GRY-PLANSZOWE.pl

Seykan pisze: ↑03 kwie 2021, 13:51 Wygląda na to, że wersja z KS że strech goals jest nie do zdobycia, tylko Experts Pack na Allegro wisi (w dobrej cenie).
Uważacie, że tę mini dodatki są mocno istotne? Szukam pierwszego Lacerdy i zastanawiam się między Lisboa, a Vinhos. Bardziej jednak podoba mi się Vinhos, ale lubię też gry kompletne. Lisboa taka jest, a Vinhos musiałbym kupić bez tych dodatków. Więc szukam opinii, które stwierdzą, że te dodatki nie są tak ciekawe na jakie wyglądają Jeśli jest inaczej to oczywiście chętnie się (jednak) o tym dowiem.

Spokojnie możesz dokupić później.
Ja kupowałem dodatki pojedynczo i moim zdaniem tak:
1. Eksperci - super dodatek szczególnie jak grasz w 2 osoby bo niektórzy z podstawki w tym składzie są kiepscy. Dla mnie must have.
2. Podwójne kafle i lepsze piwnice fajnie urozmaicają grę. Dodają więcej opcji, których w tej grze i tak jest dużo co może prowadzić do AP. Robak jest ekstra bo zmienia dynamikę grania. Dobrze mieć.
3. Wyspy średnio mi się podobają. Ta dająca gotówkę co rundę jest przegięta i każdy szybko ją kupuje. Trochę są niezbalansowane. Rzadko nimi gram.
4. Butelki i domki. Dodatek głównie wizualny. Poprawia estetykę i widać od razu kto gdzie ma winiarnie. Wprowadza jeszcze turystów, którzy są ciekawi ale można ich zastąpić innymi meeplami. Jest ok.

Dzięki za odpowiedź!
Eksperci to nie problem, pewnie od razu bym wziął z Allegro. Piwnice już gorzej bo widzę, że trzebaby ściągać z zza granicy. Muszę pomyśleć

dave8 pisze: ↑03 kwie 2021, 14:34 3. Wyspy średnio mi się podobają. Ta dająca gotówkę co rundę jest przegięta i każdy szybko ją kupuje. Trochę są niezbalansowane. Rzadko nimi gram.

Moim zdaniem Wyspy to must have, ponieważ w przeciwnym razie wszyscy kupują na początku Douro (+3 Porto). Ja w zasadzie zawsze chcę grać ze wszystkimi dodatkami, więc jedyne zbędne, to te wizualne. Ekspertów najlepiej wylosować 7 różnych spośród wszystkich, dzięki temu rozgrywki mocno się różnią między sobą. Porównując Lisboe i Vinhos, to Lisboa dla mnie była mocno losowa, zwłaszcza na kaflach można było trafić super combo. Dlatego Lisboa wyleciała z mojej kolekcji, a Vinhos zostało.

qreqorek pisze: ↑03 kwie 2021, 23:07

dave8 pisze: ↑03 kwie 2021, 14:34 3. Wyspy średnio mi się podobają. Ta dająca gotówkę co rundę jest przegięta i każdy szybko ją kupuje. Trochę są niezbalansowane. Rzadko nimi gram.

Moim zdaniem Wyspy to must have, ponieważ w przeciwnym razie wszyscy kupują na początku Douro (+3 Porto). Ja w zasadzie zawsze chcę grać ze wszystkimi dodatkami, więc jedyne zbędne, to te wizualne. Ekspertów najlepiej wylosować 7 różnych spośród wszystkich, dzięki temu rozgrywki mocno się różnią między sobą. Porównując Lisboe i Vinhos, to Lisboa dla mnie była mocno losowa, zwłaszcza na kaflach można było trafić super combo. Dlatego Lisboa wyleciała z mojej kolekcji, a Vinhos zostało.

Ja nie kupuję Douro na początku i nie uważam, żeby to otwarcie było szczególnie mocne. Ma swoje zalety tak jak inne winnice.

buhaj pisze: ↑04 kwie 2021, 07:16

qreqorek pisze: ↑03 kwie 2021, 23:07

dave8 pisze: ↑03 kwie 2021, 14:34 3. Wyspy średnio mi się podobają. Ta dająca gotówkę co rundę jest przegięta i każdy szybko ją kupuje. Trochę są niezbalansowane. Rzadko nimi gram.

Moim zdaniem Wyspy to must have, ponieważ w przeciwnym razie wszyscy kupują na początku Douro (+3 Porto). Ja w zasadzie zawsze chcę grać ze wszystkimi dodatkami, więc jedyne zbędne, to te wizualne. Ekspertów najlepiej wylosować 7 różnych spośród wszystkich, dzięki temu rozgrywki mocno się różnią między sobą. Porównując Lisboe i Vinhos, to Lisboa dla mnie była mocno losowa, zwłaszcza na kaflach można było trafić super combo. Dlatego Lisboa wyleciała z mojej kolekcji, a Vinhos zostało.

Ja nie kupuję Douro na początku i nie uważam, żeby to otwarcie było szczególnie mocne. Ma swoje zalety tak jak inne winnice.

Dokładnie. Też tak uważam. Dla mnie najlepsza jest Minho. Nie lubię tej z farmerem. Oczywiście rozmawiamy o wersji 2010.

dave8 pisze: ↑04 kwie 2021, 07:26 Oczywiście rozmawiamy o wersji 2010.

Ja pisałem w odniesieniu do v. 2016.

qreqorek pisze: ↑04 kwie 2021, 09:13

dave8 pisze: ↑04 kwie 2021, 07:26 Oczywiście rozmawiamy o wersji 2010.

Ja pisałem w odniesieniu do v. 2016.

No to tym bardziej nie widzę przewagi Douro. W tej wersji jest wszystkiego dużo więc łatwo to nadrobić.

DragonEye ma Vinhos'a za 360zł bez polskiej instrukcji.

A czy jest polska instrukcja do tej edycji Vinhos?

Nie, do Vinhos Deluxe nie ma polskiej instrukcji, wydaje mi się, że jest tylko do starej wersji.

przedwczoraj zagraliśmy partie na 4ech i pogoda ułożyła się nam tak fatalnie, że całą grę bidowaliśmy ze słabymi winami i zaciągnietymi pożyczkami... Jeszcze dorzuciłem kafelek zarazy i raczej odradzam z niego korzystać. Jak przez całą gre mamy słabą pogodę i jeszcze wyjdzie on (cały na biało) to można się niepotrzebnie do tej gry zniechęcić, bo w końcu cały fun polega na produkcji, a nie przetrwaniu. Mimo wszystko bardzo lubię Vinhos za całokształt i warto mieć go w swojej kolekcji. Póki co moja ulubiona gra Lacerdy.

michalldz90 pisze: ↑30 kwie 2021, 17:40 przedwczoraj zagraliśmy partie na 4ech i pogoda ułożyła się nam tak fatalnie, że całą grę bidowaliśmy ze słabymi winami i zaciągnietymi pożyczkami... Jeszcze dorzuciłem kafelek zarazy i raczej odradzam z niego korzystać. Jak przez całą gre mamy słabą pogodę i jeszcze wyjdzie on (cały na biało) to można się niepotrzebnie do tej gry zniechęcić, bo w końcu cały fun polega na produkcji, a nie przetrwaniu. Mimo wszystko bardzo lubię Vinhos za całokształt i warto mieć go w swojej kolekcji. Póki co moja ulubiona gra Lacerdy.

Jakimi pożyczkami?

Chodziło o dezinwestycje, czyli kasa do ręki na teraz, ale potem ujemny przychód.
Partia była ciężka to fakt, pogoda mocno psuła plany i było biednie z winami. Ja w jednej posiadłości miałem dwie winnice i do tego winiarnie i enologa, więc miałem dosyć mocne wino (jak na tę partię), ale za to w małych ilościach, co też dawało o sobie znać. Z perspektywy czasu to słabo wybrałem swój początkowy region. Przez to, że wina miałem mało to nie miałem szans na dojście do trzeciego pola magazynu i skorzystania z darmowego eksportu i zdolność regionu Azory się wcale nie przydała. No ale ciężko było przewidzieć na początku, że dodatkowy kafelek z plagą akurat wyjdzie

Ja tam robaka lubię. Trzeba pod niego planować. W grze z nim ekspert od przewidywania jest dobry.

Ja mam starą edycję i szukałem ostatnio opcji jak wprowadzić do gry ekspertów z dodatku (chciałem kupić). Pisałem do Hobbitów czy można u nich kupić podstawowych ekspertów, ale z wersji deluxe. Niestety odesłali mnie do EGG i tamci też stwierdzili, że nie sprzedają takich elementów. Może ktoś ma jakieś pomysły? Ewentualnie ktoś sprawdzał kompatybilność pozostałych dodatków z wersją z 2010 roku?

dave8 pisze: ↑30 kwie 2021, 22:33 Ja tam robaka lubię. Trzeba pod niego planować. W grze z nim ekspert od przewidywania jest dobry.

tylko to jest efekt w stylu: komu plany posypią się bardziej, bo to że magnaci nie wybrzydzają na wino w tym roku to malutki profit.

Ja mam też pytanie - kupilem podstawke Vinhos, jeszcze nie gralem czy potrzebuje zestawu dodatkow?

Absolutnie nie. To gra skończona. W ogóle do żadnego Lacerdy jeszcze nie wyszedł jakiś zajebisty dodatek, który by zmieniał/ulepszał rozgrywkę. To bardziej przypomina promki albo małe modułki.

japanczyk pisze: ↑28 maja 2021, 11:42 Ja mam też pytanie - kupilem podstawke Vinhos, jeszcze nie gralem czy potrzebuje zestawu dodatkow?

Nie potrzebujesz. Zwłaszcza na początku spotkania z tą grą.

japanczyk pisze: ↑28 maja 2021, 11:42 Ja mam też pytanie - kupilem podstawke Vinhos, jeszcze nie gralem czy potrzebuje zestawu dodatkow?

Popieram przedmówców. Nie potrzebujesz. Mam za sobą 18 partii w wersję 2010 i 4 partie w wersję 2016. Do v2016 mogę usiąść, ale tylko z dodatkami...jednak nie muszę tego w ogóle robić, bo gram raczej w wersję 2010 Dodatki są fajne, nawet do starszej wersji, ale po kilku-kilkunastu rozgrywkach.

japanczyk pisze: ↑28 maja 2021, 11:42 Ja mam też pytanie - kupilem podstawke Vinhos, jeszcze nie gralem czy potrzebuje zestawu dodatkow?

Każdy ma inaczej. Ja mam na koncie ponad 80h grania w Vinhos i już nigdy nie usiądę do wersji 2010 ani nie zagram bez dodatków.

qreqorek pisze: ↑31 maja 2021, 09:22

japanczyk pisze: ↑28 maja 2021, 11:42 Ja mam też pytanie - kupilem podstawke Vinhos, jeszcze nie gralem czy potrzebuje zestawu dodatkow?

Każdy ma inaczej. Ja mam na koncie ponad 80h grania w Vinhos i już nigdy nie usiądę do wersji 2010 ani nie zagram bez dodatków.

Tego Pana nie słuchaj! Kiedyś 10 minut myślał nad ruchem, patrzył w planszę, mruczał do siebie i na końcu głośno stwierdził, że "2+2=4" Śmiechom nie było końca, a on obraził się na Vinhos w wersji z bankiem (2010) A serio to wygrał większość rozgrywek i pewnie stwierdził, że ma z nami za łatwo

Noszę się z zamiarem zakupu wersji deluxe edition. Wiem,że gra jest nie zależna językowo i ma tylko angielską instrukcję. Czy polska instrukcja od hobbitów, która dotyczy starej edycji będzie pasować do nowej? Wiem, że nowa edycja to tak jakby dwie gry; wersja uproszczona Vintage 2016 i wersja oparta prawie w 100% o stara edycje czyli Reserve 2010. Rozumiem, że polska instrukcja do starej edycji nauczy mnie grać tylko w część nowej edycji(Reserve 2010) o ile w ogóle. A może jest gdzieś dostępne tłumaczenie edycji deluxe? U mnie z angielskim nie najgorzej ale nauka takiej gry w obcym języku to jednak spore wyzwanie.

fitzroy pisze: ↑28 sie 2021, 09:48 Noszę się z zamiarem zakupu wersji deluxe edition. Wiem,że gra jest nie zależna językowo i ma tylko angielską instrukcję. Czy polska instrukcja od hobbitów, która dotyczy starej edycji będzie pasować do nowej? Wiem, że nowa edycja to tak jakby dwie gry; wersja uproszczona Vintage 2016 i wersja oparta prawie w 100% o stara edycje czyli Reserve 2010. Rozumiem, że polska instrukcja do starej edycji nauczy mnie grać tylko w część nowej edycji(Reserve 2010) o ile w ogóle. A może jest gdzieś dostępne tłumaczenie edycji deluxe? U mnie z angielskim nie najgorzej ale nauka takiej gry w obcym języku to jednak spore wyzwanie.

Instrukcja Hobbitów nauczy Was grać w jedną wersję - prostszą i pewnie warto od tego zacząć.
Jeżeli chodzi o drugi wariant, to warto doczytać w instrukcji lub obejrzeć tłumaczenie zasad lub nawet cała rozgrywkę np na https://youtu.be/EqrGn6_P9aM. Jak ktoś wytłumaczy na przykładach, to jednak inna bajka

Jeśli stara wersja Vinhosa to była ta trudniejsza (z bankiem) to polska instrukcja Hobbitów też się tyczy starej, trudniejszej.