo punktów i jest dosyć często grane. Taka topowa gra drugiego wyboru.

Mi się już nudzi ale i tak powiem, że warto mieć na półce jako dobra gra kompromisowa.
Awatar użytkownika
Apos
Posty: 1297
Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 526 times
Been thanked: 1198 times
Kontakt:

Re: Turbo / Heat (A. H. Granerud, D. S. Pedersen)

Post autor: Apos »

StanleyStone pisze: 10 mar 2024, 18:33 Wiem, że pytanie, na które nikt mi nie da precyzyjnej odpowiedzi, ale czy ta gra jest regrywalna? Nudzi się po 20 partiach czy wciąga jeszcze bardziej?
Mam 63 rozgrywki na koncie i nie mam zamiaru jej sprzedawać z 4 powodów:
- to dobra propozycja, aby wprowadzać nowych do świata gier planszowych. Ma proste zasady (o ile tłumaczymy te po swojemu, a nie w/g instrukcji), a daje frajdę i emocje wyścigu. Można zagrać z każdym;
- w naszej grupie sprawdza się jako lekki filler na godzinę (gramy z modułem garażu);
- to szybka gra na 6 osób, która nie jest imprezówką, a mało takich jest;
- dużo gram ze znajomymi z całej Polski przez BGA i mając grę u siebie, wspieram w pewien sposób jej twórców.

Zamówiłem dodatek. aby urozmaicić rozgrywkę oraz móc grać na 7 graczy.

Gdy chcemy jednak pograć na poważnie, a gra wyścigowa ma być głównym daniem wieczoru, to na stole ląduje Race! Formula 90 2nd ed.
kolosm
Posty: 425
Rejestracja: 28 lip 2017, 20:27
Lokalizacja: Rybnik
Has thanked: 724 times
Been thanked: 103 times

Re: Turbo / Heat (A. H. Granerud, D. S. Pedersen)

Post autor: kolosm »

A jakbyś porównał ten Race 90! do Turbo?
Awatar użytkownika
Apos
Posty: 1297
Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 526 times
Been thanked: 1198 times
Kontakt:

Re: Turbo / Heat (A. H. Granerud, D. S. Pedersen)

Post autor: Apos »

kolosm pisze: 10 mar 2024, 19:30 A jakbyś porównał ten Race 90! do Turbo?
Mimo tego że to gry wyścigowe i w obu zagrywamy karty, aby jechać do przodu, są przeznaczone dla zupełnie innego odbiorcy.

Turbo to gra rodzinna.

Race! Formula 90 to tytuł dla średniozaawansowanych graczy z wieloma smaczkami dla fanów motoryzacji. Poziom skomplikowania zasad można porównać do np. Great Western Trail. Rozgrywka przypomina symulację wyścigu. Mamy strategie jazdy, różne rodzaje opon, dynamiczną pogodę, pit stopy, zarządzanie poziomem paliwa. Dużo klimatu dodają prawdziwe tory wyścigowe z charakterystycznymi dla nich cechami: zakrętów, szykan czy przejazdów. Jazda po Spa-Francorchamps czy Silverstone daje dużo frajdy i wiele elementów przypomina mi jazdę w symulatorze. Jest wiele wariantów gry, od krótkiego wyścigu trwającego około 1,5h, aż po pełny wyścig i ten może zająć nawet 3-4h.
Awatar użytkownika
JollyRoger90
Posty: 678
Rejestracja: 28 lut 2020, 20:33
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1312 times
Been thanked: 309 times

Re: Turbo / Heat (A. H. Granerud, D. S. Pedersen)

Post autor: JollyRoger90 »

Cześć

jaką polecacie do sprawdzenia jako pierwszą mapę fanowską z BGG? Z waszego doświadczenia.

Czy brać jak leci bo wszystkie są dobre? :)
Awatar użytkownika
Poochacz
Posty: 559
Rejestracja: 16 maja 2014, 17:27
Has thanked: 138 times
Been thanked: 343 times

Re: Turbo / Heat (A. H. Granerud, D. S. Pedersen)

Post autor: Poochacz »

Jeśli chodzi o emocje to u nas z fanowskich króluje Monaco. Chyba jedyny tor gdzie przewaliłem dwa zakręty naraz :D
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 5113
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2623 times

Re: Turbo / Heat (A. H. Granerud, D. S. Pedersen)

Post autor: PytonZCatanu »

A jak oceniacie nowe trasy z oficjalnego dodatku?

Mi ciągle nie udało się na nich rozegrać wyścigu 😑
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 27.03.2025
Awatar użytkownika
Apos
Posty: 1297
Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 526 times
Been thanked: 1198 times
Kontakt:

Re: Turbo / Heat (A. H. Granerud, D. S. Pedersen)

Post autor: Apos »

PytonZCatanu pisze: 28 cze 2024, 13:03 A jak oceniacie nowe trasy z oficjalnego dodatku?

Mi ciągle nie udało się na nich rozegrać wyścigu 😑
Graliśmy raz na torze w Meksyku. Szykany są nawet fajnym małym dodatkiem, który zobaczyłbym na pozostałych trasach.
Poza tym dodatek to tylko urozmaicenie, niż "must have". Tu jestem rozczarowany, że nowości są tylko dla dwóch nowych torów i nie można ich zaimplementować w pozostałych. Możliwość gry na 7 osób jest okey, w naszym przypadku się przydaje.

Od czasu zakupu dodatku, to Turbo wylądowało na stole dwa razy. Raz na premierę dodatku i raz na wydarzeniu planszowym, aby wprowadzać nowych graczy do świata planszówkowego. W tym drugim przypadku gra się sprawdza i osoby, które znają przysłowiowego "chińczyka" od razu wciągają się w wyścig. Natomiast nie widzę większej potrzeby, aby wyciągać Turbo na spotkaniach ze znajomymi, gdy mamy Race! Formula 90 w kolekcji.
Awatar użytkownika
Wildcard
Posty: 618
Rejestracja: 18 lut 2024, 12:42
Has thanked: 394 times
Been thanked: 226 times

Re: Turbo / Heat (A. H. Granerud, D. S. Pedersen)

Post autor: Wildcard »

Na nowych trasach gralem 3 razy w gronie 6 i 7 osob. Meksyk spoko ale Japonia zdecydowanie bardziej nam sie podobala :)
Dodatek fajny, zdecydowanie urozmaica rozgrywke.
Awatar użytkownika
itsthisguyagain
Posty: 643
Rejestracja: 04 lut 2020, 22:27
Has thanked: 264 times
Been thanked: 449 times

Re: Turbo / Heat (A. H. Granerud, D. S. Pedersen)

Post autor: itsthisguyagain »

Drugi dodatek prawie zapowiedziany, ktoś znalazł pozycję w jakimś hiszpańskim sklepie (Następny dodatek będzie się nazywać Tunnel Vision) : w następnym dodatku będą tunele w których o ile dobrze pamiętam trzeba zrobić dodatkowy nadprogramowy +.

A ja przyszedłem zapytać o pierwszy dodatek. Turbo jest u nas grane zwykle jako gateway. Jak przyjdą jacyś goście którzy mało (albo wcale) grają wtedy gramy w Turbo. Z modułu garażu korzystamy może w połowie gier bo zwykle gra w Turbo to pierwsza gra dla połowy graczy.

Na ile jest sens w tej sytuacji kupować "W strugach deszczu"?
Awatar użytkownika
Wildcard
Posty: 618
Rejestracja: 18 lut 2024, 12:42
Has thanked: 394 times
Been thanked: 226 times

Re: Turbo / Heat (A. H. Granerud, D. S. Pedersen)

Post autor: Wildcard »

Dostajesz 2 mapy, dodatkowego gracza i wiecej kart (nowy symbol). Mapy są dość fajne, karty też. Dodatkowy gracz się przydał.

Zależy jak często grasz, nowe mapy i karty dodają różnorodności.
Leoś
Posty: 21
Rejestracja: 25 wrz 2016, 09:44
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 8 times
Been thanked: 7 times

Re: Turbo / Heat (A. H. Granerud, D. S. Pedersen)

Post autor: Leoś »

Nadchodzi nowy dodatek



Pluck
Posty: 163
Rejestracja: 01 sty 2017, 12:22
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 106 times
Been thanked: 42 times

Re: Turbo / Heat (A. H. Granerud, D. S. Pedersen)

Post autor: Pluck »

Dodatek już jest w przedsprzedaży.
Dostępny od 21.02.2025, cena lekko powyżej 100PLN.
Suseł23
Posty: 23
Rejestracja: 13 lis 2019, 10:17
Has thanked: 6 times
Been thanked: 14 times

Re: Turbo / Heat (A. H. Granerud, D. S. Pedersen)

Post autor: Suseł23 »

Hej to taka pierdółka, ale kupił ktoś i dostał swój egzemplarz dodatku Widzenie Tunelowe? Jeśli tak, to czy ten dodatek fabrycznie nie jest pakowany w folie tylko zaklejany naklejką od spodu? To co dostałem wygląda trochę jakby ktoś grę otworzył i potem tylko zakleił taśmą i wrażenie to dopełniają drobne przetarcia (co raczej normalne przy tym jak pudełko jest bez folii). Do środka jeszcze nie zaglądałem bo chciałem ewentualnie potwierdzić czy tak ten dodatek po prostu jest wydany.
bodi
Posty: 84
Rejestracja: 05 kwie 2013, 12:15
Has thanked: 10 times
Been thanked: 8 times

Re: Turbo / Heat (A. H. Granerud, D. S. Pedersen)

Post autor: bodi »

Też tak dostałem i trochę zdziwko było na początku. Brak folii i same plomby po bokach. W środku karty zapakowane w papier zamiast w folię. Wygląda to trochę jakby było coś w stylu eko. Egzemplarz na szczęście bez widocznych otarć a zamówienie dostałem z dragoneye więc nie sądzę aby coś było kombinowane. Tak po prostu jest w tym przypadku.
Awatar użytkownika
Wildcard
Posty: 618
Rejestracja: 18 lut 2024, 12:42
Has thanked: 394 times
Been thanked: 226 times

Re: Turbo / Heat (A. H. Granerud, D. S. Pedersen)

Post autor: Wildcard »

Miałem dokładnie to samo, brak foli, naklejki na pudełku i karty w papierze.

Jak dla mnie super, 2 cięcia i po sprawie. Papier na kartach też lepszy niż folia. :mrgreen:
Tilgor
Posty: 103
Rejestracja: 12 paź 2018, 23:57
Has thanked: 6 times
Been thanked: 17 times

Re: Turbo / Heat (A. H. Granerud, D. S. Pedersen)

Post autor: Tilgor »

Suseł23 pisze: 23 lut 2025, 00:54 Hej to taka pierdółka, ale kupił ktoś i dostał swój egzemplarz dodatku Widzenie Tunelowe? Jeśli tak, to czy ten dodatek fabrycznie nie jest pakowany w folie tylko zaklejany naklejką od spodu? To co dostałem wygląda trochę jakby ktoś grę otworzył i potem tylko zakleił taśmą i wrażenie to dopełniają drobne przetarcia (co raczej normalne przy tym jak pudełko jest bez folii). Do środka jeszcze nie zaglądałem bo chciałem ewentualnie potwierdzić czy tak ten dodatek po prostu jest wydany.
Tak samo u mnie, niestety też przetarcia na rogach. Jestem za takim pakowaniem, ale tylko wtedy gdy lakier na karton będzie lepszej jakości.
Awatar użytkownika
DarkSide
Posty: 3095
Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 621 times
Been thanked: 252 times

Re: Turbo / Heat (A. H. Granerud, D. S. Pedersen)

Post autor: DarkSide »

Wszedłem w ten temat by zapytać czy ktoś już ma dodatek "Widzenie tunelowe" w wersji bez folii z dwoma przylepcami po bokach, ale widzę po komentarzach, że "to wydanie tak ma" :wink:
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ

Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%, Gry bez prądu -5%
Awatar użytkownika
sinbad78
Posty: 180
Rejestracja: 24 mar 2020, 17:11
Has thanked: 29 times
Been thanked: 98 times

Re: Turbo / Heat (A. H. Granerud, D. S. Pedersen)

Post autor: sinbad78 »

Tak to takie modne i całkiem fajne pod względem materiałów, ale już nie koniecznie przy wysyłce, sposoby pakowania gier
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1777
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 370 times
Been thanked: 750 times

Re: Turbo / Heat (A. H. Granerud, D. S. Pedersen)

Post autor: EsperanzaDMV »

Nie wspominając o samym niszczeniu się pudełek na półce od przesuwania - od pewnego czasu dołączyłem do osób trzymających folię na wieku pudełka po otwarciu gry i widzę same plusy takiego rozwiązania. Zasmuciłbym się tym brakiem folii, ale... no to jest dodatek. Wyjmuję z niego zawartość, przekładam do podstawki i pudełko chowam gdzieś z tyłu, prawdopodobnie nigdy już po nie nie sięgnę. Także nie widzę tutaj dużego problemu (ale nie chciałbym dostać tak zapakowanego pudełka od podstawki).

Żeby nie robić takiego offtopu, to zapytam czy wie ktoś może czy/kiedy będzie dodruk "W strugach deszczu"?
Fojtu
Posty: 3511
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 577 times
Been thanked: 1375 times

Re: Turbo / Heat (A. H. Granerud, D. S. Pedersen)

Post autor: Fojtu »

Ale to jest dobre.

Kiedyś lubiłem pykać w Wielką Pętlę, ale brakowało mi tego czegoś ekstra. Nawet z dodatkami WP miała sens tylko na wiele wyścigów, gdzie długofalowa strategia pokazywała odrobinę głębii gry. A tutaj mamy Turbo, które na luzaku wchodzi na 45 minut na stół, pokazuję masę ciekawych zagrań, zmienności wprowadzanej trasami, draftem kart i milionem innych opcji dostępnych już w podstawce. Do tego mamy naprawdę spoko działające boty, które zagęszczają trasę, a jednocześnie nie szatkują mózgownicy kiedy próbujemy zrozumieć co robią.

Oby więcej tak prostych gier dających tyle dobrej zabawy 8)
gregoff
Posty: 865
Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
Has thanked: 631 times
Been thanked: 206 times

Re: Turbo / Heat (A. H. Granerud, D. S. Pedersen)

Post autor: gregoff »

Gra jest świetna i nie dziwię się opinii entuzjastycznych
Ja już mam dużo partii na BGA i mam jednak jeden minus. Losowy dociąg czasami nie pozwoli na nic. Jeśli spotka się kilku doświadczonych graczy to czasami o kolejności zdecyduje ostatnia ręka przed prostą.

A druga sprawa upgrade są nierówne i tam da się dobrać dobrą rękę pod dany tor ale niektóre są mocniejsze od innych (karta +++ jeśli jest do wyboru to musi być brana zawsze bo dobrze zagrana potrafi przejechać całą prostą lub wygrać wyścig podczas ostatniego ruchu).

Ale polecam wszystkim zagrać. Wielka Pętla wygrywa swoim trybem grandtour dla mnie jedynie.
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
dannte
Posty: 841
Rejestracja: 15 paź 2018, 21:52
Lokalizacja: Elbląg
Has thanked: 122 times
Been thanked: 521 times

Re: Turbo / Heat (A. H. Granerud, D. S. Pedersen)

Post autor: dannte »

gregoff pisze: 13 kwie 2025, 07:50Losowy dociąg czasami nie pozwoli na nic. Jeśli spotka się kilku doświadczonych graczy to czasami o kolejności zdecyduje ostatnia ręka przed prostą.
To jest bolączka praktycznie każdego deck-buildera jakiego znam, a Turbo ma mechanikę przemiału talii i zarządzania ręką dokładnie taką jak deck-buildery.

Ale to jest piękne w takich karciankach: to co masz na ręce określa aktualny stan psychiczny/fizyczny czy warunki jakie Cię spotkały. Dobrałeś słabe nie do zagrania karty (i może wypadniesz z zakrętu) - to znaczy, że może jakiś ptak uderzył Ci w szybę i Cię rozproszył na tyle, że spanikowałeś (to także dość jednoznacznie określają karty stresu, które przychodzą na rękę w najmniej oczekiwanym momencie). Jeśli inni gracze to uznają to wszyscy się dobrze bawicie i nie ma dużego znaczenia kto wygrał (jeśli wiadomo, że wygrał przypadkiem, bo Ty miałeś słaby dociąg).

W tamtym tygodniu też udało się zagrać z kumplem (i z nową osobą) + 3 boty. Pięknie odstawiliśmy boty daleko w tyle, a ja z kumplem szliśmy łeb w łeb - gdyby zaryzykował przed ostatnim zakrętem (był jedno pole przede mną) i zagrał "6" przy zakręcie "2" (płacąc 4 kartami i wyczerpując talię z silnika) to by mnie zostawił w tyle, bo ja zagrałem "5", kończąc dosłownie przed zakrętem (liczyłem na to, że bot przede mną ruszy się zaraz na pole przed zakrętem, ale on jednak skończył na polu przede mną) - na szczęście kolega tylko przekroczył zakręt (bo też zagrał "5"). To pozwoliło mi przy pomocy aerodynamiki również przekroczyć zakręt i wyprzedzić kumpla (i też opłaciłem to 3 kartami). Ja byłem na wyższym biegu i miałem jeszcze dodatkowego boosta, więc ostatecznie wygrałem wyścig, ale tylko o 3 pola. Koleżanka też zagrała dobrze swoją pierwszą rozgrywkę, bo zajęła trzecie miejsce tuż za nami.

Bardzo przyjemna gra :)

PS: Co do balansu upgrade'ów to ma on znaczenie tylko w grze solo (tak samo warunki pogodowe - niektóre są niekorzystne dla botów, inne niekorzystne dla graczy) - ale jeśli każdy się umawia na grę z nimi to powinien robić to dla urozmaicenia. Jeśli chcesz mieć grę skrojoną pod maksymalny balans to nie możesz wprowadzać asymetrycznych talii - albo rozdaj każdemu te same ulepszenia albo graj podstawowymi taliami. Zupełnie nie widzę zasadności zarzutu o losowość lepszych/gorszych kart :) Każda karta może Ci zablokować rękę jeśli nie będzie dociągnięta w odpowiednim momencie - miałem rozgrywki, gdzie dobra karta ciągle musiała być odrzucana bo mi tylko przeszkadzała (dochodziła w złym momencie, a w dobrym była niedostępna) i nigdy jej nie zagrałem. Jeśli masz kartę +++ to jesteś zmuszony obstawić się też niskimi kartami, żeby nie zablokować się przed zakrętami - a co jeśli niskie upgrade'y nie dojdą i będziesz musiał dołożyć do talii tylko wysokie? Nie wiem, czy to taki no-brainer. Karta na pewno kusi, bo jest mocniejsza niż inne ale jest też bardziej ryzykowna i może się nie opłacić. Generalnie, każdy efekt "+" jest zły, bo wyrzuca karty Heat z talii prosto na discard (bez możliwości schłodzenia), jeśli zagrany w złym momencie. I to jest piękne w tej grze: ja, w trakcie gry mówiłem, że nie chcę mieć kart Heat na discardzie - wolę je w talii, żeby jak najszybciej mi trafiły na rękę. Natomiast Kumpel odwrotnie: cieszył się jak plusem spalał karty Heat i wywalał je z talii prosto na discard. Jak widać nie ma jednej słusznej strategii - po prostu co kto woli :) Tak na marginesie: ja grałem tylko fizycznie (w większości z botami), a on 100% grał na BGA - więc pewnie meta (żart niezamierzony) ma znaczenie :) Tak jak u Ciebie karta +++ jest brana zawsze, bez zastanowienia.
Awatar użytkownika
Poochacz
Posty: 559
Rejestracja: 16 maja 2014, 17:27
Has thanked: 138 times
Been thanked: 343 times

Re: Turbo / Heat (A. H. Granerud, D. S. Pedersen)

Post autor: Poochacz »

gregoff pisze: 13 kwie 2025, 07:50
Ja już mam dużo partii na BGA i mam jednak jeden minus. Losowy dociąg czasami nie pozwoli na nic. Jeśli spotka się kilku doświadczonych graczy to czasami o kolejności zdecyduje ostatnia ręka przed prostą.
W 95% o kolejności decyduje ostatnia ręka przed prostą. Długo graliśmy z żoną na zasadzie: ja się spinam, wymieniam zbędne karty, balansuję na krawędzi, korzystam z chłodzenia kiedy się da - wyciągam maxa po prostu, nie ma słabych momentów. Małżonka tymczasem co ma na ręce to zagra, nigdy nic nie wymienia, jedzie zachowawczo. Nawet jeśli mam w trakcie gry pół okrążenia przewagi to ZAWSZE spotykamy się przed metą i w 50 procentach o wygranej decydowało kto jaką kartę przyspieszenia na końcu wylosuje. I to nawet nie jest tylko moje spostrzeżenie bo kolega też miał Turbo i u niego toczka w toczkę to samo. Drugi gracz jest po prostu przesadnie promowany chłodzeniem i adrenaliną które są jak kroplówka. Żeby chcieć przegrać to trzeba by ciągle z premedytacją najgorsze karty zagrywać.
ODPOWIEDZ