Strona 105 z 157

Re: Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

: 06 kwie 2019, 08:42
autor: Bludgeon
brazylianwisnia pisze: 05 kwie 2019, 20:10 Zobaczymy czy dodatek sam nie rozwiąże problemu rozrzedzenia talii. Jest to problem ale nie zamierzam segregowac kart by grać w różne dodatki. Z pewnością całkiem inna gra by była podstawka z wszystkim a tylko z turmoil.
Prawda, możliwe że w jakiś sposób to rozwiąże.

Jeszcze kiedyś myślałem czy nie podzielić wszystkich projektów na 2 talie

MARS - podstawka, karty promocyjne, preludium, i doszedłby turmoil
UKŁAD SŁONECZNY - kolonie i wenus

I gracze sami by wybierali z której talii ciągnąć karty.
Ostatecznie sobie odpuściłem ale być może pomysł nie jest zły.

Re: Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

: 06 kwie 2019, 11:38
autor: brazylianwisnia
Bludgeon pisze: 06 kwie 2019, 08:42
brazylianwisnia pisze: 05 kwie 2019, 20:10 Zobaczymy czy dodatek sam nie rozwiąże problemu rozrzedzenia talii. Jest to problem ale nie zamierzam segregowac kart by grać w różne dodatki. Z pewnością całkiem inna gra by była podstawka z wszystkim a tylko z turmoil.
Prawda, możliwe że w jakiś sposób to rozwiąże.

Jeszcze kiedyś myślałem czy nie podzielić wszystkich projektów na 2 talie

MARS - podstawka, karty promocyjne, preludium, i doszedłby turmoil
UKŁAD SŁONECZNY - kolonie i wenus

I gracze sami by wybierali z której talii ciągnąć karty.
Ostatecznie sobie odpuściłem ale być może pomysł nie jest zły.
Wydaje mi się że to by mogło popsuć balans. Żeby jakkolwiek dzielić talię trzebaby przeanalizować wszystkie strategie i wtedy to jakoś rozdzielić.

Moim zdaniem autorzy sa świadomi rozrostu talii. Turmoil albo to rozwiąże albo te karty maja być rzadko bo będą mocne. To prawdopodobnie ostatni dodatek więc może jakos to wszystko zbalansuja.

Re: Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

: 06 kwie 2019, 19:03
autor: polwac
Ja gram wszystkimi kartami (czasami bez Wenus, jeśli nie gram z tym dodatkiem...bo nie zawsze chce nam się na dwie plansze grać i terraformować Wenus - ogólnie oceniam ten dodatek najsłabiej i teraz chyba bym go nie kupował z perspektywy czasu).
Myślę, że im więcej dodatków i kart tym większy się będzie problem robił ze zbyt wielką talią kart.
Fajnie jakby to zostało w jakiś sposób oficjalnie rozwiązane :)

Re: Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

: 09 kwie 2019, 11:48
autor: Lolas
Dobra wiadomość od Rebela dotycząca Turmoil:
REBEL.pl pisze: 09 kwie 2019, 08:19 Rebel nie bierze udziału w kampanii na Kickstarterze. Wszelkie dodatki odblokowane w trakcie kampanii będą jednak dostępne w polskiej wersji językowej za pośrednictwem naszego wydawnictwa.

Re: Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

: 11 kwie 2019, 07:22
autor: hipcio_stg
Lolas pisze: 09 kwie 2019, 11:48 Dobra wiadomość od Rebela dotycząca Turmoil:
REBEL.pl pisze: 09 kwie 2019, 08:19 Rebel nie bierze udziału w kampanii na Kickstarterze. Wszelkie dodatki odblokowane w trakcie kampanii będą jednak dostępne w polskiej wersji językowej za pośrednictwem naszego wydawnictwa.
Bosko!

Re: Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

: 11 kwie 2019, 09:16
autor: Bludgeon
brazylianwisnia pisze: 06 kwie 2019, 11:38 Wydaje mi się że to by mogło popsuć balans. Żeby jakkolwiek dzielić talię trzebaby przeanalizować wszystkie strategie i wtedy to jakoś rozdzielić.
No właśnie, wiedząc to stwierdziłem że gra nie warta świeczki.

Re: Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

: 17 kwie 2019, 07:58
autor: hipcio_stg
Tak mnie naszła reflaksja. Po co kickstarter na piąty duży dodatek do tej gry? Myslałem, że jakoś kosmicznie drogi musi być, ale nie 20 dolków to nie majątek i raczej w podobnej cenie do wenus, czy kolonii. Czyżby nie wierzyli w sprzedaż i chcieli sprawdzić, czy da się odciąć kolejny kupon od tej dojnej krowy? Kiedyś sobie powiedziałem, że kupię wszystko co wyjdzie do tej gry, bo ją uwielbiam, ale ilość komponentów i kart już jest na tyle przytłaczająca, że przez długi setup czasami nie trafia na stół.

Ja myślicie dlaczego poszli z tym na kickstartera?

Re: Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

: 17 kwie 2019, 08:10
autor: KozaK69
Stronghold Games (wydawca TM) połączyło się ostatnio z Indie Boards & Cards, który wszystkie swoje gry wydaje przez Kickstartera, i przejęli także ich sposób wydawania gier.

Re: Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

: 17 kwie 2019, 08:12
autor: buhaj
hipcio_stg pisze: 17 kwie 2019, 07:58 Tak mnie naszła reflaksja. Po co kickstarter na piąty duży dodatek do tej gry? Myslałem, że jakoś kosmicznie drogi musi być, ale nie 20 dolków to nie majątek i raczej w podobnej cenie do wenus, czy kolonii. Czyżby nie wierzyli w sprzedaż i chcieli sprawdzić, czy da się odciąć kolejny kupon od tej dojnej krowy? Kiedyś sobie powiedziałem, że kupię wszystko co wyjdzie do tej gry, bo ją uwielbiam, ale ilość komponentów i kart już jest na tyle przytłaczająca, że przez długi setup czasami nie trafia na stół.

Ja myślicie dlaczego poszli z tym na kickstartera?
Długi setup? Całą grę ze wszystkimi dodatkami rozkładam w 5 minut. Ale pytanie o KS zasadne. Sam nie wiem po co

Re: Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

: 17 kwie 2019, 12:29
autor: brazylianwisnia
Tak jak kolega pisał. Zmiana polityki firmy przez połączenie. Najważniejsze że wszystkie dodatki będą do kupienia w sklepie. Turmoil pewnie w standardowej cenie 50-60zl. Pytanie ile za dodatki.

Re: Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

: 17 kwie 2019, 15:01
autor: Bludgeon
brazylianwisnia pisze: 17 kwie 2019, 12:29 Tak jak kolega pisał. Zmiana polityki firmy przez połączenie. Najważniejsze że wszystkie dodatki będą do kupienia w sklepie. Turmoil pewnie w standardowej cenie 50-60zl. Pytanie ile za dodatki.
I jakie. Z tego co się orientuję to będą co najmniej planszetki i 20 kart promocyjnych (z czego minimum 1 to nowa korpo).

Re: Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

: 17 kwie 2019, 16:43
autor: brazylianwisnia
Rebel wypowiadał się że wszystkie. Mam nadzieję że będą sprzedawać jako jeden pakiet.

Re: Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

: 27 kwie 2019, 11:23
autor: Gizmoo
Troszkę prehistorii, bo nadrobiłem zaległości i wreszcie zagrałem ze wszystkimi poprzednimi oficjalnymi dodatkami! Preludium i Kolonie czekały w zasadzie od momentu ich zakupu (a więc w zasadzie od momentu ich wydania) i nie spodziewałem się, że tak pozytywnie wpłyną na rozgrywkę.

Kompilacja wszystkiego co wyszło, to bardzo ciekawe doświadczenie i polecam je wszystkim fanom Terraformacji. Żeby jednak nie był to tylko nic nie wnoszący post pochwalny to kilka faktów:

I tak:

- Dodatkowe plansze Hellas i Eysium - super. Kto nie ma w swojej kolekcji, to polecam rozważenie zakupu. Ja lubię grać na tych planszach bardziej niż na podstawowej. Poza inaczej rozłożonymi polami z oceanami i bonusami - Są super ciekawe nagrody i tytuły. Jeżeli jednak posiadasz customowe nakładki z tytułami - to ostatecznie można je sobie odpuścić. Ja polecam.

- Venus - Świetny dodatek! Raz - zasady z przyspieszeniem rozgrywki i podnoszeniem co pokolenie jakiegoś współczynnika są super. Dwa - karty z dryftowcami mają ciekawe interakcje i można się nimi fajnie bawić. Stworzyłem wczoraj mały łańcuszek zależności i mogłem np. produkować sobie z nich tytan, albo na nich punktować. Po trzecie - Planszetka z Venus też jest ciekawa, a podnoszenie kolejnego współczynnika terraformacji, to dodatkowe źródło punktów. Grałem już wcześniej z tym dodatkiem, mam za sobą rozegrane już trzy partie, ale dopiero wczoraj podeszło mi bardzo dużo kart związanych z Venus, by rzeczywiście docenić nowe interakcje z kartami z tego dodatku.

- Kolonie - Moim zdaniem najlepszy, a na pewno najciekawszy dodatek. Mocno miesza w rozgrywce, dodaje ciekawe opcje i stanowi jeszcze jedną intrygującą planszę do śledzenia. Bardzo dużo się w nim dzieje, bardzo dużo można zyskać na handlu i kolonizacji. Jakbym miał wybrać tylko jeden dodatek ze wszystkich - to byłyby to właśnie kolonie. Absolutnie polecam!!!

- Preludium - Karty preludiów są ciekawe, dają mocnego kopa na samym początku, ale... Tak na prawdę nie wiele wnoszą poza tym. Moim zdaniem są absolutnie zbędne, ale jak ktoś nie chce zaczynać od zera grając z erą korporacyjną, to powinien zainteresować się tym dodatkiem. Lekkie rozczarowanie, ale w sumie i tak na plus.

Połączenie wszystkiego i granie z wszystkimi dodatkami ma trzy małe wady:

1. Talia kart jest wtedy OLBRZYMIA. Polowanie na konkterną kartę i planowanie do przodu długofalowej strategi jest niestety pozbawione sensu. Trzeba grać taktycznie i albo się coś uda, albo gucio. Wczoraj rozwinąłem sobie świetną produkcję stali i... Nie miałem jak z tej wyprodukowanej stali efektywnie korzystać. W ogóle nie dostawałem kart, za które mógłbym płacić stalą i leżało wszystko odłogiem... :|

2. Rozgrywka trwa trochę dłużej, bo kolonie dodają sporo do procesu decyzyjnego. Trzeba się mocno zastanowić co zrobić i w jakiej właściwej kolejności. Jest tu nad czym rozkminiać.

3. Rozdzielanie kart po rozgrywce ze wszystkich dodatków... To makabra! :lol:

To są jednak "wady" niewielkie, bo całość jest po prostu genialna!!!

Moja miłość do Terraformacji odżyła na nowo, ze zdwojoną siłą. Już wiem, że pomimo zwiększonej losowości - raczej będę chciał grać ze wszystkim, a na pewno będę ZAWSZE chciał grać z Koloniami.

Pozostał do rozegrania Pathfinder, który przynajmniej na papierze wygląda super.

A co z Turmoil? No cóż... Mam wrażenie, że TM to gra kompletna. Na pewno nie potrzebuję już więcej kart projektów. Już i tak jest tego wszystkiego za dużo. Turmoil musiałby się okazać dziełem wybitnym i oferować coś więcej. I tak z dodatkami można grać przez najbliższe miliony generacji. ;)

Re: Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

: 27 kwie 2019, 14:38
autor: brazylianwisnia
Taktyczna rozgrywka to jednak niemal zawsze cecha karcianek z dużą pula kart. Grałeś z draftem? Moim zdaniem to konieczność by trzymać Losowosc w ryzach.
Po co wogole rozdzielac karty? Ja gram zawsze że wszystkim a nawet gdybym miał zagrać bez jakiegoś dodatku to wolałbym odrzucać taka kartę przy dobraniu i wziac nowa. Problem to potasowac karty po grze żeby następnym razem te które wyszły i nie wyszły mialy podobna szansę się pojawić. Porządne tasowanie zajmuje mi 15min aby uzyskać efekt pełnej losowosci ułożenia kart.

Re: Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

: 27 kwie 2019, 16:01
autor: Halloween
Gdzie znajde jakies ogolne podsumowanie dodatkow?
W sensie w jakiej kolejnosci kupowac czy zestawienie, ktory jest lepszy, ktory gorszy. A moze ktos z was sie pokusi to rozpisac?
Przykladowo tak
Wenus>Kolonie>promo

Re: Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

: 27 kwie 2019, 16:15
autor: Arachion
Halloween pisze: 27 kwie 2019, 16:01 Gdzie znajde jakies ogolne podsumowanie dodatkow?
W sensie w jakiej kolejnosci kupowac czy zestawienie, ktory jest lepszy, ktory gorszy. A moze ktos z was sie pokusi to rozpisac?
Przykladowo tak
Wenus>Kolonie>promo
viewtopic.php?f=43&t=60523&p=1133314#p1133314

Re: Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

: 27 kwie 2019, 18:48
autor: playerator
Halloween pisze: 27 kwie 2019, 16:01 Gdzie znajde jakies ogolne podsumowanie dodatkow?
W sensie w jakiej kolejnosci kupowac czy zestawienie, ktory jest lepszy, ktory gorszy. A moze ktos z was sie pokusi to rozpisac?
Przykladowo tak
Wenus>Kolonie>promo
@Gizmoo, wygląda że napisałeś się na darmo. Czy mógłbyś poprawić swojego posta ? Przykładowo tak: Wenus>Kolonie>promo? . . . . 8)

Re: Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

: 27 kwie 2019, 20:00
autor: Gizmoo
brazylianwisnia pisze: 27 kwie 2019, 14:38 Grałeś z draftem?
Zawsze gram z draftem i nie wyobrażam sobie grania bez niego. ;)
brazylianwisnia pisze: 27 kwie 2019, 14:38 Po co wogole rozdzielac karty?
Bo gdybym grał z kimś początkującym, to nie chciałbym rzucać kogoś na tak głęboką wodę, by grać od razu z Koloniami i z Venus. Kolonie są super, ale żeby z nich dobrze korzystać - to trzeba jednak bardzo dobrze znać grę i wszystkie zależności. Tutaj niektóre akcje jakie można wykonać są tak dobre, że ktoś kto nie ma pojęciach o tych zależnościach - nie ma szans dogonić kogoś, kto sprawnie eksploatuje kolonie.

Wenusjańskie karty z dryftowcami też do najprostszych nie należą. Część jest zresztą nieintuicyjna i trzeba uważnie przeczytać i to najlepiej kilka razy.

A poza tym - czasami dobrze jest zagrać w samą podstawkę, a czasami dobrze jest zagrać z tylko jednym z dodatków.
playerator pisze: 27 kwie 2019, 18:48 @Gizmoo, wygląda że napisałeś się na darmo.
Trudno. Przyzwyczaiłem się. :lol:

To dla pełnego obrazu tylko dodam, że promki uważam za zbędne. Kart z podstawki i dodatków jest tyle, że starczy na milenia.

Za to chętnie dopytam się od forumowiczów - czy ktoś już grał z Pathfinders? Jak wrażenia?

Re: Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

: 27 kwie 2019, 21:01
autor: buhaj
Ja grałem z Pathfinderem. Nie podoba mi się. Na dwie osoby praktycznie bez użytku - mam na myśli same tory planet. Na 4, 5 osób więcej pożytku. Same projekty też wydają się nie zbalansowane. Wywaliłem z talii.

Re: Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

: 28 kwie 2019, 08:56
autor: Alwirin
Gizmoo pisze: 27 kwie 2019, 20:00 Kolonie są super, ale żeby z nich dobrze korzystać - to trzeba jednak bardzo dobrze znać grę i wszystkie zależności.
Pytanie do osób ogranych z koloniami: nie macie wrażenia, że Księżyc wprowadza pewien dysbalans w grze 4+? U nas pierwsze ruchy 3 graczy polegały na kolonizacji Księżyca, a następnie co turę pierwszy gracz wysyłał tam flotę handlową (bo mu się po prostu opłacało). W przypadku większej liczby graczy 4 i 5 byliby poszkodowani względem reszty tylko dlatego, bo się nie załapali na Księżyc w pierwszym pokoleniu.
I o ile takie zagranie nie zawsze jest optymalne w przypadku innych kolonii o tyle kredyty z Księżyca są uniwersalne i przydatne zawsze i dla każdego.
Co sądzicie?

Re: Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

: 28 kwie 2019, 12:05
autor: grzeslaw90
Alwirin pisze: 28 kwie 2019, 08:56 Pytanie do osób ogranych z koloniami: nie macie wrażenia, że Księżyc wprowadza pewien dysbalans w grze 4+? U nas pierwsze ruchy 3 graczy polegały na kolonizacji Księżyca, a następnie co turę pierwszy gracz wysyłał tam flotę handlową (bo mu się po prostu opłacało). W przypadku większej liczby graczy 4 i 5 byliby poszkodowani względem reszty tylko dlatego, bo się nie załapali na Księżyc w pierwszym pokoleniu.
I o ile takie zagranie nie zawsze jest optymalne w przypadku innych kolonii o tyle kredyty z Księżyca są uniwersalne i przydatne zawsze i dla każdego.
Co sądzicie?
Sądzę, że gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta (w tym przypadku trzech i czwarty :P) i jest mnóstwo alternatywnych ścieżek, bo nie jest tak, że Księżyc sam w sobie daje jakieś potężne profity ale stanowi łakomy kąsek :)

Re: Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

: 08 maja 2019, 20:21
autor: Rikonelli
Jestem po trzeciej rozgrywce w Terraformację (tym razem wraz z dodatkiem Ery Korporacyjnej) i mam mieszane uczucia, podobnie jak ekipa, z którą grałem (wszystkie partie w tym samym, 4-osobowym składzie).
Zgaduję, że obserwujący temat to fani tej gry, ale dla nas jest przede wszystkim po prostu za długa. Wszystko zdaje się niepotrzebnie ciągnąć i gra kończy się uczuciem przesycenia u wszystkich graczy.
Można dodać draft, na pewno ciekawa opcja, ale tylko jeszcze bardziej wydłuży rozgrywkę.
Za mało też jednak interakcji, którą bardzo cenimy w takich tytułach jak Blood Rage czy Spartakus.
Czy Preludium jest w stanie uratować tę grę w naszych oczach? Czy przyspiesza rozgrywkę na tyle, że staje się przyjemniejsza i treściwsza?
Mam dylemat, czy dać szansę i kupić Preludium, czy może jednak sprzedać.

Re: Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

: 08 maja 2019, 20:45
autor: kastration
Rikonelli pisze: 08 maja 2019, 20:21 Jestem po trzeciej rozgrywce w Terraformację (tym razem wraz z dodatkiem Ery Korporacyjnej) i mam mieszane uczucia, podobnie jak ekipa, z którą grałem (wszystkie partie w tym samym, 4-osobowym składzie).
Zgaduję, że obserwujący temat to fani tej gry, ale dla nas jest przede wszystkim po prostu za długa. Wszystko zdaje się niepotrzebnie ciągnąć i gra kończy się uczuciem przesycenia u wszystkich graczy.
Można dodać draft, na pewno ciekawa opcja, ale tylko jeszcze bardziej wydłuży rozgrywkę.
Za mało też jednak interakcji, którą bardzo cenimy w takich tytułach jak Blood Rage czy Spartakus.
Czy Preludium jest w stanie uratować tę grę w naszych oczach? Czy przyspiesza rozgrywkę na tyle, że staje się przyjemniejsza i treściwsza?
Mam dylemat, czy dać szansę i kupić Preludium, czy może jednak sprzedać.
Preludium potrafi znacząco przyśpieszyć grę. A może po prostu przyspieszyć, u nas jest to bardzo widoczne. Rośnie także asymetria zdolności korporacji (niekiedy kombosy wydają się przegięte - przykład +15 ME produkcji od rundy nr 1 - ale co tam). Można też grać z erą słoneczną (polecam jako skracanie rozgrywki).

Re: Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

: 08 maja 2019, 21:45
autor: brazylianwisnia
Rikonelli pisze: 08 maja 2019, 20:21 Jestem po trzeciej rozgrywce w Terraformację (tym razem wraz z dodatkiem Ery Korporacyjnej) i mam mieszane uczucia, podobnie jak ekipa, z którą grałem (wszystkie partie w tym samym, 4-osobowym składzie).
Zgaduję, że obserwujący temat to fani tej gry, ale dla nas jest przede wszystkim po prostu za długa. Wszystko zdaje się niepotrzebnie ciągnąć i gra kończy się uczuciem przesycenia u wszystkich graczy.
Można dodać draft, na pewno ciekawa opcja, ale tylko jeszcze bardziej wydłuży rozgrywkę.
Za mało też jednak interakcji, którą bardzo cenimy w takich tytułach jak Blood Rage czy Spartakus.
Czy Preludium jest w stanie uratować tę grę w naszych oczach? Czy przyspiesza rozgrywkę na tyle, że staje się przyjemniejsza i treściwsza?
Mam dylemat, czy dać szansę i kupić Preludium, czy może jednak sprzedać.
Moim zdaniem nie. Preludium skraca grę o trochę ale dokłada czas na wybranie kart preludium. Efekt jest bez szału. Jeśli czujecie efekt przesycenia to znaczy że gry polegające na budowaniu silnika poprostu nie są dla was.

Re: Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)

: 08 maja 2019, 21:56
autor: Gizmoo
Rikonelli pisze: 08 maja 2019, 20:21 Mam dylemat, czy dać szansę i kupić Preludium, czy może jednak sprzedać.
Jeżeli nie podeszła podstawka, to Preludium tego niestety nie uratuje.

Terraformacja to jest długa gra, a jeżeli każdy buduje powoli swój silniczek zamiast ekspansywnej terraformacji i intensywnego podnoszenia współczynników - bardzo długa.

Jeżeli frajdy nie sprawia Ci samo budowanie swojego tableu, nie sprawia Ci frajdy szukanie zależności pomiędzy kartami i obserwowania jak ładnie się to wszystko rozrasta - to żaden dodatek tego nie poprawi. To po prostu taki typ gry. Wolniutki engine building, pozbawiony większej interakcji. Ścigasz się i "rywalizujesz" bardziej ze swoimi pomysłami, niż "bijesz" z przeciwnikami. Jasne, trzeba ich obserwować, jasne - trzeba reagować na ich poczynania, ale jednak w dużej mierze to jest to trochę pasjans. ;) Ja uwielbiam spędzać przy niej czas. Mam za sobą nawet pięciogodzinną partyjkę, podczas której nie nudziłem się ani przez moment, ale doskonale rozumiem ludzi, którzy się przy niej mogą wynudzić.

P.S. Spróbuj zagrać jeszcze raz. Bez ery korporacyjnej. I zasadami z Venus z podnoszeniem współczynników co pokolenie. Mi za pierwszym razem też TM nie podeszła. Byłem grą zaintrygowany, ale też mi się nie podobało. Dopiero przy drugiej partyjce załapałem o co w tym wszystkim chodzi i się w grze zakochałem. No i jak nie podejdzie za drugim razem - sprzedaj bez żalu. ;)