Strona 108 z 264

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 18 paź 2018, 01:07
autor: vojtas
Ja testuję zawsze, bo to nie zależy tylko od puszki. Warunki atmosferyczne i błąd malarza są czynnikami ryzyka.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 18 paź 2018, 08:26
autor: Bary
szurubur pisze: 17 paź 2018, 15:30 Mam takie pytanko, przymierzam se do pomalowania figurek z gry Rising Sun, są tu osoby które mają już takie malowanie za sobą? Mam pewne obawy ponieważ będzie to moje pierwsze malowanie i nie chciałbym "skrzywdzić" tych figurek, czy np trening na plastikowych żołnierzykach to dobry pomysł? Przynajmniej straty nie będą tak odczuwalne jeżeli coś nie wyjdzie. :)
Na pewno nie kupuj pędzli z najwyższej półki w stylu w&n. Za jeden pędzel zapłacisz około 50 zł i najpewniej zajedziesz go przez brak wypracowanych nawyków. W standardowym zestawie startowym farb AP masz jeden pędzelek (będzie w sam raz do metalików). Jak zakupisz do tego drugi z naturalnym włosiem do zwykłych farb (białe AP kosztują coś koło 15 zł) i kilka egzemplarzy biedoty za parę zika do lakierowania, jakiegoś drybrusha i podstawek, to na początek styknie.

Także nie zaczynałbym od gier CMON. Na początek weź coś w stylu Cyklad, jakąś Posiadłość Szaleństwa może... :)

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 18 paź 2018, 09:23
autor: szurubur
Dzięki za porady, mam jeszcze pytanie czy ktoś miał w rękach ten poradnik "Jak malować figurki farbami akrylowymi"
http://valhalla-figurki.pl/Sklep/pl/844 ... owymi.html i czy w ogóle jest sens kupowania go mając na uwadze, że dużo tego typu rzeczy jest lepiej lub gorzej przedstawionych w internetach.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 18 paź 2018, 09:45
autor: Gromb
Jak zaczynałem malowanie korzystałem z tego wątku i porad ludzi z tego forum. To naprawdę wystarczy. Masa porad i odsyłaczy do tutoriali z yt. Poświęć czas i przeczytaj ten wątek. Wystarczy, naprawdę. Reszta hmmm... w twoich rękach.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 18 paź 2018, 10:43
autor: parsons
Gromb pisze: 18 paź 2018, 09:45 Jak zaczynałem malowanie korzystałem z tego wątku i porad ludzi z tego forum. To naprawdę wystarczy. Masa porad i odsyłaczy do tutoriali z yt. Poświęć czas i przeczytaj ten wątek. Wystarczy, naprawdę. Reszta hmmm... w twoich rękach.
Pytanie czy tych materiałów dla początkującego nie jest za dużo. Mi osobiście brakowało na początku jednej skondensowanej w jednym miejscu wiedzy. Przekopywanie się przez taki wątek, który zamieszcza odnośniki do innych stron czy poradników video bywa męczące. Już chyba pojawiały się pomysły na przypięcie konkretnych poradników pod forum.

pozdrawiam

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 18 paź 2018, 11:21
autor: kamil018
Jak zaczynałem użyłem wiedzy z pierwszego posta mówiącej o wymaganych minimalnych kolorach farb i washy nawet pędzelki kolibri kupiłem, a reszta zgodnie z zapotrzebowaniem to już szukałem jak zrobić efekt który mnie zainteresował i chciałem wykonać

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 18 paź 2018, 14:47
autor: 13thSON
Również korzystałem z wiedzy, którą znalazłem w tym temacie + youtube.

Nawet dzisiaj wyszukiwałem coś na youtubie, gdzie można znaleźć prawie każdą poradę jak ktoś ode mnie mądrzejszy coś pomalował. Dzisiaj wyszukiwałem chociażby "how to paint orange hair"

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 18 paź 2018, 18:29
autor: parsons
Bo na pewnym etapie wtajemniczenia mnogość materiałów jest bardzo dobra.
Chodziło mi o to, że dla kogoś kto zaczyna, skondensowany poradnik może być lepszy aby zapoznać się z podstawowymi technikami. Człowiek dopiero z czasem zauważa potrzebę poszerzenia swojego zestawu technik. I tu bardzo przydają się takie wątki jak ten, gdzie bardziej doświadczeni forumowicze są w stanie podpowiedzieć jak malować lub co wpisać w google, żeby zgłębić temat.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 18 paź 2018, 19:16
autor: KamradziejTomal
@parsons wystarczy wpisać w szukajce w tym temacie "początek" i masz już tylko 4 strony do obczytania zamiast 108 gdzie znajdziesz porady dotyczące doboru farb, pędzli, podkładów i technik.

Jeszcze raz polecam bardzo filmiki Warhammer TV, na których panowie pokazują bardzo łatwą do nauki technikę. Nie daje ona może mega realistycznych efektów ale za to moim zdaniem daje dobry wgląd w podstawy.

https://www.youtube.com/channel/UCwdh3M ... lB4ct8B-Fg

Technika opiera się na pomalowaniu figurki na kolory podstawowe, przyciemnienie washem (nie mylić z inkiem), potem pomalowanie jeszcze raz kolorem podstawowym (uważając na szczeliny) i na koniec rozjaśnienie krawędzi. Te 4 kroki pozwolą pomalować figurki na pozim wyglądający ok na stole. Wymagają oczywiście wprawy - w jeden dzień nie nauczycie się tak precyzyjnie malować jak panowie z filmików którzy malują pewnie z 10+ lat.

Te technikę bardzo łatwo rozwijać, dodając kolejne warstwy kolorów pośrednich aby przejścia tonalne były gładsze. Jak komuś nie podpasuje technika to może sobie popróbować dowolnych innych - czy malowania tuszami, czy łączenie kolorów na morko, czy aero, itp.

Co do kompendium wiedzy na start to napiszę pw do jakiegoś admina i mogę temat założyć, gdzie pozbieram informacje od forumowiczów tutaj i z innych źródeł w jednym miejscy.

EDIT: Chociaż nie wiem czy nie lepiej przeredagować tylko 1 post i poprosić o podpięcie tematu.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 22 paź 2018, 09:25
autor: wirusman
Możecie pomóc. Nie mogę znaleźć w wyszukiwarce przykładu pomalowanych monumentow z lords of hellas wraz z instrukcja.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 22 paź 2018, 09:46
autor: KamradziejTomal
Pewnie dlatego, że ten konkretnie post pojawił się w temacie LoH (niestety obrazek nie działa):

viewtopic.php?f=1&t=49613&start=2125#p1048969

Tutaj pojawia się tylko jako wzmianka (którą szukajką + szperaniem i tak znalazłem):

viewtopic.php?f=61&t=19540&hilit=hellas ... 5#p1051619

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 22 paź 2018, 10:34
autor: Tuminure
Tutaj obrazki dot. powyższego posta (wyszukałem na fb, przerzuciłem do miejsca, które nie wymaga logowania się na fb i dołączania do grupy).
https://imgur.com/a/NCNa4s9

Link do oryginalnego posta, działający tylko po dołączeniu do grupy Titans Of Hellas (A Lords Of Hellas Group):
https://www.facebook.com/groups/TitansO ... 229809917/

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 22 paź 2018, 10:36
autor: wirusman
Dzięki wam :) ostatnie figurki mogą być pomalowane:)

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 22 paź 2018, 10:39
autor: Bary
wirusman pisze: 22 paź 2018, 10:36 Dzięki wam :) ostatnie figurki mogą być pomalowane:)
A jak zamierzasz potraktować te łączenia w pomnikach? Zostawisz goły plastik, psikasz tylko podkładem? Chodzi mi o tę część z bolcami, która podczas gry jest zasłaniana kolejnym poziomem.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 22 paź 2018, 10:50
autor: wirusman
Bary pisze: 22 paź 2018, 10:39
wirusman pisze: 22 paź 2018, 10:36 Dzięki wam :) ostatnie figurki mogą być pomalowane:)
A jak zamierzasz potraktować te łączenia w pomnikach? Zostawisz goły plastik, psikasz tylko podkładem? Chodzi mi o tę część z bolcami, która podczas gry jest zasłaniana kolejnym poziomem.
Chyba będę je malował tak samo jak cała figurkę. Przecież nie każdy pomnik musiał być wybudowany do końca :)

Nędzny ze mnie malarz ale chyba białe bolce strasznie będą mnie w oczy parzyć:)

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 22 paź 2018, 11:48
autor: Bary
wirusman pisze: 22 paź 2018, 10:50
Bary pisze: 22 paź 2018, 10:39
wirusman pisze: 22 paź 2018, 10:36 Dzięki wam :) ostatnie figurki mogą być pomalowane:)
A jak zamierzasz potraktować te łączenia w pomnikach? Zostawisz goły plastik, psikasz tylko podkładem? Chodzi mi o tę część z bolcami, która podczas gry jest zasłaniana kolejnym poziomem.
Chyba będę je malował tak samo jak cała figurkę. Przecież nie każdy pomnik musiał być wybudowany do końca :)

Nędzny ze mnie malarz ale chyba białe bolce strasznie będą mnie w oczy parzyć:)
No gołe bolce wiejące plastikiem, to porażka. Z drugiej strony pewnie składanie i rozkładanie szybko uszkodzi farbę. Dlatego nad tym dumam. ;)

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 22 paź 2018, 12:33
autor: Gromb
Przy takim pasowanie chyba szybkie uszkodzenie nie grozi

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 22 paź 2018, 21:11
autor: wirusman
Bary pisze: 22 paź 2018, 11:48
wirusman pisze: 22 paź 2018, 10:50
Bary pisze: 22 paź 2018, 10:39

A jak zamierzasz potraktować te łączenia w pomnikach? Zostawisz goły plastik, psikasz tylko podkładem? Chodzi mi o tę część z bolcami, która podczas gry jest zasłaniana kolejnym poziomem.
Chyba będę je malował tak samo jak cała figurkę. Przecież nie każdy pomnik musiał być wybudowany do końca :)

Nędzny ze mnie malarz ale chyba białe bolce strasznie będą mnie w oczy parzyć:)
No gołe bolce wiejące plastikiem, to porażka. Z drugiej strony pewnie składanie i rozkładanie szybko uszkodzi farbę. Dlatego nad tym dumam. ;)
Zeus już poszedł w ruch. Podkład->farbka techniczna-> wash-> dry brash czerwonym-> dry brash miedzianym. Efekt niezły. Lecz chyba za slabo czerwonym go potraktowalem. Muszę sie przespać i zastanowić czy jeszcze raz nie maznac go czerwienia.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 22 paź 2018, 21:20
autor: Gromb
Poka :shock:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 22 paź 2018, 21:50
autor: wirusman

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 23 paź 2018, 00:12
autor: Gromb
Jest moc.wydaje się, że trzeba wyciągnąć krawędzie, by nadać większą głębie. Sam wash to za mało wg mojej skromnej osoby.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 23 paź 2018, 07:52
autor: wirusman
Narazie jestem w połowie poradnika. Muszę dokupić farbki. I chwilę się nad tym zastanowić.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 23 paź 2018, 08:29
autor: KamradziejTomal
Moim zdaniem, kapkę za dużo tutaj tej farby strukturalnej czy co to tam jest (figurka wygląda jakby ten posąg w błocie przez 50 lat leżał), więc byłbym tutaj oszczędniejszy.

Co do rozjaśnień to zrobiłbym jeszcze jeden drybrush jaśniejszym tonem (ale bardzo delikatnym). Myślę, że dobry byłbym jasny brąz ala Zandri Dust od GW, wyciągnęło by to detale i znacznie ociepliło kolory oddalając je nieco od "błotnistego" czerwonego.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 23 paź 2018, 09:21
autor: wirusman
Jak mi reszta farbek przyjdzie. Spróbuję wdrożyć wasze sugestie w życie.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 23 paź 2018, 18:18
autor: wirusman
wirusman pisze: 23 paź 2018, 09:21 Jak mi reszta farbek przyjdzie. Spróbuję wdrożyć wasze sugestie w życie.
https://zapodaj.net/b8184ab59841b.jpg.html
https://zapodaj.net/d515d86f41287.jpg.html
Aquawoman też dochodzi:)