GRY-PLANSZOWE.pl

anorak pisze:mało kto jest w stanie się przebić przez brak oprawy graficznej, ze mną na czele. Trzeba być entuzjastą tematu, żeby mechanika przyciągała. Teraz co chwilę są jakieś reedycje, dlaczego by nie zatrudnić jakiegoś sensownego grafika/artysty do planszy i garstki żetonów?

Te dwa fragmenty sobie przeczą
Całkiem sporo ludzi się przemogło, sądząc po popularności i licznych dodrukach.

Często pokazuję nowym osobom Zamki i nikt nigdy nawet nie wspomniał, że ta gra jest brzydka. Ok, oprawa graficzna jest bardzo "surowa", ale też bez przesady z tymi "rzygami".
Druga sprawa... Na zdjęciach ta gra wygląda zdecydowanie gorzej niż w rzeczywistości.

anorak pisze:Trzeba być entuzjastą tematu, żeby mechanika przyciągała.

To mechanika robi grę, a nie grafika. Grafika jest tylko impulsem, przyciągajką, chwilką. Mechanika powoduje, że zostaje się z grą na dłużej. I Zamki Burgundii są tego fundamentalnym przykładem.

anorak pisze:Haha, tak! Piękne nie są, a szkoda, bo pewnie bardzo dobre. W to nie wątpię . Tak zawsze są wychwalane, ale mało kto jest w stanie się przebić przez brak oprawy graficznej, ze mną na czele. Trzeba być entuzjastą tematu, żeby mechanika przyciągała. Teraz co chwilę są jakieś reedycje, dlaczego by nie zatrudnić jakiegoś sensownego grafika/artysty do planszy i garstki żetonów? Natomiast Bruges wygląda przyzwoicie, tak; jeśli będę miał okazję to pewnie spróbuję.

Za każdym razem jak z kimś zagrałem w Zamki Burgundii, z kimś kto jeszcze nie grał, a już spróbował trochę gier, każda z tych osób zamawiała/kupowała grę przy najbliższej okazji. Nie chcę przesadzać ale na pewno cztery lub pięć osób/par. I owszem, nikt po zobaczeniu gry nie zachwalał grafik jak u Michaela Menzela czy Jakuba Różalskiego. Aczkolwiek wszyscy byli oczarowani mechaniką gry. Jest coś chyba takiego, że w niektórych grach nadmierna szczegółowość , ilość barw , przewaga formy nad treścią utrudniają rozgrywkę. Przynajmniej ja tak mam.
Aczkolwiek abym nie wyszedł na zagorzałego obrońcę Felda, Badacze Głębin są dla mnie mocno nieczytelną grą. Póki co to jedyna gra Felda , która zniechęciła mnie mechaniką w połączeniu z wyglądem. Ale to chyba zdecydowanie niższa półka niż geniusz, prostota i eleganckie zasady Zamków Burgundii.
Tak jestem Feldofilem

Wincenty Jan pisze:Aczkolwiek abym nie wyszedł na zagorzałego obrońcę Felda, Badacze Głębin są dla mnie mocno nieczytelną grą.

Bo to Dennis Lohausen (m.in. Terra Mystica, Szklany Szlak, Pola Arle, Antarctica, Marco Polo) i niestety Wyrocznia Delficka też jest jego dziełem. Kompletnie nie trafia do mnie jego pomysł na grafikę i może też tak masz.

romeck pisze:

Wincenty Jan pisze:Aczkolwiek abym nie wyszedł na zagorzałego obrońcę Felda, Badacze Głębin są dla mnie mocno nieczytelną grą.

Bo to Dennis Lohausen (m.in. Terra Mystica, Szklany Szlak, Pola Arle, Antarctica, Marco Polo) i niestety Wyrocznia Delficka też jest jego dziełem. Kompletnie nie trafia do mnie jego pomysł na grafikę i może też tak masz.

O cholera... Nie wiedziałem... Marco Polo, Pola Arle Terra Mystica i Szklany Szlak graficznie bardzo mi pasują! Mam nadzieję, że tworząc grafiki do Wyroczni , jego talent pójdzie w strone ww gier będę zachwycony. (Oczywiście w porównaniu do Badaczy!)
A faktycznie, grafika w Badaczach odbiera mi chęci na dalsze poznawanie tej gry.
Nie miałbym nic przeciwko aby Zamki wyszły w odświeżonej szacie graficznej, faktycznie gry Felda mogą odstraszać na pierwszy rzut oka. No ale wszyscy Feldyści wiemy, że nie grafika czyni go Mistrzem

Mnie akurat Zamki się podobają i nie nazwałbym jej brzydką grą. Jedynie co mogę zarzucić to to, że w sztucznym świetle mylą się kafelki rozwoju ze zwierzątkami. Przypomnijcie sobie planszę do Galapagos. To dopiero jest potworek. https://boardgamegeek.com/image/674093/galapagos

O matko... Jak można coś takiego zaprojektować!

Moi drodzy głupie pytanie (nie mam przy sobie gry) - czy dodatkowe plansze 10a do 10h to nowe plansze, czy to zapas do tych które są już w grze?

Pozdrawiam

MichalStajszczak pisze:

ENDryu pisze:Kolega Piettrucha w innym watku mowi cos odmiennego

Nie jest planowana polska edycja Zamków Burgundii. Być może pod koniec roku TMToys sprowadzi Zamki ale karciane w wersji niemieckiej i będzie sprzedawało z polską instrukcją (czyli tak, jak w tej chwili można kupić w dobrych sklepach)

to chyba się nie dogadałem na fejsie z wydawcą jak masz rację, to nie mam na co czekać...

bedzie nowe wydanie zamków?

ko2a pisze:bedzie nowe wydanie zamków?

Nic mi nie wiadomo na ten temat. To jest śliczne!

Wincenty Jan pisze:

ko2a pisze:bedzie nowe wydanie zamków?

Nic mi nie wiadomo na ten temat. To jest śliczne!

Urody trochę brakuje

krzyss pisze:

Wincenty Jan pisze:

ko2a pisze:bedzie nowe wydanie zamków?

Nic mi nie wiadomo na ten temat. To jest śliczne!

Urody trochę brakuje

Każda potwora...

zakwas pisze: Każda potwora...

detrytusek pisze:

zakwas pisze: Każda potwora...

Nie chcę odbiegać za bardzo od tematu, ale jakoś tak nagle mi przyszła na myśl budząca ostatnio zachwyt terraformacja marsa jako połączenie naprawdę sprawnie działającej mechaniki z "niestandardową" oprawą

Archiwista pisze:

detrytusek pisze:

zakwas pisze: Każda potwora...

Nie chcę odbiegać za bardzo od tematu, ale jakoś tak nagle mi przyszła na myśl budząca ostatnio zachwyt terraformacja marsa jako połączenie naprawdę sprawnie działającej mechaniki z "niestandardową" oprawą

Budzisz potwory...
Była dyskusja w wątku Terraformacji...

Zamki Burgundii >>>> Abyss Jakkolwiek by to porównanie nie było abstrakcyjne

W 2017 roku będzie nowy dodatek: "Szlaki handlowe".
Będzie dostępny z nowym wydaniem "Notre Dame: 10th Anniversary" lub do kupienia osobno.

Każdy z graczy będzie umieszczał trzy karty ponad planszą gracza i gdy wybierze pierwszą akcję z lewej skrajnej karty to ją zakrywa i dostaje bonus, itd.

http://www.boardgamegeek.com/boardgamee ... ade-routes

Tomzaq pisze:W 2017 roku będzie nowy dodatek: "Szlaki handlowe".
Będzie dostępny z nowym wydaniem "Notre Dame: 10th Anniversary" lub do kupienia osobno.

Każdy z graczy będzie umieszczał trzy karty ponad planszą gracza i gdy wybierze pierwszą akcję z lewej skrajnej karty to ją zakrywa i dostaje bonus, itd.

http://www.boardgamegeek.com/boardgamee ... ade-routes

Szczerze powiedziawszy w ogóle mnie to nie interesuje, bo to nie ma nic wspólnego z elegancją tej gry.

Natomiast będę się modlił o dostępność nowych kart do Notre Dame, bo inaczej będę musiał kupić nowe wydanie.

Pewnie zostały mu jakieś ścinki pomysłów po karciance i żal mu wyrzucać .

Czy same Zamki mają zamiar przejść lifting oprawy? Bo kusi mnie ta gra, ale jakoś nie miałabym serca trzymać takiego potworka wizualnego na półce...

pieprzowa pisze:jakoś nie miałabym serca trzymać takiego potworka wizualnego na półce

Rozwiazanie jest proste - nie należy trzymać na półce, tylko grać

pieprzowa pisze:Czy same Zamki mają zamiar przejść lifting oprawy?

Wątpliwie. Z okazji dziesięciolecia tych gier Alea wypuszcza teraz Notre Dame i w Roku smoka w edycjach jubileuszowych i żadna z nich nie ma zmienionej oprawy graficznej.

Czy Feld miał wpływ na jakość wydania zamków?
Sprzedał do niej prawa wydawnicze czy jak?
Przez tyle lat można było co nieco poprawić, np. grubość żetonów, z tych cienkich na normalne/standardowe, strach je wypychać aby nie podrzeć.
Oczywiście gra i tak jest świetna, ale jakość wydania niestety kuleje.