Strona 11 z 11

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 15 kwie 2025, 23:10
autor: Kazarian
Mam w ekipie osobę, która lubi Teotihuacan i Tabannusi, "szanuje", ale nie chce grać w Tzolkina i Tekhenu oraz nie lubi Tiletum. Zupełnie tego nie rozumiem, bo dla mnie Tiletum jest niesamowitym euro i być może po dodatku wskoczy na pewne, pierwsze miejsce wśród gier Tasciniego. Ciekawe jest to jaką lekkość ma ta gra, a przecież trudnych wyborów nie brakuje.

Co do dodatku, zamawiał ktoś ze sklepu board & dice? Dostałem 2 tygodnie temu maila, że moje zamówienie jest "held up in transit" i zero aktualizacji od tej pory. Zaczynam się niecierpliwić.

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 16 kwie 2025, 11:20
autor: detrytusek
Premiera jest z tego co pamiętam na koniec IV.

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 30 kwie 2025, 16:50
autor: JollyRoger90
Niestety po cichu, wzorem Nucelum, premiera dodatku przesunięta z 30.04 na 11.06 :/

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 30 kwie 2025, 20:16
autor: detrytusek
No właśnie też to zobaczyłem. Smuteczek trochę.
A grał ktoś może?

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 23 cze 2025, 07:41
autor: ave.crux
Zagrałem w rozgrywkę z dodatkiem.
Wykonanie dodatku nie odbiega od podstawki, ale planszetki podziemi ładnie zrobiły się łódkami w toku grania. Srebrny rewers kafelków podziemi nieznacząco różni się od kafelków z gry podstawowej i jak się człowiek dobrze nie przypatrzy to ciężko odróżnić przy rozkładaniu gry. Na plus plansza wyboru akcji, która w końcu ma koło wsuwane na stałe, zabezpieczane plastikowym dyngsem. W końcu dostaliśmy karty pomocy i bez problemu można sobie przypominać jakie mamy akcje dodatkowe, dzięki nim nie trzeba przypominać sobie zasad z instrukcją przy dłuższej przerwie z tytułem.

Co do samej gry z dodatkiem to nie wprowadza żadnych większych zawirowań jeżeli chodzi o skomplikowanie gry. Teraz mamy do wyboru czy będziemy budowali katedry i stawiali kolumny czy raczej pójdziemy w budowe kopalń. Kopalnie pozwalają nam zdobywać srebro przy budowie oraz każdorazowo dostajemy tyle srebra ile mamy kopalń na początku każdej nowej rundy. Poza tym możemy je zebrać z kafelków bonusów oraz z toru króla. Srebro pozwala nam eksplorować kolejne plansze podziemi, budować kaplice pod ziemią i przede wszystkim, co uważam za najważniejsze to podnosić się na torze technologii. Na początku gry losujemy 3 kafle technologii i żeby wspiąć się na 1/2/3 poziom potrzebujemy wydać 1/2/3 srebra i jest to akcja dodatkowa. Jak już wejdziemy wyżej to wszystkie poniższe technologie z danego toru cały czas dla nas działają. Jest to mega dobre, bo technologie robią dużo dobra, od wzmocnienia akcji, przez zniżki, dochód, po dodatkowe możliwości przy wykonywaniu danej akcji.

Grało mi się z dodatkiem trochę lepiej przez dodanie technologii i planszetek podziemi. W podziemiach mamy na ścieżkach jednorazowe bonusy i jak ktoś przejdzie swoim górnikiem przez ścieżkę z bonusem to kładzie na niej X i nikt już nie może zgarnąć tego bonusu, ale dzięki temu, że na kole akcji mamy segment "Porusz swoim górnikiem" to nie jest wymagane używanie akcji poszukiwacza żeby zbierać własnie te bonusy, ponieważ wybierając akcję przy której jest segment poruszenia możemy go zrobić jako dodatkową akcję do tej, którą wybraliśmy. Dzięki temu nie tracimy możliwości bonusów pod pretekstem "wykonuj akcję z dodatku, bo przegrasz".

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 23 cze 2025, 10:00
autor: JollyRoger90
Dzięki za opinię. U mnie dodatek też czek a już na pierwszą rozgrywkę.

Powiedz mi, jak dodanie go wpłynęło na czas rozgrywki?

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 23 cze 2025, 10:50
autor: ave.crux
JollyRoger90 pisze: 23 cze 2025, 10:00 Powiedz mi, jak dodanie go wpłynęło na czas rozgrywki?
Wpłynęło tylko na czas rozkładania, wszystko inne trwa dokładnie tyle samo. Masz niby dodatkowy zasób(nie dobro) w postaci srebra, którego używasz w akcjach dodatkowych, ale raczej nie zastanawialiśmy się jakoś specjalnie długo nad tym na co wydamy srebro. No i w fazie króla dochodzi rozdanie graczom 1/2 grudek oraz ewentualne odblokowanie kopalni.

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 23 cze 2025, 17:03
autor: mat_eyo
Podzielę się swoimi wrażeniami, bo są zgoła odmienne. Podstawkę bardzo lubię, więc z dodatkiem miałem związane dużo oczekiwania. Niestety jak dla mnie nie dowozi, nieprzyjemnie "rozwadnia" grę. Z jednej strony nikt nas nie zmusza do grania kopalniami, a nawet jeśli się na tym nie skupiamy, to od czasu do czasu nowy pionek poruszy się przy okazji innych akcji. W rzeczywistości jest jednak tak, że jest to siódma akcja, na której można się skupiać, a ruchów w grze nadal mamy dwanaście. Dostajemy też nowy typ pracownika, związanego z kopalniami, który rozwadnia pulę pracowników. Fajnie, że na podziemnej mapie mamy miejsca na nowe katedry i domki, ale potrafi to jeszcze rozluźnić wyścig o te najlepsze katedry, zwłaszcza w partii dwuosobowej. Tyle dobrego, że przynajmniej nie ma nowego miejsca na festyn pod ziemią, bo to juz by było oburzające :D

Co zabawne, po tłumaczeniu zasad zdecydowanie bardziej obawiałem się technologii. Bałem się, że fakt, iż 3 z 7 akcji nagle ma potencjał na bycie dużo mocniejsze, będzie niesprawiedliwy i potencjalnie rozchwieje balans. Spójrzcie chociaż na technologię akcji jokerowej - dostajemy do niej +1 na stałe i możemy dzielić punkty na dwie inne akcje! W praniu wychodzi jednak tak, że technologie są drogie, więc ciężko ich nadużywać. Finalnie są ciekawym dodatkiem, który potencjalnie może rozchwiać rozgrywką, ale zysk chyba przeważa to ryzyko. Problem jest tylko jeden - technologie mają koszt w srebrze, które nierozerwalnie jest związane z kopalniami, które mi nie podeszły.

Szkoda, że technologie nie mają alternatywnego kosztu, np. w dużej liczbie złota, tak, żeby nie dało się sfinansować nawet pierwszego poziomu z jednej kostki. Jednak nawet, gdyby tak było, to nie kupiłbym tego dodatku dla samych technologii. Liczę, że dodatki do Tiletum podążą drogą tych do Nucleum - pierwszy jest słaby i nie znalazł miejsca w kolekcji, drugi za to jest bardzo dobry i świetnie rozwija rozgrywkę ;)

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)

: 24 cze 2025, 07:36
autor: ave.crux
mat_eyo pisze: 23 cze 2025, 17:03 Podzielę się swoimi wrażeniami, bo są zgoła odmienne. Podstawkę bardzo lubię, więc z dodatkiem miałem związane dużo oczekiwania. Niestety jak dla mnie nie dowozi, nieprzyjemnie "rozwadnia" grę. Z jednej strony nikt nas nie zmusza do grania kopalniami, a nawet jeśli się na tym nie skupiamy, to od czasu do czasu nowy pionek poruszy się przy okazji innych akcji. W rzeczywistości jest jednak tak, że jest to siódma akcja, na której można się skupiać, a ruchów w grze nadal mamy dwanaście. Dostajemy też nowy typ pracownika, związanego z kopalniami, który rozwadnia pulę pracowników. Fajnie, że na podziemnej mapie mamy miejsca na nowe katedry i domki, ale potrafi to jeszcze rozluźnić wyścig o te najlepsze katedry, zwłaszcza w partii dwuosobowej. Tyle dobrego, że przynajmniej nie ma nowego miejsca na festyn pod ziemią, bo to juz by było oburzające :D
Z jednej strony masz rację, że mamy tyle samo akcji ale nowego pracownika, a w sumie to 3 nowych pracowników możemy mieć i dodatkową akcję przy tej samej liczbie tur co daje wrażenie rozwadniania. Tyle, że na torze króla również możesz zdobywać srebro + masz 1 startową kopalnie, więc możesz pozyskiwać je bez udziału górnika i mieć na starcie te 3 srebra, które w zupełności wystarcza w obrębie rundy i wspinaniu się na torze technologii. Gra też specjalnie dała nowy kafel punktowania końcowego, który od razu mówi nam o tym, że albo robimy kopalnie albo filary i nie trzeba iść w obie rzeczy. Ostatecznie układ targów mówi nam co grę w co warto iść (wiadomo, czasem się olewa targ bo słabe punkty z niego, ale z reguły kilkadziesiąt można wyciągnąć) i nigdy nie jest tak, że trzeba zrobić wszystko co gra nam oferuje.
Ostatecznie dla mnie to jest plus, że gracze mogą obrać bardziej zróżnicowane strategie niż w podstawce i walczyć o zwycięstwo.